_v_ napisał/a:zwykle tacy panowie są mocno zakompleksieni i boja sie panicznie, ze pani ich bedzie porównywać z bylymi kochankami 
To chyba kiedyś powiedział Lew Starowicz i to taki urban legend.
To jest może męska próżność, ale bardziej chcemy polegać na kobietach z niską mocą przelotową.
Bo za tym idzie cały styl życia. Wysoka moc przelotowa = imprezowy styl życia, przelotne znajomości, brak zasad w życiu
A niska wiążę się najczęściej z tymi wszystkimi rzeczami, na których buduje się dobre związki.
Wybacz santapietruszka, ale ja jestem trochę młodszy i mogę sobie pozwolić na takie oczekiwania. Obrażaj mnie dalej.
Opierając nasze życie na faktach, na razie doskonale wiadomo, kto z nas ma bardziej prz...ne. Ty, nie ja.
Zresztą poglądy tzw. nowoczesne są świetnym środkiem do robienia pań w trąbę i można ładnie nawijać makaron na uszy przekonując Panią, że przecież to nie ma znaczenia.
I od razu szybciej prowadzi się taką do wyrka, bo nabiera przekonania, że on jej nie uzna za łatwą 
Po 3 msc ogłasza się zalewając się krokodylami łzami, że się pan nie zakochał.
Od każdej z was za zdradzenie tego myku powinienem dostać gorącego buziaka w usta. 
Sama, droga _v_ miałaś poglądy ze średniowiecza. Pisałaś o 10 letnim związku.
Więc twój styl życia to wybór negatywny, a więc żaden.