Kobietki mam pytanko i potrzebuję obiektywnej porady.
Remontuję salon. Mam na ścianach 2 kolory: odcień czerwonego na dwóch mniejszych i odcień żółtego na dwóch większych ścianach.
I teraz kupuję narożnik... Jaki kolor narożnika wybrać, żeby jako-tako to pomieszczenie wyglądało? Wiecie, żeby te kolory wszystkie jakoś się skumały i żeby nie było jak w cyrku, zbyt kolorowo.
Ma tu któraś taką wyobraźnię?
Pomocy!