Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1

Temat: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Są takie dni, kiedy zastanawiamy się nad tym jakie jesteśmy, czy czegoś nam nie brakuje, albo czy warto coś zmienić w swoim życiu.
Czasami czujemy się inne niż "większość kobiet". Jedna obraca się w towarzystwie, gdzie preferencje muzyczne różnią się od jej własnych. Inna zaś - stoi właśnie na korytarzu w budynku uniwersyteckim, sama. W rękach trzyma książkę, a na głowie wplecioną ma spinkę przypominającą czerwoną różę. W głębi ducha jest szczęśliwa, że nikt jej nie przeszkadza. Ale w głowie rodzi się myśl: "Powinnam z kimś porozmawiać?".
Niektóre z nas narzekają na brak koleżanek, kolejne - na ich nadmiar.
"Czuję się lepsza od tamtych kobiet", versus "Jestem do niczego".

Patrząc na grupę plotkujących kobiet, gdybających własnie o kolorze swoich hybrydowych paznokci Ty - czujesz się nieswojo.
A z drugiej strony:
Spotkałaś się z koleżankami z pracy, które rozmawiają o komputerach, nowych technologiach - nie potrafisz się tam odnaleźć.

Czy jest coś co sprawia, że czujecie się "inne"? Przebywając wśród najbliższych znajomych, czy nawet rodziny macie wrażenie, że "odstajecie" od nich swoimi zainteresowaniami, sposobem bycia?
Czy uważacie siebie same za "wyjątkowe"?

Jeżeli tak, co co takiego czyni Was tymi, które jesteście?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Owszem, jest coś, co czasami sprawia, że w danym towarzystwie czuję się "inna" - nuda. Kiedy się nudzę, to nie mam czasu zastanawiać się, czym się różnię od reszty, bo kombinuję, jak się wykręcić ze spotkania.
Jest tak, że pewne tematy interesują nas bardziej, inne mniej. Nie czuję się wyizolowana, jeśli rozmowa nie trafia w mój gust. Staram się przysłuchiwać, ale jeśli w ogóle mnie nie zainteresuje, to nie robię tragedii i urywam się pod byle pretekstem.
Zazwyczaj staram się dobierać towarzystwo tak, żeby się w nim nie nudzić. Wydaje mi się, że z wiekiem coraz mniej uwagi przywiązujemy do tego, co inni mówią, pomyślą, a więcej, żeby nie marnować czasu na puste, w odniesieniu do naszych zainteresowań, gadanie.

3

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Myślę, że większość z nas czuje się "inna" w różnych towarzystwach. Bo zawsze się znajdzie takie, które będzie rozmawiało o rzeczach nas nieinteresujących. Więc nie wiem, czy możemy się czuć wtedy wyjątkowe.
Chociaż fajnie jest sobie pomyśleć, że jesteśmy takie fajne, bo nie rajcuje nas to co większości kobiet, że zakupy, ciuchy i kosmetyki to takie trywialne... A my jesteśmy stworzone rozważań na tematy wyższe smile
Osobiście z racji swoich zainteresowań jestem trochę inna od większości kobiet. Bo nie rozumiem, dlaczego fotografia jest raczej męskim hobby... wink

4

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Nigdy nie czułam się wyjatkowa, ale zdarzalo mi się czuc nie na miejscu.

Nie nawiazuje zwykle znajomości z kobietami, a przyjazni tym bardziej. Nawet jak staram się bardzo, to albo wychodzi na to, ze dana kolezanka ciagle myśli, ze jestem gburem i mam dziwaczne zainteresowania, albo sama zaczynam się meczyc tym, ze ona ode mnie wymaga gadania o emocjach i klepania po pleckach. To oczywiście jest uogólnienie, bo spotkałam kobiety z ktorymi nadawalysmy na tych samych falach, ale można je policzyć na palcach jednej reki.

Także zawsze bylam taka jedna kobieta w towarzystwie facetow. Takim dziwadłem.

5

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?
ewelinaL napisał/a:

Owszem, jest coś, co czasami sprawia, że w danym towarzystwie czuję się "inna" - nuda. Kiedy się nudzę, to nie mam czasu zastanawiać się, czym się różnię od reszty, bo kombinuję, jak się wykręcić ze spotkania. (...)
Zazwyczaj staram się dobierać towarzystwo tak, żeby się w nim nie nudzić. Wydaje mi się, że z wiekiem coraz mniej uwagi przywiązujemy do tego, co inni mówią, pomyślą, a więcej, żeby nie marnować czasu na puste, w odniesieniu do naszych zainteresowań, gadanie.

Mogę się pod tym podpisać. Wolę spędzać czas sama ze sobą niż w nudnym towarzystwie. W przeciwieństwie do towarzystwa - sama ze sobą nigdy się nie nudzę wink.

Akaya napisał/a:

Czy jest coś co sprawia, że czujecie się "inne"? Przebywając wśród najbliższych znajomych, czy nawet rodziny macie wrażenie, że "odstajecie" od nich swoimi zainteresowaniami, sposobem bycia?

Nie wiem czy jestem "inna", ale na pewno odstaję od obrazu stereotypowej kobiety. Co prawda wewnętrznie czuję się bardzo kobieca i wyglądam kobieco (zresztą lubię ładnie wyglądać, chodzić na obcasach, zawsze mam pomalowane paznokcie i przynajmniej lekki makijaż), ale porozumiewam się raczej jak mężczyzna - zdecydowanie preferuję krótkie, konkretne komunikaty, za to nie znoszę nadmiernego gadulstwa. Poza tym nie lubię plotek, nie rozmawiam o ciuchach i kosmetykach, nie piszczę (celowo przejaskrawiłam wink) na widok najnowszej kolekcji butów, alergicznie wręcz unikam wiszenia na telefonie, nie cierpię zakupów, seriali i naprawdę wielu innych, w sposób co prawda nieco krzywdzący, ale jednak przypisanych kobietom, rzeczy.

Akaya napisał/a:

Czy uważacie siebie same za "wyjątkowe"?

Rozumiem, że tym razem skromność mam schować do kieszeni? big_smile
Będę może banalna, ale oczywiście, że tak, przecież każdy z nas jest na swój sposób wyjątkowy. Nie ukrywam jednak, że kilka razy w życiu usłyszałam coś takiego na swój temat, przy czym "wyjątkowość" niewątpliwie jest pojęciem względnym. Nie potrafię jednak znaleźć jakiejś szczególnie wyróżniającej mnie cechy, tym bardziej, że przechodziłam przez wiele różnych etapów życia i gdybym dziś miała zagłębić się w temat, to na każdym byłoby to coś innego.

6

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Wydaje mi się, że każdy tak ma, że w jakiejś grupie ludzi będzie czuł się "inny". Nawet jeśli ktoś jest bardzo elastyczny, to wystarczyłoby poszukać odrobinę dalej. Nie budowałabym na tym poczucia własnej wyjątkowości, ponieważ to żaden sukces, że np. nie interesują nas niektóre rzeczy. Nie da się interesować wszystkim i nie da się mieć jednocześnie wielu różnych światopoglądów albo przeżyć wszystkiego tego, co przeżyli inni. Z pewnymi grupami ludzi jest nam po drodze, a z innymi nie. Dla mnie to naturalne.

7

Odp: Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Od kilku mężczyzn w swoim życiu słyszałam, że jestem wyjątkowa, od obecnego ciągle słyszę, że trafił na wyjątkową kobietę, że szczęściarz z niego i tak dalej.

Natomiast nigdy nie patrzyłam na siebie w ten sposób. Wydaję się sobie normalna aż do bólu...

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy czujesz się "inna", "wyjątkowa"?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024