Szwagierka i teściowa - toksyczny duet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Mam już dość obu pań.
Obie robią to samo - obrażają mnie na osobności a później mówią do mojego męża,że one nigdy nie powiedziały mi czegoś takiego hmm robią ze mnie wariatkę:/
To powtarza się ciągle.
Kiedyś atakowała mnie tylko teściowa,teraz ze szwagierką zawarły jakiś sojusz przeciwko mnie.
Mój mąż nie chce opowiadać się za żadną ze stron - twierdzi,że jego ten konflikt nie interesuje,bo to słowo przeciw słowu i nikt nikomu nic nie udowodni.
Najchętniej wymazała bym je obie z naszego życia sad ciągle kłócimy się przez nie z mężem sad temat powraca jak bumerang - mam już dość sad
Dodam,że mąż również za nimi nie przepada,mówi że to dwie warte siebie intrygantki.
Nie potrzebujemy ich do szczęścia,wręcz przeciwnie bylibyśmy oboje bardzo szczęśliwi gdyby obie odczepiły się raz na zawsze.Tylko mąż pracuje z tą swoją nienormalną siostrunią,więc co dzień musi ją oglądać sad
Jak zagwarantować sobie spokój,aby te kobiety nie niszczyły naszego małżeństwa?Jestem na prawdę zdesperowana i nie wiem jak sobie poradzić sad
Jak pozbyć się ich z naszego życia?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

a jak tam w koncu wyszlo z tymi urodzinami, na ktore nie chcialas ich zapraszac ale zmienilas zdanie, przyszly, jak bylo?

3

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
adiaphora napisał/a:

a jak tam w koncu wyszlo z tymi urodzinami, na ktore nie chcialas ich zapraszac ale zmienilas zdanie, przyszly, jak bylo?

Przyszły i to była jakaś farsa hmm Teściowa słowem się nie odezwała i nie chciała nawet nic zjeść - udawała wielce obrażoną.
Szwagierka urządziła mi wykład w łazience,że jestem niewychowana i nie umiem się zachować,że mnie toleruje bo musi i nigdy nie będziemy się lubić,bo atakuję jej mamunię a jej wszystko wolno,bo jest starsza.
Wychodząc nawet się nie pożegnały ze mną - ich zachowanie było żenujące hmm
Odnośnie tego wykładu w łazience powyższy post - zaprzeczyła wszystkiemu do mojego męża i poleciła mi wizytę u psychiatry!?
Krew mnie zalewa sad nie mam już siły...

4

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Nie masz innego wyjścia,  jak obie Panie ignorować,  a przy spotkaniach,  których się nie da uniknąć,  po prostu tolerować jak zło konieczne.

5

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
Cyngli napisał/a:

Nie masz innego wyjścia,  jak obie Panie ignorować,  a przy spotkaniach,  których się nie da uniknąć,  po prostu tolerować jak zło konieczne.

Wiesz,ja w końcu nie wytrzymałam i po 4 latach znoszenia obu pań odważyłam się powiedzieć szwagierce co o niej sądzę - mianowicie,że nie jestem w niczym gorsza od niej i nie ma prawa traktować mnie z góry,że nie mam zamiaru dłużej zabiegać o jej względy skoro jasno postawiła sprawę,że mnie nie lubi i nie polubi,powiedziałam - Ty nie lubisz mnie,ja nie lubię Ciebie więc sprawa jasna - koniec podchodów!
Była bardzo zaskoczona,bo pierwszy raz zebrałam się na odwagę i postawiłam się tej osobie!Dość,za dużo już upokorzeń!
Nerwy mi puściły sad

6

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Ja już dawno obrałam taktykę, że dla niechętnych mi osób jestem słodko-pierdząca. Tym samym nie mają się do czego przyczepić i szlag ich trafia, a ja nie muszę się kłócić z mężem,  ani obawiać się, że ktoś będzie miał mi cokolwiek za złe.

7

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Ja chcę,żeby te baby raz na zawsze się odczepiły,zaczęły żyć własnym życiem,zajęły się sobą a nie uszczęśliwianiem nas na siłę hmm
Jasno przedstawiłam swoje stanowisko,było to dla mnie trudne,wzbraniałam się długo przed szczerością ale czara goryczy przelała się sad
Skoro one nie przebierają w słowach w stosunku do mnie,ja nie mogłam pozostać dłużna.
Ciągłe bycie tą mądrzejszą niszczy sad

8 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-10-03 13:12:30)

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
kamaaga napisał/a:

Ciągłe bycie tą mądrzejszą niszczy sad

Nie zauważyłam, radzę sobie świetnie,  w zgodzie własnym sumieniem. I mam spokój.

9 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-10-03 13:23:50)

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

pozbyc zupelnie to sie ich raczej nie pozbedziesz ze swojego zycia, bo to matka i siostra Twojego meze a trudno wyrugowac z zycia bliska rodzine. Zwlaszcza, ze Twoj maz nie zywi do nich tak mocnych negatywnych uczuc. On co prawda jest miedzy mlotem a kowadlem bo z jednej strony zona, z drugiej matka i siostra, wiec to niezbyt komfortowa sytuacja dla niego, ale badz co badz, brakuje mu jaj, widac, ze taka mimoza, co ceni swiety spokoj. Bo powinien jasno powiedziec matce i siostrze, ze nie musza Cie lubic, ale maja traktowac Cie z szacunkiem, bo jestes jego zona i matka jego dziecka i ze nie zyczy sobie zadnych intryg, w przeciwnym razie ich kontakty ulegna ochlodzeniu.
A Ty sie nie przejmuj szwagierka. Jak na osobnosci Ci truje dupe, to nie przebieraj w slowach, tylko zripostuj jej tak, ze pinda kapcie pogubi z wrazenia.  Przeciez nie poleci ze skarga do Twojego meza a gdyby to on i tak sie nie wtraca. Nie daj sobie w kasze dmuchac.

10

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
adiaphora napisał/a:

On co prawda jest miedzy mlotem a kowadlem bo z jednej strony zona, z drugiej matka i siostra, wiec to niezbyt komfortowa sytuacja dla niego, ale badz co badz, brakuje mu jaj, widac, ze taka mimoza, co ceni swiety spokoj. Bo powinien jasno powiedziec matce i siostrze, ze nie musza Cie lubic, ale maja traktowac Cie z szacunkiem, bo jestes jego zona i matka jego dziecka i ze nie zyczy sobie zadnych intryg, w przeciwnym razie ich kontakty ulegna ochlodzeniu.

Otóż to!Nie rozumiem dlaczego mężczyźni tak boją się swoich matek i sióstr?!
Nie mieszkamy u nich/z nimi,nie jesteśmy od nich zależni do dlaczego do cholery nie potrafi postawić sprawy jak wyżej?!To by wystarczyły,aby te dwie baby zobaczyły gdzie ich miejsce i może by usiadły na dupach!
Denerwuje mnie taka bierność ze strony mojego męża,gdyby sytuacja była odwrotna postąpiła bym dokładnie tak jak napisałaś!
Żadnego wsparcia,wiecznie będzie się ich bał a ja wiecznie będę pomiatana i nieszanowana! hmm

11

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
kamaaga napisał/a:
adiaphora napisał/a:

a jak tam w koncu wyszlo z tymi urodzinami, na ktore nie chcialas ich zapraszac ale zmienilas zdanie, przyszly, jak bylo?

Przyszły i to była jakaś farsa hmm Teściowa słowem się nie odezwała i nie chciała nawet nic zjeść - udawała wielce obrażoną.
Szwagierka urządziła mi wykład w łazience,że jestem niewychowana i nie umiem się zachować,że mnie toleruje bo musi i nigdy nie będziemy się lubić,bo atakuję jej mamunię a jej wszystko wolno,bo jest starsza.
Wychodząc nawet się nie pożegnały ze mną - ich zachowanie było żenujące hmm
Odnośnie tego wykładu w łazience powyższy post - zaprzeczyła wszystkiemu do mojego męża i poleciła mi wizytę u psychiatry!?
Krew mnie zalewa sad nie mam już siły...

Po takim zachowaniu absolutnie już ich nie zapraszaj. Nie umia się zachować, a na drugi raz nie idz do łazienki, tylko jak chce ci cos powiedzieć, to niech mowi przy mezu.

12 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-10-03 15:35:05)

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

ale ze co, niby ma we wlasnym domu do lazienki nie chodzic? Ani opuszczac grupy w obawie, ze ja szwagierka dopadnie? smile To tamta pewnie za nia polazla, zeby na boku pognebic dziewczyne. Autorka po prostu sobie nie radzi, za pokorna i grzeczna jest, a tamta wykorzystuje to bez skrupulow.  Tak jak w zyciu, jak ludzie zobacza, ze moga komus na leb wejsc to wejda, z przytupem nawet.
Dobrze, ze kama w koncu przestala byc bierna i odwazyla sie wejsc w dyskurs ze szwagierka i choc troche sie jej postawic.

13

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet
kamaaga napisał/a:
adiaphora napisał/a:

On co prawda jest miedzy mlotem a kowadlem bo z jednej strony zona, z drugiej matka i siostra, wiec to niezbyt komfortowa sytuacja dla niego, ale badz co badz, brakuje mu jaj, widac, ze taka mimoza, co ceni swiety spokoj. Bo powinien jasno powiedziec matce i siostrze, ze nie musza Cie lubic, ale maja traktowac Cie z szacunkiem, bo jestes jego zona i matka jego dziecka i ze nie zyczy sobie zadnych intryg, w przeciwnym razie ich kontakty ulegna ochlodzeniu.

Otóż to!Nie rozumiem dlaczego mężczyźni tak boją się swoich matek i sióstr?!
Nie mieszkamy u nich/z nimi,nie jesteśmy od nich zależni do dlaczego do cholery nie potrafi postawić sprawy jak wyżej?!To by wystarczyły,aby te dwie baby zobaczyły gdzie ich miejsce i może by usiadły na dupach!
Denerwuje mnie taka bierność ze strony mojego męża,gdyby sytuacja była odwrotna postąpiła bym dokładnie tak jak napisałaś!
Żadnego wsparcia,wiecznie będzie się ich bał a ja wiecznie będę pomiatana i nieszanowana! hmm

cyt. K.Miller "... Jeśli szwagrostwo nas nie lubi, ale nie zaczepia, wystarczy zachowywać się kulturalnie. To jest zresztą dobra metoda: być correct.
Najwyżej powiedzą: „O, ale dama!”. I dobrze, taka właśnie dama ze mnie. O nikim źle nie mówię, a jak ktoś się do mnie brzydko zwraca, odpowiadam z uśmiechem: „Chyba masz dzisiaj zły dzień, bo gdybyś się dobrze czuła, takie słowa nie przeszłyby ci przez usta…”.

...Najwięcej zależy od tego, czego chce nasz partner, bo to jego krewni. Jeśli kontakt z jego rodziną jest dla nas trudny, trzeba namówić go na małżeńską grę. „Słuchaj, może byś poszedł sam na ten obiad?”. On na to: „Wiesz, to święto, zależy mi, żebyś poszła, zrób to dla mnie”. „Dobrze” – mówimy na to – „Ale w takim razie zrób dla mnie coś innego”. Tu wybieramy rzecz, której on nie lubi, a która jest dla nas ważna. „I ty mi będziesz wdzięczny za rodzinny obiad” – mówimy. – „A ja tobie za tamto.
Mało tego, bardzo cię proszę, żebyś mnie wspierał. Chciałabym, żebyśmy siedzieli koło siebie. Będziesz się wesoło uśmiechał i powiesz dwa razy na głos: Moja cudowna żona zrobiła ostatnio to i to. A ja powiem wszystkim, jaki jesteś fantastyczny i że każdemu życzę takiego męża”… Jeśli tylko on cię wesprze, da się przeżyć ten wieczór.

...Jeżeli masz mądrego męża, to nawet jeśli jego rodzina cię nie znosi, on powie: „To moja żona i nie mówcie na nią przy mnie nic złego. Bo przestaniemy do was przychodzić. Wybierajcie”. Powinniśmy pamiętać, że więzy krwi to jest rodzina pierwotna, to brama, przez którą się wychodzi do świata. Prawdziwa rodzina dorosłego człowieka to osoba, którą sam wybrał, i dzieci, dla których my z kolei jesteśmy tą bramą.
Lepiej grać z partnerem w jednej drużynie, niż ustawiać się w kontrze."

„Jak pies z ko-tem. Mężczyzna i kobieta na co dzień”, Katarzyna Miller, Miłosz Brzeziński, wyd. Zwierciadło

14

Odp: Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Byylo
Zakładasz drugi wątek praktycznie o tym samym

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Szwagierka i teściowa - toksyczny duet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024