Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 68 ]

1 Ostatnio edytowany przez edziu2309 (2018-03-18 12:57:39)

Temat: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Witam.
Jestem facetem i przychodzę na forum dla kobiet - bo chyba tylko kobiety są w stanie zrozumieć i wyjaśnić zachowanie mojej dziewczyny.
Otóż znalazłem się w paskudnej sytuacji - dziewczyna zdradziła mnie z zemsty,  na skutek fałszywych informacji od głupiej przyjaciółki.
A było tak: moja dziewczyna z racji swojej pracy często nie nocuje w domu,  jest tak od pół roku i niezbyt mi się to podoba, mówiłem jej o tym i
prosiłem by coś zmieniła, ale mniejsza o to.
Właśnie podczas jednej z takich jej nieobecności trafiła mi się niespodzianka - telefon od mojej siostry,  która na stałe mieszka za granicą.
Okazało się że przyleciała do kraju i właśnie do mnie jedzie - bardzo się ucieszyłem jako że nie widzieliśmy się ponad trzy lata...
Przyjechała,  wysiadła z taksówki i rzuciła mi się na szyję - zawsze tak się witaliśmy,  mimo że mamy różne matki jesteśmy sobie bardzo bliscy jak prawdziwe rodzeństwo a nie tylko przyrodnie.
I właśnie to powitanie spowodowało późniejsze problemy.
Otóż przypadkowym świadkiem była przyjaciółka mojej dziewczyny. Nie omieszkała powiadomić jej iż jakaś brunetka wyskoczyła z taksówki i czule się ze mną witała,  a ja zabrałem ją do domu.
No i...  Moja dziewczyna zamiast zadzwonić i zapytać czy to prawda - uwierzyła że ją zdradzam.
(Duża w tym zasługa owej przyjaciółki,  która mocno podkoloryzowala swoją opowieść - cóż,  nigdy mnie nie lubiła.)
Poszła do klubu,  upiła się i wylądowała w łóżku z przypadkowo poznanym facetem.
Gdy wróciła do domu i zobaczyła moją siostrę ( znała ją ze zdjęć i rozmów na Skype)  zrozumiała co się stało,  rozpłakała się i wszystko mi powiedziała.
Kazałem jej się spakować i wyprowadzić,  mimo że błagała o przebaczenie.

I teraz nie wiem co dalej.
Zawsze uważałem że zdrada to koniec związku,  ale tutaj doszło do specyficznej sytuacji,  i nawet siostra mnie namawia bym spróbował wybaczyć dziewczynie...
Co poradzicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Zadaj sobie pytanie czy potrafisz jej jeszcze zaufać? Skoro po "rewelacjach" koleżanki wskoczyła obcemu facetowi do łóżka to pomyśl jak będzie reagować w przyszłości. Dla mnie zdrada to koniec związku,kiedyś próbowałam wybaczyc ale to ciągle siedziało w głowie,nie potrafiłam już zaufać i tylko się męczyłam. To co zrobiła Twoja dziewczyna to gówniarskie i nieodpowiedzialne zachowanie. Co masz na myśli piszac że to specyficzna sytuacja?

3

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Mysle ze dzis jestes w stanie jej wybaczyc z blachego dla Ciebie powodu ale za jakis czas to do Ciebie wroci. Czy jest sens dawac szanse w tym przypadku? Dla mnie osobiscie nie.

4

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
opolanka1982 napisał/a:

Co masz na myśli piszac że to specyficzna sytuacja?

Specyficzna dlatego,  że moja dziewczyna zawsze się obawiała czy jej nie zdradzę - znamy się jeszcze z liceum,  w sumie prawie dziesięć lat,  z czego razem jesteśmy trzy.
Ja miałem powodzenie od zawsze, a ona była szarą myszką z kompleksami, i to powodowało jej obawy,  że znajdę sobie inną.
Z jednej strony nie wiem czy warto próbować wybaczyć,  ale z drugiej strony wciąż bardzo ją kocham,  i nie wiem czy potrafię przekreślić te trzy lata, przez które byłem naprawdę szczęśliwy..

5

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Możesz dać jej szansę, ale pod warunkiem, że naprawdę jesteś w stanie jej wybaczyć i do tego nie wracać, oraz pod warunkiem, że ona zacznie te swoje kompleksy leczyć.
Rozumiem, że nie dawałeś jej do tej pory powodów do takiego myślenia? Czy korzystałeś z powodzenia, rozmawiałeś, zagadywałeś, flirtowałeś, a ją zjadała zazdrość? Czy dajesz jej do zrozumienia, że ona jest dla Ciebie najważniejsza? Czasami nawet małe gesty dużo dają. Złapanie jej za rękę kiedy rozmawiasz z innymi dziewczynami itd.
Ona musi się w związku poczuć pewniej, może nie ma możliwości na coś takiego obecnie skoro tak strasznie się boi?

6

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Zdrada w afekcie. Jej zachowanie BARDZO niedojrzałe, ale ja bym chyba wybaczyła. Ale tu nie chodzi o to ile osób zagłosuje za wybaczeniem, a ile za zerwaniem. To raczej kwestia tego, czy Ty będziesz potrafił jej to wybaczyć, być z nią dalej szczęśliwym, mimo tej sytuacji.

7

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Nie wiem czy będę potrafił, ale wiem jak bardzo mnie boli jej zdrada i jednocześnie jak bardzo tęsknię...
Wciąż widzę jej smutne oczy,  jej łzy, wciąż słyszę prośby o przebaczenie - choć nie widzieliśmy się już trzy  tygodnie.
Widzę też że dotrzymuje słowa - powiedziałem jej że nie chcę żadnego kontaktu i tak jest,  choć wiem od znajomych że jest kompletnie załamana,  rzuciła pracę i nigdzie nie wychodzi.
Padło pytanie czy dawałem jej powody do takiego myślenia - cóż,  przyznaję że korzystałem z powodzenia,  często zmieniałem dziewczyny, żaden mój związek nie przetrwał dłużej niż kilka miesięcy.
I właśnie dlatego długo musiałem się starać by zdobyć zaufanie mojej dziewczyny, bo na początku myślała że po prostu chcę ją tylko zaliczyć,  w końcu zostaliśmy parą ale i tak zdarzało jej się zapytać czy jestem z nią z miłości czy też z litości...
Wiem że bardzo mnie kochała,  i że czasem słyszała od innych że nie jest mnie warta, bo biedna,  bo kujonka,  bo nie ubiera się seksownie,  bo faceci za nią nie latają,  i że wcześniej czy później ją zostawię dla bardziej atrakcyjnej i przebojowej itp.
Przypuszczam że dlatego tak bardzo zależało jej na tej nowej pracy,  bo chciała pokazać że też jest coś warta.
Wprawdzie odkąd z nią jestem zawsze starałem się jej okazywać że jest dla mnie najważniejsza,  ale cóż - trudno mi było uciec od przeszłości,  tym bardziej że jej najlepsza przyjaciółka uważa mnie za drania który nie potrafi kochać i być wierny.
Dlatego wiem jak się poczuła po tym telefonie od niej, gdy usłyszała - a nie mówiłam że to świnia,  że cię zdradza? Teraz masz dowód - widziałam!
Fakt - reakcja bardzo niedojrzała,  ale...
Wiem teraz jak się czuje osoba zdradzona,  i potrafię sobie wyobrazić jak ona się poczuła,  gdy przyjaciółka zadzwoniła i potwierdziła jej najgorsze obawy.
Nie rozumiem tylko dlaczego nie zadzwoniła i nie zapytała mnie wprost?
Jakie to wszystko jest porąbane...

8

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Ja bym dała szansę.
Dziewczyna dostała życiową nauczkę  - rozstać się to najłatwiejsze rozwiazanie, spróbować poradzić sobie z tym problemem to o wiele trudniejsze zadanie - moze to was nauczy czegos o sobie na wzajem...

9

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Nie rozumiem tylko dlaczego nie zadzwoniła i nie zapytała mnie wprost?

Bo była w pracy? a może już w klubie?
Zresztą nie ważne i tak nie wierzę w tę opowieść.

10

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Pytanie czy wyciągnie nauczkę z sytuacji z koleżanka i przestanie ślepo wierzyć cudzym opowieściom czy juz zawsze będzie słuchać innych?
Swoją droga dziwnie zareagowała, mnie, gdyby koleżanka opowiedziała o jakiejś brunetce rzucającej sie mojemu mężowi na szyje, to by szybko so domu poniosło zeby sytuacje wyjaśnić osobiście. Nie szlajalabym sie we łzach po klubach...
Ja bym wezwała dziewczynę na rozmowę i stanowczo zakomunikowała ze szansa owszem jest ale warunkiem jest nie słuchanie koleżanek ale przychodzenie do ciebie jeśli ma jakieś wątpliwości lub coś usłyszała. Bo widzisz....gdybys ty był na miejscu twojej dziewczyny to bys pewnie chciał zeby ci głupotę wybaczono i dano kolejna szanse..

11

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Gdybym ja był na jej miejscu...
Ale nie jestem, i nie wiem jakbym zareagował.
Ale kumpel który by mi odwalił taki numer jak ta jej przyjaciółka dostał by w mordę.
Ona od początku była nastawiona wrogo w stosunku do mnie,  i kilka razy z jej powodu posprzeczałem się z dziewczyną.
Problem w tym że one znają się od piaskownicy,  zawsze trzymały się razem,  a ja nie byłem dość stanowczy by postawić dziewczynie wybór - albo ta idiotka albo ja.
Zresztą,  tak się zastanawiam, czy w ogóle miałoby to sens.
Bo przecież ona nie żądała bym ja zrezygnował ze swoich przyjaciół...

12

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

W tym przypadku - już chyba mniejsza z tą zdradą, bo jak ktoś napisał, to tylko seks w afekcie, ale ja bym raczej nie dała rady trzymać się w związku, w którym ktoś o mnie tak tragicznie źle myśli. Na tyle źle, by w najgorsze uwierzyć bez zastanowienia i próby wyjaśnienia. Pomyśl - gdyby Twojej siostry już tam potem nie było, to co, winny i tyle? Albo gdyby w ogólne nie przyjechała i "przyjaciółka" sprzedałaby jej takiego newsa tak o, po złości, zmyślając całkowicie?

13

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Mysle ze dziewczyna nie zapytala czy to prawda wlasnie ze względu na swoje obawy i kompleksy. Po prostu uznala to za pewnik. Podejrzewam również ze pojscie do lozka z obcym facetem mialo w glupi sposób podniesc jej zdeptana samoocena. Tym czasem pewnie poszybowala jeszcze nizej.
Ja bym wybaczyla, natomiast na pewno pod warunkiem zrobienia pozadku z koleżanka. Jesli dziewczyna postanowilaby ze nie moze zerwać z nia kontaktu to raczej na pewno oczekiwalabym oficjalnych przeprosin również od niej.

14

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Nana666 napisał/a:

, w którym ktoś o mnie tak tragicznie źle myśli.

Mysle ze dziewczyna nie mysli zle o nim tylko o sobie. I to byl powód takiego zachowania.

15

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Malineczka00 napisał/a:
Nana666 napisał/a:

, w którym ktoś o mnie tak tragicznie źle myśli.

Mysle ze dziewczyna nie mysli zle o nim tylko o sobie. I to byl powód takiego zachowania.

Cokolwiek myśli o sobie - bez zastanowienia stwierdziła, że jest zdolny do zdrady, nieuczciwy. Co więc myśli o nim?

16

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Witam.
Jestem facetem i przychodzę na forum dla kobiet - bo chyba tylko kobiety są w stanie zrozumieć i wyjaśnić zachowanie mojej dziewczyny.
Otóż znalazłem się w paskudnej sytuacji - dziewczyna zdradziła mnie z zemsty,  na skutek fałszywych informacji od głupiej przyjaciółki.
A było tak: moja dziewczyna z racji swojej pracy często nie nocuje w domu,  jest tak od pół roku i niezbyt mi się to podoba, mówiłem jej o tym i
prosiłem by coś zmieniła, ale mniejsza o to.
Właśnie podczas jednej z takich jej nieobecności trafiła mi się niespodzianka - telefon od mojej siostry,  która na stałe mieszka za granicą.
Okazało się że przyleciała do kraju i właśnie do mnie jedzie - bardzo się ucieszyłem jako że nie widzieliśmy się ponad trzy lata...
Przyjechała,  wysiadła z taksówki i rzuciła mi się na szyję - zawsze tak się witaliśmy,  mimo że mamy różne matki jesteśmy sobie bardzo bliscy jak prawdziwe rodzeństwo a nie tylko przyrodnie.
I właśnie to powitanie spowodowało późniejsze problemy.
Otóż przypadkowym świadkiem była przyjaciółka mojej dziewczyny. Nie omieszkała powiadomić jej iż jakaś brunetka wyskoczyła z taksówki i czule się ze mną witała,  a ja zabrałem ją do domu.
No i...  Moja dziewczyna zamiast zadzwonić i zapytać czy to prawda - uwierzyła że ją zdradzam.
(Duża w tym zasługa owej przyjaciółki,  która mocno podkoloryzowala swoją opowieść - cóż,  nigdy mnie nie lubiła.)
Poszła do klubu,  upiła się i wylądowała w łóżku z przypadkowo poznanym facetem.
Gdy wróciła do domu i zobaczyła moją siostrę ( znała ją ze zdjęć i rozmów na Skype)  zrozumiała co się stało,  rozpłakała się i wszystko mi powiedziała.
Kazałem jej się spakować i wyprowadzić,  mimo że błagała o przebaczenie.

I teraz nie wiem co dalej.
Zawsze uważałem że zdrada to koniec związku,  ale tutaj doszło do specyficznej sytuacji,  i nawet siostra mnie namawia bym spróbował wybaczyć dziewczynie...
Co poradzicie?

Edziu, jakiej specyficznej sytuacji? Na litość wszystkich demonów piekieł. Przecież twoja sytuacja to sztampa. Kobieta doprawiła ci rogi. Poleciała z pierwszym lepszym do wyra. Poszło jej to tak łatwo, jak splunięcie. Poza tym, zdrada jak zdrada, ale twoja dziewoja musi być naprawdę bystra, jak woda w kiblu (czytaj tępa dzida), by nie upewnić, czy rzeczywiście ją zdradziłeś. To pierwszy dowód jej głupoty. Drugi, być może ważniejszy to taki, że zdecydowała się zdradzić w odwecie. Zawsze uważałem, że zdrada w odwecie, nawet ta "uzasadniona" jest głupotą, bo jest szkodliwa dla samego zdradzonego/ej. Ktoś, kto został zdradzony, już został upokorzony. Samemu zdradzając zniża się do poziomu, nazwijmy to, zdradzacza - zero (analogia do pacjenta zero, gdybyś ktoś nie załapał). To tak gwoli przydługiego wyjaśnienia.

Według mnie masz dwa powody, solidne jak Giewont, by latawicy nie wpuszczać do domu:

Primo: była gościnna w kroczu.
Secundo: jest tępa, że aż boli.

Jeśli obraziłem ukochaną, a czuję, że mogłem, bo widzę zakochany jesteś, że aż trzeszczy, to przykro mi, ale nic mnie to nie obchodzi. Dostałeś radę, po którą tu przyszedłeś. Powodzenia.

17

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Ja w ogóle nie wiem po co nas pytasz o zdanie. Chcesz nas przekonać,  że to dobra kobieta była, tylko zglupiala bo chciała się zemścić.  To Twoje życie i  Twoja decyzja. Nikt nie ma prawa Cie oceniać ani krytykować. Jeśli czujesz, że powinieneś jej wybaczyć,  to tak zrób.
Jeśli chodzi o jej zachowanie, to rzeczywiście niedojrzałe. Nie wyobrazam sobie, zeby od razu leciec i przespac sie z innym. To podwójna kara dla niej, bo pewnie teraz straciła do siebie szacunek.  No ale jej wybór.  Widać myślała,  że w ten sposób Cie ukarze najbardziej. A dlaczego nie zapytała Ciebie? Bo 1/ mogłeś nie odebrać. Po co miała się jeszcze bardziej dołować, że masz ją gdzieś.
2/ Zarządzający rzadko się przyznaje, że zdradził.
3/ Bała się, że usłyszy od Ciebie że to prawda.
Powodów mogło być wiele. Popełniła błąd. Decyzja należy do Ciebie.

18

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Zawsze uważałem że zdrada to koniec związku,  ale tutaj doszło do specyficznej sytuacji,  i nawet siostra mnie namawia bym spróbował wybaczyć dziewczynie...
Co poradzicie?

To NIE jest żadna specyficzna sytuacja. Dziewczyna zdradziła Cię z premedytacją po to tylko, żeby Cię ukarać. Nie tylko nawet nie przyszło jej do głowy, żeby sprawę Z TOBĄ wyjaśnić, nie tylko nie dopuściła do siebie myśli, że może nie było tak, jak z boku mogło wyglądać albo jak przedstawiła to przyjaciółka, ale też bez żadnej refleksji Cię oskarżyła, a potem sama zrobiła jedną z najgorszych rzeczy, na jaką mogła wpaść w takiej chwili. Jest niedojrzała, impulsywna i zwyczajnie mściwa, a cała ta sytuacja tylko to wszystko obnażyła.

Teraz pomyśl na chłodno nie tylko czy dasz radę jej wybaczyć i więcej do tematu nie wracać, ale też czy chcesz być z kimś takim i czy aby na pewno będziesz mógł jej ufać?

19

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Teraz już wiesz dlaczego z Tobą była. Tam wielkiej miłości nie ma. Jest szansa na awans społeczny i niewiele więcej. Gdyby Cie kochała, przecież tak łatwo nie przyszło by jej puszczenie się.

20

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
balin napisał/a:

Teraz już wiesz dlaczego z Tobą była. Tam wielkiej miłości nie ma. Jest szansa na awans społeczny i niewiele więcej. Gdyby Cie kochała, przecież tak łatwo nie przyszło by jej puszczenie się.

Akurat z tym się nie zgodzę.
Wiem jak pochodziła do kwestii finansowych i jak ciężko mi było ją przekonać do pewnych rzeczy - akurat o żaden awans społeczny czy tym bardziej o pieniądze jej nie chodziło.
Wracając do tematu :
Siostra namawia mnie na rozmowę z psychologiem - coś w rodzaju poradni małżeńskiej - tylko nie wiem czy warto...

21

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

A Ty ją kochasz? Zależy Ci na niej? Czy tylko szkoda 3 lat?

22

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Lady Loka napisał/a:

A Ty ją kochasz? Zależy Ci na niej? Czy tylko szkoda 3 lat?

Kocham.
Z żadną wcześniejszą dziewczyną nie byłem tak szczęśliwy.
Pomimo jej kompleksów i niskiej samooceny.
To z nią chciałem się zestarzeć.

23 Ostatnio edytowany przez Doom (2018-03-19 12:37:13)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A Ty ją kochasz? Zależy Ci na niej? Czy tylko szkoda 3 lat?

Kocham.
Z żadną wcześniejszą dziewczyną nie byłem tak szczęśliwy.
Pomimo jej kompleksów i niskiej samooceny.
To z nią chciałem się zestarzeć.

Czas przeszły. Już nie jesteś szczęśliwy i ta zadra już zawsze z tobą pozostanie. Nie wierzę, że to piszę, ale wybacz jej, tylko zrób to dla siebie a nie dla niej. Takie wybaczenie będzie ci potrzebne do odzyskania równowagi i spokoju, i nie jest jednoznaczne przyjęciem zdradzającej z powrotem.

Ostatecznie jednak, to rób jak chcesz. Doceń tylko, że ludzie poświęcili swój czas i nie wracaj skomląc, jak podfruwajka znów pójdzie w tany. Innymi słowy, zacznij na poważnie hodować jaja. Może w końcu urosną.

24

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Zgoda z tymi, którzy piszą o braku wielkiej miłości- jest zbyt niepewna siebie, by dać coś Tobie..
druga sprawa- po zdradzie zobaczyła wyraźnie, że jej to nie dowartosciowało- więc zdrad w klubie raczej nie będzie.
Ale skutki jej kompleksów będziesz ponosił cały czas.. Zawsze będzie szukać dowartosciowania póki nie zrobi porządku ze sobą.
A jak zacznie robić, też niekoniecznie popatrzy na Ciebie tak samo..

25 Ostatnio edytowany przez balin (2018-03-19 15:13:47)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
balin napisał/a:

Teraz już wiesz dlaczego z Tobą była. Tam wielkiej miłości nie ma. Jest szansa na awans społeczny i niewiele więcej. Gdyby Cie kochała, przecież tak łatwo nie przyszło by jej puszczenie się.

Akurat z tym się nie zgodzę.
Wiem jak pochodziła do kwestii finansowych i jak ciężko mi było ją przekonać do pewnych rzeczy - akurat o żaden awans społeczny czy tym bardziej o pieniądze jej nie chodziło.
Wracając do tematu :
Siostra namawia mnie na rozmowę z psychologiem - coś w rodzaju poradni małżeńskiej - tylko nie wiem czy warto...

Nie rozumiesz co do Ciebie się mówi boś zakochany. Przecież tu nie chodzi o jakieś pieniądze. Tłumaczę Ci schematy, którą nią żądzą. Na czym polega Twoja atrakcyjność u niej. Sex to ona może mieć z każdym i to Ci pokazała.

26

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Skoro nie wiesz czy warto isc na terapie to pora to skonczyc.

27

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Ja myślę, że ten przypadkowy seks po pijaku to nie jest najważniejszy problem.. I czuję, że dałbyś radę to przeboleć, a oboje zapomnieć. Gorzej wyglada całokształt związku i jej podejscie. Jak masz siłę i ochotę, to idźcie razem do tego psychologa i naświetli Ci się sytuacja.

28

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Twoja była dziewczyna pokazała jak bardzo jest niedojrzała. Po pierwsze uwierzyła w każde słowo koleżanki (nawet wiedząc, że Cię nie lubi), po drugie nawet z Tobą nie porozmawiała na ten temat, po trzecie była zdolna przespać się z pierwszym lepszym facetem na imprezie, by się na Tobie odegrać. Wydaję mi się, że nawet w takiej sytuacji, wiele osób by się zawahało i by nie zdradziło kogoś "na złość".

29

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Lady Loka napisał/a:

Skoro nie wiesz czy warto isc na terapie to pora to skonczyc.

To nie tak...
Po prostu nie wiem czy warto bo psycholog powie swoje,  a jej przyjaciółeczka swoje.
I myślę że w tym jest największy problem.

balin napisał/a:

Na czym polega Twoja atrakcyjność u niej. Sex to ona może mieć z każdym i to Ci pokazała.

Nie tyle mi,  co sama sobie.
Już pisałem wcześniej że miałem spore problemy by zdobyć jej zaufanie właśnie przez różnice o których piszesz. Dla niej pochodziliśmy z dwóch różnych bajek - myślałem że to jej z czasem minie, ale - jak widać - byłem w błędzie.

30

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
opolanka1982 napisał/a:

Co masz na myśli piszac że to specyficzna sytuacja?

Specyficzna dlatego,  że moja dziewczyna zawsze się obawiała czy jej nie zdradzę - znamy się jeszcze z liceum,  w sumie prawie dziesięć lat,  z czego razem jesteśmy trzy.

Tak się obawiała, że sama to zrobiła. Mszczenie się? To nie materiał na partnerkę.

31

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Problemem jest nie tylko zdrada sama w sobie. Problemem jest to, że dziewczyna Ci nie ufa, skoro uwierzyła koleżance, że obściskiwałeś się z jakąś dziewuchą i nie zapytała Cię nawet o to.

32

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Wybacz, ale aż się zaśmiałem gdy przeczytałem twój temat.. Laska wskakuje do łóżka obcemu facetowi tylko ze względu na słowa koleżaneczki niepoparte żadnymi dowodami? Sorry takie zachowanie występuję u panienek na A4 a nie normalnych porządnych dziewczyn, gdyby moja dziewczyna to zrobiła dałbym jej znać że nie ma czego u mnie już szukać skoro nie potrafi ufać drugiej połówce a to jest najważniejsze w związku.

33 Ostatnio edytowany przez Jedentaki (2018-03-21 22:57:20)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Zdradziła to zdradziła ...ktoś kiedyś mi dawał tutaj rady i to dobre rady.Zdrada to koniec związku i zaufania jak raz zdradziła z takiego błahego powodu to i zdradzi drugi raz jak będzie coś nie tak...U mnie to tak wyglądało osoba która raz zdradzi i jej się wybaczy zdradzi i drugi raz bo już jej będzie bez różnicy .Daj sobie spokój wiem że nie łatwo bo potrzebowałem na to czasu i sam to przechodziłem z bólem ale nic się nie zrobi takie życie

34

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

No nie wiem...
Brak zaufania w stosunku do mnie spowodowany jest być może tym że zna mnie już długo, jeszcze zanim zostaliśmy parą, i wie jaki byłem.
Cóż - nie jestem z tego dumny.
Głupota młodego...
Ale myślałem że przez te trzy lata pokazałem jej że potrafię być inny.
Te jej kompleksy i niska samoocena też dołożyły swoje.

Wiem że zabrzmi to jak desperacja, ale czy naprawdę nie ma już dla nas ratunku?
Podobno nadzieja umiera ostatnia...

35

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

No nie wiem...
Brak zaufania w stosunku do mnie spowodowany jest być może tym że zna mnie już długo, jeszcze zanim zostaliśmy parą, i wie jaki byłem.
Cóż - nie jestem z tego dumny.
Głupota młodego...
Ale myślałem że przez te trzy lata pokazałem jej że potrafię być inny.
Te jej kompleksy i niska samoocena też dołożyły swoje.

Wiem że zabrzmi to jak desperacja, ale czy naprawdę nie ma już dla nas ratunku?
Podobno nadzieja umiera ostatnia...

Edziu, nadzieja to też dz*wka. Cóż, moja opinia - nie. Nie ma. Ta zadra będzie w tobie zawsze, ale jak chcesz to torturuj się dalej, tylko zastanów się dwa razy zanim wrócisz tu skomląc o radę, gdy znowu będziesz miał poroże. Nie będzie litości smile Decyduj mądrze, to twoje cenne życie i zdrowie.

36

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

edziu, spokojnie. Pogadajmy o tym na spokojnie. Ludziom jest bardzo łatwo oceniać innych, a nie o to w tym wszystkim chodzi. Może i to prawda, ze dziewczyna jest niedojrzała, ale zapewne wynika to z jej niskiej samooceny, postąpiła impulsywnie wierząc koleżance. Znają sie od zawsze więc jej bezgranicznie ufa. Tobie pewnie też ufa, tylko widzisz ze związkami jest tak, ze partnerzy przychodzą i odchodzą, znacie się krótko, a ona miała wcześniej obawy o zdradę. Zatem uwierzyła koleżance. I teraz tak, jak uwierzyła, tzn, ze ona już sie zafiksowała, że zdradziłeś, w pierwszym odruchu, ludzie nie myślą racjonalnie, chcą się mścić, mordować i niszczyć, albo sie wieszać. Ona nie miała z kim tego przegadać i postanowiła albo Cię ukarać- oko za oko, albo sie dowartościować, sprawdzić, czy skoro Ty ją zdradzasz, czyli, że Tobie nie wystarcza, to czy komuś się spodoba. My myślący spokojnie wiemy że to głupota, ale wtedy ona nie myślała zbyt racjonalnie, podjęła na tamta chwilę najlepszą jej zdaniem decyzję. Przypuszczam, że ona chciała do Ciebie przyjechac i zerwać z Tobą, bo to Ty zdradziłeś, a ona tylko oddała Ci tą samą monetą. Sytuacja się zmieniła, gdy zauważyła, że jesteś z siostrą.

I teraz tak, trudno jest wybaczyć, ja nie umiem, nie jestem w stanie, nie wiem co znaczy wybaczenie. Wszyscy piszą wybaczyć tak, zapomnieć nie. Ponoć wybaczenie to możliwośc budowania na nowo, ja niby buduję, staram się, ale w sercu nadal mam żal. I uwierz mi ja jestem w gorszej sytuacji niż Ty, moja zdrada- tzn zdradzenie mnie było inne. Też nie chodziło o emocje, tylko o sex, ale było zupełnie inne. Mimo to dałam szanse- fakt faktem tylko ze względu na ciążę, ale mniejsza o to, nie o mnie ten wątek. Postaraj się myśleć przyszłościowo, czy boisz się, ze ona Cię znowu zdradzi, czy jesteś jej pewny?, albo chociaż procentowo 30% że zdradzi- 70%, ze nie? jeżeli będziesz w stanie ją przytulać, całować, sypiać z nią i przede wszystkim nadal rozmawiać, wychodzić razem, wygłupiać się, gadać o wszystkim to jest nadzieja, a w Waszym przypadku ogromna, że Wam się uda.


*********************************8
przy okazji chce podziękować Doom-owi, dzięki Twoim postom i postom End_aluzji zrozumiałam wiele rzeczy i dzięki Wam jest mi lepiej. Wiem, że karanie nie ma sensu, tak, jak napisał Doom, jesteśmy upokorzeni przez zdradę partnera, po co samemu sie jeszcze upadlać i tak jak pisała End_aluzja, po co sypiać z kimś innym, zdradzać zdradzacza, przecież to uprzedmiotawianie siebie samego. Powinniśmy być świadomi, ze albo wszystko, czyli seks, uczucia, partnerstwo, szacunek- albo nic, czyli na pewno nie przypadkowy sex. Jeszcze raz Wam dziękuję za mądre słowa

37

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Nirvanka87 napisał/a:

Przypuszczam, że ona chciała do Ciebie przyjechac i zerwać z Tobą

Tak było - weszła do domu ze słowami - Przyjechałam po moje rzeczy,  już ci nie jestem potrzebna,  wiem że masz inną.
I nie było w tym żadnej złości czy wyrzutów - tylko smutek.
W pierwszym momencie zgłupiałem, bo nie miałem pojęcia o co chodzi.

38

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

Przypuszczam, że ona chciała do Ciebie przyjechac i zerwać z Tobą

Tak było - weszła do domu ze słowami - Przyjechałam po moje rzeczy,  już ci nie jestem potrzebna,  wiem że masz inną.
I nie było w tym żadnej złości czy wyrzutów - tylko smutek.
W pierwszym momencie zgłupiałem, bo nie miałem pojęcia o co chodzi.

Zatem ta jej zdrada była w jej mniemaniu karą, wymierzeniem kary Tobie. Na zasadzie oko za oko ząb za ząb. I ja ją rozumiem, bo bardzo długo miałam identyczne podejście, też chciałam żeby mojego partnera zabolało, tak jak mnie zabolało co on zrobił. Tylko, że ja finalnie z nikim sie nie przespała i nie prześpię właśnie dzięki zrozumieniu , że to nie ma sensu, uświadomili mi to ludzie na tym forum. Ale przetrawienie tego i rezygnacja z kary zajęła mi 3 miesiące, a przypuszczam, ze gdybym była w innej sytuacji zdrowotnej to bym pod wpływem wkurzenia zrobiła to co Twoja dziewczyna.

Wiem, teraz Wasza sytuacja się zmieniła i to Ty jesteś tym zdradzonym. Ale u Was to jest zupełnie co innego, to nie jest "standardowa" zdrada. Wiem, ze będzie Ci trudno na początku, ale jezeli naprawdę ją kochasz, a ona na pewno kocha Ciebie to uda Wam się zbudować na nowo związek. Zacznijcie chodzić na randki, zacznijcie od zera. Nie budujcie na tym co było, ani na dobrym, ani na złym, zacznijcie od nowa. Macie ogromne szanse na powodzenie.

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Bardzo mnie Twój problem poruszył, dlatego się zarejestrowałem, żeby Ci odpisać. Robię to po to, żeby. cokolwiek zrobisz, było to postępowanie świadome a nie pod wpływem manipulacji. Nie znam przecież tej dziewczyny, nie wiem co zrobi w przyszłości albo co TY zrobisz.

Tutaj mamy 3 takie "problemy". Po pierwsze jest to coś co się nazywa kłamstwem i manipulacją, ponieważ TY nie ponosisz żadnej winy za zaistniałą sytuację. Dosadniej, Ty ponosisz 0% winy (nawet promila nie ponosisz), ta dziewczyna 100%. Piszę to po to, bo żadne tłumaczenia i okoliczności nie są żadnym usprawiedliwieniem, tym bardziej manipulowanie poprzez  sugerowanie Twojego udziału w tym, przez różne rzeczy. Mógłbym się tu rozpisać ale nie o to chodzi. I tak sprawa wygląda. Jeśli ktokolwiek wmawia, że jest inaczej, że są jakieś okoliczności, że to dlatego, że coś zrobiłeś, mogłeś zrobić, zrobiłeś coś w przeszłości, ktoś coś zrobił, itd. to jest to właśnie kłamstwo i manipulacja. Ty nic nie zrobiłeś, dziewczyna zrobiła, bo chciała, taki był jej wybór i nie musisz tego rozumieć, ale dajesz sobą manipulować. Nie masz z tym nic wspólnego. Z jej czynem. To ważne, żeby to zrozumieć bo inaczej będziesz żył w "bagnie" kłamstwa. Sprawa jest jasna i dopiero z tego mogą wynikać dalsze kroki (np. terapeutyczne dla takiej osoby o ile chce coś w swoim życiu zmienić, w co trochę wątpię - ale to tylko tak na marginesie).

2 to udział psedoprzyjaciółki tej osoby.  Podejrzewam, że to jest osoba, która niszczy. Również nie chcę się tu rozpisywać, ale nie było jej przecież z Nią, zostałeś przez Nią pomówiony. Możliwe, że to osoba toksyczna i że jej obecność negatywnie wpływa na to co się dzieje  w życiu "twojej" dziewczyny. Dobrze, żeby przejrzeć na oczy, uzmysłowić sobie jej rolę, dziewczynie uzmysłowić, i wyciągnąć z tego wnioski.

3 to problem alkoholowy, który tu jest jasno widoczny. Kto bowiem nie panuje nad piciem alkoholu, ma z tym problem, nie panuje nad tym, i jest to okoliczność dodatkowo obciążająca i dodatkowy problem, rzutujący na życie takiej osoby i jej otoczenie.

Co ważne, to żebyś zdał sobie sprawę, że nie ponosisz żadnej winy, za powyższe 3 problemy opisane przeze mnie wyżej, nie musisz tego akceptować, nie musisz rozumieć, nie jesteś terapeutą i nie masz żadnego obowiązku nianczyć takiej osoby, szczególnie jeśli ktoś, albo ty sam wmawiasz sobie jakąś winę, której tutaj nie ma, to nie rokuje to dobrze w kwestii prawdy i zrozumienia, bo na kłamstwie nie da się niczego trwałego zbudować. Odrzucenie prawdy o powyższych problemach, ich bagatelizowanie, tylko pogłębi problem, zaostrzy, odpowiednie zachowania powtórzą się.

Teraz pójdźmy do zrozumienia waszych relacji i tej dziewczyny. Otóż to co jest widoczne na 1 rzut oka to obecność jej byłego w waszym związku, o tym, że ona jest skupiona na jego zdradzie, że ta kwestia nigdy nie została przez Nią przepracowana, Ty niestety jesteś mniej ważny. Szczerze, takie rozmowy i dylematy ma mieć prawo każdy i się wygadać na początku znajomości ale potem obecność innej osoby w związku, ten obecny niszczy. Osoba obecna jest w pewnym sensie tematem zastępczym. Np. można zrozumieć, że ktoś został skrzywdzony,  ale inna osoba jest już inna i nie ma prawda obrywać za kogoś innego. Tu ten brak rozliczenia z przeszłością dziewczyny, pchnął ją (w taki czy inny sposób) do zrobienia tego co jej były kiedyś, w celu rozprawienia się z tamtą przeszłością. Ona zrobiła to podświadomie, dążyła do tego, bo taka jest psychologia postępowania człowieka, jeśli żyje nieświadomie. To tamten był podmiotem, przez cały czas jej dylematów.

I ostatnia kwestia to jej skupienie na sobie, tylko na sobie, a uprzedmiotowienie i siebie i również Ciebie. Pojęcia takie jak karanie kogoś za coś (tutaj mamy "karanie" byłego) nie istnieją ale są zmanipulowaniem swojej własnej zawiści, niechęci (do siebie i innych), złości i agresji. Tak na marginesie ta tłumiona wewnętrzna agresja cały czas się tutaj objawiała. Ty autorze zostałeś potraktowany przedmiotowo a nie osobowo, byłeś postrzegany jako element jej wewnętrznego problemu, a nie jako osoba, do której się ma zaufanie i którą się kocha.

I dopiero wiedząc powyższe można myśleć co dalej, a nie liczyć, że jakoś tam będzie, żyjąć pod presją, w strachu, uzależnieniu emocjonalnym, licząc na zmianę, która nie nastąpi jeśli dana osoba nie zmieni swojego życia o 180 stopni, nie wstrząśnie sobą, itp. Ironicznie, Twoja postawa akceptacji, bardzo negatywnych zachowań wyłącznie tej dziewczyny, może je tylko utrwalić.

40

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Czegoś nie łapię - jakiego jej byłego?
Ona nie była wcześniej w żadnym poważnym związku.

Ale wracając do tematu - nie wytrzymałem i zadzwoniłem do niej.
Mamy się spotkać i pogadać,  zobaczymy co będzie dalej.
Chciałbym dać jej szansę,  ale tylko na moich warunkach - jeśli się zgodzi to spróbujemy,  jeśli odmówi to będzie definitywny koniec.

41

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Dobrze robisz, pamiętaj, że masz prawo czuć się pokrzywdzony. Po prostu ustalcie zasady waszych relacji, ale przede wszystkim ustal sam ze sobą, jakie jej zachowania jestes w stanie zaakceptować, a jakich definitywnie nie zniesiesz. Powodzenia

42

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Nirvanka87 napisał/a:

edziu, spokojnie. Pogadajmy o tym na spokojnie. Ludziom jest bardzo łatwo oceniać innych, a nie o to w tym wszystkim chodzi.

Hehe i mówi to osoba, która mnie skurwy...em nazwała i życzy mi dotkliwej kary - Hipokrytka. Edek nie słuchaj tej damy.

43

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Witam.

Zawsze uważałem że zdrada to koniec związku,  ale tutaj doszło do specyficznej sytuacji,  i nawet siostra mnie namawia bym spróbował wybaczyć dziewczynie...
Co poradzicie?

Edek, loda pewnie też mu specyficznie zrobiła bo po pijaku. Dasz radę z tym żyć ? Ja się jest mlodym to ciężko takie coś zaakceptować.

44 Ostatnio edytowany przez Nirvanka87 (2018-03-25 23:48:26)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

....
Na początku odpowiedziałam, ale finalnie doszłam do wniosku, że nie będę wchodziła w dyskusję. Autor sam zadecyduje co dla niego dobre. Ja sie w wątku wypowiedziałam, doradziłam najlepiej jak umiałam. Każdy ma prawo doradzać Autorowi według swoich poglądów i doświadczeń, ale to do Edzia należy ostateczna decyzja.

45

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Jako że trochę się wydarzyło,  a moje pytanie w innym dziale i tak spowodowało powrót do tego tematu - opiszę co i jak.
A więc - błędem jest myślenie iż do zdrady doszło z zemsty.
Używając języka prawniczego - zbrodnia w afekcie,  sprawca częściowo niepoczytalny,  z ograniczoną możliwością kierowania swoim postępowaniem.
Tu nie chodziło o zemstę,  a o podbudowanie ego,  własnej samooceny - rozbitej z powodu mojej - rzekomej - zdrady.
Najwięcej winy ponosi przyjaciółeczka mojej dziewczyny - moje powitanie z siostrą opisała jako namiętne spotkanie kochanków z telenoweli.
To że moja dziewczyna w to uwierzyła - cóż,  znają się od dziecka,  zawsze trzymały się razem,  nie miała powodu myśleć że to kłamstwa - fakt,  powinna mi ufać,  ale faktem też jest że opinię mam taką a nie inną,  sam sobie na to zasłużyłem.
Poczuła się zdradzona,  niepotrzebna,  nic nie warta,  a że nie było nikogo bliskiego w pobliżu - poszła utopić żal w alkoholu.  Przysiadł się jakiś typ, zaczął ją podrywać - i trafił na podatny grunt - chciała poczuć że jest komuś potrzebna,  kochana,  adorowana,  alkohol dołożył swoje ( bardzo rzadko pije,  ma słabą głowę).
Pewnie osoba o normalnej psychice zachowała by się inaczej,  ale w jej przypadku - wyszło jak wyszło.
Gdy przyjechała do mnie nie zamierzała mi o niczym mówić - wszak myślała że to koniec,  chciała się tylko pożegnać i zabrać swoje rzeczy.
Dopiero widok mojej siostry uświadomił jej jak naprawdę sprawy stoją.

Gdy spotkaliśmy się ponownie, wszystko mi wyjaśniła - chociaż odniosłem wrażenie że nie liczy na nic więcej niż ostateczne pożegnanie.
Moje pytanie czy chce dostać szansę naprawienia swojego błędu kompletnie ją zaskoczyło - tym bardziej że jej przyjaciółka zrobiła wszystko by mnie jej obrzydzić.
Pokazała mi korespondencję z nią - dowiedziałem się że jestem dziwkarzem,  zboczeńcem, sadystą,  rasistą, antysemitą, ksenofobem,  lewakiem,  pederastą, satanistą,  alkoholikiem i ćpunem - nie wiem skąd ona wzięła te rewelacje,  ale dzięki temu i kłamstwom na temat zdrady moja - obecnie była - dziewczyna przejrzała na oczy i zerwała z nią kontakt.
Czym - nieświadomie - spełniła jeden z moich warunków które jej zamierzałem postawić.
Na wszystkie inne warunki zgodziła się bez dyskusji,  więc na chwilę obecną postanowiłem dać jej szansę odbudowania naszego związku.
Oczywiście na razie nie ma mowy o ponownym wspólnym mieszkaniu czy seksie - zaczynamy tak jakby od nowa,  i to będzie długi proces,  w którym niemal wszystko zależy od niej.

A przypadkowa ciąża nic nie zmienia - to jej problem,  z którym sama chce sobie poradzić.

46

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

edziu2309
Super, że się wyjaśniło - winna koleżanka, potem popychacz, potem ty i twoja siostra big_smile

47

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Jako że trochę się wydarzyło,  a moje pytanie w innym dziale i tak spowodowało powrót do tego tematu - opiszę co i jak.
A więc - błędem jest myślenie iż do zdrady doszło z zemsty.
Używając języka prawniczego - zbrodnia w afekcie,  sprawca częściowo niepoczytalny,  z ograniczoną możliwością kierowania swoim postępowaniem.
Tu nie chodziło o zemstę,  a o podbudowanie ego,  własnej samooceny - rozbitej z powodu mojej - rzekomej - zdrady.
Najwięcej winy ponosi przyjaciółeczka mojej dziewczyny - moje powitanie z siostrą opisała jako namiętne spotkanie kochanków z telenoweli.
To że moja dziewczyna w to uwierzyła - cóż,  znają się od dziecka,  zawsze trzymały się razem,  nie miała powodu myśleć że to kłamstwa - fakt,  powinna mi ufać,  ale faktem też jest że opinię mam taką a nie inną,  sam sobie na to zasłużyłem.
Poczuła się zdradzona,  niepotrzebna,  nic nie warta,  a że nie było nikogo bliskiego w pobliżu - poszła utopić żal w alkoholu.  Przysiadł się jakiś typ, zaczął ją podrywać - i trafił na podatny grunt - chciała poczuć że jest komuś potrzebna,  kochana,  adorowana,  alkohol dołożył swoje ( bardzo rzadko pije,  ma słabą głowę).
Pewnie osoba o normalnej psychice zachowała by się inaczej,  ale w jej przypadku - wyszło jak wyszło.
Gdy przyjechała do mnie nie zamierzała mi o niczym mówić - wszak myślała że to koniec,  chciała się tylko pożegnać i zabrać swoje rzeczy.
Dopiero widok mojej siostry uświadomił jej jak naprawdę sprawy stoją.

Gdy spotkaliśmy się ponownie, wszystko mi wyjaśniła - chociaż odniosłem wrażenie że nie liczy na nic więcej niż ostateczne pożegnanie.
Moje pytanie czy chce dostać szansę naprawienia swojego błędu kompletnie ją zaskoczyło - tym bardziej że jej przyjaciółka zrobiła wszystko by mnie jej obrzydzić.
Pokazała mi korespondencję z nią - dowiedziałem się że jestem dziwkarzem,  zboczeńcem, sadystą,  rasistą, antysemitą, ksenofobem,  lewakiem,  pederastą, satanistą,  alkoholikiem i ćpunem - nie wiem skąd ona wzięła te rewelacje,  ale dzięki temu i kłamstwom na temat zdrady moja - obecnie była - dziewczyna przejrzała na oczy i zerwała z nią kontakt.
Czym - nieświadomie - spełniła jeden z moich warunków które jej zamierzałem postawić.
Na wszystkie inne warunki zgodziła się bez dyskusji,  więc na chwilę obecną postanowiłem dać jej szansę odbudowania naszego związku.
Oczywiście na razie nie ma mowy o ponownym wspólnym mieszkaniu czy seksie - zaczynamy tak jakby od nowa,  i to będzie długi proces,  w którym niemal wszystko zależy od niej.

A przypadkowa ciąża nic nie zmienia - to jej problem,  z którym sama chce sobie poradzić.

Hmmm... To od tej zdrady w ciążę zaszła?!

48

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
EeeTam napisał/a:

edziu2309
Super, że się wyjaśniło - winna koleżanka, potem popychacz, potem ty i twoja siostra big_smile

Super że się pośmiałeś - łatwo oceniać kogoś siedząc przed komputerem.
A teraz - skoro nic więcej do dyskusji wnieść nie potrafisz - daruj sobie kolejne posty.

Swoją drogą,  jak na kobiece forum - bardzo dużo tu facetów.  Dziwne.

49

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Test ciążowy robiła przy Tobie?

50

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
EeeTam napisał/a:

edziu2309
Super, że się wyjaśniło - winna koleżanka, potem popychacz, potem ty i twoja siostra big_smile

Super że się pośmiałeś - łatwo oceniać kogoś siedząc przed komputerem.
A teraz - skoro nic więcej do dyskusji wnieść nie potrafisz - daruj sobie kolejne posty.

Swoją drogą,  jak na kobiece forum - bardzo dużo tu facetów.  Dziwne.

Więc podczas seksu twoja dziewczyna była tak pijana, że nie wiedziała co się dzieje? Wtedy powinna zgłosić gwałt.
Uprawiała seks bez zabezpieczenia z przypadkowym facetem, bo była zła na ciebie i miała zaniżone poczucie wartości? To nie świadczy dobrze o jest poziomie intelektu. Będziesz miał z nią ciekawie w życiu.

Niech zrobi sobie badania, może bolec zostawił jej coś jeszcze na pamiątkę oprócz dzieciaka.

A klinikę aborcyjną kto będzie wybierał ty czy ona i kto będzie płacił za zabieg? Zdajecie sobie sprawę, że aborcja też może mieć konsekwencje dla jej zdrowia.

51

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:

Najwięcej winy ponosi przyjaciółeczka mojej dziewczyny - moje powitanie z siostrą opisała jako namiętne spotkanie kochanków z telenoweli.

Grunt to znaleźć winnego smile
Teraz juz pójdzie tylko z górki. Pozdrawiam.

52

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Jej zachowanie było dla nas dziwne i ten seks z przypadkowym kolesiem jest dość przerażajacy.
Rozmawiałeś z nią i ustaliliście pewne zasady. Sam widzisz, że jest problem i moim zdaniem nie lecisz za nią ślepo, tylko obserwujesz i dajesz szansę. Duży wpływ ma na to zapewne Twoje "poprzednie życie". Wiesz jaki byłeś i pewnie dlatego masz do tej sytuacji trochę większy dystans i jesteś bardziej tolerancyjny.

Nie rozumiem osób, ktore krytykują Twoją decyzję. Co im do tego? Zapisałeś o opinie i porady i to wszystko. Wiele osób dało wsparcie. Po co ta krytyka i złośliwe docinki? Autor nie musi robić tego, co pan/pani X uważa za jedyną i słuszną drogę. Na tym wlaśnie to polega. Każdy ma swój rozum i sam podejmuje decyzje dotyczące swojego życia.

Edziu, trzymam kciuki za Ciebie i Wasz związek. A życie pokaże, czy podjąłeś dobrą decyzję.

53

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu230 napisał/a:

  ale tutaj doszło do specyficznej sytuacji,  i nawet siostra mnie namawia bym spróbował wybaczyć dziewczynie...
Co poradzicie?

to nie jest specyficzna sytuacja, a zwyczajna i sztampowa zdrada i to jeszcze po pijaku w klubie z przypadkowym facetem.
A to jak się tłumaczy dziewczyna to wiadomo, jakoś musi. Chcesz z kims takim planować zycie? Powodzenia, przyda się.

54

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
Biały napisał/a:

Więc podczas seksu twoja dziewczyna była tak pijana, że nie wiedziała co się dzieje? Wtedy powinna zgłosić gwałt.
Uprawiała seks bez zabezpieczenia z przypadkowym facetem, bo była zła na ciebie i miała zaniżone poczucie wartości? To nie świadczy dobrze o jest poziomie intelektu. Będziesz miał z nią ciekawie w życiu.

Niech zrobi sobie badania, może bolec zostawił jej coś jeszcze na pamiątkę oprócz dzieciaka.

A klinikę aborcyjną kto będzie wybierał ty czy ona i kto będzie płacił za zabieg? Zdajecie sobie sprawę, że aborcja też może mieć konsekwencje dla jej zdrowia.

Dlatego coś mi tu kalafiorem zalatuje z kilometra. Znam przypadek kiedy to dziewczyna zdradzila i "zaszla" w ciążę (wmowila to każdemu, aby zrobić z siebie ofiarę że teraz ciążę musi usunąć) i z kata stała sie ofiarą. Chłopak wyczuł podstęp i zabrał ją znienacka do ginekologa i szach mat. Prawda wyszła na jaw, i to że jej zdrada to nie był jedno razowy wybryk...

55

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Ja mogę powiedzieć, dlaczego dla mnie to jest średnio sensowne.

Bo ja nie lubię warunków.
Dla mnie opcja: "wrócę do Ciebie, ale Ty zrobisz to i to i to" jest chora. Jedyne na co faktycznie mogłabym się zgodzić to "wrócę do Ciebie, ale idziesz na terapię". Każde inne twierdzenie jest całkowicie bezsensowne, bo osoba, która chce tego powrotu zgodzi się na wszystko, a osoba, która stawia warunki i tak nie będzie do końca zadowolona. Doświadczenie.
Druga sprawa jest taka, że to nie "ONA" odbudowuje związek tylko Wy razem. Więc to nie jest szansa dla niej na odbudowanie tylko dla Was. Jeżeli Autor się nie zaangażuje, to i tak nic z tego nie będzie. Ona tylko będzie bardziej cierpieć.
Trzecia sprawa - o ile rozumiem początkową niechęć do seksu i konieczność naprawy zaufania, to "zaczynamy tak jakby od nowa,  i to będzie długi proces,  w którym niemal wszystko zależy od niej." jest już średnio sensowne, bo zakładanie z góry długości jest mylne.
Mam wrażenie, że Autor bardzo teraz chce swoją dziewczynę wychować, a to w ten sposób nie działa.
I jeżeli wszystko będzie zależeć od niej to ona za chwilę będzie skakać dookoła niego, obiadki, nie obiadki, kawki, restauracje, cokolwiek, byle on łaskawym okiem na nią spojrzał, a on będzie patrzył z góry i mówił "tu jeszcze nie domyłaś, jest brudno." A skończy się to tak, że obydwoje będą mieć poczucie, że ona po prostu stara się za bardzo, daje z siebie ciągle dużo więcej niż on. A tak w związku być nie powinno.

Chodzi mi o to, że związek odbudowują obie strony. Ona powinna pracować nad swoim poczuciem własnej wartości, a on nad poczuciem krzywdy, które z całej sytuacji wynika.

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Wszystko zależy od tego czy jesteś w stanie jej wybaczyć. Jeśli ona z tak błahego powodu idzie z innym do łóżka to jest to bardzo szczeniackie. Zastanów się jakie sytuacje mogą być w przyszłości, czy nie zrobi tego jeszcze raz bo przyjaciółka jej powie jakąś głupotę.

57

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Powiem tak - moimi warunkami były - zerwanie kontaktu z przyjaciółką - debilką (co i tak się stało bez mojego udziału),  rozpoczęcie terapii z psychologiem,  powrót do pracy (niezbyt mi się ta praca podobała,  ale wiem że dla niej była ważna),  powrót do nauki (przerwała po tamtych wydarzeniach) normalne kontakty ze znajomymi (zerwała większość kontaktów).
Czy to tak wiele?
Moim zdaniem nie.
I nie jest tak że ja nie będę się starał - chodzi o to że największe problemy ona ma sama ze sobą,  i z tym poradzić musi sobie w pierwszej kolejności.
Dlatego napisałem że niemal wszytko zależy od niej.
Ja jestem w stanie zrozumieć i wybaczyć - ale nie wiem czy ona wybaczy sama sobie.
Dlatego uważam że to będzie długi proces.

58

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Kiepsko widzę wasz związek, ona rozchwiana emocjonalnie Ty raczej twardo stąpający po ziemi. Tak naprawdę to co was łączy? Twoja wizja związku? czy jej wizja wiecznego nieszczęścia?
Piszesz o ciąży, rozumiem że to nie Ty jesteś ojcem- trudny dylemat zwłaszcza dla kobiety - ciąża i co dalej? cokolwiek postanowi niech wykona badania weneryczne bo oprócz nasienia mógł jej sprzedać coś jeszcze. I tak na marginesie to tamten facet też jakiś debil, poznaje jakąś kobietę w lokalu potem wyrko i robi to bez zabezpieczenia- no chyba że oni znali się wcześniej.

59 Ostatnio edytowany przez edziu2309 (2018-04-11 13:15:49)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Nie znali się - typ wykorzystał fakt że była pijana i po wszystkim zniknął.
Wbrew pozorom wiele nas łączy - mimo że pochodzimy z dwóch różnych światów. Długo by o tym można opowiadać.
W skrócie - ja od zawsze miałem z górki,  niczego mi nie brakowało,  wszystko przyszło łatwo.
Ona wręcz odwrotnie - zawsze pod górę,  wszystko co osiągnęła - wykształcenie,  praca, niezależność finansowa - zawdzięcza tylko i wyłącznie ciężkiej pracy.
Podobno przeciwności się przyciągają - coś w tym jest.
Ten wspólny czas kiedy byliśmy razem dał nam naprawdę wiele - i dlatego chcemy o siebie walczyć.

60 Ostatnio edytowany przez Entropia (2018-04-11 13:28:13)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Akurat o kolesia, który wsadzi bolca gdzie bądź bez myślenia o konsekwencjach wcale nie tak trudno.

Ale dziewczyna jest masakrycznie autodestrukcyjna. Kwalifikuje się na leczenie od dawna. Jakby świadomie chciała zrobić sobie krzywdę. Najpierw seks z klubowych ruchaczem bez zabezpieczenia, co się skończyć może nawet śmiercią, jeśli koleś jest nosicielem. Rozwalenie związku, bo nawet się nie pofatygowała sprawdzić, czy zdrada miała miejsce. Totalnie głupie podejście do ciąży. Bo po takiej akcji, zwłaszcza jeśli to miało miejsce w okolicach dni płodnych, powinna pobiec po tabletkę dzień po i nie dopuścić do ciąży. Teraz myśli o aborcji, czyli czymś nielegalnym i przez to niebezpiecznym. Jak coś pójdzie nie tak, być może nie będzie mogła już mieć dzieci. Z czasem mogą się pojawić wyrzuty sumienia. Nie znam jej poglądów, ale wiele kobiet które nawet ogólnie popierały aborcję się potem jednak zadręcza, że może jednak to dziecko już było. Być może zdecydowała się na to jednak z nadzieją, że do niej wrócisz, a potem jak Wasz związek się rozpadnie, mogą pojawić się pretensje w stylu 'zabiłam dla ciebie dziecko, a ty mnie zostawiasz". Gdybam, bo dziewczyny nie znam. Ale mam wrażenie, że ma osobowość takiej śnieżnej kuli, która się stacza i zbiera po drodze coraz więcej problemów zamiast się zatrzymać.

PS Przeciwieństwa się nie przyciągają. Wszelkie dane statystyczne i psychologiczne mówią, że najtrwalsze są związki osób podobnych do siebie pod względem poglądów, historii życiowych, pochodzenia społecznego. Związki przeciwieństw statystycznie po prostu się rozpadają, bo nie ma w nich zrozumienia.

61 Ostatnio edytowany przez edziu2309 (2018-04-11 17:38:19)

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Statystycznie to ja i mój pies mamy po trzy nogi.
Akurat na statystyki mało kiedy patrzę.

.
A to że ona kwalifikuje się na leczenie - wiem.
Ona też
I będzie się leczyć.
Co do ciąży - raczej nie miała nadziei na powrót,  i żałować też raczej nie będzie - akurat na te sprawy ma poglądy podobne do moich.

62

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?
edziu2309 napisał/a:
EeeTam napisał/a:

edziu2309
Super, że się wyjaśniło - winna koleżanka, potem popychacz, potem ty i twoja siostra big_smile

Super że się pośmiałeś - łatwo oceniać kogoś siedząc przed komputerem.

Pośmiałem się, bo ładnie sobie to wytłumaczyłeś. Twoja pani jest OK, tylko namieszała gupia koleżanka, potem popychacz. No i biedaczka nie miała wyboru - musiała nogi rozłożyć (czy tylko się wypięła w klubowej toalecie?).

edziu2309 napisał/a:

A teraz - skoro nic więcej do dyskusji wnieść nie potrafisz - daruj sobie kolejne posty.

Oj nerwusek big_smile Przychodzisz na publiczne forum, wywalasz swoją historię pod ocenę innym i masz pretensje, jak ktoś napisze coś, co ci nie odpowiada...

edziu2309 napisał/a:

Dziwne.

Własnie.

63

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Prosiłem o PORADY od KOBIET na KOBIECYM forum - nie o oceny i głupie docinki od FACETA.
Tak ciężko to pojąć?

Trochę osób się tu udziela,  płci obojga,   starając się pomóc i doradzić.
Co Ty wniosłeś do dyskusji oprócz sarkastycznych przytyków?
Nie potrafisz czy nie chcesz pomóc - nie odzywaj się wcale.
Proste.

64

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Edziu ale jakiej Ty porady szukasz? musisz zadawać pytania.

65

Odp: Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Pisałem w pierwszym poście.
I w sumie otrzymałem odpowiedzi.
Dały mi do myślenia, i jestem wdzięczny tym którzy poświęcili swój czas i starali się pomóc.
Decyzję co dalej już podjąłem, opisałem co i jak.
Jeśli kogoś będzie to interesowało, być może za jakiś czas odgrzeję temat i opiszę jak się losy potoczyły.
A to najlepsze podsumowanie:

koni napisał/a:

Nie rozumiem osób, ktore krytykują Twoją decyzję. Co im do tego? Zapisałeś o opinie i porady i to wszystko. Wiele osób dało wsparcie. Po co ta krytyka i złośliwe docinki? Autor nie musi robić tego, co pan/pani X uważa za jedyną i słuszną drogę. Na tym wlaśnie to polega. Każdy ma swój rozum i sam podejmuje decyzje dotyczące swojego życia.

Edziu, trzymam kciuki za Ciebie i Wasz związek. A życie pokaże, czy podjąłeś dobrą decyzję.

Dziękuję i pozdrawiam.

Posty [ 1 do 65 z 68 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziewczyna mnie zdradziła. Co zrobić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024