Myślę, że nie dobraliście się, a każdy ma swoją bratnią duszę
Czemu się nie dobraliśmy?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co o tym myśleć?
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Myślę, że nie dobraliście się, a każdy ma swoją bratnią duszę
Czemu się nie dobraliśmy?
kalina59 napisał/a:Myślę, że nie dobraliście się, a każdy ma swoją bratnią duszę
Czemu się nie dobraliśmy?
Bo Ty jesteś typem kobiety zaborczej. A on nie chce być kontrolowany, sprawdzany i ograniczany. Dlatego.
Dziewczyno z igły robisz widły. Odpuść sobie i Twojemu chłopakowi. Wrzuć na luz a wszystko się dobrze ułoży. Powodzenia
kalina59 napisał/a:Myślę, że nie dobraliście się, a każdy ma swoją bratnią duszę
Czemu się nie dobraliśmy?
Nie dobierzesz się z żadnym facetem dopóki nie zrozumiesz, że Twoje zachowanie jest toksyczne.
Kajlana napisał/a:kalina59 napisał/a:Myślę, że nie dobraliście się, a każdy ma swoją bratnią duszę
Czemu się nie dobraliśmy?
Nie dobierzesz się z żadnym facetem dopóki nie zrozumiesz, że Twoje zachowanie jest toksyczne.
A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:Czemu się nie dobraliśmy?
Nie dobierzesz się z żadnym facetem dopóki nie zrozumiesz, że Twoje zachowanie jest toksyczne.
A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Każdy człowiek zasługuję na odrobinę wolności. Patrzy na inne kobiety, ale żyje z Tobą, więc prawdopodobnie kocha Ciebie. Daj mu żyć i oddychać
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:Czemu się nie dobraliśmy?
Nie dobierzesz się z żadnym facetem dopóki nie zrozumiesz, że Twoje zachowanie jest toksyczne.
A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Jeżeli po przeczytaniu odpowiedzi z tego tematu i odpowiedzi z tematu Eh dalej nie wiesz, to nie ma dla Ciebie ratunku.
Życzę facetowi żeby szybko się obudził i kopnął w tyłek na pożegnanie.
Kajlana napisał/a:Lady Loka napisał/a:Nie dobierzesz się z żadnym facetem dopóki nie zrozumiesz, że Twoje zachowanie jest toksyczne.
A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Jeżeli po przeczytaniu odpowiedzi z tego tematu i odpowiedzi z tematu Eh dalej nie wiesz, to nie ma dla Ciebie ratunku.
Życzę facetowi żeby szybko się obudził i kopnął w tyłek na pożegnanie.
A ja życzę tobie znalezienia innego zajęcia prócz odpisywania na każdy wątek na tym forum dodatkowo zazwyczaj chamskimi tekstami
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Jeżeli po przeczytaniu odpowiedzi z tego tematu i odpowiedzi z tematu Eh dalej nie wiesz, to nie ma dla Ciebie ratunku.
Życzę facetowi żeby szybko się obudził i kopnął w tyłek na pożegnanie.
A ja życzę tobie znalezienia innego zajęcia prócz odpisywania na każdy wątek na tym forum dodatkowo zazwyczaj chamskimi tekstami
A Ty już zdążyłaś przekopać się przez wszystkie wątki w których się udzielam?
Proponuję terapię i mówię poważnie. Przeczytaj to, co od początku tematu się do Ciebie mówi i zamiast mnie atakować zacznij to wcielać w życie.
Bo serio żaden facet tego nie wytrzyma.
Aj tam. Wrócę do domu to Ci wypiszę Twoje toksyczne zachowania. Nie musisz dziękować.
edit.
proszę bardzo. Wrzucam w zbiorczy cytat, bo nie chce mi się każdego cytować osobno:
-> Ob twierdzi ze ciagle się go czepiam i oskarżam go o rzeczy których nie robi o ciagle poruszam te same tematy.
-> A kłótnia to zazwyczaj dramat. Ja płacze histeryzuje panikuje.
-> Jak spytałam się czemu nie odejdzie (ad. LL. Typowe, u eh było to samo)
-> Często mu mówię ze zachowuje się inaczej niż kiedyś ze daje mi za mało czułości ze nie przytula tak często. Do tego temat o inne, często mu zadaje pytania czy myśli o innych.
-> często mu powtarzam ze ogląda te dziewczyny, ze ma w głowie inne.
-> Myśle sobie ej on powienien zachowywać się tak mówić to i tamto to jest miłość a tego nie robi
-> I wtedy zaczynam pytać drążyć anazlizowac. Mecze go tym wiem
-> żeby świata poza mną nie widział, żeby szlal z milosci (ad. LL. To nie istnieje)
-> On twierdzi ze gdybym się tak często nie czepiała i akceptowała go takim jakim jest to byłoby idealnie.
-> jeśli ogląda takie zdjęcia to nie znaczy ze fos jest nie tak
Proszę bardzo, masz na tacy to, czym rozwalasz swoj związek.
Czepiasz sie, oskarżasz, analizujesz, nie potrafisz wytrzymać w spokoju. Masz to jak na tacy podane na poprzedniej stronie, serio. Po prostu wróc do tego co tam było i przeczytaj, co musisz zmienić, żeby było ok.
Jak terapia?
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:A co w moim zachowaniu jest toksycznego?
Jeżeli po przeczytaniu odpowiedzi z tego tematu i odpowiedzi z tematu Eh dalej nie wiesz, to nie ma dla Ciebie ratunku.
Życzę facetowi żeby szybko się obudził i kopnął w tyłek na pożegnanie.
A ja życzę tobie znalezienia innego zajęcia prócz odpisywania na każdy wątek na tym forum dodatkowo zazwyczaj chamskimi tekstami
Prawda aż tak zabolała, że musiałaś się odgryźć na tak niskim poziomie?
Twoje życie, Twoja sprawa, ale nie stworzysz szczęśliwego związku, jeśli nie popracujesz nad sobą.
Kajlana napisał/a:Lady Loka napisał/a:Jeżeli po przeczytaniu odpowiedzi z tego tematu i odpowiedzi z tematu Eh dalej nie wiesz, to nie ma dla Ciebie ratunku.
Życzę facetowi żeby szybko się obudził i kopnął w tyłek na pożegnanie.
A ja życzę tobie znalezienia innego zajęcia prócz odpisywania na każdy wątek na tym forum dodatkowo zazwyczaj chamskimi tekstami
Prawda aż tak zabolała, że musiałaś się odgryźć na tak niskim poziomie?
Twoje życie, Twoja sprawa, ale nie stworzysz szczęśliwego związku, jeśli nie popracujesz nad sobą.
Nie, prawda nie zabolała bo jestem świadoma swoich błędów. Ale życzenie komuś takich rzcezy jest po prostu chamskie i nie na miejscu, zwłaszcza od obcej mi totalnie osoby.
Tez mam życzyć wam żeby wasi faceci kopnęli was w tyłek bo wredne z was baby i nie macie w sobie emoatii( bo z waszych odpowiedzi to właśnie wynika).
Cyngli napisał/a:Kajlana napisał/a:A ja życzę tobie znalezienia innego zajęcia prócz odpisywania na każdy wątek na tym forum dodatkowo zazwyczaj chamskimi tekstami
Prawda aż tak zabolała, że musiałaś się odgryźć na tak niskim poziomie?
Twoje życie, Twoja sprawa, ale nie stworzysz szczęśliwego związku, jeśli nie popracujesz nad sobą.Nie, prawda nie zabolała bo jestem świadoma swoich błędów. Ale życzenie komuś takich rzcezy jest po prostu chamskie i nie na miejscu, zwłaszcza od obcej mi totalnie osoby.
Tez mam życzyć wam żeby wasi faceci kopnęli was w tyłek bo wredne z was baby i nie macie w sobie emoatii( bo z waszych odpowiedzi to właśnie wynika).
Żadna z nas nie założyła tutaj tematu, w którym narzeka na to, że facet jej wredności nie akceptuje i w związku z tym on ma się zmienić i zacząć akceptować.
A Twój temat właśnie taki jest.
Kajlana napisał/a:Cyngli napisał/a:Prawda aż tak zabolała, że musiałaś się odgryźć na tak niskim poziomie?
Twoje życie, Twoja sprawa, ale nie stworzysz szczęśliwego związku, jeśli nie popracujesz nad sobą.Nie, prawda nie zabolała bo jestem świadoma swoich błędów. Ale życzenie komuś takich rzcezy jest po prostu chamskie i nie na miejscu, zwłaszcza od obcej mi totalnie osoby.
Tez mam życzyć wam żeby wasi faceci kopnęli was w tyłek bo wredne z was baby i nie macie w sobie emoatii( bo z waszych odpowiedzi to właśnie wynika).Żadna z nas nie założyła tutaj tematu, w którym narzeka na to, że facet jej wredności nie akceptuje i w związku z tym on ma się zmienić i zacząć akceptować.
A Twój temat właśnie taki jest.
A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? Xdd
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:Nie, prawda nie zabolała bo jestem świadoma swoich błędów. Ale życzenie komuś takich rzcezy jest po prostu chamskie i nie na miejscu, zwłaszcza od obcej mi totalnie osoby.
Tez mam życzyć wam żeby wasi faceci kopnęli was w tyłek bo wredne z was baby i nie macie w sobie emoatii( bo z waszych odpowiedzi to właśnie wynika).Żadna z nas nie założyła tutaj tematu, w którym narzeka na to, że facet jej wredności nie akceptuje i w związku z tym on ma się zmienić i zacząć akceptować.
A Twój temat właśnie taki jest.A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? Xdd
Rozumiem, że trudno zrozumieć fakt, że po prostu lubię tu siedzieć?
Mało wątków czytasz w takim razie albo jesteś psycho fanką i szukasz tych, w których faktycznie jestem
nie wiem co gorsze.
Lady Loka napisał/a:Kajlana napisał/a:Nie, prawda nie zabolała bo jestem świadoma swoich błędów. Ale życzenie komuś takich rzcezy jest po prostu chamskie i nie na miejscu, zwłaszcza od obcej mi totalnie osoby.
Tez mam życzyć wam żeby wasi faceci kopnęli was w tyłek bo wredne z was baby i nie macie w sobie emoatii( bo z waszych odpowiedzi to właśnie wynika).Żadna z nas nie założyła tutaj tematu, w którym narzeka na to, że facet jej wredności nie akceptuje i w związku z tym on ma się zmienić i zacząć akceptować.
A Twój temat właśnie taki jest.A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? Xdd
Argumenty i reagowanie atakiem na krytykę na poziomie podstawówki.
Nic tu po mnie.
Kajlana napisał/a:Lady Loka napisał/a:Żadna z nas nie założyła tutaj tematu, w którym narzeka na to, że facet jej wredności nie akceptuje i w związku z tym on ma się zmienić i zacząć akceptować.
A Twój temat właśnie taki jest.A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? XddArgumenty i reagowanie atakiem na krytykę na poziomie podstawówki.
Nic tu po mnie.
Żeby ta krytyka była chociaż konstruktywna
Cyngli napisał/a:Kajlana napisał/a:A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? XddArgumenty i reagowanie atakiem na krytykę na poziomie podstawówki.
Nic tu po mnie.Żeby ta krytyka była chociaż konstruktywna
Bardzo bardzo współczuję Twojemu mężczyźnie. W swym głupim trwaniu z Tobą staje się męczennikiem. Od samego czytanie postów o tym jak mu gęgasz boli głowa, tedy co dopiero musi czuć on?
Cyngli napisał/a:Kajlana napisał/a:A ty serio nic innego nie masz do roboty niż tylko siedzieć na tym forum, co przeczytam jakiś wątek to pojawiasz się ty. No coz nawet faceta przez neta poznałaś.
Może na tym forum? XddArgumenty i reagowanie atakiem na krytykę na poziomie podstawówki.
Nic tu po mnie.Żeby ta krytyka była chociaż konstruktywna
Była jak najbardziej konstruktywna. Ale po pewnym czasie, jak nie dociera, to nawet najbardziej cierpliwi forumowicze tracą cierpliwość.
Kajlana napisał/a:Cyngli napisał/a:Argumenty i reagowanie atakiem na krytykę na poziomie podstawówki.
Nic tu po mnie.Żeby ta krytyka była chociaż konstruktywna
Była jak najbardziej konstruktywna. Ale po pewnym czasie, jak nie dociera, to nawet najbardziej cierpliwi forumowicze tracą cierpliwość.
Tak? A czemu sądzisz ze nie dociera?
Założę się ze jesteś matką, bo piszesz do mnie jakbym była twoim dzieckiem
Cyngli napisał/a:Kajlana napisał/a:Żeby ta krytyka była chociaż konstruktywna
Była jak najbardziej konstruktywna. Ale po pewnym czasie, jak nie dociera, to nawet najbardziej cierpliwi forumowicze tracą cierpliwość.
Tak? A czemu sądzisz ze nie dociera?
Założę się ze jesteś matką, bo piszesz do mnie jakbym była twoim dzieckiem
Tak, jestem matką i mam ogromne pokłady cierpliwości.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Co o tym myśleć?
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024