Niski facet - szczera opinia. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Strony Poprzednia 1 4 5 6 7 8 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 326 do 390 z 1,705 ]

326

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

A to ile macie wzrostu oboje i wasz wiek? wink

A jakie to ma znaczenie? Wystarczy, że jestem niższa od męża zaledwie o 3 cm i ani ja, ani on nie mamy żadnego problemu nawet wtedy, gdy zakładam szpilki na 10 cm obcasie.

To może inaczej. Obiektywnie patrząc wysocy mężczyźni są atrakcyjniejsi, ale to wciąż nie znaczy, że niższy nie może być atrakcyjny. Na to pojęcie składa się przecież mnóstwo czynników.

Zobacz podobne tematy :

327 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 04:04:11)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Olinka dobrze mówi. Oczywistym jest że zawsze istnieje jakiś ogólny kanon. Obecnie mężczyzna powinien być wysoki umięśniony i bogaty, kobieta powinna być szczupła o figurze klepsydry z fajnymi pośladkami. To jedynie przykład, cech z kanonu można by jeszcze wymienić z kilkadziesiąt.

Nie oznacza to natomiast że
a) każdemu się wszystko z tego kanonu spodoba bo istnieją indywidualne preferencje;
b) brak jednej z cech kanonu (np wysokiego wzrostu u mężczyzny) czyni kogoś z miejsca nieatrakcyjnym bo tak jak kanon nie kręci się wokół JEDNEJ cechy, tak samo atrakcyjność każdego człowieka jest wypadową iluś tam różnych cech.

Plus pamiętajmy że
c) różne cechy w różnym miksie mogą różnie wyglądać (np niezwykle wysoki mężczyzna może być bardzo chudy i niezgrabny a do tego łysy z dziwnym wąsem co uczyni go nieatrakcyjnym w oczach wielu pań mimo że jest przecież wysoki)

328

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Otóż to. Znam całkiem sporo mało atrakcyjnych mężczyzn pomimo ich wysokiego wzrostu i znacznie niższych, którzy mają w sobie coś takiego, co czyni ich interesującymi. Wzrost to jest tylko jeden czynnik, który wcale nie stanowi o byciu lub nie byciu atrakcyjnym.

Dlatego jeśli jakiś pan niewielkiego wzrostu uważa, że jego wartość mierzona jest centymetrami, to chyba pora przyjrzeć się temu, co przy jego pomocy usiłuje zamaskować, odwracając uwagę od czegoś naprawdę nieciekawego, przy czym najczęściej jest to charakter. Łatwiej jednak swoje niepowodzenia zrzucić na karb czegoś, czego zmienić się nie da, za to można bezkarnie przeklinać matkę naturę, niż przed samym sobą przyznać się, że przyczyna tkwi zupełnie gdzieś indziej, głębiej, a potem nad sobą pracować.

329

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Oooo! Kolejny pan, który pod pozorem zdobycia szczerych odpowiedzi, chce potwierdzić swój sposób myślenia.


Samlorku, myśl sobie co chcesz. Przecież to Twoje życie; hoduj swe kompleksy i bądź coraz bardziej cyniczny i zgorzkniały. Na szczęście nie ma obowiązku bycia szczęśliwym.

330 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 10:56:49)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Ja czasem mam wrażenie że ten wzrost jest tak wałkowany bo to jest przecież najlepszy powód żeby narzekać. Gdyby chodziło o wyrzeźbioną klate to bym sobie wyrzeźbił, gdyby chodziło o fajne ciuchy to bym sobie kupił, no ale sami zobaczcie że mój przypadek jest beznadziejny bo wzrostu zmienić nie mogę. Może stąd ta fiksacja na wzrost, bo nie da się dać konstruktywnych rad co do zmiany tej jednej konkretnej cechy co umiera stąd też można sobie siedzieć i marynować się w nieszczęściu.

Chociaż w sumie mieliśmy na forum już panów którzy także samo awanturowali się o to ze kobiety wolą mężczyzn którzy chodzą na siłownię więc sama już nie wiem tongue

331

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Powiem szczerze, że czasami jednak się nie dziwię. Sam nie jestem zbyt wysoki, ale osobiście mam na to wywalone. Jednak, kiedy Koledzy zaczynają narzekać, to w niektórych przypadkach zwyczajnie ich rozumiem, skoro są skreślani za ten JEDEN czynnik a tak bardzo chcą kogoś poznać. Szczególnie wtedy, kiedy kobieta nie jest wyższa od faceta o przysłowiową głowę czy nawet pół, ale kiedy różnica jest nawet minimalna a z zachowania dziewczyny można by wywnioskować, że chodzi na randki z miarką stolarską...
W kwestii siłowni, to już trzeba sobie na swoją sylwetkę zapracować smile

332 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 11:01:14)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

A wgl taka anegdotka a propos omawianego tematu. Miałam kiedyś konto na portalu randkowym no i jeden z panów z którymi się umowilam na spotkaniu z miejsca wysunął do mnie pretensje że nie uprzedzilam go wcześniej że jestem taka wysoka. Dodam że sam nie był o głowę niższy a ledwie o kilka centymetrów, w odpowiednich butach bylibyśmy pewnie takiego samego wzrostu. Tak więc jak widać mężczyźni sami potrafią się zdyskwalifikowac tym wzrostem haha

333

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Cześć, mam 26 lat i tylko 174 cm - rano 176. Mam z tego powodu bardzo duże kompleksy. Nie ukrywam, że duża część z nich związana jest z wpływem tak niskiego wzrostu na atrakcyjność w oczach kobiet. Co Wy myślicie o takim wzroście? Nie chcę pocieszania i wycierania łez, a jedynie szczerych odpowiedzi wink

Rozbawiłeś mnie kolego. 174 cm to nie jest niski wzrost. To jest po prostu średni wzrost. Jesteś wyższy od większości kobiet. Ja mam 163 cm. Chcesz się zamienić ? big_smile

334

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Wielokropek napisał/a:

Oooo! Kolejny pan, który pod pozorem zdobycia szczerych odpowiedzi, chce potwierdzić swój sposób myślenia.


Samlorku, myśl sobie co chcesz. Przecież to Twoje życie; hoduj swe kompleksy i bądź coraz bardziej cyniczny i zgorzkniały. Na szczęście nie ma obowiązku bycia szczęśliwym.

Wielokropek na Tobie zawsze można polegać, złośiwość jak zawsze smile

335

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To nie złośliwość, ale chłodna ocena.

336

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

A wgl taka anegdotka a propos omawianego tematu. Miałam kiedyś konto na portalu randkowym no i jeden z panów z którymi się umowilam na spotkaniu z miejsca wysunął do mnie pretensje że nie uprzedzilam go wcześniej że jestem taka wysoka. Dodam że sam nie był o głowę niższy a ledwie o kilka centymetrów, w odpowiednich butach bylibyśmy pewnie takiego samego wzrostu. Tak więc jak widać mężczyźni sami potrafią się zdyskwalifikowac tym wzrostem haha

To już chyba przegięcie drugiej strony w drugą stronę smile

Powiem szczerze, że mi również przeszkadzałoby to, kiedy kobieta byłaby wyższa o te kilkanaście czy więcej cm( pomiar bez butów:) ) Sytuacja robi się kuriozalna, kiedy powstaje bariera, wynosząca zaledwie kilka cm lub kiedy wzrost jest ten sam..

337 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 11:31:01)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Wiesz, nawet gdyby był 20 cm niższy to pretensje były średnio na miejscu, mógł się szybko z randki zawinąć i napisać że na kolejną nie ma ochoty bo nie jestem w jego typie. Jakby co ja mam odpowiedzieć na taką pretensje???
Przepraszam? Następnym razem uprzedze? lol no ale przynajmniej było śmiesznie big_smile

338

Odp: Niski facet - szczera opinia.

W sumie nie jest tak, że się podaje w profilu wzrost? smile

339 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 11:38:31)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

To był tinder, tam podajesz co chcesz w opisie. Ja nie podawałam bo wydawało mi się to dziwne (numer buta i biustonosza też wpisac? big_smile) ale po tej akcji sobie wpisałam bo uznałam że nie mam ochoty na powtórke i zrobie tym samym odsiew osób dla których to aż takie ważne

340

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Swoją drogą, jaki wzrost podajecie, gdy was pytają? poranny czy wieczorny? Poranny mam dokładnie 176.5, 174 to najniższy możliwy późną nocą - w zależności od tego co się robiło, zazwyczaj najniższy w ciągu dnia oscyluje w okolicach 174.5. Tak, mierzę się czasami sprawdzić, czy jeszcze rosnę, ale już niestety nie wink

341

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Co to jest wzrost poranny i wieczorny?

342

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tindera w sumie nie używałem..Dla niektórych facetów może i rozmiar stanika miałby znaczenie, kto wie? smile

Autorze, różnica między wzrostem porannym i wieczornym to raczej temat na jakieś naukowe analizy a nie na randki smile

343

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Co to jest wzrost poranny i wieczorny?

Poranny - mierzony z rana, wieczorny - wieczorem. Ze względu na kompresję kręgosłupa w ciągu dnia, rano jesteśmy nieco wyżsi wink

344

Odp: Niski facet - szczera opinia.

174 miał mój były. To wcale nie jest niski wzrost.  W szpilkach byłam nadal niższa od niego.
Myślałem, że tu chodzi o wzrost np 155 cm. Wtedy może być jakis problem, chociaż i tacy mężczyźni mają partnerki.
Jedynie jak kobieta jest wysoka( córka kolegi ma 187cm) 174 cm może być mało dla niej. Ona z kolei płakała, że nikt jej nie chce bo jest za wysoka.

345 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 11:43:33)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Pierwsze slysze. Myślę że mało osób Ci odpowie bo mało kto mierzy się parę razy w ciągu dnia.

bagienni_k napisał/a:

Tindera w sumie nie używałem..Dla niektórych facetów może i rozmiar stanika miałby znaczenie, kto wie? smile

Myślę że dla wielu nawet większe niż też wzrost lol

346

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Pierwsze slysze. Myślę że mało osób Ci odpowie bo mało kto mierzy się parę razy w ciągu dnia.

No jak np. byłaś mierzona kiedyś w szkole i na pierwszych lekcjach, to musisz odjąć tak z 1 cm i to będzie Twój najniższy wzrost w ciągu dnia - po jakimś długim czasie chodzenia, stania, dźwigania ciężkich rzeczy (Gdy się usiądzie to trochę się kręgosłup znowu dekompresuje - ja po dłuższej chwili siedzenia mam 175). No a jak się położysz na trochę dłużej to jeszcze bardziej się zdekompresujesz wink

347

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Pierwsze slysze. Myślę że mało osób Ci odpowie bo mało kto mierzy się parę razy w ciągu dnia.

bagienni_k napisał/a:

Tindera w sumie nie używałem..Dla niektórych facetów może i rozmiar stanika miałby znaczenie, kto wie? smile

Myślę że dla wielu nawet większe niż też wzrost lol

Rozmiar stanika ma niewielkie znaczenie dla faceta, w porównaniu do uwagi jaką kobiety zwracają na wzrost partnera wink

348

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Od tego zacznijmy że 174cm to nie jest niski wzrost. Jakby było z 15 cm mniej, to możnaby pogadać.
Z resztą ilu samotnych chłopaków widuję na osiedlu, w bloku, niektórzy po 190 cm mają i jakoś są bez dziewczyny. Wiem  bo są z mojego bloku i człowiek mniej więcej widzi, kto z kim przebywa.

349 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 11:57:15)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Rossanko analogicznie ilu widzisz niewysokich albo przeciętnych facetów na ulicy z kobietą za rękę lub dzieckiem w wózku. Niby niewysocy a jednak jakieś kobiety ich wybrały. W każdym przedziale wzrostowym znajdziemy takich co mają ogromne powodzenie, średnie lub żadne.

350

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Rossanko analogicznie ilu widzisz niewysokich albo przeciętnych facetów na ulicy z kobietą za rękę lub dzieckiem w wózku. Niby niewysocy a jednak jakieś kobiety ich wybrały. W każdym przedziale wzrostowym znajdziemy takich co mają ogromne powodzenie, średnie lub żadne.

To Tez to pisze. To jest różnie. U mnie w bloku jest i para gdzie on wysoki ona niziutka. Inna para, ona wyższa od niego o pół głowy . Jeszcze bym faktycznie rozumiała  jakby facet się martwił, bo np miał 155 cm wzrostu . Ale 174cm?  W takim razie skad ci samotni faceci 185 190 cm?
Znajomej syn jest sam. 30 lat, 190, a od lat jest bez dziewczyny.

351

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Cześć, mam 26 lat i tylko 174 cm - rano 176. Mam z tego powodu bardzo duże kompleksy. Nie ukrywam, że duża część z nich związana jest z wpływem tak niskiego wzrostu na atrakcyjność w oczach kobiet. Co Wy myślicie o takim wzroście? Nie chcę pocieszania i wycierania łez, a jedynie szczerych odpowiedzi wink

Mogę Ci napisać, że umawiałam się z kilkoma facetami około (i poniżej) Twojego wzrostu, a najniższy z nich został moim mężem. Mogłabym napisać, że kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który miał 175 cm wzrostu, a był obiektywnie tak atrakcyjny, że na naszej pierwszej randce w knajpie, kiedy wyszłam do toalety, kelnerka przyszła go bajerować (serio!). Mogę zadeklarować, że dla mnie osobiście wzrost faceta jest stosunkowo mało istotny.

Tylko po co? Dam sobie uciachać dowolną kończynę za to, że Ciebie w ogóle nie obchodzi moja szczera opinia. Zaraz napiszesz, że jestem wyjątkiem albo że pewnie sama jestem nieatrakcyjna, i dalej będziesz szukał potwierdzenia swojej tezy, że WIĘKSZOŚĆ kobiet woli wysokich. I znajdziesz je, niewątpliwie. Bo prawdopodobnie tak właśnie jest - ale co to dla Ciebie zmienia? Wzrostu sobie nie dodasz, ale mógłbyś skupić się na fakcie, że owszem, istnieją kobiety, które chętnie wiążą się z niższymi mężczyznami. Z tym że pewnie wolisz się utwierdzać w swoich kompleksach i przyszedłeś tu tylko po to, żeby pomarudzić. Change my mind wink

352

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Anemonne napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Cześć, mam 26 lat i tylko 174 cm - rano 176. Mam z tego powodu bardzo duże kompleksy. Nie ukrywam, że duża część z nich związana jest z wpływem tak niskiego wzrostu na atrakcyjność w oczach kobiet. Co Wy myślicie o takim wzroście? Nie chcę pocieszania i wycierania łez, a jedynie szczerych odpowiedzi wink

Mogę Ci napisać, że umawiałam się z kilkoma facetami około (i poniżej) Twojego wzrostu, a najniższy z nich został moim mężem. Mogłabym napisać, że kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który miał 175 cm wzrostu, a był obiektywnie tak atrakcyjny, że na naszej pierwszej randce w knajpie, kiedy wyszłam do toalety, kelnerka przyszła go bajerować (serio!). Mogę zadeklarować, że dla mnie osobiście wzrost faceta jest stosunkowo mało istotny.

Tylko po co? Dam sobie uciachać dowolną kończynę za to, że Ciebie w ogóle nie obchodzi moja szczera opinia. Zaraz napiszesz, że jestem wyjątkiem albo że pewnie sama jestem nieatrakcyjna, i dalej będziesz szukał potwierdzenia swojej tezy, że WIĘKSZOŚĆ kobiet woli wysokich. I znajdziesz je, niewątpliwie. Bo prawdopodobnie tak właśnie jest - ale co to dla Ciebie zmienia? Wzrostu sobie nie dodasz, ale mógłbyś skupić się na fakcie, że owszem, istnieją kobiety, które chętnie wiążą się z niższymi mężczyznami. Z tym że pewnie wolisz się utwierdzać w swoich kompleksach i przyszedłeś tu tylko po to, żeby pomarudzić. Change my mind wink

Mogłaś też wyjść za mąż że względu na kasę.

353 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 12:43:09)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

Ps. Nie wiem czy autor wątku też należy do tej grupy forumowiczów, mowie to patrząc na poprzednie wątku tego typu

354

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:

Mogłaś też wyjść za mąż że względu na kasę.

Dobre - mój mąż pracuje w budżetówce i to bynajmniej nie na kierowniczym stanowisku lol

jjbp napisał/a:

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

Ps. Nie wiem czy autor wątku też należy do tej grupy forumowiczów, mowie to patrząc na poprzednie wątku tego typu

Mam dokładnie takie same obserwacje. Odzywa się ten ewolucyjny instynkt zapylania czy co...

355

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

Ps. Nie wiem czy autor wątku też należy do tej grupy forumowiczów, mowie to patrząc na poprzednie wątku tego typu

Masz mnie wink Po prostu głupio być skreślonym z powodu wzrostu przez powiedzmy 50% kobiet (tak przyjmuję dla facetów 174-176 cm wzrostu)?

356

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

Ps. Nie wiem czy autor wątku też należy do tej grupy forumowiczów, mowie to patrząc na poprzednie wątku tego typu

Tego nie wiem. Ale wiem, że pewna puka kobiet i mężczyzn nigdy sobie nikogo nie znajdzie. Mam taką ciotka 75 letnią, panienka. Zawsze mnie to zdziwiło, bo wbrew opiniom o starych pannach, nie jest ani złośliwa, ani zgryzliwa ani dziwna. Nawet kotów nie hoduje. Uśmiechnięta, wesoła , inteligentna z zainteresowaniami. Za to jej starsza siostra całe życie złośliwa, docinająca, apodyktyczna, jak to mówią kawał zgaga, A męża ma od pół wieku.

357 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 12:48:03)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Liczba wyssana z palca ale nawet jeśli byś był skreślony u 50% to czemu nie poszukać w drugich 50%? To jest dalej sporą szansa na znalezienie kogoś fajnego. Ja też u iluś procent mężczyzn będę skreślona za sto różnych cech ale to nie znaczy że mam usiąść i płakać i byc samotna do grobowej deski. Nie podobam się temu czy tamtemu, no szkoda bo on mi się podobał, no ale idziemy dalej

358 Ostatnio edytowany przez prego (2020-12-19 12:46:57)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

U kobiet występuje ta sama tendencja. Na męskich forach, faceci narzekają na to samo u kobiet.
Każdy ma prawo marzyć i konfrontować swoje wyobrażenia z rzeczywistością. Nic w tym złego. Każdy poniesie konsekwencje swojego działania.

359

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Anemonne napisał/a:
rossanka napisał/a:

Mogłaś też wyjść za mąż że względu na kasę.

Dobre - mój mąż pracuje w budżetówce i to bynajmniej nie na kierowniczym stanowisku .

To widać miał dobrą baiere i był bad boyem, A na takich kobiety lecą.
Ewentualnie byłaś gruba  brzydka i zdesperowana. Albo piękna, miód, szczupła ale wybrzydzalas, skończyłaś 30ke, zegar biologiczny tykal, nie bylo już kogo odrzucac i wzięłaś pierwszego z brzegu, który Cię chciał.

360 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 12:49:37)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Liczba wysłana z palca ale nawet jeśli byś był skreślony u 50% to czemu nie poszukać w drugich 50%? To jest dalej sporą szansa na znalezienie kogoś fajnego. Ja też u iluś procent mężczyzn będę skreślona za sto różnych cech ale to nie znaczy że mam usiąść i płakać i byc samotna do grobowej deski. Nie podobam się temu czy tamtemu, no szkoda bo on mi się podobał, no ale idziemy dalej

Ale przecież potencjalny problem ze znalezieniem partnerki w ogóle nie był przeze mnie poruszany. Pytałem stricte o swój wzrost, z ciekawości wink Przecież nie narzekałem nigdzie na samotność czy niemożność znalezienia sobie kogoś - to sobie dopowiedziałaś jedynie wink

361 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 12:50:20)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Aha no to wybacz. Skąd zatem Twoja rozkmina jeśli można wiedzieć? Skoro problemów z samotnością i kobietami brak i wszystko układa się super?

362

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:

To widać miał dobrą baiere i był bad boyem, A na takich kobiety lecą.
Ewentualnie byłaś gruba  brzydka i zdesperowana. Albo piękna, miód, szczupła ale wybrzydzalas, skończyłaś 30ke, zegar biologiczny tykal, nie bylo już kogo odrzucac i wzięłaś pierwszego z brzegu, który Cię chciał.

Bawisz się w adwokata diabła, prawda? wink


Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Bo zazwyczaj autorzy takich wątków nie chcą mieć szansy u kobiet oni chcą przebierać w kobietach. I nieważne ile z nas zadeklaruje że umówiłoby bądź umawia się z niższymi - oni chcieliby być atrakcyjni dla przeważającej wiekszosci. A prawda jest taka że niezależnie od płci mało kto ma dosłownie tabun chętnych z których może sobie do wyboru do koloru wybierać ile wlezie

Ps. Nie wiem czy autor wątku też należy do tej grupy forumowiczów, mowie to patrząc na poprzednie wątku tego typu

Masz mnie wink Po prostu głupio być skreślonym z powodu wzrostu przez powiedzmy 50% kobiet (tak przyjmuję dla facetów 174-176 cm wzrostu)?

Nie no, Twoja reakcja przeszła nawet moje oczekiwania - całkowicie zignorowałeś moją wypowiedź lol Porządnie zakorzeniony mechanizm obronny, winszuję.

363 Ostatnio edytowany przez Olinka (2020-12-19 13:44:37)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Aha no to wybacz. Skąd zatem Twoja rozkmina jeśli można wiedzieć? Skoro problemów z samotnością i kobietami brak i wszystko układa się super?

Interesuję się po prostu różnymi rzeczami i jednym z nich jest wzrost. [nieregulaminowy link] ten Pan też i zajmuje się ocena wzrostu znanych osób - coś w tym złego? wink

364

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Ale przecież potencjalny problem ze znalezieniem partnerki w ogóle nie był przeze mnie poruszany. Pytałem stricte o swój wzrost, z ciekawości wink Przecież nie narzekałem nigdzie na samotność czy niemożność znalezienia sobie kogoś - to sobie dopowiedziałaś jedynie wink

Kłamczuszek. smile Kolego ja mam 176 cm wzrostu. Do głowy mi nie przyszło, że mam z tym jakiś problem.

365 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 12:59:37)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
prego napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Ale przecież potencjalny problem ze znalezieniem partnerki w ogóle nie był przeze mnie poruszany. Pytałem stricte o swój wzrost, z ciekawości wink Przecież nie narzekałem nigdzie na samotność czy niemożność znalezienia sobie kogoś - to sobie dopowiedziałaś jedynie wink

Kłamczuszek. smile Kolego ja mam 176 cm wzrostu. Do głowy mi nie przyszło, że mam z tym jakiś problem.

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

366

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Nic w tym złego ale po prostu w to nie wierze smile nikt nie zastanawia się tak szczegółowo nad jedną konkretną cechą o ile ta cechą w jakiś sposób nie stanowi problemu. Tak więc po prostu nie kupuje hobbistycznych analiz nad wzrostem ale you do you smile

367 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 13:07:20)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Nic w tym złego ale po prostu w to nie wierze smile nikt nie zastanawia się tak szczegółowo nad jedną konkretną cechą o ile ta cechą w jakiś sposób nie stanowi problemu. Tak więc po prostu nie kupuje hobbistycznych analiz nad wzrostem ale you do you smile

Przeszkadza mi, ale nie aż tak jak to sugerujesz wink A ogólnie temat wzrostu jest dla mnie ciekawy, nie jedynie w kontekście relacji romantycznych, ale ogólnie wpływu na życie w ujęciu psychologii ewolucyjnej  wink Dla mnie jest to zdecydowanie ciekawsze niż filatelistyka big_smile

368

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

Różne głupotki są powtarzane w temacie np. dziewictwa, wzrostu, wieku, majętności itd. Nie ma się co nimi przejmować. Tutaj jest np. wątek faceta dobrze zarabiającego, 190 cm wzrostu, wykształcony i doopa. W wieku 36 lat prawiczek, samotny i nieszczęśliwy. Trzeba sobie w życiu radzić z zasobami jakie się ma, a nie szukać problemów tam, gdzie ich nie ma. smile

369

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
prego napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Ale przecież potencjalny problem ze znalezieniem partnerki w ogóle nie był przeze mnie poruszany. Pytałem stricte o swój wzrost, z ciekawości wink Przecież nie narzekałem nigdzie na samotność czy niemożność znalezienia sobie kogoś - to sobie dopowiedziałaś jedynie wink

Kłamczuszek. smile Kolego ja mam 176 cm wzrostu. Do głowy mi nie przyszło, że mam z tym jakiś problem.

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

Ale tak się nie mówi.To powiedzenie zostało stworzone na potrzeby Internetu. Żyje już ponad 40 lat i na żywo się z tym nie spotkałam
Swiat wirtualny to swiat wirtualny 180cm, 6 tyś i coś tam jeszcze było. To się ma nijak do reala.

370 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 13:19:35)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
prego napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

Różne głupotki są powtarzane w temacie np. dziewictwa, wzrostu, wieku, majętności itd. Nie ma się co nimi przejmować. Tutaj jest np. wątek faceta dobrze zarabiającego, 190 cm wzrostu, wykształcony i doopa. W wieku 36 lat prawiczek, samotny i nieszczęśliwy. Trzeba sobie w życiu radzić z zasobami jakie się ma, a nie szukać problemów tam, gdzie ich nie ma. smile

Ale przecież to wszystko jest prawda statystycznie odnośnie dziewictwa (u kobiet mile widziana, u facetów nie), wzrostu (kobieta lepsza nizsza, facet wyższy), zarobków ( badania naukowe - jak facet w związku zarabia mniej niż kobieta to jest dużo większe prawdopodobieństwo zdrady kobiety) Facet lepiej starszy, kobieta młodsza itp. wink

371 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 13:28:51)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:
prego napisał/a:

Kłamczuszek. smile Kolego ja mam 176 cm wzrostu. Do głowy mi nie przyszło, że mam z tym jakiś problem.

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

Ale tak się nie mówi.To powiedzenie zostało stworzone na potrzeby Internetu. Żyje już ponad 40 lat i na żywo się z tym nie spotkałam
Swiat wirtualny to swiat wirtualny 180cm, 6 tyś i coś tam jeszcze było. To się ma nijak do reala.

Mówi się, mówi - ale głównie era instagramów i social mediów to wypromowała, więc nie jest to popularne dla osób 40+ wink

372 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 13:33:47)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

I to jest podstawowy błąd który powiela każdy użytkownik zakładający podobny temat! Statystyka ma to do siebie że mierzy tylko jakiś jeden wycinek bez uwzględnienia mnóstwa czynników. A podpieranie się statystka w tak indywidualnym obszarze to już wgl droga do nikąd smile statystycznie to całe moje życie prywatne powinno było potoczyć się inaczej a jednak oto jesteśmy tu big_smile

373 Ostatnio edytowany przez Olinka (2020-12-19 13:48:10)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Też nigdy nie usłyszałem że jestem niski. No ale przecież mowi się np. że "facet zaczyna się od 180" - więc oboje nie jesteśmy nawet facetami big_smile Powinniśmy chyba mieć z tym problem wink

Ale tak się nie mówi.To powiedzenie zostało stworzone na potrzeby Internetu. Żyje już ponad 40 lat i na żywo się z tym nie spotkałam
Swiat wirtualny to swiat wirtualny 180cm, 6 tyś i coś tam jeszcze było. To się ma nijak do reala.

Mówi się, mówi - ale głównie era instagramów i social mediów to wypromowała, więc nie jest to popularne dla osób 40+ wink

I tym życiem instagramowym wielu robi sobie kuku na własne życzenie.
Świat internetowy to nie prawdziwe życie  nawet to forum.

-------------

jjbp napisał/a:

I to jest podstawowy błąd który powiela każdy użytkownik zakładający podobny temat! Statystyka ma to do siebie że mierzy tylko jakiś jeden wycinek bez uwzględnienia mnóstwa czynników. A podpieranie się statystka w tak indywidualnym obszarze to już wgl droga do nikąd smile statystycznie to całe moje życie prywatne powinno było potoczyć się inaczej a jednak oto jesteśmy tu big_smile

Statystycznie to powinnam być od 10-15 lat mezatką z dużymi już dziećmi. 90 procent koleżanek tak żyje. W 10 procentach mieszcza się te, które wyszły za mąż ponownie oraz "stare panny". Mówię o pokoleniu mniej więcej rówieśników
Na fb patrzyłam kiedyś na moją starą klasę zcpodstawowki. Koledzy mieli żony, dzieci. Jeden jest pół rozwodzie, póki co sam. Mieszka w Irlandii. Z koleżanek tylko ja jestem sama i bez dzieci i jeszcze jedna dziewczyna, która żyje w bardzo wolnym związku.
Statystycznie to nie mieszcze się w statystyce jeśli chodzi o życie rodzinne.

374

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Swoją drogą, jaki wzrost podajecie, gdy was pytają? poranny czy wieczorny? Poranny mam dokładnie 176.5, 174 to najniższy możliwy późną nocą - w zależności od tego co się robiło, zazwyczaj najniższy w ciągu dnia oscyluje w okolicach 174.5. Tak, mierzę się czasami sprawdzić, czy jeszcze rosnę, ale już niestety nie wink

Samo to pytanie pokazuje jak bardzo jesteś na tym punkcie zafiksowany.

375

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:
jjbp napisał/a:

I to jest podstawowy błąd który powiela każdy użytkownik zakładający podobny temat! Statystyka ma to do siebie że mierzy tylko jakiś jeden wycinek bez uwzględnienia mnóstwa czynników. A podpieranie się statystka w tak indywidualnym obszarze to już wgl droga do nikąd smile statystycznie to całe moje życie prywatne powinno było potoczyć się inaczej a jednak oto jesteśmy tu big_smile

Statystycznie to powinnam być od 10-15 lat mezatką z dużymi już dziećmi. 90 procent koleżanek tak żyje. W 10 procentach mieszcza się te, które wyszły za mąż ponownie oraz "stare panny". Mówię o pokoleniu mniej więcej rówieśników
Na fb patrzyłam kiedyś na moją starą klasę zcpodstawowki. Koledzy mieli żony, dzieci. Jeden jest pół rozwodzie, póki co sam. Mieszka w Irlandii. Z koleżanek tylko ja jestem sama i bez dzieci i jeszcze jedna dziewczyna, która żyje w bardzo wolnym związku.
Statystycznie to nie mieszcze się w statystyce jeśli chodzi o życie rodzinne.

Czemu nie mieścisz się w statystyce? Oczywiście, że tak - jedynie jesteś tzw. outlierem, ale jak najbardziej jest to przypadek brany pod uwagę podczas analiz statystycznych wink przecież ja nie mówię, że wzrost 175 cm powoduje, że ktoś nie może sobie znaleźć partnerki, nawet mając poniżej 170 jest to możliwe. A statystyka jest bardzo istotna - to że np. istnieje jakiś przypadek anegdotyczny w postaci staruszka 100 latka, który pali codziennie ile wlezie nie świadczy wcale o tym, że palenie jest nieszkodliwe, albo że wręcz przyczynia się do długowieczności wink

376

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
rossanka napisał/a:
jjbp napisał/a:

I to jest podstawowy błąd który powiela każdy użytkownik zakładający podobny temat! Statystyka ma to do siebie że mierzy tylko jakiś jeden wycinek bez uwzględnienia mnóstwa czynników. A podpieranie się statystka w tak indywidualnym obszarze to już wgl droga do nikąd smile statystycznie to całe moje życie prywatne powinno było potoczyć się inaczej a jednak oto jesteśmy tu big_smile

Statystycznie to powinnam być od 10-15 lat mezatką z dużymi już dziećmi. 90 procent koleżanek tak żyje. W 10 procentach mieszcza się te, które wyszły za mąż ponownie oraz "stare panny". Mówię o pokoleniu mniej więcej rówieśników
Na fb patrzyłam kiedyś na moją starą klasę zcpodstawowki. Koledzy mieli żony, dzieci. Jeden jest pół rozwodzie, póki co sam. Mieszka w Irlandii. Z koleżanek tylko ja jestem sama i bez dzieci i jeszcze jedna dziewczyna, która żyje w bardzo wolnym związku.
Statystycznie to nie mieszcze się w statystyce jeśli chodzi o życie rodzinne.

Czemu nie mieścisz się w statystyce? Oczywiście, że tak - jedynie jesteś tzw. outlierem, ale jak najbardziej jest to przypadek brany pod uwagę podczas analiz statystycznych wink przecież ja nie mówię, że wzrost 175 cm powoduje, że ktoś nie może sobie znaleźć partnerki, nawet mając poniżej 170 jest to możliwe. A statystyka jest bardzo istotna - to że np. istnieje jakiś przypadek anegdotyczny w postaci staruszka 100 latka, który pali codziennie ile wlezie nie świadczy wcale o tym, że palenie jest nieszkodliwe, albo że wręcz przyczynia się do długowieczności wink

No i właśnie statystyka ma się nijak do życia  co z tego, że statystycznie papierosy skracają życie, powodują raka płuc i tak dalej , ale dla 100 latka nic one nie znaczą  bo on pali całe życie i ma się dobrze.

377

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Olinka napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Swoją drogą, jaki wzrost podajecie, gdy was pytają? poranny czy wieczorny? Poranny mam dokładnie 176.5, 174 to najniższy możliwy późną nocą - w zależności od tego co się robiło, zazwyczaj najniższy w ciągu dnia oscyluje w okolicach 174.5. Tak, mierzę się czasami sprawdzić, czy jeszcze rosnę, ale już niestety nie wink

Samo to pytanie pokazuje jak bardzo jesteś na tym punkcie zafiksowany.

No jestem - chociażby czytam codziennie celebheights.com wink

378 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 13:53:15)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:
rossanka napisał/a:

Statystycznie to powinnam być od 10-15 lat mezatką z dużymi już dziećmi. 90 procent koleżanek tak żyje. W 10 procentach mieszcza się te, które wyszły za mąż ponownie oraz "stare panny". Mówię o pokoleniu mniej więcej rówieśników
Na fb patrzyłam kiedyś na moją starą klasę zcpodstawowki. Koledzy mieli żony, dzieci. Jeden jest pół rozwodzie, póki co sam. Mieszka w Irlandii. Z koleżanek tylko ja jestem sama i bez dzieci i jeszcze jedna dziewczyna, która żyje w bardzo wolnym związku.
Statystycznie to nie mieszcze się w statystyce jeśli chodzi o życie rodzinne.

Czemu nie mieścisz się w statystyce? Oczywiście, że tak - jedynie jesteś tzw. outlierem, ale jak najbardziej jest to przypadek brany pod uwagę podczas analiz statystycznych wink przecież ja nie mówię, że wzrost 175 cm powoduje, że ktoś nie może sobie znaleźć partnerki, nawet mając poniżej 170 jest to możliwe. A statystyka jest bardzo istotna - to że np. istnieje jakiś przypadek anegdotyczny w postaci staruszka 100 latka, który pali codziennie ile wlezie nie świadczy wcale o tym, że palenie jest nieszkodliwe, albo że wręcz przyczynia się do długowieczności wink

No i właśnie statystyka ma się nijak do życia  co z tego, że statystycznie papierosy skracają życie, powodują raka płuc i tak dalej , ale dla 100 latka nic one nie znaczą  bo on pali całe życie i ma się dobrze.


Nie no, już nie umniejszajmy analizom statystycznym. Gdyby nie palił to mógłby żyć 120 lat - to w takim razie uważasz, że rozsądnym jest zaprzeczyć, iż palenie tytoniu powoduje raka płuc, ponieważ istnieje jeden przypadek na milion, że to nie jest do końca  prawda? big_smile

379 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 13:59:12)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tyle że jest pewna różnica pomiędzy paleniem papierosów które bezwzględnie dla każdych płuc jest w jakimś stopniu szkodliwe, a upodobaniami co do partnera na które składa się nasz osobisty gust, charakter, wartości, doświadczenia z przeszłości, wychowanie, seksualność, chociażby głupie feromony i pierdyliard innych czynników wysoce INDYWIDUALNYCH

380 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 14:04:31)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Tyle że jest pewna różnica pomiędzy paleniem papierosów które bezwzględnie dla każdych płuc jest w jakimś stopniu szkodliwe, a upodobaniami co do partnera na które składa się nasz osobisty gust, charakter, wartości, doświadczenia z przeszłości, wychowanie, seksualność, chociażby głupie feromony i pierdyliard innych czynników wysoce INDYWIDUALNYCH

A to feromony u ludzi występują i mają na coś wpływ? wink Tak, wzrost to też jest dość uniwersalny czynnik atrakcyjności, zgodnie z psychologią ewolucyjną i badaniami naukowymi wink Nie porównujmy wzrostu do koloru oczu, włosów, charakteru, bo ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej uniwersalny, jeżeli chodzi o tzw. preferencje

381 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-19 14:07:10)

Odp: Niski facet - szczera opinia.

Tylko że wydzielanie feromonów jest inne u każdego człowieka, zależne od wieku, od fazy cyklu menstruacyjnego itd. Przecież to jest po części ta tak zwana chemia - z jednymi czujemy ją silniej a z innymi słabiej. Tak samo nie ma jednego uniwersalnego wzrostu który dla każdego będzie idealny

382

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Czemu nie mieścisz się w statystyce? Oczywiście, że tak - jedynie jesteś tzw. outlierem, ale jak najbardziej jest to przypadek brany pod uwagę podczas analiz statystycznych wink przecież ja nie mówię, że wzrost 175 cm powoduje, że ktoś nie może sobie znaleźć partnerki, nawet mając poniżej 170 jest to możliwe. A statystyka jest bardzo istotna - to że np. istnieje jakiś przypadek anegdotyczny w postaci staruszka 100 latka, który pali codziennie ile wlezie nie świadczy wcale o tym, że palenie jest nieszkodliwe, albo że wręcz przyczynia się do długowieczności wink

No i właśnie statystyka ma się nijak do życia  co z tego, że statystycznie papierosy skracają życie, powodują raka płuc i tak dalej , ale dla 100 latka nic one nie znaczą  bo on pali całe życie i ma się dobrze.


Nie no, już nie umniejszajmy analizom statystycznym. Gdyby nie palił to mógłby żyć 120 lat - to w takim razie uważasz, że rozsądnym jest zaprzeczyć, iż palenie tytoniu powoduje raka płuc, ponieważ istnieje jeden przypadek na milion, że to nie jest do końca  prawda? big_smile

Dla tego konkretnego staruszka statystyka palacza nie ma znaczenia. On pali 80 lat i ma się świetnie .

383

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Tyle że jest pewna różnica pomiędzy paleniem papierosów które bezwzględnie dla każdych płuc jest w jakimś stopniu szkodliwe, a upodobaniami co do partnera na które składa się nasz osobisty gust, charakter, wartości, doświadczenia z przeszłości, wychowanie, seksualność, chociażby głupie feromony i pierdyliard innych czynników wysoce INDYWIDUALNYCH

A to feromony u ludzi występują i mają na coś wpływ? wink Tak, wzrost to też jest dość uniwersalny czynnik atrakcyjności, zgodnie z psychologią ewolucyjną i badaniami naukowymi wink Nie porównujmy wzrostu do koloru oczu, włosów, charakteru, bo ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej uniwersalny, jeżeli chodzi o tzw. preferencje

A to już zależy od jednostki. Jedna kobieta zafiksuje się na wzroście. Druga nie będzie tolerowala lysiny, nawet jak facet będzie miał 190cm. A jeszcze inna powie, że nie cierpi grubych. Albo chudych
A życie i tak zrobi swoje  . Pisałam tu o koleżance, której ideał to facet spalony, z ciemnymi brwiami, czarnymi długimi włosami, z owłosioną klatą. A jej mąż od 10 lat to blondyn o rzadkich włosach i bladej cerze big_smile

384

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:

Tylko że wydzielanie feromonów jest inne u każdego człowieka, zależne od wieku, od fazy cyklu menstruacyjnego itd. Przecież to jest po części ta tak zwana chemia - z jednymi czujemy ją silniej a z innymi słabiej. Tak samo nie ma jednego uniwersalnego wzrostu który dla każdego będzie idealny

Masz na to jakieś badania naukowe - chodzi mi o te feromony, ciekawy temat wink Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

385 Ostatnio edytowany przez Samlorek (2020-12-19 14:14:51)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Tyle że jest pewna różnica pomiędzy paleniem papierosów które bezwzględnie dla każdych płuc jest w jakimś stopniu szkodliwe, a upodobaniami co do partnera na które składa się nasz osobisty gust, charakter, wartości, doświadczenia z przeszłości, wychowanie, seksualność, chociażby głupie feromony i pierdyliard innych czynników wysoce INDYWIDUALNYCH

A to feromony u ludzi występują i mają na coś wpływ? wink Tak, wzrost to też jest dość uniwersalny czynnik atrakcyjności, zgodnie z psychologią ewolucyjną i badaniami naukowymi wink Nie porównujmy wzrostu do koloru oczu, włosów, charakteru, bo ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej uniwersalny, jeżeli chodzi o tzw. preferencje

A to już zależy od jednostki. Jedna kobieta zafiksuje się na wzroście. Druga nie będzie tolerowala lysiny, nawet jak facet będzie miał 190cm. A jeszcze inna powie, że nie cierpi grubych. Albo chudych
A życie i tak zrobi swoje  . Pisałam tu o koleżance, której ideał to facet spalony, z ciemnymi brwiami, czarnymi długimi włosami, z owłosioną klatą. A jej mąż od 10 lat to blondyn o rzadkich włosach i bladej cerze big_smile

No cóż - pewnie fantazjuje dalej o tym swoim ideale. A tego swojego wybrała z presji społecznej i braku innych opcji? wink Przecież to niczego nie udowadnia

386

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Tylko że wydzielanie feromonów jest inne u każdego człowieka, zależne od wieku, od fazy cyklu menstruacyjnego itd. Przecież to jest po części ta tak zwana chemia - z jednymi czujemy ją silniej a z innymi słabiej. Tak samo nie ma jednego uniwersalnego wzrostu który dla każdego będzie idealny

Masz na to jakieś badania naukowe - chodzi mi o te feromony, ciekawy temat wink Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

Zależy od innych cech. Co z tego, że ktoś wysoki, a nie pociągający fizycznie. O charakterze już nie mówię, bo rozmawiamy o cechach fizycznych.

387

Odp: Niski facet - szczera opinia.
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:
jjbp napisał/a:

Tylko że wydzielanie feromonów jest inne u każdego człowieka, zależne od wieku, od fazy cyklu menstruacyjnego itd. Przecież to jest po części ta tak zwana chemia - z jednymi czujemy ją silniej a z innymi słabiej. Tak samo nie ma jednego uniwersalnego wzrostu który dla każdego będzie idealny

Masz na to jakieś badania naukowe - chodzi mi o te feromony, ciekawy temat wink Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

Zależy od innych cech. Co z tego, że ktoś wysoki, a nie pociągający fizycznie. O charakterze już nie mówię, bo rozmawiamy o cechach fizycznych.

No nic, przecież chociażby twarz jest ważniejsza dużo od wzrostu partnera. Ja zwracam uwagę na wzrost, bo tego mi brakuje, a z natury jestem perfekcjonistą i będę zawsze dążył do doskonałości wink Tak, wiem, że ona nie istnieje

388

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:

Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

Mój niski facet jest absolutnym ideałem smile i powiem to każdego dowolnego dnia, o dowolnej porze, każdej zainteresowanej osobie big_smile

389

Odp: Niski facet - szczera opinia.
jjbp napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

Mój niski facet jest absolutnym ideałem smile i powiem to każdego dowolnego dnia, o dowolnej porze, każdej zainteresowanej osobie big_smile


Z ciekawości, to ile on ma wzrostu, że on już jest niski, a ja niby średni? wink

390 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-12-19 14:53:52)

Odp: Niski facet - szczera opinia.
Samlorek napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

Google > "average height by country 2020" > pierwszy wynik od góry.

Przejrzyj, wyciągnij wnioski.

Nie rozumiem, co to ma wspólnego z moim pytaniem dotyczącym postrzegania moj go niskiego wzrostu w kontekście atrakcyjności? wink

I nie będziesz rozumiał, dopóki wpierw nie zrozumiesz tych liczb ze wskazanej strony.

Samlorek napisał/a:
rossanka napisał/a:
Samlorek napisał/a:

Masz na to jakieś badania naukowe - chodzi mi o te feromony, ciekawy temat wink Jeżeli chodzi o wzrost, to może nie ma pewności, jaki wzrost dla kogo jest idealny, ale przyznaj się jak często słyszysz, że ideałem jest niski facet? Dla mnie brzmi to wręcz absurdalnie, może dlatego, że nigdy się z tym nie spotkałem, a może Ty tak? big_smile

Zależy od innych cech. Co z tego, że ktoś wysoki, a nie pociągający fizycznie. O charakterze już nie mówię, bo rozmawiamy o cechach fizycznych.

No nic, przecież chociażby twarz jest ważniejsza dużo od wzrostu partnera. Ja zwracam uwagę na wzrost, bo tego mi brakuje, a z natury jestem perfekcjonistą i będę zawsze dążył do doskonałości wink Tak, wiem, że ona nie istnieje

A jaki wzrost jest doskonały?

P.S. Pewnie wiesz, że w miarę rozkręcania się tej imprezy i tak prędzej czy później czeka Cię ban za trolling, ale w sumie co powkurzasz tu ludzi  to twoje lol

Posty [ 326 do 390 z 1,705 ]

Strony Poprzednia 1 4 5 6 7 8 27 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Niski facet - szczera opinia.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024