Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 325 z 476 ]

261 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-11 09:37:08)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Okropni Niemcy wyciągają coraz mocniej rękę do atakowanej Polski lol Poproszę jeszcze parę komunikatów ze strony amerykańskiej administracji, to Niemcy się już całkiem rozpłyną, a misia Angela - Jarek, to mało kto by psychicznie wytrzymał...

To racja! Może jednak zamiast spieniać się jeszcze bardziej, ludzie zaczną samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski.

Miłycham napisał/a:

Administracja, administracją, ale już o nas i z przejawami pozytywnymi zaczęli pisać w The Time, Washington Post, Haaretz, The Jerusalem Post, The Guardian.

A mógłbyś jakieś szcególy przemawiające za tymi pozytywami przytoczyć. Zajrzałam na strony wymienionych gazet i co? The Time ma z ostatniego czasu 2 „suche” wzmianki o Polsce (przyjął senat kontrowersyjną ustawę, podpisał Prezydent kontrowersyjna ustawę). Z kolei Washington Post obok info o spotkaniu Thimmermansa z Czaputowiczem, który stara się uniknąć sytuacji pozbawienia Polski prawa głosu oraz porozumienia w sprawie medyków, przy okazji informacji o podpisaniu ustawy przez PAD rozpisuje się o masakrze w Jedwabnem. Reszty już nawet nie chce mi się weryfikować.

Zobacz podobne tematy :

262 Ostatnio edytowany przez Summerka (2018-02-11 11:57:04)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Niektórzy politycy są zdania, że ten temat jest tematem zastępczym, odwracającym uwagę od rzeczywistych problemów. Obejrzałam niedawno wypowiedź jednego ze znanych  politologów, który uważa, ze to jest jedna z metod politycznych służąca skierowaniu emocji w jedno miejsce.

Edytuję: Na tym zakończę. Dalsze roztrząsanie racji nie ma, moim zdaniem,  sensu. Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji, która pozwoliła mi  zrozumieć kulisy powstania Ustawy.

263

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Wiesz Szakisz, bo można pisać, że Polacy to antysemici ale, że Żydzi są chytrzy i interesowni już nie. Wtedy jest się właśnie antysemitą wink
Zresztą ja już dawno temu zrozumiałem na czym polega ich główny problem. Otóż problem ten z nami polega na tym, że bardzo dużo Polaków (nie chcę używać słowa większość), którzy realnie znali Polskę przedwojenną, wojenną i powojenną, nawet będąc osobiście zaangażowanymi w ratowanie konkretnych osób - żydów wyraża - wyrażało zadowolenie z faktu, że żydzi z Polski zniknęli. Oczywiście nie podobały im się metody tego "zniknięcia" ale skutek i owszem. Ile ja się tego nasłuchałem w dzieciństwie od dziadków, ich znajomych. Wojna była okropna, zła itd. ale żydów nie ma, Ukraińcy zostali wysiudani do Ruskich albo rozproszeni. Wreszcie jest jak być powinno... To zadowolenie tkwi w nich jak zadra i nam go nigdy nie darują. Dla mnie to był kosmos, bo ja się urodziłem już w Polsce praktycznie jednolitej narodowo i wyznaniowo. Innej nie znam więc za cóż mam się kajać?

No i nie ma Żydów. Zniknęli. A jednak są big_smile Bo Polak musi mieć tego mentalnego "Żyda" w głowie. Kiedyś byli prawdziwi, więc było na kogo zwalać, że "ja mam źle, bo oni mają dobrze". Tych realnych zabrakło to zaczęło się szukanie "Żydów" gdzie indziej. I tak jest do dzisiaj. Wciąż najlepiej nam wychodzi zwalanie winy na jakiś Sorosów (bo Żyd) i szukanie "Żydów" także wśród tych, którzy się z nami nie zgadzają. Zawsze jest miło spalić jakąś kukłę itd.

264

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Wiesz, jeśli udzielasz komuś gościny, to pewnie liczysz na jakąś minimalną wdzięczność i lojalność. W tym przypadku zaś często bywało tak, że to środowisko na pierwszym miejscu pokładało swój interes. Czyli ledwo ktoś ich gospodarza powalił, to już lecieli pytać, a ile nowy "gospodarz" będzie z nich ściągał podatku, nie patrząc czy leżącemu choć twarz obetrzeć.

Jakiej gościny ?? Po kilkuset latach pobytu Ty twierdzisz, że oni tu nadal byli gośćmi ? Nie bądź śmieszny. To już były kolejne pokolenia urodzone w tym kraju. Jeśli oni nie mogli powiedzieć, że to także ich kraj to kiedy wg Ciebie można tak powiedzieć ? Ci którzy przybyli jako goście już dawno nie żyli. Tak samo jak ci, którzy udzielali tej gościny. Przecież my Słowianie też tu kiedyś przywędrowaliśmy z innego miejsca.

265

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Coś tam pamiętam z opowieści dziadków wink Wyzysk ekonomiczny, lichwa, nieuczciwa konkurencja, zmowy cenowe i takie tam rzeczy, które interesowały dziadków jako przedwojennych biznesmenów.

To straszne big_smile Tylko, że jak się później okazało wyzysk ekonomiczny, lichwa, nieuczciwa konkurencja, zmowy cenowe wcale tutaj nie zniknęły wraz z Żydami big_smile No, ale rozumiem, że Polakowi zawsze lżej na duszy jak "jebie" go inny Polak, a nie Żyd.

266

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
szakisz napisał/a:
summerka88 napisał/a:

]No więc jak wiesz, że żyjesz obok ludzi, którzy nie wyznają podobnych wartości, nie czują się lojalni wobec twojego państwa, to za co masz ich lubić? Oczywiście generalizuję, bo byli i u nich bogaci i biedni. Bardziej zasymilowani i mniej. Nie ma co jednak ukrywać, że ogólnie kraj "odetchnął z ulgą".

Być może. Tylko pytanie brzmi: czy nas to powinno interesować? Tak jak pisze Snake, nie chodzi o to by nas uwielbiali czy kochali, ale o minimum wdzięczności i takiej ludzkiej przyzwoitości. Mnie szczerze mówiąc guzik obchodzą osobiste powody tego Żyda dla których się nie asymilował. Tak samo jak dzisiaj mnie guzik obchodzą powody, dla których wielkie masy ludzi przyjeżdżające do nas z Afryki nie chcą się asymilować. Nie asymilują się, po prostu.

Żydzi często w przeróżnych dyskusjach podnoszą argument, że są tu od początku, że są częścią polskiej historii, polskich dziejów. No dobrze, są. Tak samo od początku mamy ze sobą na pieńku. Polska, jak i reszta świata jest obwiniana o jeden globalny, wielki antysemityzm i ogólnoświatowy spisek skierowany przeciwko ludności żydowskiej. Czy ktoś tam, w Izraelu, kiedykolwiek zastanowił się dlaczego tak jest? Dlaczego Żydzi wszędzie gdzie by nie zawitali to byli ciągle prześladowani? Antysemityzm nie wziął się znikąd. Ludzie go nie wymyślili dlatego, że nie mieli nic lepszego do roboty...

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.

267

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:
kwadrad napisał/a:

Natomiast nic nie tłumaczy tego , że mówi się o Holocauście z pominiecie ofiar po stronie polskiej.
Tak jakby tych ofiar nie było.

Przed wszystkim holocaust odbył się głównie na obywatelach polskich. Nie jakiegoś przyszłego Izraela, nie na obywatelach USA z żydowskiej diaspory. Ilu Żydów Niemcy nie wymordowali większość z nich stanowili obywatele polscy, a więc ogółem Polska straciła kilka milionów obywateli. Podatników, wytwórców PKB, majątku materialnego i umysłowego. Majątek ruchomy, kosztowności, pieniądze im zagrabione zubożyły Polskę, nie Izrael.
Po wojnie twórcy i mieszkańcy Izraela nie chcieli pamiętać o zagładzie z rąk Niemców. Bezwolna rzeź milionów kłóciła się z ideą nowego Żyda - wojowniczego Izraelczyka, Tu i ówdzie pisze się, że Żydzi ocaleli z zagłady byli pogardliwie nazywani przez nowych Izraelczyków - mydło... To dopiero od lat 60-tych narodziła się idea rozpropagowania propagandy i jak to niektórzy nazywają "przemysłu"holocaustu. Jako wygodnego narzędzia wywierania wpływu poprzez mechanizm wpierania poczucia winy kolejnym grupom, narodom itd. Ponadto holocaust służy jako nowa, świecka religia państwa Izrael. Stara religia w tej roli słabo się sprawdza skoro jej radykalni wyznawcy nie uznają państwa Izrael wink Dla Izraela, państwa otoczonego przez wrogów holocaust jest bardzo wygodnym środkiem do indoktrynacji społeczeństwa. Przecież tym właśnie są wspominane przeze mnie wycieczki młodzieży do obozów zagłady. Młodzi ludzie pod koniec szkoły, przed poborem do wojska są wysyłani do Polski. Wozi się ich głównie do obozów koncentracyjnych i miejsc zagłady. Buduje atmosferę zagrożenia. Polacy to antysemici, grozi tu wam niebezpieczeństwo, macie ochronę, nie wolno nigdzie bez ochrony. Te marsze z flagami, pieśni. Powrót do Izraela, mundur, karabin do ręki i na ulicę przed młodych Palestyńczyków z kamieniami w ręku... To jest klasyczne pranie mózgów.
Pytanie, czy my Polacy naprawdę musimy akceptować aby ktoś wykorzystywał nasz kraj do indoktrynacji i prania mózgów młodych ludzi aby bez oporu strzelali do innych młodych ludzi?

Tu naprawdę my Polacy możemy Żydów doskonale rozumieć, bo u nas też od lat uprawia się taką samą politykę big_smile Już o tym pisałem. My co prawda nie mamy "Holocaustu" (no dobra, mamy, inny), ale mamy rozbiory, upadłe powstania na czele z Warszawskim, komunę, okupację, no i ten... Smoleńsk big_smile Obecna władza "ludowa" też buduje atmosferę zagrożenia z każdej strony big_smile Wszyscy dybią na tą Polskę. Wszyscy nas nienawidzą (poza Węgrami) big_smile
Przecież to jest dokładnie to samo co w Izraelu Z tą różnicą, że tam naprawdę są tacy co do nich strzelają.

268

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

Jakiej gościny ?? Po kilkuset latach pobytu Ty twierdzisz, że oni tu nadal byli gośćmi ? Nie bądź śmieszny. To już były kolejne pokolenia urodzone w tym kraju. Jeśli oni nie mogli powiedzieć, że to także ich kraj to kiedy wg Ciebie można tak powiedzieć ? Ci którzy przybyli jako goście już dawno nie żyli. Tak samo jak ci, którzy udzielali tej gościny. Przecież my Słowianie też tu kiedyś przywędrowaliśmy z innego miejsca.

Ależ oczywiście, że mogli uważać, że to także ich kraj - Polska. Nie ma problemu z tymi co się tak państwowo identyfikowali. W końcu to jest kraj zbudowany przez pokolenia Polaków (w naszym współczesnym rozumieniu), Niemców, Tatarów, Wołochów, Litwinów, Walijczyków, Holendrów i grom wie jeszcze jakiej hołoty, która tu zjeżdżała. Wszyscy się z czasem jakoś asymilowali i to był ICH kraj. Wszyscy za wyjątkiem Żydów, którzy się słabo asymilowali. Oczywiście nie mówię, że tylko z ich winy. Prawo przez wieki ich w różny sposób wyłączało z pozostałej części społeczeństwa. Tak na marginesie, to też mogło budzić emocje jak wiesz, że dla Żydów jest osobny sąd, a jak zrobisz krzywdę Żydowi, to narażasz się królowi osobiście wink No więc popularne było stanowisko, że to nie jest ich kraj, ojczyzna, Polska. To jest miejsce, gdzie mieszkają i mają interesy, a dla interesów, to obojętne czy tym krajem rządzą Polacy, Niemcy czy Rosjanie. Stąd pomysły wydzielenia z Polski jakiejś formy oddzielnego bytu żydowskiego albo latanie na wyprzódki do naszych wrogów, zaborców itp. Taka to wybiórcza lojalność wobec "swojego" kraju...

269

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:
szakisz napisał/a:
summerka88 napisał/a:

]No więc jak wiesz, że żyjesz obok ludzi, którzy nie wyznają podobnych wartości, nie czują się lojalni wobec twojego państwa, to za co masz ich lubić? Oczywiście generalizuję, bo byli i u nich bogaci i biedni. Bardziej zasymilowani i mniej. Nie ma co jednak ukrywać, że ogólnie kraj "odetchnął z ulgą".

Być może. Tylko pytanie brzmi: czy nas to powinno interesować? Tak jak pisze Snake, nie chodzi o to by nas uwielbiali czy kochali, ale o minimum wdzięczności i takiej ludzkiej przyzwoitości. Mnie szczerze mówiąc guzik obchodzą osobiste powody tego Żyda dla których się nie asymilował. Tak samo jak dzisiaj mnie guzik obchodzą powody, dla których wielkie masy ludzi przyjeżdżające do nas z Afryki nie chcą się asymilować. Nie asymilują się, po prostu.

Żydzi często w przeróżnych dyskusjach podnoszą argument, że są tu od początku, że są częścią polskiej historii, polskich dziejów. No dobrze, są. Tak samo od początku mamy ze sobą na pieńku. Polska, jak i reszta świata jest obwiniana o jeden globalny, wielki antysemityzm i ogólnoświatowy spisek skierowany przeciwko ludności żydowskiej. Czy ktoś tam, w Izraelu, kiedykolwiek zastanowił się dlaczego tak jest? Dlaczego Żydzi wszędzie gdzie by nie zawitali to byli ciągle prześladowani? Antysemityzm nie wziął się znikąd. Ludzie go nie wymyślili dlatego, że nie mieli nic lepszego do roboty...

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.

Wilku, wołasz o empatię? Nie wiem, czy w dobra stronę kierujesz słowa, bo trzeba wyzbyć się wielu „naleciałości”, żeby uzmysłowić sobie, że „grzechem głównym” „wroga” jest to, źe urodził się w rodzinie np. żydowskiej i w duchu żydowskich wartości został wychowany i kultywuje tradycję żydowską i dobrze się czuje w tym, wokół czego rósł i dojrzewał. Ech...szkoda gadać.


Szakisz, BTW, nie odpisywałam na twój post, bo zacytowany fragment to słowa Snakea.

270

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:
wilczysko napisał/a:

Jakiej gościny ?? Po kilkuset latach pobytu Ty twierdzisz, że oni tu nadal byli gośćmi ? Nie bądź śmieszny. To już były kolejne pokolenia urodzone w tym kraju. Jeśli oni nie mogli powiedzieć, że to także ich kraj to kiedy wg Ciebie można tak powiedzieć ? Ci którzy przybyli jako goście już dawno nie żyli. Tak samo jak ci, którzy udzielali tej gościny. Przecież my Słowianie też tu kiedyś przywędrowaliśmy z innego miejsca.

Ależ oczywiście, że mogli uważać, że to także ich kraj - Polska. Nie ma problemu z tymi co się tak państwowo identyfikowali. W końcu to jest kraj zbudowany przez pokolenia Polaków (w naszym współczesnym rozumieniu), Niemców, Tatarów, Wołochów, Litwinów, Walijczyków, Holendrów i grom wie jeszcze jakiej hołoty, która tu zjeżdżała. Wszyscy się z czasem jakoś asymilowali i to był ICH kraj. Wszyscy za wyjątkiem Żydów, którzy się słabo asymilowali. Oczywiście nie mówię, że tylko z ich winy. Prawo przez wieki ich w różny sposób wyłączało z pozostałej części społeczeństwa. Tak na marginesie, to też mogło budzić emocje jak wiesz, że dla Żydów jest osobny sąd, a jak zrobisz krzywdę Żydowi, to narażasz się królowi osobiście wink No więc popularne było stanowisko, że to nie jest ich kraj, ojczyzna, Polska. To jest miejsce, gdzie mieszkają i mają interesy, a dla interesów, to obojętne czy tym krajem rządzą Polacy, Niemcy czy Rosjanie. Stąd pomysły wydzielenia z Polski jakiejś formy oddzielnego bytu żydowskiego albo latanie na wyprzódki do naszych wrogów, zaborców itp. Taka to wybiórcza lojalność wobec "swojego" kraju...

Ale co Ty rozumiesz przez asymilację ? Oni kochali ten kraj. Uważali go za swój dom. Mieli swoją wiarę. Pielęgnowali swoje tradycje, obyczaje. To powodowało, że się wyróżniali w społeczności. Ale co w tym złego ?

271 Ostatnio edytowany przez Foks (2018-02-11 13:01:15)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Polskę tak kochali, że tłumnie witali Armię Czerwoną we wrześniu 1939 i zaraz potem masowo wydawali Sowietom polskich sąsiadów. A po wojnie z miłości do Polski i Polaków zasilali szeregi UB.

W UB roiło się od Żydów, którym w latach 50tych pozmieniano nazwiska, np. Szechterowi na Michnik.

272

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Oj kochali, kochali...

Józef Ignacy Kraszewski w swej powieści „Żyd” przytoczył ich tok rozumowania: …w powietrzu czuć proch ale dla nas to nic złego…chłop polski nie lubi nas, wiemy o tym, ale chłop jest głupi – nie boimy się go. O szlachtę głównie nam idzie. Wmiesza się ona przez sam punkt honoru w awanturę, pójdzie do lasu, na krwawe pole, za co ją rząd ukarze, zniszczy, wytępi, wydusi, wywłaszczy, a wówczas dla nas droga otwarta…

A.L. Szcześniak w cyt. pracy zwraca uwagę, że współpraca Żydów z caratem w tłumieniu Powstania Styczniowego, a także w finansowym wspieraniu go, miała głębszy sens:…”Upadek powstania i konfiskata przez carat 4254 majątków szlachty polskiej i grabież ziemi wysiedlonych na Sybir 7000 rodzin zaścianków szlacheckich stworzyło niebywałą okazję wykupu przez Żydów polskiej ziemi… Już w r. 1885 statystyki w Królestwie notują 2966 Żydów właścicieli lub dzierżawców dużych majątków…Na tym nie koniec. Ogólne straty polskie powstania wynosiły ok. 250 tyś osób. Był to olbrzymi cios wymierzony w polską substancję etniczną. Dotknął również ludność miast. Pojawiła się następna okazja wykupu tym razem własności miejskiej…

U zarania powstawania państwa polskiego po pierwszej wojnie Światowej „Jewrejskaja Żyzn” organ „Litwakow” z dnia 22. listopada 1915 pisał:…”Uznajemy zasadę samodzielności narodów, wszelako niepodległość Polski byłaby jaskrawym naruszeniem tej idei… Tylko dzięki obcym władzom i innym narodowościom istniała gwarancja, że Polska autonomia nie była niebezpieczna…”

Tę wrogą postawę wobec budzącej się po latach niewoli Polski prezentowali również zagraniczni ziomkowie naszych Żydów. Np. apel syjonistow holenderskich zamieszczony 28.04.1918r w ” Joodsche Wachter” miedzy innymi zawierał następującą prośbę:…” A do Was panujący wszystkich państw całej ziemi zwracamy się z żądaniem…strzeżcie Izraela, nie dopuście do największego nieszczęścia, jakie w dwudziestym wieku nasz naród mogło dosięgnąć: nie dopuście do wolnej Polski, kosztem zniszczonego żydostwa” (J. Orlicki „Szkice z dziejów stosunków polsko – żydowskich 1918 –1949” Szczecin 1983 s.37).

Nie tylko w apelach, publikacjach, dyplomacji, trudno było się doszukać patriotyzmu do Polski ówczesnych Żydów. Występowali oni również zbrojnie wobec naszego, co dopiero powstającego wojska. O tej sytuacji we Lwowie pisze Jan Krajewski (J. Krajewski: Białe Karty w sprawach Polsko-Żydowskich na przełomie XIX/XX wieku do 1939 roku. PWO. Warszawa 1989 ): „Patrole polskie, wysyłane w okolice dzielnicy żydowskiej, były systematycznie ostrzeliwane; w dniu 14 listopada na Zamarstynowie Żydzi wskazywali Ukraińcom miejsca ukrycia rannych żołnierzy polskich i tych, którzy nie zdołali się wycofać, nie oszczędzając także rodzin, których członkowie walczyli po stronie polskiej. Wielu z nich zamordowano…”
Nie lepiej działo się w zaborze pruskim. Np. w Poznaniu liczba Żydów była niewielka. Jednak podjęli walkę z Polakami po stronie niemieckiej. Karol Rzepecki, pierwszy polski prezydent policji w Poznaniu tak wspominał te czasy: (K. Rzepecki: Powstanie grudniowe w Wielkopolsce. Poznaniu 1919)…”Niemcy a nawet Żydzi poczęli strzelać z okien do naszych patroli…odznaczali się w tym strzelaniu zza płota Żydzi, urzędnicy hakatyści i policjanci…”.

Chyba najwięcej nienawiści do Polaków wykazywali Żydzi litewscy. Jedno z żydowskich pism wychodzących w Wilnie tak pisało: …”Gdyby była mowa o zmianie granic, to moglibyśmy się zgodzić na każde rozwiązanie, byle nie polskie. Gdyby nastąpiła tendencja oddania Wilna Polsce, wówczas musielibyśmy zmobilizować cale żydostwo do obrony naszej Jerozolimy litewskiej…”. A oto niektóre wspomnienia polskich dowódców wojskowych z r. 1919.:
W. Sobieski: „Żydzi czynnie wspierali bolszewików, strzelając z okien do naszego wojska…”.
Gen. Kopański: ” Z tyłu pada kilka strzałów karabinowych. Strzelają, jak się później okazuje- miejscowi Żydzi komuniści…Celowali w dowódcę, gdyż strzały ich trzy razy drasnęły me ramię…”.
F. Koneczny: ” W Wilnie Żydówki wylewały kubły ukropu na przechodzące oddziały polskie”.
Ks. dr S. Trzeciak: „…kiedy wymieniony 41 pp opuszczał ze względów taktycznych czasowo Lidę, to Żydzi z okien i dachów strzelali do żołnierzy naszych, lali wrzątkiem na nich i rzucali kamieniami. Kiedy zaś później wymieniony pułk ponownie zajął miasteczko, ludność polska wskazała na kloaki, do których Żydzi wrzucili siedmiu oficerów naszych, jako ostatnio wycofujących się postrzelili, pojmali, w okrutny sposób zmasakrowali i rzucili do kloaki”.

Informacja przedwojennego MSW. mówi, że jedynie w latach 1933-1936 Żydzi emigrujący z Polski do Palestyny wywieźli z kraju, nie licząc osobistych kosztowności, złota, dewiz itp. walutę o wartości przekraczającej 226 mln ówczesnych złotych w czasie, kiedy cały zapas dewiz Polski wynosił 160 mln zł. Mimo tak znacznego wypływu aktywów ze skarbu państwa, majątek społeczności żydowskiej w kraju nie malał i według jej szacunków sama wartość ich nieruchomości wynosiła ok. 10 mld zł. (J. Orlicki. op. cit.). Lecz nie tylko zagrożenie gospodarcze było źródłem obaw bardziej rozgarniętych Polaków. Działania Żydów powoli, lecz systematycznie próbowały powiększać swe intelektualne (ideologiczne) oddziaływanie na społeczeństwo. Pisarz żydowski Ch. N. Bialik pisał w tym czasie: „Goje kiedyś może się dowiedzą, że myśl żydowska przenika powoli, jak trucizna w ich organizm państwowy” Walka toczyła się o zyskanie przewagi w inteligencji, czyli patrząc przyszłościowo w zyskaniu korzystnych proporcji miejsc dla młodzieży żydowskiej na uniwersytetach. Według obliczeń prof. Komornickiego w r. 1930/31 studenci żydowscy na Uniwersytecie Jagiellońskim , na prawie, stanowili 39,2%, na Uniwersytecie Wileńskim 33,3 %, na Uniwersytecie Lwowskim 32,3%, na Uniwersytecie Warszawskim 31,0%. Na innych wydziałach humanistycznych ów procent był nawet wyższy. Ów wysoki procent Żydów na uczelniach , ze względu na ograniczoną ilość miejsc, ograniczał dostęp do wiedzy miejscowej, polskiej młodzieży. Ta polityka edukacyjna po kilku już latach owocowała znaczną przewagą inteligencji żydowskiej w miastach i miasteczkach. I tak np. w samej tylko Warszawie mieliśmy przeszło 650 lekarzy – dentystów. Żydów, Jeszcze większe ich proporcja występowała w adwokaturze.
Ks. Trzeciak wyliczył, 19 miast, gdzie w 1936 r. na 197 adwokatów nie było ani jednego Polaka. (J. Krajewski: Białe Karty… wyd. Ojczyzna 1989 r.) Ta sytuacja powodowała, że patriotyczne ugrupowania w sejmie starały się wprowadzić na uczelniach tzw. numerus clausus, przez wiele lat bez powodzenia, ze względu na skład ugrupowań politycznych w sejmie. W okresie międzywojennym pokazywało się w Polsce 130 pism w języku hebrajskim, funkcjonowało 15 teatrów. W miarę zaostrzania się konkurencji o wykształcenie na uczelniach dochodziło do zajść pomiędzy polskimi i żydowskimi studentami. Żydzi zadźgali w nich nożami co najmniej 4 studentów polskich: po jednym w Wilnie i Lwowie i dwóch w Lublinie. Trwała też w tamtych czasach intensywna agenturalna działalność Komunistycznej Partii Polski reprezentującej Żydów, a wykonującej polecenia Moskwy. Partia ta stała na stanowisku oddania Śląska i Pomorza Niemcom, a Kresów z Białostockiem i Lwowem Sowietom.

Dowódca AK. Stefan Rowecki odnotował:
…”Ujawniło się, że ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już w szczególności na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu.., po wkroczeniu bolszewików, rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjonariuszami Państwa Polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując ich jako antysemitów i oddając na łup przybranych w czerwone kokardy mętów społecznych…”

Jeszcze w czasie działań wojennych Żydzi zaatakowali Polaków w Grodnie. Z bronią długą i krótką atakowali rodziny inteligencji polskiej, urzędników, a nawet żołnierzy w pobliskich miasteczkach: w Skidlu, Łumnie, Jeziorach i innych. Strzelali zza węgła, a kiedy polskie wojsko odeszło i przyszli sowieci, ich czołgami kierowali również miejscowi Żydzi, Wziętych do niewoli Polaków, wskazanych przez miejscowych Żydów mordowano stosując nieludzkie tortury. Przed śmiercią okrutnie ich kaleczono obcinając nosy, uszy, członki, wydłubywano oczy, wiązano drutem kolczastym, przywiązywano do czołgów i wleczono po kamienistych ulicach. Trupy wrzucano następnie do przydrożnych rowów i lejów po bombach. Jęki i krzyki mordowanych było słychać nawet kilka km. Od miasta.(op. cit. s 17). Brutalne represje dotknęły nie tylko mieszkańców Grodna, ale całego powiatu grodzieńskiego.
Dywersja bojówek żydowskich miała miejsce również w Skidlu, Rożyszczach, w Stepaniu, Skałacie a jednocześnie Żydzi uaktywnili się jako przewodnicy dla armii najeźdźców. Byli też pierwsi w rozbrajaniu polskich żołnierzy nie szczędząc im upokorzeń, obelg i drwin. Ścigali próbujących uciec przed sowietami jak dziką zwierzynę.

Po wkroczeniu wojsk sowieckich na ziemie polskie na tle atmosfery przygnębienia miejscowej ludności szczególnie boleśnie przez nią była odczuwana zdrada „sąsiadów” ludności żydowskiej, demonstrującej swą radość i „tańczącej na polskim grobie”. Całowali czołgi najeźdźców i przeżywali jakby fizyczną ekstazę i straszliwą wrogość do Polaków. W następnych miesiącach wyłapywali w miastach i po wsiach Polaków, uciekinierów z okupowanej przez Niemców części kraju, a przede wszystkim przedstawicieli polskiej inteligencji, ziemian, i wszystkich podejrzanych o polskość. Jednocześnie rozpoczęły się mordy. Zamordowano lwowskich działaczy studenckich., dominikanów w Czortkowie, polskich policjantów w Kołkach i Sarnach i wielu innych miejscowościach. Szczególne okrucieństwo przejawiali żydowscy wyrostkowie. Świadek zajścia tak opisuje jedno z wydarzeń:… „zgraja 10 – 15 żydowskich wyrostków zaatakowała młodego żołnierza na ulicy, którą przechodziliśmy. Przy pomocy noży, pałek i bagnetów, każdy z nich chciał mieć udział w mordzie”.

273

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ?

Medalu może nie tongue Ale chyba nie powiesz, że Polska to kraj gwałcicieli? A właśnie taki przekaz idzie wraz z "polskimi obozami śmierci". Nasza "odpowiedzialność" jest stawiana na równi z odpowiedzialnością Niemiec. Jak już było powiedziane, Stany i ogólnie Zachód ma w głębokim poważaniu Polskę i tzw. "prawdę historyczną". Przekaz idzie i robi swoje.

wilczysko napisał/a:

My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają.

No słyszałem. A słyszałeś o Polakach w Niemczech, UK, Szwecji, i innych krajach? Którzy wyjeżdżają, chowają swój dyplom i jadą wykonywać murzyńską robotę, której nikt inny nie chce? Którzy uczą się języka miesiącami tylko po to, by mieć szanse na jakikolwiek awans? Bez przywilejów i parasola ochronnego w postaci państwa. O Polakach, którzy w pracy chowają krzyżyki i często nawet nie przyznają się do tego, że są katolikami, bo jest społeczny wymóg pozostawiania strefy publicznej świecką, aby przypadkiem nie urazić Araba, Buddysty czy innej narodowości. I godzą się na to. Chodź prywatnie może im się to nie podobać to wiedzą, że są gośćmi i mają psi obowiązek uszanować kulturę i prawa kraju do jakiego przybyli. Jednocześnie nie mają problemu z funkcjonowaniem w tamtym społeczeństwie i integrowaniu się z nim. Słyszałeś o takich ludziach? Bo ja słyszałem.

wilczysko napisał/a:

Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile

Przepraszam, jakaś nieprawda w tym jest? Powiesili na krzyżu swojego ziomka tylko za to, że miał poglądy zbyt rewolucyjne jak na swoje czasy. Ja się akurat z katolicyzmem nie identyfikuje ale Chrystus jeszcze za życia już jakąś tam grupę wyznawców miał. Dość logicznym jest fakt że ta grupa wyznawców może się z czasem rozrastać i że wcale nie będą cieszyć się z faktu, ich boga wystawiono na publiczne poniżenie niczym zbrodniarza, torturowano, a na końcu zabito w męczarniach. Może trzeba było o tym pomyśleć a potem dopiero go wieszać? No w sumie... za Żydów pomyśleli Rzymianie. Choć przy całej swojej skuteczności, im też się do końca nie udało.

wilczysko napisał/a:

Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.

Oj tak strasznie mi przykro, aż się łezka w oku zakręciła. Żydom też pewnie jest przykro. Tak przykro, że od lat na "empatii" budują całą swoją politykę, a "poczuciem winy" rozszerzają skrupulatnie swoje wpływy w innych państwach wink

274 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 15:55:53)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.

Załóżmy, że to prawda. Tego, że były i przypadki negatywne, nikt nie zaprzecza. Co w związku z tym? Czyni to Polskę współwinną za Holocaust? Generalnie do czego zmierzasz przytaczając takie przykłady? Można się nabijać, ale nie zmienia też tego, że wyróżnionych w Yad Vashem, najwięcej jest Polaków. Tego że tworzyliśmy Żegotę również. Oczywiście można też słuchać bzdur Grossa, który twierdzi, że Polacy zabili więcej Żydów niż Niemcy wink

275

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Trafiłam dzisiaj na myśl Ayn Rand (źydówka z pochodzenia smile ): „Nie zaprzątaj sobie głowy analizowaniem głupich pomysłów, pytaj tylko, co chce się dzięki nim osiągnąć”. Ach jakbym chciała, żeby tu wreszcie przestano analizować pomysł ustawy, a zaczęto bliżej przyglądać się temu, co jest jej celem tongue

276

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:
szakisz napisał/a:
summerka88 napisał/a:

]No więc jak wiesz, że żyjesz obok ludzi, którzy nie wyznają podobnych wartości, nie czują się lojalni wobec twojego państwa, to za co masz ich lubić? Oczywiście generalizuję, bo byli i u nich bogaci i biedni. Bardziej zasymilowani i mniej. Nie ma co jednak ukrywać, że ogólnie kraj "odetchnął z ulgą".

Być może. Tylko pytanie brzmi: czy nas to powinno interesować? Tak jak pisze Snake, nie chodzi o to by nas uwielbiali czy kochali, ale o minimum wdzięczności i takiej ludzkiej przyzwoitości. Mnie szczerze mówiąc guzik obchodzą osobiste powody tego Żyda dla których się nie asymilował. Tak samo jak dzisiaj mnie guzik obchodzą powody, dla których wielkie masy ludzi przyjeżdżające do nas z Afryki nie chcą się asymilować. Nie asymilują się, po prostu.

Żydzi często w przeróżnych dyskusjach podnoszą argument, że są tu od początku, że są częścią polskiej historii, polskich dziejów. No dobrze, są. Tak samo od początku mamy ze sobą na pieńku. Polska, jak i reszta świata jest obwiniana o jeden globalny, wielki antysemityzm i ogólnoświatowy spisek skierowany przeciwko ludności żydowskiej. Czy ktoś tam, w Izraelu, kiedykolwiek zastanowił się dlaczego tak jest? Dlaczego Żydzi wszędzie gdzie by nie zawitali to byli ciągle prześladowani? Antysemityzm nie wziął się znikąd. Ludzie go nie wymyślili dlatego, że nie mieli nic lepszego do roboty...

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.


wilczysko Bardzo Cię lubię, naprawdę, ale nie można w ten sposób poszukiwać argumentów przeciwko państwu polskiemu usprawiedliwiających kłamstwo historyczne, kłamstwo o inicjatywie i przeprowadzeniu Holocaustu. Obozy koncentracyjne istaniały nie tylko na terytorium okupowanej Polski. Istniały także na ziemiach niemieckich. Wiele lat temu wyjeżdżałam na wymiany międzyszkolne do Bawarii, okolice Monachium. Myślisz że Niemcy pochwalili się pobliskim Dachau? Nie.

277

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Osobiście widzę powiązania z ustawą reprywatyzacyjną, lobby żydowskim, wyborami w Izraelu. Nie wykluczam udziału innych państw, a jednocześnie i przy okazji chęć obrony dobrego imienia Polaków. Choć to ostatnie już mocno związane z poglądami, ale też z prawdą, która jest w świecie wypaczona.

278 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-11 16:38:53)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Miłycham napisał/a:

Osobiście widzę powiązania z ustawą reprywatyzacyjną, lobby żydowskim, wyborami w Izraelu. Nie wykluczam udziału innych państw, a jednocześnie i przy okazji chęć obrony dobrego imienia Polaków. Choć to ostatnie już mocno związane z poglądami, ale też z prawdą, która jest w świecie wypaczona.

A teraz to skonfrontuj z tym, co i jak przedstawia się opinii publicznej, choćby całę uzasadnienie do noweli.
Z drugiej strony dobrze byłoby oprócz/zamiast teorii spiskowych podawać fakty spisku, bo pierwsze to tylko (szalone) wizje, a drugie może być już konkretem.

PS. Nie odbierz tego jako złośliwość, ale cieszę się, że wreszcie mówisz o swoich osobistych odczuciach smile

279

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Ta dyskusja jest bez sensu. Jak przywołuję historię gwałconej Żydówki to Szakisz od razu pisze czy to oznacza, że Polacy to gwałciciele? Nie. Ale takie historie też były. Generalnie z tego co piszecie, z tych cytatów wyłania się smutny obraz dwóch społeczności, które żyjąc pod jednym dachem często się nienawidziły. Powstaje pytanie jaka jest geneza tej nienawiści. Oczywiście każda ze stron będzie obwiniać o ten stan rzeczy tę drugą. A propos Żydów w UB to z tego co czytałem część z nich m.in. przeszło przez piekło getta. Można podejrzewać, że mieli powody by nienawidzić Polaków, albo przynajmniej tych których uważali za współwinnych swojego cierpienia. Nie usprawiedliwiam ich, tylko staram się zrozumieć sposób myślenia.
Część Polaków w czasie wojny czerpała profity z Holocaustu: wydawała Żydów Niemcom, przejmowała ich majątki (choć to bardziej po wojnie.) Inna część pomagała im, ale nawet po wojnie bali się do tego przyznawać. Ale największa część była po prostu całkowicie obojętna, a jak sami piszecie w swoich wspomnieniach, często odczuwała cichą satysfakcję z tego co spotyka Żydów. I tak naprawdę to podejrzewam, że ta ostatnia postawa boli Żydów najbardziej. Bo to, że w takich okolicznościach zawsze znajdzie się odsetek ludzi najpodlejszych jest oczywiste i jak sami przywołujecie tacy byli we wszystkich stronach.Ja myślę, że Ci ludzie naprawdę kochali ten kraj. Nie zawsze tak jak pojmują to Polacy. Może i część z nich tak jak piszecie miała inną wizję polityczną co do tych ziem i wcale nie utożsamiała ich z biało czerwoną flagą. Z jakiś względów woleli np. mieć administrację pruską, albo rosyjską. Ale wśród samych Polaków też nie rzadko były postawy, które wcale np. nie negowały władzy Caratu. Nam z dzisiejszego punktu widzenia często się wydaje, że dawniej ludzie też mieli duże poczucie przynależności narodowej, a wcale tak nie było. Zwykłym ludziom przeważnie było całkowicie obojętne czy rządził nimi Polak, Niemiec, czy Rusek. Ludzie chcieli przede wszystkim mieć spokój i co zjeść. A reszta była drugorzędna.

No, a co do kwestii religijnych smile to w dzisiejszych czasach niektórzy powiedzieliby, że kwestia skazania jednego Żyda przez innych Żydów jest sprawą wewnętrzną Izreala wink

280 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 16:50:27)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
Miłycham napisał/a:

Osobiście widzę powiązania z ustawą reprywatyzacyjną, lobby żydowskim, wyborami w Izraelu. Nie wykluczam udziału innych państw, a jednocześnie i przy okazji chęć obrony dobrego imienia Polaków. Choć to ostatnie już mocno związane z poglądami, ale też z prawdą, która jest w świecie wypaczona.

A teraz to skonfrontuj z tym, co i jak przedstawia się opinii publicznej, choćby całę uzasadnienie do noweli.
Z drugiej strony dobrze byłoby oprócz/zamiast teorii spiskowych podawać fakty spisku, bo pierwsze to tylko (szalone) wizje, a drugie może być już konkretem.

PS. Nie odbierz tego jako złośliwość, ale cieszę się, że wreszcie mówisz o swoich osobistych odczuciach smile

W całej wcześniejszej rozmowie, pisałem już o tym tj. lobby, ustawie czy wyborach w Izraelu. Niczego nowego w tej wypowiedzi nie zawarłem. Nie widzę powodu traktować też tego jako spisek. Stwierdzenie same w sobie, przywodzi jakieś wymyślone i negatywne odczucia. Co do samego lobby, można poczytać w książce "Lobby Izraelskie w USA" Częściowo w linku z ośrodka myśli politycznej:
http://www.omp.org.pl/stareomp/index88d3-2.html?modu
Myślę że link tego typu nie będzie traktowany jako reklama. Warto zapoznać się też z książką Twierdza Izrael. A co do ustawy reprywatyzacyjnej jest dostępna na stronach. Była negatywnie odbierana przez Izrael. Przy ewentualnych zwrotach w końcu bierze się pod uwagę, że dany budynek jest zniszczony doszczętnie w Warszawie, a następnie odbudowany, albo ewentualną wcześniejszą hipotekę. Bardzo możliwe, że i ustaw 447 ma tutaj jakiś wpływ, która chyba powstała w podobnym terminie. Jest też sporo akcji od niedawna, wymierzonych w Polską grupę patriotów. Piszę w szerszym kontekście, nie jako węższej grupy np. narodowców.

281 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-11 16:53:01)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Ta dyskusja ma sens, jeśli po iluś tam latach ma się okazać że państwo polskie jest przynajmniej współwinne najgorszemu z możliwych systemów zagłady ludzkiej. Nawet sami Niemcy zadbali o to, aby w kontekście Holocaustu nie mówić o Niemcach, lecz o Nazistach, nawet nie niemieckich nazistach. Wzajemne uprzedzenia, nienawiść - wojna na pewno spotęgowała te odczucia, wyzwalając najgorsze ludzkie instynkty, lecz także najbardziej naturalny instynkt walki o przeżycie - ale to nie ma nic wspólnego z zakłamywaniem historii Holocaustu jako ideii unicestwienia Narodu Żydowskiego, jej propagowanie i późniejszego urzeczywistnienia. Żydzi nie mają prawa wykorzystywać kwestii Holocaustu przeciwko państwu polskiemu właśnie w ten sposób.

282 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 16:57:18)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Jednak ostatnio Niemcy próbują wyciągać rękę, przez przyznanie się do Holocaustu w kontekście komentarzy do tego co w Polsce się dzieję. Jest możliwe, że to również możliwość, ugrania z Polską czegoś w kwestiach politycznych. Dając małego przytyczka USA, które ostatnio nie mają z Niemcami dobrych relacji. Jednocześnie twierdzę, że co by nie było z tą ustawą, jej nowelizacją czy zmianach w uzasadnieniu, relację z USA się nie zmienią.

283

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:
szakisz napisał/a:

Być może. Tylko pytanie brzmi: czy nas to powinno interesować? Tak jak pisze Snake, nie chodzi o to by nas uwielbiali czy kochali, ale o minimum wdzięczności i takiej ludzkiej przyzwoitości. Mnie szczerze mówiąc guzik obchodzą osobiste powody tego Żyda dla których się nie asymilował. Tak samo jak dzisiaj mnie guzik obchodzą powody, dla których wielkie masy ludzi przyjeżdżające do nas z Afryki nie chcą się asymilować. Nie asymilują się, po prostu.

Żydzi często w przeróżnych dyskusjach podnoszą argument, że są tu od początku, że są częścią polskiej historii, polskich dziejów. No dobrze, są. Tak samo od początku mamy ze sobą na pieńku. Polska, jak i reszta świata jest obwiniana o jeden globalny, wielki antysemityzm i ogólnoświatowy spisek skierowany przeciwko ludności żydowskiej. Czy ktoś tam, w Izraelu, kiedykolwiek zastanowił się dlaczego tak jest? Dlaczego Żydzi wszędzie gdzie by nie zawitali to byli ciągle prześladowani? Antysemityzm nie wziął się znikąd. Ludzie go nie wymyślili dlatego, że nie mieli nic lepszego do roboty...

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.


wilczysko Bardzo Cię lubię, naprawdę, ale nie można w ten sposób poszukiwać argumentów przeciwko państwu polskiemu usprawiedliwiających kłamstwo historyczne, kłamstwo o inicjatywie i przeprowadzeniu Holocaustu. Obozy koncentracyjne istaniały nie tylko na terytorium okupowanej Polski. Istniały także na ziemiach niemieckich. Wiele lat temu wyjeżdżałam na wymiany międzyszkolne do Bawarii, okolice Monachium. Myślisz że Niemcy pochwalili się pobliskim Dachau? Nie.

Ja nie szukam argumentów przeciwko państwu polskiemu, tylko staram się powiedzieć, że ta cała historia jest tak skomplikowana i pełna najprzeróżniejszych przeżyć i należy mieć na względzie różne punkty widzenia. A tutaj jest licytacja kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo. Mamy tu w ringu dwa koguty, które uwielbiają się pławić w tym swoim poczuciu cierpienia i wydaje im się, że cały świat się na tym skupia. A tak naprawdę cały świat ma to w większości tak w dupie jak Polacy np. zbrodnie Czerwonych Kmerów, albo zbrodnie Japonii w okupowanych Chinach. Widziałem nie tak dawno wypowiedź pewnej zbulwersowanej pani, która opowiedziała jak to musiała za granicą uświadamiać kogoś, że w obozach koncentracyjnych ginęli nie tylko Żydzi, ale też Polacy.

284 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 16:56:00)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

A tutaj jest licytacja kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo.

Ani razu w kontekście ustawy, nikt z samego PiS nie zaprzeczał, że wśród Polaków były czarne owce.

285

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Miłycham napisał/a:
summerka88 napisał/a:
Miłycham napisał/a:

Osobiście widzę powiązania z ustawą reprywatyzacyjną, lobby żydowskim, wyborami w Izraelu. Nie wykluczam udziału innych państw, a jednocześnie i przy okazji chęć obrony dobrego imienia Polaków. Choć to ostatnie już mocno związane z poglądami, ale też z prawdą, która jest w świecie wypaczona.

A teraz to skonfrontuj z tym, co i jak przedstawia się opinii publicznej, choćby całę uzasadnienie do noweli.
Z drugiej strony dobrze byłoby oprócz/zamiast teorii spiskowych podawać fakty spisku, bo pierwsze to tylko (szalone) wizje, a drugie może być już konkretem.

PS. Nie odbierz tego jako złośliwość, ale cieszę się, że wreszcie mówisz o swoich osobistych odczuciach smile

W całej wcześniejszej rozmowie, pisałem już o tym tj. lobby, ustawie czy wyborach w Izraelu. Niczego nowego w tej wypowiedzi nie zawarłem. Nie widzę powodu traktować też tego jako spisek. Stwierdzenie same w sobie, przywodzi jakieś wymyślone i negatywne odczucia. Co do samego lobby, można poczytać w książce "Lobby Izraelskie w USA" Częściowo w linku z ośrodka myśli politycznej:
http://www.omp.org.pl/stareomp/index88d3-2.html?modu
Myślę że link tego typu nie będzie traktowany jako reklama. Warto zapoznać się też z książką Twierdza Izrael. A co do ustawy reprywatyzacyjnej jest dostępna na stronach. Była negatywnie odbierana przez Izrael. Przy ewentualnych zwrotach w końcu bierze się pod uwagę, że dany budynek jest zniszczony doszczętnie w Warszawie, a następnie odbudowany, albo ewentualną wcześniejszą hipotekę. Bardzo możliwe, że i ustaw 447 ma tutaj jakiś wpływ, która chyba powstała w podobnym terminie. Jest też sporo akcji od niedawna, wymierzonych w Polską grupę patriotów. Piszę w szerszym kontekście, nie jako węższej grupy np. narodowców.

Zatem może puścisz wodze fantazji i opiszesz, w jaki sposób ta KONKRETNA nowela ustawy o IPN wpłynie na procesy reprywatyzacyjne. To na pewno będzie konkret. Bo wciąż mi trudno powiązać jedno z drugim.

286

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:

A za co oni wg Ciebie mają być nam wdzięczni ? Dzisiaj czytałem np. fragmenty wspomnień Żydówki z czasów okupacji. Przez jakiś czas była ukrywana przez polskiego chłopa, który ją przy okazji gwałcił. Rozumiem, że powinien dostać medal z Yad Vashem big_smile ? My Polacy tak się świetnie wszędzie asymilujemy ? Bo słyszałem historie o takich co żyją latami w Stanach, a wciąż angielskiego nie znają. Poza tym Żydom z założenia ciężko się asymilować w kraju w którym od wieków z ambony było głoszone, że jesteś winnym zabicia czyjegoś Boga. Na miejscu tego Żyda tak chętnie byś się asymilował z autochtonami ? big_smile
Weź wreszcie włącz odrobinę empatii i wejdź w skórę tego Żyda. Poczytaj wspomnienia ocalałych. Wyobraź sobie, co oni czuli, myśleli.


wilczysko Bardzo Cię lubię, naprawdę, ale nie można w ten sposób poszukiwać argumentów przeciwko państwu polskiemu usprawiedliwiających kłamstwo historyczne, kłamstwo o inicjatywie i przeprowadzeniu Holocaustu. Obozy koncentracyjne istaniały nie tylko na terytorium okupowanej Polski. Istniały także na ziemiach niemieckich. Wiele lat temu wyjeżdżałam na wymiany międzyszkolne do Bawarii, okolice Monachium. Myślisz że Niemcy pochwalili się pobliskim Dachau? Nie.

Ja nie szukam argumentów przeciwko państwu polskiemu, tylko staram się powiedzieć, że ta cała historia jest tak skomplikowana i pełna najprzeróżniejszych przeżyć i należy mieć na względzie różne punkty widzenia. A tutaj jest licytacja kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo. Mamy tu w ringu dwa koguty, które uwielbiają się pławić w tym swoim poczuciu cierpienia i wydaje im się, że cały świat się na tym skupia. A tak naprawdę cały świat ma to w większości tak w dupie jak Polacy np. zbrodnie Czerwonych Kmerów, albo zbrodnie Japonii w okupowanych Chinach. Widziałem nie tak dawno wypowiedź pewnej zbulwersowanej pani, która opowiedziała jak to musiała za granicą uświadamiać kogoś, że w obozach koncentracyjnych ginęli nie tylko Żydzi, ale też Polacy.


Bardzo przepraszam, ale tu nie chodzi o to kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo, tylko o to jak historia systemu zagłady Żydów przebiegała, kto ją stworzył, zorganizował i przeprowadził oraz w jakich warunkach.  I w tym kontekście nie można mówić o 'polskich' obozach zagłady, o 'polskim' Holocauscie itp. kwiatki. Nie wierzę, ze nie dostrzegacie w czym tak naprawdę rzecz.

287

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

wilczysko Bardzo Cię lubię, naprawdę, ale nie można w ten sposób poszukiwać argumentów przeciwko państwu polskiemu usprawiedliwiających kłamstwo historyczne, kłamstwo o inicjatywie i przeprowadzeniu Holocaustu. Obozy koncentracyjne istaniały nie tylko na terytorium okupowanej Polski. Istniały także na ziemiach niemieckich. Wiele lat temu wyjeżdżałam na wymiany międzyszkolne do Bawarii, okolice Monachium. Myślisz że Niemcy pochwalili się pobliskim Dachau? Nie.

Ja nie szukam argumentów przeciwko państwu polskiemu, tylko staram się powiedzieć, że ta cała historia jest tak skomplikowana i pełna najprzeróżniejszych przeżyć i należy mieć na względzie różne punkty widzenia. A tutaj jest licytacja kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo. Mamy tu w ringu dwa koguty, które uwielbiają się pławić w tym swoim poczuciu cierpienia i wydaje im się, że cały świat się na tym skupia. A tak naprawdę cały świat ma to w większości tak w dupie jak Polacy np. zbrodnie Czerwonych Kmerów, albo zbrodnie Japonii w okupowanych Chinach. Widziałem nie tak dawno wypowiedź pewnej zbulwersowanej pani, która opowiedziała jak to musiała za granicą uświadamiać kogoś, że w obozach koncentracyjnych ginęli nie tylko Żydzi, ale też Polacy.


Bardzo przepraszam, ale tu nie chodzi o to kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo, tylko o to jak historia systemu zagłady Żydów przebiegała, kto ją stworzył, zorganizował i przeprowadził oraz w jakich warunkach.  I w tym kontekście nie można mówić o 'polskich' obozach zagłady, o 'polskim' Holocauscie itp. kwiatki. Nie wierzę, ze nie dostrzegacie w czym tak naprawdę rzecz.

Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

288

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
wilczysko napisał/a:

Ja nie szukam argumentów przeciwko państwu polskiemu, tylko staram się powiedzieć, że ta cała historia jest tak skomplikowana i pełna najprzeróżniejszych przeżyć i należy mieć na względzie różne punkty widzenia. A tutaj jest licytacja kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo. Mamy tu w ringu dwa koguty, które uwielbiają się pławić w tym swoim poczuciu cierpienia i wydaje im się, że cały świat się na tym skupia. A tak naprawdę cały świat ma to w większości tak w dupie jak Polacy np. zbrodnie Czerwonych Kmerów, albo zbrodnie Japonii w okupowanych Chinach. Widziałem nie tak dawno wypowiedź pewnej zbulwersowanej pani, która opowiedziała jak to musiała za granicą uświadamiać kogoś, że w obozach koncentracyjnych ginęli nie tylko Żydzi, ale też Polacy.


Bardzo przepraszam, ale tu nie chodzi o to kto miał najbardziej przejebane w historii i przez kogo, tylko o to jak historia systemu zagłady Żydów przebiegała, kto ją stworzył, zorganizował i przeprowadził oraz w jakich warunkach.  I w tym kontekście nie można mówić o 'polskich' obozach zagłady, o 'polskim' Holocauscie itp. kwiatki. Nie wierzę, ze nie dostrzegacie w czym tak naprawdę rzecz.

Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

Bardziej uwierzę w to, że jeszcze chwila a Żydzi zażądają od Polski odszkodowania za to, że według przekazów historycznych król Kazimierz Wielki trzymał sobie jako kochankę piękną Żydówkę Esterę i ją systematycznie seksualnie wykorzystywał...

Nie muszą się bać. Nie o strach tu chodzi. Ale to jest raczej oczywiste, prawda? smile

289

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:

[
Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

Bardziej uwierzę w to, że jeszcze chwila a Żydzi zażądają od Polski odszkodowania za to, że według przekazów historycznych król Kazimierz Wielki trzymał sobie jako kochankę piękną Żydówkę Esterę i ją systematycznie seksualnie wykorzystywał...

Nie muszą się bać. Nie o strach tu chodzi. Ale to jest raczej oczywiste, prawda? smile

Myślę, że cudzoziemcy mają wylane na nasze zakazy naruszające wolność słowa i śmieszna dla nich polska ustawa będzie wzbudzała co najwyżej ironiczny uśmiech. Już widzę te międzynarodowe procesy i inne kraje wydające chętnie Polsce swoich obywateli big_smile

Tak, że faktycznie odszkodowanie za Esterke jest bardziej prawdopodobne.

Zatem po co ta ustawa?

290 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-11 17:27:00)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:

[
Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

Bardziej uwierzę w to, że jeszcze chwila a Żydzi zażądają od Polski odszkodowania za to, że według przekazów historycznych król Kazimierz Wielki trzymał sobie jako kochankę piękną Żydówkę Esterę i ją systematycznie seksualnie wykorzystywał...

Nie muszą się bać. Nie o strach tu chodzi. Ale to jest raczej oczywiste, prawda? smile

Myślę, że cudzoziemcy mają wylane na nasze zakazy naruszające wolność słowa i śmieszna dla nich polska ustawa będzie wzbudzała co najwyżej ironiczny uśmiech. Już widzę te międzynarodowe procesy i inne kraje wydające chętnie Polsce swoich obywateli big_smile

Tak, że faktycznie odszkodowanie za Esterke jest bardziej prawdopodobne.

Zatem po co ta ustawa?

summerka88 Każda ustawa, każdy projekt ustawy ma swoje uzasadnienie. Wynika to z zasad techniki prawodawczej. Można z ciekawości poczytać  szczegółowe wyjaśnienie potrzeby wejścia w życie projektowanej ustawy wink

291 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-11 17:30:43)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Bardziej uwierzę w to, że jeszcze chwila a Żydzi zażądają od Polski odszkodowania za to, że według przekazów historycznych król Kazimierz Wielki trzymał sobie jako kochankę piękną Żydówkę Esterę i ją systematycznie seksualnie wykorzystywał...

Nie muszą się bać. Nie o strach tu chodzi. Ale to jest raczej oczywiste, prawda? smile

Myślę, że cudzoziemcy mają wylane na nasze zakazy naruszające wolność słowa i śmieszna dla nich polska ustawa będzie wzbudzała co najwyżej ironiczny uśmiech. Już widzę te międzynarodowe procesy i inne kraje wydające chętnie Polsce swoich obywateli big_smile

Tak, że faktycznie odszkodowanie za Esterke jest bardziej prawdopodobne.

Zatem po co ta ustawa?

summerka88 Każda ustawa, każdy projekt ustawy ma swoje uzasadnienie. Wynika to z zasad techniki prawodawczej. Można z ciekawości poczytać po co. wink

Taaa....już chyba sobie wyrobiłam zdanie po co ona jest wink
I nie ma to najmniejszego związku z tym, co napisano w uzasadnieniu, co zresztą przed chwila potwierdziliśmy.

292

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Nie wiem. Nie czytałam. Trudno mi jest się wypowiadać za intencje wnioskodawcy. Może widzi w niej remedium na międzynarodową ignorancję(?) W każdym razie środek na pewno właściwy. Pokojowy. Przecież nie wypowiemy wojny Izraelowi.

293 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 17:39:50)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
Miłycham napisał/a:
summerka88 napisał/a:

A teraz to skonfrontuj z tym, co i jak przedstawia się opinii publicznej, choćby całę uzasadnienie do noweli.
Z drugiej strony dobrze byłoby oprócz/zamiast teorii spiskowych podawać fakty spisku, bo pierwsze to tylko (szalone) wizje, a drugie może być już konkretem.

PS. Nie odbierz tego jako złośliwość, ale cieszę się, że wreszcie mówisz o swoich osobistych odczuciach smile

W całej wcześniejszej rozmowie, pisałem już o tym tj. lobby, ustawie czy wyborach w Izraelu. Niczego nowego w tej wypowiedzi nie zawarłem. Nie widzę powodu traktować też tego jako spisek. Stwierdzenie same w sobie, przywodzi jakieś wymyślone i negatywne odczucia. Co do samego lobby, można poczytać w książce "Lobby Izraelskie w USA" Częściowo w linku z ośrodka myśli politycznej:
http://www.omp.org.pl/stareomp/index88d3-2.html?modu
Myślę że link tego typu nie będzie traktowany jako reklama. Warto zapoznać się też z książką Twierdza Izrael. A co do ustawy reprywatyzacyjnej jest dostępna na stronach. Była negatywnie odbierana przez Izrael. Przy ewentualnych zwrotach w końcu bierze się pod uwagę, że dany budynek jest zniszczony doszczętnie w Warszawie, a następnie odbudowany, albo ewentualną wcześniejszą hipotekę. Bardzo możliwe, że i ustaw 447 ma tutaj jakiś wpływ, która chyba powstała w podobnym terminie. Jest też sporo akcji od niedawna, wymierzonych w Polską grupę patriotów. Piszę w szerszym kontekście, nie jako węższej grupy np. narodowców.

Zatem może puścisz wodze fantazji i opiszesz, w jaki sposób ta KONKRETNA nowela ustawy o IPN wpłynie na procesy reprywatyzacyjne. To na pewno będzie konkret. Bo wciąż mi trudno powiązać jedno z drugim.

Nie lubię fantazjować. Wole oparcie na źródłach. Stąd podane. Przeczytaj ustawę reprywatyzacyjną, przeczytaj również reakcję ze strony Izraela. Naprawdę jest tak jasne, że nie trzeba tego specjalnie uzasadniać. Do reszty też się odnosiłem, jako całości.

294

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Nie wiem. Nie czytałam. Trudno mi jest się wypowiadać za intencje wnioskodawcy. Może widzi w niej remedium na międzynarodową ignorancję(?) W każdym razie środek na pewno właściwy. Pokojowy. Przecież nie wypowiemy wojny Izraelowi.

Sony, najlepsze jest to, że ten ponoć pokojowy środek, który jest tylko martwym przepisem - wywołał dyplomatyczną wojnę.

295 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-11 17:39:52)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Miłycham napisał/a:
summerka88 napisał/a:
Miłycham napisał/a:

W całej wcześniejszej rozmowie, pisałem już o tym tj. lobby, ustawie czy wyborach w Izraelu. Niczego nowego w tej wypowiedzi nie zawarłem. Nie widzę powodu traktować też tego jako spisek. Stwierdzenie same w sobie, przywodzi jakieś wymyślone i negatywne odczucia. Co do samego lobby, można poczytać w książce "Lobby Izraelskie w USA" Częściowo w linku z ośrodka myśli politycznej:
http://www.omp.org.pl/stareomp/index88d3-2.html?modu
Myślę że link tego typu nie będzie traktowany jako reklama. Warto zapoznać się też z książką Twierdza Izrael. A co do ustawy reprywatyzacyjnej jest dostępna na stronach. Była negatywnie odbierana przez Izrael. Przy ewentualnych zwrotach w końcu bierze się pod uwagę, że dany budynek jest zniszczony doszczętnie w Warszawie, a następnie odbudowany, albo ewentualną wcześniejszą hipotekę. Bardzo możliwe, że i ustaw 447 ma tutaj jakiś wpływ, która chyba powstała w podobnym terminie. Jest też sporo akcji od niedawna, wymierzonych w Polską grupę patriotów. Piszę w szerszym kontekście, nie jako węższej grupy np. narodowców.

Zatem może puścisz wodze fantazji i opiszesz, w jaki sposób ta KONKRETNA nowela ustawy o IPN wpłynie na procesy reprywatyzacyjne. To na pewno będzie konkret. Bo wciąż mi trudno powiązać jedno z drugim.

Nie lubię fantazjować. Wole oparcie na źródłach. Stąd podane. Przeczytaj ustawę reprywatyzacyjną, przeczytaj również reakcję ze strony Izraela. Naprawdę jest tak jasne, że nie trzeba tego specjalnie uzasadniać. Do reszty też się odnosiłem, jako całości.


Eee tam, czyli znowu tylko pokrzyczałes i nic z tego nie wyszło.
Ale na pewno oni są źli, na pewno coś kombinują big_smile Bądźmy czujni tongue

Wilk ma rację, bez sensu dalej to ciągnąć, bo dyskusja stała się jałowa. Nie chodzi o to, żeby wymieniać jakiekolwiek argumenty, bo przecież powinnam się domyślać, takie to proste i nie trzeba uzasadniać. Wystarczy wrzucić link od czapy i z głowy.

296

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
Miłycham napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Zatem może puścisz wodze fantazji i opiszesz, w jaki sposób ta KONKRETNA nowela ustawy o IPN wpłynie na procesy reprywatyzacyjne. To na pewno będzie konkret. Bo wciąż mi trudno powiązać jedno z drugim.

Nie lubię fantazjować. Wole oparcie na źródłach. Stąd podane. Przeczytaj ustawę reprywatyzacyjną, przeczytaj również reakcję ze strony Izraela. Naprawdę jest tak jasne, że nie trzeba tego specjalnie uzasadniać. Do reszty też się odnosiłem, jako całości.


Eee tam, czyli znowu tylko pokrzyczałes i nic z tego nie wyszło.
Ale na pewno oni są źli, na pewno coś kombinują big_smile Bądźmy czujni tongue

Podałem Ci źródła, do których możesz sięgnąć. Nie są objętościowo duże. Jednak jeśli się nie zgadzasz, liczę na jakieś z Twojej strony wink

297 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-11 17:38:24)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Nie wiem. Nie czytałam. Trudno mi jest się wypowiadać za intencje wnioskodawcy. Może widzi w niej remedium na międzynarodową ignorancję(?) W każdym razie środek na pewno właściwy. Pokojowy. Przecież nie wypowiemy wojny Izraelowi.

Sony, najlepsze jest to, że ten ponoć pokojowy środek, który jest tylko martwym przepisem - wywołał dyplomatyczną wojnę.

Czyli nie taki znowu martwy, nie taki znowu nic nie znaczący, skoro jest o niego aż wojna dyplomatyczna. Zazwyczaj wewnętrzne "gnioty" prawodawcze suwerennego państwa przechodzą bez echa w dalekim Izraelu. wink

298

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Nie wiem. Nie czytałam. Trudno mi jest się wypowiadać za intencje wnioskodawcy. Może widzi w niej remedium na międzynarodową ignorancję(?) W każdym razie środek na pewno właściwy. Pokojowy. Przecież nie wypowiemy wojny Izraelowi.

Sony, najlepsze jest to, że ten ponoć pokojowy środek, który jest tylko martwym przepisem - wywołał dyplomatyczną wojnę.

Czyli nie taki znowu martwy, nie taki znowu nic nie znaczący, skoro jest o niego aż wojna dyplomatyczna. Zazwyczaj wewnętrzne gnioty prawodawcze suwerennego państwa przechodzą bez echa w dalekim Izraelu. wink

Przepis martwy, ale pretekst dobry wink

299 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 17:42:41)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

I jak wcześniej pisałem, ze kwestia uzasadnień do nowelizacji. I obecnie takie ma stanowisko Izrael, a przynajmniej tak Pani Anna Azari teraz się wypowiada. Izrael może już zaakceptować zmianę prawa, ale oczekują zmian w uzasadnieniu smile Ciekaw jestem czy problemy obecnego prezydenta Izraela, mają jakiś wpływ.

300 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-11 17:47:33)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Czy martwy to się jeszcze okaże. Przyznaję jednak, że z ciekawości poczytam to uzasadnienie.


Miłycham napisał/a:

I jak wcześniej pisałem, ze kwestia uzasadnień do nowelizacji. I obecnie takie ma stanowisko Izrael, a przynajmniej tak Pani Anna Azari teraz się wypowiada. Izrael może już zaakceptować zmianę prawa, ale oczekują zmian w uzasadnieniu smile Ciekaw jestem czy problemy obecnego prezydenta Izraela, mają jakiś wpływ.

A te oczekiwania Izraela, akceptacje, to chyba w ramach poczucia humoru big_smile

301 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 18:01:50)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Czy martwy to się jeszcze okaże. Przyznaję jednak, że z ciekawości poczytam to uzasadnienie.

Tak martwy, że sam Izrael zabrał głos smile
Masz link:
https://www.ms.gov.pl/pl/informacje/dow … 903,0.html

smile

SonyXperia napisał/a:
Miłycham napisał/a:

I jak wcześniej pisałem, ze kwestia uzasadnień do nowelizacji. I obecnie takie ma stanowisko Izrael, a przynajmniej tak Pani Anna Azari teraz się wypowiada. Izrael może już zaakceptować zmianę prawa, ale oczekują zmian w uzasadnieniu smile Ciekaw jestem czy problemy obecnego prezydenta Izraela, mają jakiś wpływ.

A te oczekiwania Izraela, akceptacje, to chyba w ramach poczucia humoru big_smile

Co prawda to prawda big_smile No ale powoli do przodu. smile
Zobaczymy jak wyjdzie z negocjacjami i kupnem Lynx dla Homara.

302

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:

Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

summerka88 napisał/a:

Myślę, że cudzoziemcy mają wylane na nasze zakazy naruszające wolność słowa i śmieszna dla nich polska ustawa będzie wzbudzała co najwyżej ironiczny uśmiech. Już widzę te międzynarodowe procesy i inne kraje wydające chętnie Polsce swoich obywateli
Tak, że faktycznie odszkodowanie za Esterke jest bardziej prawdopodobne.
Zatem po co ta ustawa?

summerka88 napisał/a:

Sony, najlepsze jest to, że ten ponoć pokojowy środek, który jest tylko martwym przepisem - wywołał dyplomatyczną wojnę.

Ogólnie to sama sobie odpowiadasz na te pytania - wątpliwości wink
Po co gównoburza za granicą o ustawę, która realnie jak twierdzisz może karać tylko obywateli polskich? Czyżby zagranica aż tak się przejęła widmem Polaków zamykanych w więzieniach? Nie sądzę... wink Powody merytoryczne mogą być tylko dwa:
1. Obywatel innego kraju może zostać zaocznie skazany przez sąd polski i jeśli obywatel ten wybierze się do Polski może zostać aresztowany i osadzony do odbycia kary. Kłopot.
2. Obywatel innego kraju może zostać zaocznie skazany przez sąd polski, a polski wymiar sprawiedliwości wystąpi do adekwatnego sądu państwa, którego obywatelem jest skazany o pomoc prawną w celu wyegzekwowania wyroku. W myśl różnych traktatów międzynarodowych nawet jeśli nic to nie daje w sensie "delikwent siedzi w ciupie", to delikwent ma trochę gorąco koło dupy. Może ktoś mu na czas postępowania ograniczy możliwość podróżowania itp. Kłopot. Do tego dochodzi możliwość nakładania i egzekwowania kar finansowych.
Przeanalizuj sprawę, którą wytoczył niemieckiej telewizji ZDF w prywatnym pozwie obywatel polski przed polskim sądem. Popatrz, niemiecka telewizja, powód z Polski, sąd w Polsce, a oni wysyłali swoich prawników żeby się bronić. Zapadł niekorzystny wyrok dla stacji telewizyjnej, która wyrok wykonała Co prawda w sposób pogardliwy ale zastosowała się do wyroku sądu innego państwa. Ponieważ jednak ten pogardliwy sposób wykonania wyroku powodowi się nie spodobał, to jego prawnik złożył wniosek do sądu w Niemczech o uzyskanie klauzuli wykonalności dla wyroku polskiego sądu. Niemiecki sąd nakazał stacji ZDF wykonanie wyroku polskiego sądu. Tyle uzyskał zacięty emeryt z prawnikiem. Zastanów się ile środków, ludzi i czasu więcej do robienia tego ma aparat sprawiedliwości całego polskiego państwa? Gównoburza?

303 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 18:22:58)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Po co gównoburza za granicą o ustawę,

Można jeszcze dodać:
https://www.youtube.com/watch?v=pImYlDVM95Q

304

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Nie wiem. Nie czytałam. Trudno mi jest się wypowiadać za intencje wnioskodawcy. Może widzi w niej remedium na międzynarodową ignorancję(?) W każdym razie środek na pewno właściwy. Pokojowy. Przecież nie wypowiemy wojny Izraelowi.

Właśnie chodzi o to, że to żadne remedium. Ignorancja zawsze będzie istnieć. My też jesteśmy ignorantami pewnie w wielu kwestiach, które dla kogoś są ważne.

305

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Wyobrażasz sobie, że teraz cudzoziemcy, głównie dziennikarze będą drżeli przed polskim wymiarem sprawiedliwości i nagle ich ignorancja zostanie ukrócona? Naprawdę w to wierzysz?

summerka88 napisał/a:

Myślę, że cudzoziemcy mają wylane na nasze zakazy naruszające wolność słowa i śmieszna dla nich polska ustawa będzie wzbudzała co najwyżej ironiczny uśmiech. Już widzę te międzynarodowe procesy i inne kraje wydające chętnie Polsce swoich obywateli
Tak, że faktycznie odszkodowanie za Esterke jest bardziej prawdopodobne.
Zatem po co ta ustawa?

summerka88 napisał/a:

Sony, najlepsze jest to, że ten ponoć pokojowy środek, który jest tylko martwym przepisem - wywołał dyplomatyczną wojnę.

Ogólnie to sama sobie odpowiadasz na te pytania - wątpliwości wink

Dla pełnego obrazka byłoby dobrze gdybyś jeszcze dołączył post:

summerka88 napisał/a:

Przepis martwy, ale pretekst dobry tongue

Wtedy bardziej widziałbyś mój tok rozumowania, bo tak to mniej więcej wygląda, że rozumowanie jest PROCESEM formułowania wniosków na podstawie przesłanek czyli z wykorzystaniem uprzednio nabytej lub powszechnie dostępnej wiedzy.

To także przybliżyłoby ciebie do odpowiedzi na pytanie:

Snake napisał/a:

Po co gównoburza za granicą o ustawę, która realnie jak twierdzisz może karać tylko obywateli polskich?

A odpowiedzi na pytanie o pretekst do czego(?) wciąż szukam wink

Czyżby zagranica aż tak się przejęła widmem Polaków zamykanych w więzieniach? Nie sądzę... wink Powody merytoryczne mogą być tylko dwa:
1. Obywatel innego kraju może zostać zaocznie skazany przez sąd polski i jeśli obywatel ten wybierze się do Polski może zostać aresztowany i osadzony do odbycia kary. Kłopot.
2. Obywatel innego kraju może zostać zaocznie skazany przez sąd polski, a polski wymiar sprawiedliwości wystąpi do adekwatnego sądu państwa, którego obywatelem jest skazany o pomoc prawną w celu wyegzekwowania wyroku. W myśl różnych traktatów międzynarodowych nawet jeśli nic to nie daje w sensie "delikwent siedzi w ciupie", to delikwent ma trochę gorąco koło dupy. Może ktoś mu na czas postępowania ograniczy możliwość podróżowania itp. Kłopot. Do tego dochodzi możliwość nakładania i egzekwowania kar finansowych.


Snake, przepisy przepisami, a prawdziwe życie swoją drogą. To, że jakiś kraj w Europie Środkowej ma kompleks ofiary i męczennika i w tym celu wprowadza ustawę penalizującą ignorancję, nie spowoduje ani, że ignorancja zniknie, ani, że inne państwa będą ochoczo wydawały swoich obywateli, żeby zadośćuczynić tym kompleksom.  Dopiero zrobiłby się wokół Polski syf i posypalyby się zarzuty o małostkowość.

Przeanalizuj sprawę, którą wytoczył niemieckiej telewizji ZDF w prywatnym pozwie obywatel polski przed polskim sądem. Popatrz, niemiecka telewizja, powód z Polski, sąd w Polsce, a oni wysyłali swoich prawników żeby się bronić. Zapadł niekorzystny wyrok dla stacji telewizyjnej, która wyrok wykonała Co prawda w sposób pogardliwy ale zastosowała się do wyroku sądu innego państwa. Ponieważ jednak ten pogardliwy sposób wykonania wyroku powodowi się nie spodobał, to jego prawnik złożył wniosek do sądu w Niemczech o uzyskanie klauzuli wykonalności dla wyroku polskiego sądu. Niemiecki sąd nakazał stacji ZDF wykonanie wyroku polskiego sądu. Tyle uzyskał zacięty emeryt z prawnikiem. Zastanów się ile środków, ludzi i czasu więcej do robienia tego ma aparat sprawiedliwości całego polskiego państwa? Gównoburza?

I zobacz, dało się bez ustawy?
Myślę, że akurat powództwa cywilne mają tu większa rację bytu niż ustawowe ściganie „przestępstw ignorancji”

306

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:

I zobacz, dało się bez ustawy?
Myślę, że akurat powództwa cywilne mają tu większa rację bytu niż ustawowe ściganie „przestępstw ignorancji”

wilczysko napisał/a:

Właśnie chodzi o to, że to żadne remedium. Ignorancja zawsze będzie istnieć. My też jesteśmy ignorantami pewnie w wielu kwestiach, które dla kogoś są ważne.

Jeśli ignorancja jest dziełem przypadku, incydentalna - zgadzam się. Pytanie oczywiście co będzie kiedy wymrą emeryci, którym się chce. Jeśli jednak mamy falę "ignorancji", to zasadne jest pytanie czy to jeszcze ignorancja, czy świadome działanie. Do reagowania w takich wypadkach zacięty emeryt jest za krótki. Piszę o przyczynach i reakcjach ogólnie merytorycznych. Natomiast zamysły koniunkturalnie polityczne rządzą się swoimi prawami. Po jednej i drugiej stronie.
Ja osobiście jedyną słabą stronę obowiązującej już nowelizacji widzę w słowie "naród". Jest nieprecyzyjne, w odróżnieniu od słów "państwo polskie".

307 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-02-11 19:17:03)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Snake napisał/a:

Ja osobiście jedyną słabą stronę obowiązującej już nowelizacji widzę w słowie "naród". Jest nieprecyzyjne, w odróżnieniu od słów "państwo polskie".

Nie ma tutaj niczego czego już w prawie nie mamy np. art. 133 KK.

308

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

A propos Żydów w UB to z tego co czytałem część z nich m.in. przeszło przez piekło getta. Można podejrzewać, że mieli powody by nienawidzić Polaków, albo przynajmniej tych których uważali za współwinnych swojego cierpienia. Nie usprawiedliwiam ich, tylko staram się zrozumieć sposób myślenia.

A ja się staram zrozumieć twój sposób myślenia. Co mieli Polacy wspólnego z piekłem w getcie?

Za co nienawidził Polaków UBek sadysta Salomon Morel?? Jego rodzinę ukrywali w czasie okupacji Polacy a on się potem pięknie odpłacił katując ludzi w obozach w Świętochłowicach a potem Jaworznie gdzie był komendantem.
Na początku lat 90tych uciekł szczur do Izraela gdzie spokojnie sobie żył i jeszcze sowitą emeryturkę z Polski pobierał. Został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. W roku 2005 Izrael odmówił wydania go Polsce. Takich jak Morel było więcej, np. brat Adama Szechtera, który mieszka w Szwecji.

309

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Foks napisał/a:
wilczysko napisał/a:

A propos Żydów w UB to z tego co czytałem część z nich m.in. przeszło przez piekło getta. Można podejrzewać, że mieli powody by nienawidzić Polaków, albo przynajmniej tych których uważali za współwinnych swojego cierpienia. Nie usprawiedliwiam ich, tylko staram się zrozumieć sposób myślenia.

A ja się staram zrozumieć twój sposób myślenia. Co mieli Polacy wspólnego z piekłem w getcie?

Za co nienawidził Polaków UBek sadysta Salomon Morel?? Jego rodzinę ukrywali w czasie okupacji Polacy a on się potem pięknie odpłacił katując ludzi w obozach w Świętochłowicach a potem Jaworznie gdzie był komendantem.
Na początku lat 90tych uciekł szczur do Izraela gdzie spokojnie sobie żył i jeszcze sowitą emeryturkę z Polski pobierał. Został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. W roku 2005 Izrael odmówił wydania go Polsce. Takich jak Morel było więcej, np. brat Adama Szechtera, który mieszka w Szwecji.

Chyba muszę pisać DUŻYMI LITERAMI. Nie stwierdziłem, że wszyscy Żydzi. Akurat nie wiem jak było z Morelem. Co mają Polacy wspólnego z gettem ? Dla Ciebie może nic. Ale dla jakiegoś Żyda, który przez to przeszedł może tak. We wspomnieniach prawie wszystkich ocalałych z Holocaustu zawsze w tle przewijają się jakieś postawy Polaków. I są one przeróżne. Ktoś się spotkał z ogromną bezinteresowną pomocą, ktoś z groźbami, ktoś z wyszydzaniem, ktoś ze skrajną podłością, ktoś z obojętnością. A bardzo często było tak, że ktoś się spotykał z całym spektrum skrajnych zachowań. Ja nie wiem co było powodem zachowania Morela. Jakiś powód był. Nienawiść w ludziach zawsze ma jakieś źródło. Mnie to zastanawia. Bez względu na narodowość.

310

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

We wspomnieniach prawie wszystkich ocalałych z Holocaustu zawsze w tle przewijają się jakieś postawy Polaków. I są one przeróżne. Ktoś się spotkał z ogromną bezinteresowną pomocą, ktoś z groźbami, ktoś z wyszydzaniem, ktoś ze skrajną podłością, ktoś z obojętnością. A bardzo często było tak, że ktoś się spotykał z całym spektrum skrajnych zachowań.

Po pierwsze ocaleli. Pewnie dzięki litościwym Niemcom. Po drugie brzydko mówiąc, a ch... z tym. Męczy mnie to już. Jest jakaś już nieliczna grupka wciąż żyjących. Jak chcą przyjeżdżać do kraju dzieciństwa niech przyjeżdżają. Chcą pielęgnować takie czy inne uczucia, ich sprawa. Reszta, to znaczy ta co nie ma nic wspólnego z wojną niech się zachowuje grzecznie  jeśli chce odwiedzać kraj przodków. Mają teraz swój kraj, swoje problemy, swoje grzechy, swoje zbrodnie. Może niech tym się zajmą, dlaczego ich tam sąsiedzi nienawidzą i chcą wypalić z Izraela. Niech się zastanowią czemu oni wyrzucają ludzi z ich domów z dziada pradziada. Czemu oni dziś traktują podle innych. Niech sobie nie szukają problemów daleko od swojego kraju. Znaczy Izraela. A biorąc pod uwagę napływ imigrantów z terenów byłego ZSRR, to może niech sentymentalnych korzeni szukają sobie właśnie tam. My tu na miejscu jakiegoś chłopca do bicia sobie zawsze znajdziemy. Na cholerę nam oni?

311 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-11 21:54:40)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:
Foks napisał/a:
wilczysko napisał/a:

A propos Żydów w UB to z tego co czytałem część z nich m.in. przeszło przez piekło getta. Można podejrzewać, że mieli powody by nienawidzić Polaków, albo przynajmniej tych których uważali za współwinnych swojego cierpienia. Nie usprawiedliwiam ich, tylko staram się zrozumieć sposób myślenia.

A ja się staram zrozumieć twój sposób myślenia. Co mieli Polacy wspólnego z piekłem w getcie?

Za co nienawidził Polaków UBek sadysta Salomon Morel?? Jego rodzinę ukrywali w czasie okupacji Polacy a on się potem pięknie odpłacił katując ludzi w obozach w Świętochłowicach a potem Jaworznie gdzie był komendantem.
Na początku lat 90tych uciekł szczur do Izraela gdzie spokojnie sobie żył i jeszcze sowitą emeryturkę z Polski pobierał. Został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. W roku 2005 Izrael odmówił wydania go Polsce. Takich jak Morel było więcej, np. brat Adama Szechtera, który mieszka w Szwecji.

Chyba muszę pisać DUŻYMI LITERAMI. Nie stwierdziłem, że wszyscy Żydzi. Akurat nie wiem jak było z Morelem. Co mają Polacy wspólnego z gettem ? Dla Ciebie może nic. Ale dla jakiegoś Żyda, który przez to przeszedł może tak. We wspomnieniach prawie wszystkich ocalałych z Holocaustu zawsze w tle przewijają się jakieś postawy Polaków. I są one przeróżne. Ktoś się spotkał z ogromną bezinteresowną pomocą, ktoś z groźbami, ktoś z wyszydzaniem, ktoś ze skrajną podłością, ktoś z obojętnością. A bardzo często było tak, że ktoś się spotykał z całym spektrum skrajnych zachowań. Ja nie wiem co było powodem zachowania Morela. Jakiś powód był. Nienawiść w ludziach zawsze ma jakieś źródło. Mnie to zastanawia. Bez względu na narodowość.

Czy te skrajne postacie zachowań, będące w istocie "prawami" WOJNY, czynią państwo polskie współodpowiedzialnym za celową, przemyślaną, zaplanowaną i konsekwentnie realizowaną przez III Rzeszę eksterminację Narodu Żydowskiego?

Ja też staram się zrozumieć ten tok myślenia. Jeśli tak, to prosze, niech strona żydowska wskaże jaki był konkretny udział polskich władz w czasie okupacji i których (bo chyba nie polskiego rządu na wygnaniu) w dziele masowej zagłady Żydów.

Bo w problemie na linii Polska - Izrael nie chodzi o rozliczenie się z większego bądź mniejszego antysemityzmu Polaków, ale o elementarną prawdę. I nie uważam, żeby domaganie się przez Polskę zaprzestania przypisywania jej roli kata było pieniactwem międzynarodowym,wyrazem zakłamania czy też wybielania własnych win. To jest po prostu ze strony żydowskiej bezwględna hipokryzja.

312

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Czy te skrajne postacie zachowań, będące w istocie "prawami" WOJNY, czynią państwo polskie współodpowiedzialnym za celową, przemyślaną, zaplanowaną i konsekwentnie realizowaną przez III Rzeszę eksterminację Narodu Żydowskiego?

Ja też staram się zrozumieć ten tok myślenia. Jeśli tak, to prosze, niech strona żydowska wskaże jaki był konkretny udział polskich władz w czasie okupacji i których (bo chyba nie polskiego rządu na wygnaniu) w dziele masowej zagłady Żydów.

Bo w problemie na linii Polska - Izrael nie chodzi o rozliczenie się z większego bądź mniejszego antysemityzmu Polaków, ale o elementarną prawdę. I nie uważam, żeby domaganie się przez Polskę zaprzestania przypisywania jej roli kata było pieniactwem międzynarodowym,wyrazem zakłamania czy też wybielania własnych win. To jest po prostu ze strony żydowskiej bezwględna hipokryzja.

Sony, ale tu naprawdę nikt nie twierdzi, że państwo polskie jest odpowiedzialne za Holocaust. A jeśli tak twierdzi to jest po prostu idiotą i tyle. Zawsze jakiś idiota się znajdzie. U nas też jest niemało idiotów, którzy posądzają Żydów o niestworzone rzeczy. W Izrealu tak jak i u nas też nie brakuje polityków-debili. A jak wskazują doświadczenia ostatnich lat mieliśmy w środowiskach żydowskich pomoc w kwestii prostowania sformułowań o "polskich obozach śmierci". Mamy teraz demokratycznie wybraną władzę "ludową", która narzuca narrację historyczną wg której każda krytyka pod adresem Polaków jest zła. Przecież to z tego środowiska było określanie filmów "Pokłosie" i "Ida" jako antypolskie. No i taki sposób myślenia "zniósł takie jajo" jak właśnie ta ustawa o IPN. Tylko po jaką cholerę ?

313 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-12 11:25:50)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Czy te skrajne postacie zachowań, będące w istocie "prawami" WOJNY, czynią państwo polskie współodpowiedzialnym za celową, przemyślaną, zaplanowaną i konsekwentnie realizowaną przez III Rzeszę eksterminację Narodu Żydowskiego?

Ja też staram się zrozumieć ten tok myślenia. Jeśli tak, to prosze, niech strona żydowska wskaże jaki był konkretny udział polskich władz w czasie okupacji i których (bo chyba nie polskiego rządu na wygnaniu) w dziele masowej zagłady Żydów.

Bo w problemie na linii Polska - Izrael nie chodzi o rozliczenie się z większego bądź mniejszego antysemityzmu Polaków, ale o elementarną prawdę. I nie uważam, żeby domaganie się przez Polskę zaprzestania przypisywania jej roli kata było pieniactwem międzynarodowym,wyrazem zakłamania czy też wybielania własnych win. To jest po prostu ze strony żydowskiej bezwględna hipokryzja.

Sony, ale tu naprawdę nikt nie twierdzi, że państwo polskie jest odpowiedzialne za Holocaust. A jeśli tak twierdzi to jest po prostu idiotą i tyle. Zawsze jakiś idiota się znajdzie. U nas też jest niemało idiotów, którzy posądzają Żydów o niestworzone rzeczy. W Izrealu tak jak i u nas też nie brakuje polityków-debili. A jak wskazują doświadczenia ostatnich lat mieliśmy w środowiskach żydowskich pomoc w kwestii prostowania sformułowań o "polskich obozach śmierci". Mamy teraz demokratycznie wybraną władzę "ludową", która narzuca narrację historyczną wg której każda krytyka pod adresem Polaków jest zła. Przecież to z tego środowiska było określanie filmów "Pokłosie" i "Ida" jako antypolskie. No i taki sposób myślenia "zniósł takie jajo" jak właśnie ta ustawa o IPN. Tylko po jaką cholerę ?

Co do ustawy, w jaki sposób jest umotywowana, odniosę się jak przeczytam to uzasadnienie. Od tego w ogóle trzeba było zacząć. wink Odpowiadając po jaką cholerę ona. Jeśli po próbę ochrony przed sformułowaniami o 'polskich' obozach i 'polskiej współodpowiedzialności za holocaust' to pewnie po jakąś tam rację stanu. Jak w każdym państwie. Sformułowania takie nie mieszczą się w granicach dopuszczalnej krytyki, bo są historycznie nieprawdziwe. Zachowania ludności cywilnej względem siebie w warunkach wojny to jedno. Zorganizowanie Holocaustu to drugie.

314 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2018-02-13 07:09:39)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
wilczysko napisał/a:

Sony, ale tu naprawdę nikt nie twierdzi, że państwo polskie jest odpowiedzialne za Holocaust. A jeśli tak twierdzi to jest po prostu idiotą i tyle. Zawsze jakiś idiota się znajdzie. U nas też jest niemało idiotów, którzy posądzają Żydów o niestworzone rzeczy. W Izrealu tak jak i u nas też nie brakuje polityków-debili. A jak wskazują doświadczenia ostatnich lat mieliśmy w środowiskach żydowskich pomoc w kwestii prostowania sformułowań o "polskich obozach śmierci". Mamy teraz demokratycznie wybraną władzę "ludową", która narzuca narrację historyczną wg której każda krytyka pod adresem Polaków jest zła. Przecież to z tego środowiska było określanie filmów "Pokłosie" i "Ida" jako antypolskie. No i taki sposób myślenia "zniósł takie jajo" jak właśnie ta ustawa o IPN. Tylko po jaką cholerę ?

Bo propaganda jest jednym z kluczowych filarów polityki prowadzonej przez obecny rząd. Propaganda zawsze ma dwa oblicza, bo z jednej strony maksymalnie demonizuje wroga, a z drugiej strony – maksymalne upiększa własny obraz. Polecam dość starą książkę „Fałszerstwa czasu wojny”, w której autor opisuje jak to propaganda „pracowicie i bezustannie dostarczać musi opinii publicznej bodźców do oburzenia i nienawiści”, poprzez zniekształcanie faktów (niespełna 300 rocznie przypadków pojawienia się sformułowań o „polskich obozach”, z czego ponad 90% kończyło się przeprosinami/sprostowaniami w skutek działania polskich służb dypolomatycznych - zostało rozdmuchane jakby chodziło o dziesiątki tysięcy tego typu sformułowań), ukrywanie istotnych okoliczności (mało kto wie, źe MSW starannie zajmowało się każdym takim przypadkiem dążąc do sprostowań), własny rząd musi być przedstawiony jako nieskazitelny a jego cele i działania jako absolutnie słuszne (:D !!!); natomiast wróg musi być przedstawiony jako okrutny przestępca (nie ignorant, ale przestępca, którego trzeba ścigać i karać). Jak pisał Ponsonby, bezmyślne masy akceptują tysiące razy powtarzane kłamstwa będące „patriotycznym” obowiązkiem.

Zrobiono więc w celach PROPAGANDOWYCH ustawę, która miała podtrzymywać wizerunek Polski jako oblężonej twierdzy, ale się do niej przyczepił Izrael. Gdyby nie ta niespodziewana reakcja państwa izraelskiego, to nowelizowane przepisy ustawy byłyby po prostu martwym przepisem i tylko być może przydałyby się gdzieś kiedyś na użytek wewnętrzny, gdyby trzeba było znaleźć na kogoś odpowiedni „paragraf”.

315 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-13 10:37:35)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

To smutne jak niektórzy potrafią sr*ć do własnego gniazda, albo nawet i na samych siebie, byleby tylko był pretekst do krytyki rządzących, z którymi im nie po drodze.

316

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Smutne to jest to, że jak się nie ma żadnych merytorycznych argumentów, to zaczyna się „strzelać czym popadnie” wink

317

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Jedynym merytorycznym argumentem jest rozumienie czym był Holocaust i do czego doprowadził. A przede wszystkim tego czyją był ideą i z czyją propagandą był związany. wink

318

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Jedynym merytorycznym argumentem jest rozumienie czym był Holocaust i do czego doprowadził. A przede wszystkim tego czyją był ideą i z czyją propagandą był związany. wink

Wydaje mi się Sony, że dość pobieżnie przeczytałaś zarówno uzasadnienie do ustawy, jak i naszą tutaj (dodam, że głównie merytoryczną i na poziomie, choć róźnimy się w poglądach) dyskusję, przez co pomieszały ci się wątki i wypowiedzi. Radzę mniej słuchać cudzych opinii, więcej czytać tekstów źródłowych, a nade wszystko spróbować wysłuchać i zrozumieć różne (zwłaszcza odmienne) punkty widzenia.

319 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-13 12:07:39)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Jedynym merytorycznym argumentem jest rozumienie czym był Holocaust i do czego doprowadził. A przede wszystkim tego czyją był ideą i z czyją propagandą był związany. wink

Wydaje mi się Sony, że dość pobieżnie przeczytałaś zarówno uzasadnienie do ustawy, jak i naszą tutaj (dodam, że głównie merytoryczną i na poziomie, choć róźnimy się w poglądach) dyskusję, przez co pomieszały ci się wątki i wypowiedzi. Radzę mniej słuchać cudzych opinii, więcej czytać tekstów źródłowych, a nade wszystko spróbować wysłuchać i zrozumieć różne (zwłaszcza odmienne) punkty widzenia.

Nie wydaje mi sie aby działania przedstawicieli władz polskich (niezależnie pod czyim sztandarem partyjnym) dotyczące sprzeciwu odnośnie sformułowania o 'polskich' obozach śmierci zasługiwały na miano rozdmuchiwania sprawy w celu poprawienie sobie własnego wizerunku. Nie uważam tak patrząc na tę kwestie przez pryzmat tego czym była masowa zagłada ludności żydowskiej w owych obozach. Natomiast argumentów merytorycznych dostarczają mi fakty historyczne, z ktorymi warto się zapoznać.

I dlatego poza wszelką dyskusją pozostaje fakt że obozy te nie były 'polskie' i sprzeciw przeciwko takim sformułowaniom to nie gównoburza o wizerunek polityczny.

320

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Jedynym merytorycznym argumentem jest rozumienie czym był Holocaust i do czego doprowadził. A przede wszystkim tego czyją był ideą i z czyją propagandą był związany. wink

Wydaje mi się Sony, że dość pobieżnie przeczytałaś zarówno uzasadnienie do ustawy, jak i naszą tutaj (dodam, że głównie merytoryczną i na poziomie, choć róźnimy się w poglądach) dyskusję, przez co pomieszały ci się wątki i wypowiedzi. Radzę mniej słuchać cudzych opinii, więcej czytać tekstów źródłowych, a nade wszystko spróbować wysłuchać i zrozumieć różne (zwłaszcza odmienne) punkty widzenia.

Nie wydaje mi sie aby działania przedstawicieli władz polskich (niezależnie pod czyim sztandarem partyjnym) dotyczące sprzeciwu odnośnie sformułowania o 'polskich' obozach śmierci zasługiwały na miano rozdmuchiwania sprawy w celu poprawienie sobie własnego wizerunku. Nie uważam tak patrząc na tę kwestie przez pryzmat tego czym była masowa zagłada ludności żydowskiej w owych obozach. Natomiast argumentów merytorycznych dostarczają mi fakty historyczne, z ktorymi warto się zapoznać.

Wybacz Sony, ale już tyle razy tutaj zostało powtórzone, że NIKT tu nie popiera tego sformułowania i dlaczego, źe nie chce mi się przytaczać po raz kolejny tych samych argumentów. Może po prostu przeczytaj wątek. Pozdrawiam smile

321 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2018-02-13 12:11:43)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

Jedynym merytorycznym argumentem jest rozumienie czym był Holocaust i do czego doprowadził. A przede wszystkim tego czyją był ideą i z czyją propagandą był związany. wink

Jak to często bywa "Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle." Pomijam to, iż nie wierzę (ale, na szczęście, nie muszę) w przytoczony argument, bo dotychczasowe prawo dobrze chroniło interesy Polski (hasło 'polskie obozy śmierci' było używane zwykle przez pomyłkę/brak wiedzy i kończyło się przeprosinami). Obecnie, dzięki nowej ustawie, o 'polskich obozach śmierci' głośno na całym świecie, podobnie jak rozniosła się wieść o tym, iż Polacy (tak, wiem, niektórzy) byli szmalcownikami.


I jeszcze jedno. Moja opinia o ustawie o IPN byłaby tak samo negatywna, gdyby autorem tej ustawy był inny rząd. Zresztą Jana Olszewskiego, byłego premiera, trudno posądzać o brak sympatii dla obecnie rządzących, a i on stwierdził, że ta ustawa jest bublem prawnym.


SonyXperia napisał/a:

Nie wydaje mi sie aby działania przedstawicieli władz polskich (niezależnie pod czyim sztandarem partyjnym) dotyczące sprzeciwu odnośnie sformułowania o 'polskich' obozach śmierci zasługiwały na miano rozdmuchiwania sprawy w celu poprawienie sobie własnego wizerunku. (...)

Ten wizerunek to tylko na wewnętrzne podwórko, dla własnego elektoratu.

322 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-13 12:15:49)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
summerka88 napisał/a:
SonyXperia napisał/a:
summerka88 napisał/a:

Wydaje mi się Sony, że dość pobieżnie przeczytałaś zarówno uzasadnienie do ustawy, jak i naszą tutaj (dodam, że głównie merytoryczną i na poziomie, choć róźnimy się w poglądach) dyskusję, przez co pomieszały ci się wątki i wypowiedzi. Radzę mniej słuchać cudzych opinii, więcej czytać tekstów źródłowych, a nade wszystko spróbować wysłuchać i zrozumieć różne (zwłaszcza odmienne) punkty widzenia.

Nie wydaje mi sie aby działania przedstawicieli władz polskich (niezależnie pod czyim sztandarem partyjnym) dotyczące sprzeciwu odnośnie sformułowania o 'polskich' obozach śmierci zasługiwały na miano rozdmuchiwania sprawy w celu poprawienie sobie własnego wizerunku. Nie uważam tak patrząc na tę kwestie przez pryzmat tego czym była masowa zagłada ludności żydowskiej w owych obozach. Natomiast argumentów merytorycznych dostarczają mi fakty historyczne, z ktorymi warto się zapoznać.

Wybacz Sony, ale już tyle razy tutaj zostało powtórzone, że NIKT tu nie popiera tego sformułowania i dlaczego, źe nie chce mi się przytaczać po raz kolejny tych samych argumentów. Może po prostu przeczytaj wątek. Pozdrawiam smile

Może po prostu go przeczytałam, a że niemozliwie jest dyskutowanie z historią, nic już na to nie poradzę. Odpowiadają wprost na pytanie Autorki.

Czy Polska nie może tworzyć ustaw bez wtrącania się innych państw?

Moze tworzyć. Odnośnie tego problemu, moje uzasadnienie jak w postach powyżej.
smile

323

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
Wielokropek napisał/a:

Pomijam to, iż nie wierzę (ale, na szczęście, nie muszę) w przytoczony argument, bo dotychczasowe prawo dobrze chroniło interesy Polski (hasło 'polskie obozy śmierci' było używane zwykle przez pomyłkę/brak wiedzy i kończyło się przeprosinami).

Może właśnie tego nie powinniśmy pomijać.
Bo wydaje mi się, że większość z nas ma odczucia, że „prawo” nie dość stanowczo, czy skutecznie chroniło interesy Polski. W takim razie co w zamian za tak ogólną ustawę (czy tam „gniot prawny”) powinno zostać skonstruowane, żeby chronić dobre imię Polski i Polaków, na czym wszystkim nam zależy? A może jednak środki pozaprawne?

Jakiś czas temu na www telewizji publicznej został przytoczony szereg przypadków użycia tego sformułowania, co ciekawe niemal wszystkie wynikały z ignorancji, więc jak już TVP miała problemy ze znalezieniem przykładów złośliwego i perfidnego szkalowania nas, to mnie tym bardziej jest trudno.

324

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...
SonyXperia napisał/a:

To smutne jak niektórzy potrafią sr*ć do własnego gniazda, albo nawet i na samych siebie, byleby tylko był pretekst do krytyki rządzących, z którymi im nie po drodze.

dla tych samych ludzi sraniem do własnego gniazda jest zgloszenie przez zone na policję męża, ktory ją bije. moze darujmy sobie po prostu takich ludzi.

325 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-02-13 13:02:49)

Odp: Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Zdaję sobie sprawę, że może kształt uregulowania prawnego budzi wątpliwości, zastrzeżenia, i w obiektywnej ocenie nie jest trafiony, lecz to jest temat na oddzielną dyskusję.

Ten temat doczyczył dopuszczalności negatywnej reakcji obcego państwa na wprowadzenie do polskiego ustawodawstwa uregulowania prawnego dotyczącego odpowiedzialności za używanie określonego sformułowania godzącego w jego interes (bo tak jest z historycznego punktu widzenia). Czy samo uregulowanie jest szczęśliwe, to inna sprawa. Niemniej jednak samo jego wprowadzenie wzbudziło burzę. Jedyne o co mi chodziło, to o to, ze nie można negować prawa do wprowadzenia takiego uregulowania ze względu na jego taką czy inną treść. Jeśli państwo polskie uznaje, że w świetle jego prawa użycie sformułowania o 'polskich' obozach zagłady będzie przestępstwem, to ma do tego historyczne usprawiedliwienie i formalne prawo.
wink


_v_ napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

To smutne jak niektórzy potrafią sr*ć do własnego gniazda, albo nawet i na samych siebie, byleby tylko był pretekst do krytyki rządzących, z którymi im nie po drodze.

dla tych samych ludzi sraniem do własnego gniazda jest zgloszenie przez zone na policję męża, ktory ją bije. moze darujmy sobie po prostu takich ludzi.

W odniesieniu do czego takie właśnie porównanie?

Posty [ 261 do 325 z 476 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Premier Morawiecki: Auschwitz to nie jest polska nazwa...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024