Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Witam
Mój problem polega na tym, że czuję się oszukana przez męża w kwestii posiadania dzieci. Otóż jeszcze przed ślubem niejednokrotnie mówiłam, powtarzałam mężowi (jeszcze wtedy narzeczonemu) że nie chcę mieć dzieci, ponieważ nie czuję powołania do macierzyństwa, przy czym nie wykluczałam, że kiedyś może mi się to zmienić, dlatego też zaznaczyłam, że może za kilka lat. Mój mąż podzielał wtedy moją decyzję - również mówił, że nie myśli mieć teraz dzieci, tylko dopiero za kilka lat.
Okazało się jednak, że kilka miesięcy po ślubie zmienił zdanie, tzn. chciałby mieć już dziecko. I mimo że nie zgodziłam się na to, on podstępnie dopiął swojego celu. 
Kocham mojego męża, ale mam mu za złe, że nie uszanował mojej decyzji. Postąpił wbrew mojej woli. Ale nie dość, że postąpił nieuczciwie względem mnie, to jeszcze oczekuje, wymaga ode mnie bym była idealną, wzorową matką. Notabene pogodziłam się już z faktem, że mam dziecko i staram się je wychowywać najlepiej jak potrafię; zależy mi bowiem na tym żeby dobrze czuło się przy mnie i żeby wyrosło na dobrego, mądrego człowieka. Chociaż i tak w głębi duszy myślę, że byłabym szczęśliwa jakby dziecka nie było, ale to nie zmienia postaci rzeczy. 
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mieszkamy razem z teściową, która lubi rządzić, wtrącać się do wszystkiego. Nieraz mówiła mi, że nie nadaję się na matkę. Czuję się raczej jak opiekunka, a nie jak matka, bo w zasadzie to nic nie mogę o dziecku decydować. Musi być tak jak mąż albo teściowa zadecydują, a co ja po swojemu zrobię to jest afera. Czuję się tu jak intruz. Ciągle jestem zestresowana, roztrzęsiona przez teściową i po części przez męża (aczkolwiek tak zauważyłam, że on inaczej zachowuje się wobec mnie gdy jest przy nas teściowa, a inaczej gdy jej nie ma; tzn. przy niej zachowuje się podobnie jak ona, a gdy jej nie ma to jest taki bardziej ugodowy i taki jakby... nie wiem jak to nazwać.. "radośniejszy"). POwoli zaczynam poupadać na zdrowiu, żyjąc w ciągłym stresie. To wszystko powoduje, że zaczynam myśleć nad tym, żeby po prostu stąd wyjechać. Nieraz proponowałam mężowi, żebyśmy wyprowadzili się, wynajęli gdzieś mieszkanie. I nawet był taki czas, żę szukaliśmy mieszkania. Ale w końcu mój mąż doszedł do wniosku, że to się nie opłaca bo to są duże koszty, byśmy dużo na tym stracili (przyznaję mu przy tym rację), a poza tym obawia się, że sama nie dam sobie rady z dzieckiem (tym stwierdzeniem to mnie po prostu ubliża).

Ja już nie wiem, nie mam pojęcia co robić. Coraz częściej zastanawiam się nad nad tym, żeby opuścić męża i dziecko (i tak mój mąż za nic w świecie nie chce żebym zabrała dziecko ze sobą; w sumie to się mu nie dziwię, bo to on chciał mieć dziecko). Ale z drugiej strony nie chcę tego uczynić dla dobra dziecka (żeby wychowało się przy nas, rodzicach), poza tym kocham mojego męża mimo wszystko. Poza tym miałabym też na sumieniu, że ich opuściłam.
Jakbyście postąpiły / postąpili w mojej sytuacji?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

ÙMąż wrobił Cię w dziecko? No nieźle big_smile
Wyprowadzcie się. Tak na początek. Mieszkanie z rodzicami do niczego dobrego nie prowadzi.
A Twój. ... jeśli byl na tyle dojrzały żeby sam decydować ro niewątpliwie potrafi zapewnić Wam dach nad głowa a Tobie pomoc w wychowaniu dziecka.

3

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Mąż potraktował Cię jak inkubator, a teraz jesteś opiekunką dla dziecka.

Na Twoim miejscu bym odeszła. Od Ciebie zależy, czy z dzieckiem, czy bez, od tego, co czujesz.
W Twoim związku miłości nie ma, ani szacunku. Dziecko nie powinno się wychowywać w takich relacjach, to droga do wpojenia mu niewłaściwego modelu rodziny.

4 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-08-23 12:56:21)

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Czytam, czytam i zastanawiam się, w czym jest właściwie problem. W mężu? W dziecku? Czy w teściowej?

airstokratka napisał/a:

Notabene pogodziłam się już z faktem, że mam dziecko i staram się je wychowywać najlepiej jak potrafię; zależy mi bowiem na tym żeby dobrze czuło się przy mnie i żeby wyrosło na dobrego, mądrego człowieka. Chociaż i tak w głębi duszy myślę, że byłabym szczęśliwa jakby dziecka nie było, ale to nie zmienia postaci rzeczy. 

(...) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mieszkamy razem z teściową, która lubi rządzić, wtrącać się do wszystkiego. Nieraz mówiła mi, że nie nadaję się na matkę. Czuję się raczej jak opiekunka, a nie jak matka, bo w zasadzie to nic nie mogę o dziecku decydować.

(...)Coraz częściej zastanawiam się nad nad tym, żeby opuścić męża i dziecko (i tak mój mąż za nic w świecie nie chce żebym zabrała dziecko ze sobą; w sumie to się mu nie dziwię, bo to on chciał mieć dziecko). Ale z drugiej strony nie chcę tego uczynić dla dobra dziecka (żeby wychowało się przy nas, rodzicach), poza tym kocham mojego męża mimo wszystko

(...)(aczkolwiek tak zauważyłam, że on inaczej zachowuje się wobec mnie gdy jest przy nas teściowa, a inaczej gdy jej nie ma; tzn. przy niej zachowuje się podobnie jak ona, a gdy jej nie ma to jest taki bardziej ugodowy i taki jakby... nie wiem jak to nazwać.. "radośniejszy")

Stawiam na teściową. Najpierw dobrze byłoby wyprowadzić się od mamusi smile To tak na początek.

5

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

A ja zupełnie nie rozumiem jak mąż mógł "podstępnie" zapłodnić autorkę :-D
Jak się nie chce mieć dzieci to istnieją metody zapobiegawcze. Wsztstko na ten temat.

6

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?
ivy71 napisał/a:

A ja zupełnie nie rozumiem jak mąż mógł "podstępnie" zapłodnić autorkę :-D
Jak się nie chce mieć dzieci to istnieją metody zapobiegawcze. Wsztstko na ten temat.

Może przebił gumkę, a może specjalnie skończył w środku.

7

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?
Cyngli napisał/a:

Może przebił gumkę, a może specjalnie skończył w środku.

Cyngli, myślałam że Ty bardziej nowoczesna jesteś. Jak JA nie chcę mieć dzieci to JA biorę za siebie odpowiedzialność i JA stosuję antykoncepcję a nie zdaję się na łaskę pana, że może skończy a może nie skończy...

8

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

nie wyobrażam sobie, żeby zaufać jakiemukolwiek facetowi w tym względzie.
Wrobić w dziecko można faceta, ale kobietę? Kuriozum dla mnie...

9 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-23 17:58:52)

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?
ivy71 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Może przebił gumkę, a może specjalnie skończył w środku.

Cyngli, myślałam że Ty bardziej nowoczesna jesteś. Jak JA nie chcę mieć dzieci to JA biorę za siebie odpowiedzialność i JA stosuję antykoncepcję a nie zdaję się na łaskę pana, że może skończy a może nie skończy...

Wiesz, Ivy, jak ludzie są razem i są szczęśliwi, to pierwszą myślą, jaka się narzuca nie jest na pewno ''chce mnie wrobić w dziecko''.

Ja np. nie mogę pigułek ani plastrów, spirali nie chcę ze względu na częste infekcje, zastrzyk jest bolesny, a na komputer cyklu mnie nie stać. Stosujemy z mężem prezerwatywy. Czy to znaczy, że jestem nieodpowiedzialna? Dodam, że razem z mężem nie planujemy na razie powiększenia rodziny... mąż jest zdrowy psychicznie i wątpię, by chciał mnie zapłodnić na siłę ;p

Autorki facet ma coś z głową i tyle.

10

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?
Cyngli napisał/a:

Mąż potraktował Cię jak inkubator, a teraz jesteś opiekunką dla dziecka.

Na Twoim miejscu bym odeszła. Od Ciebie zależy, czy z dzieckiem, czy bez, od tego, co czujesz.
W Twoim związku miłości nie ma, ani szacunku. Dziecko nie powinno się wychowywać w takich relacjach, to droga do wpojenia mu niewłaściwego modelu rodziny.

Zgadzam sie całkowicie, sama lepiej bym tego nie obrała w słowa.

11

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Broń Darwinie od takich ludzi.  Primo mizogin sekundo podlec.

12

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Tzn twój mąż nie potrafi zapewnić wam lokum ale potrafił skończyć w środku?
Wg mnie on ma coś z głową nie tak.
Ja bym się z tym nie mogła pogodzić i być z takim oszustem.
Szkoda dziecka bo choć się starasz to widać ze faktycznie jesteś niezdolna do miłości.  To dziecko i tak będzie wrakiem, jak wszystkie niekochane dzieci.
BTW ja jakoś rozumiem jak on to mógł zrobić podstępem - to nawet dosyć proste.

13

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Zostaw go.

14

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi.
Ja bym już dawno odeszła od męża i dziecka, ale nie uczyniłam tego z kilku powodów, o których już wspomniałam. Ponadto obawiam się presji ze strony otoczenia. Bo jak np. ojciec zrzeknie się praw do swojego dziecka, to społeczeństwo z reguły przymyka na to oko. Z kolei jak matka zrzeknie się praw do dziecka to uważana jest za złą, wyrodną matką.

_v_ napisał/a:

nie wyobrażam sobie, żeby zaufać jakiemukolwiek facetowi w tym względzie.

Masz rację. Ale dotychczas myślałam, że istnieje takie coś jak "uczciwość małżeńska". No i się przeliczyłam.

15

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Ja bym zabrała dziecko i odeszła i od takiego "męża" i od jego mamusi. Oni zwyczajnie Tobą manipulują. Przejęli twoje dziecko - Ty posłużyłaś im tylko jako inkubator a teraz służysz jako opiekunka.
Jak odejdziesz to jest szansa, że poczujesz do tego dziecka prawdziwą miłość. Zauważysz łączącą was więź, Waszą "jedność"... Tylko uwolnij się od toksyków, którzy nie dają Ci żadnych szans na odkrycie tego.

16

Odp: Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Moim zdaniem to nie byliście wspólnie gotowi w ogóle do zawarcia związku małżeńskiego, które również ma na celu posiadanie dzieci prędzej czy później. Mnie zastanawia fakt czy za kilka lat byłabyś gotowa na dziecko ? i bycia kochającą matką bo nikt tego nie zagwarantuje. Jak dla mnie najbardziej cierpi na tym dziecko:matka ,która się opiekuje nie wiadomo czy kocha , wtrącająca teściowa oraz tata , który chce decydować o wszystkim

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Mój mąż mnie oszukał. Czy go opuścić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024