Witam, dawno mnie tu nie było, ale zawitałem znów. Ostatni związek zakończyłem jakiś czas temu z nie mojej winy. Ale nie o tym temat.
Poznałem pewna kobietę i nie wiem co robić, widać ze cos do niej czuje z wzajemnością. Ale jest jedno ale, ja jestem osoba zazdrosna i nie wiem co myślec o pewnej sytuacji. Ta koleżanka ma kolegę jak mówi "tylko przyjaciel i nigdy nic do niej, mowi jej o każdej która obraca i takie tam" chodzą na wspólnie siłownie.
I tu pytanie czy brnąc w takie cos? Bo na dłuższa metę wiem ze będzie mnie ten koleś denerwował ładnie mówiąc. Co poradzicie?
Bo na dłuższa metę wiem ze będzie mnie ten koleś denerwował ładnie mówiąc. Co poradzicie?
Wizytę u psychoterapeuty, żeby się wyleczyć z chorej zazdrości.
A dziewczynę (jakąkolwiek) sobie odpuść, dopóki się nie ogarniesz emocjonalnie.
To nie tak ze jestem jakos niewiadomo jak zazdrosny, chodzi o to ze właśnie w taki sposób zrobiła mnie moja ex. I teraz mam taka rozkmine ponieważ nie chce powtórek
Uuuu... to jak była tak zrobiła, to już każda tak zrobi... Nie ma bata! W takiej sytuacji najlepszą strategią jest przygotowanie pomieszczenia, ale tak, żeby kobieta miała tam wszystko, żeby wychodzić nie musiała. A jakby chciała, to żeby nie mogła. Proponuję mocny łańcuch, zamek, kłódkę i brak kontaktu ze światem zewnętrznym. Zagrożenie czyha wszędzie! Tym sposobem unikniesz powtórki
Ej no nie musicie tak jeździć po mnie jak po szma..e. Nie zamierzam i ani bym nie pomyślał zeby kogos więzić zamykać ograniczać itp. Nie mowię ze każda jest taka sama aczkolwiek 2 razy tak juz miałem. Tez nie róbcie ze mnie jakiegoś psychopaty bo nie jestem
6 2016-10-10 16:37:02 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-10-10 16:37:29)
Dziewczyna Ci nie pasuje bo w swoim otoczeniu ma jakiegoś mężczyznę? To zostaw i jej swoją zazdrością i niepewnością nie zawracaj... Już Cię denerwuje jej życie towarzyskie, więc jeśli bardziej się zaangażujesz zacznie się wiercenie dziury w brzuchu z powodu wszystkiego, co odczujesz jako zagrożenie dla siebie. A w obecnej sytuacji będzie to wszystko...
Ok dzięki za pomoc i wsparcie z waszej strony
Ok dzięki za pomoc i wsparcie z waszej strony
Ok dzięki za pomoc i wsparcie z waszej strony
Ok dzięki za pomoc i wsparcie z waszej strony
11 2016-10-10 16:53:55 Ostatnio edytowany przez Aque (2016-10-10 16:54:55)
Ok dzięki za pomoc i wsparcie z waszej strony..
Ps, nie wiem czemu wysłało wiadomość kilka razy
Zastanów się dlaczego dziewczyny tak Ci robią w balona?dlaczego uciekają od Ciebie i idą w ramiona innych. To nie tak bez przyczyny bo za związek sa odpowiedzialne dwie osoby za zdradę jedna. A tu drugi już raz. Jest w Tobie coś z czego nie zdajesz sobie sprawy. Masz jakieś zachowania, może agresję ? Nie znam Cię nie wnikam ale coś jest na rzeczy. Narazie nie wchodź w związek a zacznij myslec o co chodzi i co na odchodnym uslyszales od jednej i drugiej panny. Połącz to.
Na odchodne usłyszałem ze "ktoś powiedział ze ja zdradziłem" i oczywiście obcym sie wierzy a zapytać u źrodła nie wolno bo po co.