Witam, mam 19 lat chlopaka w tym samym wieku , jestesmy ze soba juz 3 lata . Zaczne od poczatku moj chlopak staral sie bylam dla niego calym swiatem widzialam to zaskakiwal mnie , kupowal mi kwiaty no poprostu idealnie , i po jakims roku wszystko sie zepsulo klotnie , on jest strazakiem w osp , straz stala sie wazniejsza , woli jezdzic do strazy niz sie ze mna spotkac , naa imprezy tez jezdzi jako strazak a jaa zostaje w domu dobra okej , mowi mi ze mi wynagrodzi a pozniej nic jak mowiie ze miales mi. Wynagrodzic a on juz awantura ze jakie wynagrodzenie , teraz zero kwiatow chyba ze jak przez miesiac bede sie upominac , odkad jestem z nim nie mam żadnych znajomych z nikim nie mam kontaktu nawet nie mam przyjaciolki by sie wygadac ... ogolnie juz nie widze by byl zapatrzony we mnie , widze jak sie oglada za innymi jak gdzies jestesmy , nie chce mnie czesto nawet trzymac za reke w zadnej galerii handlowej ani nic , callowanie tylko podczas seksu . Znalazlam prace i w miare dobrze zarabiam nie brakuje mi na nic , i widze jakby byl ze mna juz teraz tylko dla kasy , on dostaje alimenty 500 zl co mieesiac no i jeszcze mama mu daje , i dorabia u wujka a mi nic nie kupuje , gdzies jedziemy to mowi ze nigdy nie ma pieniedzy na wyjazd np nad morze i ja musze dawac , chcemy cos zjesc mowi ze nie ma pieniedzy , raz na pol roku gdzies mnie zabierze tak to zawsze ja chce mu sprawic przyjemnosc i go zabieram kupuje mu bo poprostu nie umiem inaczej ja jestem taka zakochana , ostatnio chcial ze mna zerwal bo przez kłótnie o to ze nie jest czuly i nie kupuje mi juz nic nie widzi przyszlosci ze mna ale ja sie poplakalam i go wybłagalam i powiiedzial mi ze nie chce mu sie starac dla mnie jak sie kloce i od tego zerwania jestem naprawde mila nie kloce sie juz wole zachowac dla siebie i jakos nie widze niespoddzianek ani kwiatow , a ma pieniadze tylko nie wydaje ich na mnie
jestem zla na siebie za to ze ja sie takk staram a on jest dla mnie taki oschły
Moja mama i moja kolezanka z ktorra tylko pisze sporadycznie mowiia ze on na mnie nie zasluguje ale ja nie umiem bez niego
zapomnialam dodac ze caly czas ode mnie pozycza pieniadze a wtedy jest bardzo mily ale nigdy nie oddaje
1 2016-09-15 16:49:06 Ostatnio edytowany przez wiola.penkiewicz (2016-09-15 16:51:58)
Czego od nas oczekujesz?przecież doskonale wiesz jaki jest Twój chłopak po tym wszystkim co napisałaś. Chcesz potwierdzenia ,że jest z Tobą dla pieniędzy i wygody? niestety tak jest.Ty chcesz mimo wszystko z nim być. Boisz się samotności?przecież chłopaków jest na pęczki a możesz trafić na takiego na ,któremu będzie na Tobie zależeć i kupi Ci nie jedno jak również zaprosi na obiad a nie będzie tylko z Ciebie ciągnąć kasę.Facet , który kocha powinien od siebie coś dawać nie chodzi tu o pieniądze a nie tylko brać.
Czy Ty na głowę upadłaś?
Olewa Cię, bo mu na Tobie nie zależy i ma Cię głęboko w poważaniu. Jeszcze za to olewanie wini Ciebie a Ty oczywiście winę z pocałowaniem ręki przyjęłaś. Weź jeszcze temu księciuniowi pył sprzed stóp zdmuchuj...
Jest z Tobą bo przydajesz się: dokarmisz, kupisz coś, kasę pożyczysz, przetoczysz się po ziemi ku uciesze księciunia, seks będzie... Same przyjemności.... dla księciunia oczywiście, bo drugiego takiego organizmu, na którym mógłby tak pasożytować łatwo nie znajdzie.
Drogie kobitki...moja odpowiedz kieruje do wszystkich kobiet, ktore skamlaja o milosc w zwiazkach, gdzie faceci bija , olewaja, pija, nie szanuja, zdradzaja, a kobiety pisza, KOCHAM GO.
Hm.
NIGDY TEGO NIE POJME: PRZENIGDY.