Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 261 do 268 z 268 ]

261

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.
karolajn1 napisał/a:

Unreal, a skąd wiecie Wy-protestanci, co jest grzechem a co nie, na temat seksualności, o tym co pytałam a Ty odpowiedziałeś. Np pornografia, to nie grzech pisałeś, a skąd to wiesz? Czy pastor o tym mówi, czy macie jakiś swój katechizm?

Pornografia może być grzechem, jeżeli będzie nadużywana, stanie się zachowaniem szkodliwym, kompulsywnym i ktoś za jej pomocą będzie budował sobie obraz udanego seksu w rzeczywistym świecie. No, ale do takiego definiowania pornografii nie trzeba być protestantem, ale mieć odrobinę zdrowego rozsądku. O pornografii nie ma nic w Biblii. I wystarczy smile Widzisz, tzw. protestantyzm (bo to bardzo szerokie pojęcie, wolę w swoim kontekście używać określenia chrześcijanin biblijny albo ewangeliczny, a całą doktrynę nazywać ewangelikalizmem) to niejednorodna grupa. Tu nie ma "władzy zwierzchniej", która jak w korporacji KrK będzie "do wykonu" zlecać maluczkim rzeczy do wierzenia lub niewierzenia. Ja jestem z tych bardziej konserwatywnych chrześcijan. Nie ma tu katechizmu. A pastorzy? Jak ludzie. Są mądrzejsi, świecący swoim i swojej rodziny przykładem dla wiernych, są i totalne świry (ale to raczej w tych liberalnych denominacjach, od których jestem bardzo daleko). Ja nie jestem oficjalnie członkiem żadnego zboru czy wspólnoty. Znam kilku pastorów, z jednym się kumpluję i rozmawiamy sobie często m.in o Bogu, ale nie tylko. Księży z KrK też kilku znam, utrzymywaliśmy koleżeńską relację również w latach, gdy od jakiejkolwiek wiary byłem jak najdalej.

Zobacz podobne tematy :

262

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.
Unreal napisał/a:

Biblijni chrześcijanie (w tym i ja) wierzą, że Jezus umarł za wszystkie grzechy tego świata. Przeszłe, obecne i przyszłe. Jeżeli przyjdziesz do Niego szczerze, prawdziwie i z serca, a nie wyrachowania, Twe grzechy będą odpuszczone. Jak w historii dwóch łotrów (dobrego i złego), ukrzyżowanych razem z Jezusem....

Niestety tylko jeden z całą pewnością trafił wraz z Jezusem do nieba.
Byłoby pieknie gdyby tak hurtowo nam się wszystkim udało osiągnąc główcy cel naszej ziemskiej wędrówki. Ale jeśli chcemy brać pod uwagę Biblię, no to już tak łatwo nie jest. Jezus co jakiś czas o tym mówi. Między innymi taki. W sumie też pasujący do rozsterek naszej Autorki:

"Wchodźcie przez ciasną bramę, bo przestronna brama i szeroka ta droga, która wiedzie do zguby, a wielu jest tych, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna brama i wąska droga wiodąca do życia! Nieliczni są ci, którzy ją znajdują."

263

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.
balin napisał/a:
Unreal napisał/a:

Biblijni chrześcijanie (w tym i ja) wierzą, że Jezus umarł za wszystkie grzechy tego świata. Przeszłe, obecne i przyszłe. Jeżeli przyjdziesz do Niego szczerze, prawdziwie i z serca, a nie wyrachowania, Twe grzechy będą odpuszczone. Jak w historii dwóch łotrów (dobrego i złego), ukrzyżowanych razem z Jezusem....

Niestety tylko jeden z całą pewnością trafił wraz z Jezusem do nieba.
Byłoby pieknie gdyby tak hurtowo nam się wszystkim udało osiągnąc główcy cel naszej ziemskiej wędrówki. Ale jeśli chcemy brać pod uwagę Biblię, no to już tak łatwo nie jest. Jezus co jakiś czas o tym mówi. Między innymi taki. W sumie też pasujący do rozsterek naszej Autorki:

"Wchodźcie przez ciasną bramę, bo przestronna brama i szeroka ta droga, która wiedzie do zguby, a wielu jest tych, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna brama i wąska droga wiodąca do życia! Nieliczni są ci, którzy ją znajdują."

Nikt nigdy nie mówił, że to będzie hurtowo smile Większość odrzuca Jezusa mimo że "stoi u drzwi i kołacze". A wiara w Niego zapewnia nieutracalność zbawienia. Bo "z wiary, nie uczynków, by nikt się nie chlubił", pamiętasz?

Dobrze, że przytoczyłeś ten drugi werset. Jest bardzo prawdziwy, ale nie ma nic wspólnego z doktryną KrK. Bo ci, podążający "szeroką drogą", a nie będący w przymierzu z Jezusem skończą nieciekawie. No i idąc za fałszywymi prorokami, bo gdy "ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną"..

264

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.
wilczysko napisał/a:

Zastanawia mnie też jedno. Dlaczego Jezus nie spisał swoich nauk ? Wszelacy filozofowie, uczeni zapisywali swoje myśli. A Jezus tego nie robił. Syn Boży był analfabetą ? Liczył na to, że jego nauki nie będą podlegały przekłamaniom, przeinterpretowaniom ? Dla mnie to dziwne podejście.

Miał do wypełnienia inną rolę. Był przede wszystkim zapowiedzianym barankiem skazanym na rzeź. W Biblii Jezus to Słowo. Bóg miał się objawić i Słowo stało się ciałem. Pismo to już wtórna sprawa. 
Poza tym. Ludzie go widzieli, stali przed nim i nie wiedzieli kim był. Każdy patrzył przez perspektywę swoich potrzeb. Sam Jezus mówił jedni uznają mnie za uzdrowiciela, inni za nauczyciela itd. Zapewne gdyby nawet coś zostawił spisanego, to i tak mało kto by uwierzył. że spisał to on własną ręką.
No i jeszcze ostatnia rzecz. Gdyby były dowody niepodważalne na istnienie Boga, to co z ludzką wolną wolą?

265

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.
balin napisał/a:

Miał do wypełnienia inną rolę. Był przede wszystkim zapowiedzianym barankiem skazanym na rzeź. W Biblii Jezus to Słowo. Bóg miał się objawić i Słowo stało się ciałem. Pismo to już wtórna sprawa. 
Poza tym. Ludzie go widzieli, stali przed nim i nie wiedzieli kim był. Każdy patrzył przez perspektywę swoich potrzeb. Sam Jezus mówił jedni uznają mnie za uzdrowiciela, inni za nauczyciela itd. Zapewne gdyby nawet coś zostawił spisanego, to i tak mało kto by uwierzył. że spisał to on własną ręką.
No i jeszcze ostatnia rzecz. Gdyby były dowody niepodważalne na istnienie Boga, to co z ludzką wolną wolą?

Strasznie obracasz kota ogonem big_smile Gdyby Jezus wcześniej nie nauczał to nie zostałbym skazany smile No chyba, że coś by ukradł. Ale wtedy też jego śmierć przeszła by kompletnie bez echa. Ot kolejny skazaniec. Jego nauki były równie ważne. Bez jego nauk nie byłoby przecież przykazania "Miłości wzajemnej". Więc nie ograniczaj go tylko do tej śmierci.
Równocześnie powołujesz się w swojej wypowiedzi na jego słowa, które znasz tylko dlatego, że ktoś je zacytował. A znał byś je lepiej, gdyby je spisał sam autor. Przecież o jego naukach tak naprawdę niewiele wiadomo. Jest napisane, że potrafiał godzinami przemiawiać do ludzi. Z tego jest zacytowane raptem parę kwestii. To o czym on tak nawijał godzinami ? Cały czas w kółko jedno i to samo ? A może apostołowie wcale go tak dokładnie nie słuchali ?
To czy ktoś by uwierzył w to, czy to co zostało jest jego autorstwa to byłaby już całkowicie inna kwestia. I nie ma to kompletnie związku z istnieniem Boga. Pojechałeś za daleko big_smile
Zresztą wiara to zawsze tylko wiara, a nie wiedza smile Chociaż zwłaszcza wierzącym te pojęcia się strasznie mylą.

266

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.

Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem dokładnych sformułowań. Napisałem był przede wszystkim barankiem. Ty czytasz jedynie. smile Dalej napisałem, że w Biblii Jezus to Słowo, no to jak mógł nie nauczać? Słowo ma to do siebie, że pada w przestrzeni, jedni je słyszą inni nie. smile Tak jak nam tu pięknie cytuje Unreal, Jezus stoi i kołacze u drzwi. Można powiedzieć u uszu. smile

wilczysko napisał/a:

Równocześnie powołujesz się w swojej wypowiedzi na jego słowa, które znasz tylko dlatego, że ktoś je zacytował. A znał byś je lepiej, gdyby je spisał sam autor. Przecież o jego naukach tak naprawdę niewiele wiadomo. Jest napisane, że potrafiał godzinami przemiawiać do ludzi. Z tego jest zacytowane raptem parę kwestii. To o czym on tak nawijał godzinami ? Cały czas w kółko jedno i to samo ? A może apostołowie wcale go tak dokładnie nie słuchali ?

Może przekazali tyle ile jest potrzebne czytelnikowi. Reszta mogła być skierowana, tylko do tych którzy tam byli.

wilczysko napisał/a:

Zresztą wiara to zawsze tylko wiara, a nie wiedza smile Chociaż zwłaszcza wierzącym te pojęcia się strasznie mylą.

Tobie też. Sam pisałeś, że nie wierzysz w dobre intencje Kościoła odnośnie wprowadzenia spowiedzi, a przecież jest na ten temat wiedza. smile

267

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.

Mnie też to śmieszy. Z drugiej strony to jest tragiczne, że dojrzała kobieta zamiast podjąć autonomiczną decyzję o swoim życiu i zabezpieczyć się przed kolejną niechcianą ciążą idzie do faceta w sukience, który jej, uwaga, POZWALA użyć prezerwatyw. To jest dramat i takiej ciemnoty nigdy nie pojmę.

268 Ostatnio edytowany przez jjbp (2018-02-05 13:07:55)

Odp: Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.

Ja też tego nie rozumiem ale wychodzę z założenia że nie muszę wszystkiego rozumieć.
I to jest ok.

PS. Swanen jeśli odwołujesz się do przytoczonej przezemnie historii to wszystkie ciąże były chciane. Tak na marginesie wink

Posty [ 261 do 268 z 268 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Czy spowiedź jest ważna-pytanie do osób wierzących.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024