Witam chciałabym nie tyle co się poradzić ,ale wylać z siebie myśli ,które mnie przytłaczają.W skrócie sytuacja wygląda tak mój facet jest kierowcą często wyjeżdza w delegacje nie widujemy się tydzień,dwa ,miesiąc ,trudno o stabilizacje.On nie lubi swojej pracy mimo dobrych zarobków ,chce to zmienić.Ja długo nie mogłam znaleźć pracy w zawodzie.Byliśmy nastawieni na wyjazd za granice do Wielkiej Brytanii. W między czasie trafiła mi się wymarzona praca w zawodzie. Mój facet chce wyjechać a raczej wrócić za granice ,ma tam brata.Pracował tam ,ale zjechał do mnie i tak jest już w Polsce parę dobrych lat ,niestety często musimy się rozstawać na dłużej.Nie wiem co robić czy rzucać to co tu udało się osiągnąć i wyjechać w nieznane ,czy szukać dalej tu szczęścia i zmieniać coś na miejscu ...
Pozdrawiam.