On pracuje ale popołudnia przeważnie ma wolne. gdy jest w domu jest wiecznie zajęty. Jak nie telewizor to Internet i nasza pięcioletnia corka . Jest wiecznie zmęczony. Wieczorem Gdy mówię że tęsknię i pragne go zaczyna się denerwować bo nie może nawet filmu obejrzeć i siedzi do nocy na rogowce a na koniec usnie na niej. Nie wiem co mam robić
od dawna tak jest ?
Wiesz,edita215 - mamy ten sam problem.Mój mąż też nie ma dla mnie czasu,pracujeokresowo na 2ch etatach,wraca do domu ok.21.30 ,pada na kanapkę i zasypia.Nie chce słyszeć o tym,by pracował tylko w jednym
miejscu.W tygodniu staram się go zrozumieć,choć smutno mi w samotne wieczory.Ale w sobotę po południu ucieka w internet,czyta książki,śpi.W niedzielę choć jest wyspany jest to samo.Jesteśmy 26 lat po ślubie,już 24 lata nie ma między nami pożycia intymnego.On nie chce,mówi że jest zmęczony,zestresowany...
Od 7 lat leczę się z powodu depresji lękowej,na pewno częściowo wywołanej postawą męża.Ale nie powiem mu tego,nie będę go obwiniać,bo będzie zły i może krzyczeć.A najdziwniejsze jest to,że
ja wciąż go kocham...Pozdrawiam Cię.Może napiszesz do mnie na maila?