Witam Drogie Panie!
Od razu zaznaczę, że jestem facetem
Czy znacie jakieś dobre żele higieny intymnej dla mężczyzn? Obecnie używam żelu do higieny intymnej z Ziaji. Jakoś nie przypadł mi do gustu ten żel, już po kilku godzinach od użycia czuje się nieświezo. Musze sobie kupić jakiś nowy i liczę na Waszą pomoc.
To może po prostu wilgotne chusteczki do przemycia się w ciągu dnia.
W lecie, po kilku godzinach, to nawet żebyś się umył domestosem, to będziesz się czuł "nieświeżo" jeżeli chodzisz w kiepskiej bieliźnie i obcisłych czy grubych (np. jeansowych) spodniach. Zainwestuj w przewiewną bieliznę i spodnie i poczujesz zmianę.
Małpa69, jakiś sposób to jest, jednak mało praktyczny. Przecież nie będę co kilka godzin wycierał sobie penisa chusteczkami
Iceni, chodzę raczej w przewiewnej bieliźnie. Teraz, gdy jest ciepło bardzo rzadko zakładam jakieś grubsze spodnie np dzinsy. Wydaje mi się, że ani aura, ani to jaką bieliznę noszę nie mam, aż tak dużego wpływu na świeżość na dole. Urzywam tego żelu już dość długo i z tego co pamiętam w zimie tez miałem takie odczucia
Spróbuj płynów do higieny intymnej z firmy AA.
Moim zdaniem robią najlepsze. Mają też spory wybór zapachów, co np. dla mnie jest istotne; wcześniej używałam Ziajki, a jeszcze wcześniej Lactacydu F., ale po prostu śmierdzą - podmywać się czymś, co śmierdzi? Nie ma opcji.
Co do chusteczek nawilżanych - nie wiem, jak u facetów, ale kobietki mogą od nich dostać infekcji. Przerobiłam to podczas upałów i 19 godzinnej podróży autem.
To może po prostu jesteś przewrażliwiony?
Cyngli, spróbuje AA, mi nie zależy na ładnym zapachu, dziewczyny nie mam, więc chcę się po prostu dobrze i komfortowo czuć.
Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Cyngli, spróbuje AA, mi nie zależy na ładnym zapachu, dziewczyny nie mam, więc chcę się po prostu dobrze i komfortowo czuć.
Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Rozumiem. Ja po prostu nie lubię tego połączenia zapachowego: miejsce intymne+neutralny żel do higieny. Mi to brzydko pachnie i mam po tym dyskomfort.
Dlatego żel dla mnie MUSI pachnieć.
AmożeNie napisał/a:Cyngli, spróbuje AA, mi nie zależy na ładnym zapachu, dziewczyny nie mam, więc chcę się po prostu dobrze i komfortowo czuć.
Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Rozumiem. Ja po prostu nie lubię tego połączenia zapachowego: miejsce intymne+neutralny żel do higieny. Mi to brzydko pachnie i mam po tym dyskomfort.
Dlatego żel dla mnie MUSI pachnieć.
Z AA używam żelu do mycia twarzy, jestem bardzo zadowolony. Spróbuje też tego do higieny intymnej. Może mają jakieś o mało intensywnym zapachu
10 2016-08-14 12:08:28 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-14 12:09:18)
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Cyngli, spróbuje AA, mi nie zależy na ładnym zapachu, dziewczyny nie mam, więc chcę się po prostu dobrze i komfortowo czuć.
Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Rozumiem. Ja po prostu nie lubię tego połączenia zapachowego: miejsce intymne+neutralny żel do higieny. Mi to brzydko pachnie i mam po tym dyskomfort.
Dlatego żel dla mnie MUSI pachnieć.Z AA używam żelu do mycia twarzy, jestem bardzo zadowolony. Spróbuje też tego do higieny intymnej. Może mają jakieś o mało intensywnym zapachu
Mają na pewno.
Aaa, właśnie - masz zarost w miejscach intymnych - pewnie nie, skoro dbasz o higienę, ale jeśli masz zarost, to warto pomyśleć o pozbyciu się go, będzie chłodniej.
11 2016-08-14 12:09:33 Ostatnio edytowany przez AmożeNie (2016-08-14 12:10:52)
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:Rozumiem. Ja po prostu nie lubię tego połączenia zapachowego: miejsce intymne+neutralny żel do higieny. Mi to brzydko pachnie i mam po tym dyskomfort.
Dlatego żel dla mnie MUSI pachnieć.Z AA używam żelu do mycia twarzy, jestem bardzo zadowolony. Spróbuje też tego do higieny intymnej. Może mają jakieś o mało intensywnym zapachu
Mają na pewno.
Sprawdziłem, jest tylko jeden żel do higieny intymnej dla mężczyzn Już zamówiony
Zarost mam, ale przycięty tylko. Całkiem na łyso się nie golę, gdyż jest dość włochaty cały i gdybym na dole się golił do zera , to dziwnie by to wyglądało
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Z AA używam żelu do mycia twarzy, jestem bardzo zadowolony. Spróbuje też tego do higieny intymnej. Może mają jakieś o mało intensywnym zapachu
Mają na pewno.
Sprawdziłem, jest tylko jeden żel do higieny intymnej dla mężczyzn
Już zamówiony
Zarost mam, ale przycięty tylko. Całkiem na łyso się nie golę, gdyż jest dość włochaty cały i gdybym na dole się golił do zera , to dziwnie by to wyglądało
To nie wiem, co jeszcze może być przyczyną...
A pocisz się cały, czy tylko tam? Jeśli cały, to warto zrobić sobie badanie krwi, z cukrem na czele ;-)
No i przemyśl kwestię bielizny - tylko bawełna.
Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Pomiędzy "byciem brudnym" a przewrażliwieniem na punkcie czystości jest ogromna różnica. Naprawdę jest mało osób (zdrowych osób!) które ŚMIERDZĄ po kilku godzinach nie mycia się. Bywają osoby, które myją ręce mydłem antybakteryjnym kilkanaście razy dziennie a to nie jest już higiena, ale obsesja.
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:Mają na pewno.
Sprawdziłem, jest tylko jeden żel do higieny intymnej dla mężczyzn
Już zamówiony
Zarost mam, ale przycięty tylko. Całkiem na łyso się nie golę, gdyż jest dość włochaty cały i gdybym na dole się golił do zera , to dziwnie by to wyglądało
To nie wiem, co jeszcze może być przyczyną...
A pocisz się cały, czy tylko tam? Jeśli cały, to warto zrobić sobie badanie krwi, z cukrem na czele ;-)
No i przemyśl kwestię bielizny - tylko bawełna.
Ja nie powiedziałem, że się tam pocę. Co prawda powadzę aktywny tryb życia. Uprawiam sport, więc się często pocę, ale po każdym treningu biorę prysznic. Wydaję mi się, że na co dzień raczej nie specjalnie się pocę, na dole też chyba w normie. Po prostu czuję się nie świeżo. Badam się regularnie wszystko w normie, cukier też
15 2016-08-14 12:21:32 Ostatnio edytowany przez AmożeNie (2016-08-14 12:21:54)
AmożeNie napisał/a:Iceni, jest to wielce prawdopodobne, przykładam dużą wagę do higieny. To chyba dobrze, że nie chcę śmierdzieć, ani być brudny??
Pomiędzy "byciem brudnym" a przewrażliwieniem na punkcie czystości jest ogromna różnica. Naprawdę jest mało osób (zdrowych osób!) które ŚMIERDZĄ po kilku godzinach nie mycia się. Bywają osoby, które myją ręce mydłem antybakteryjnym kilkanaście razy dziennie a to nie jest już higiena, ale obsesja.
Ja nie mam obsesji, biorę prysznic najczęściej raz dziennie. Po prostu chcę sie czuć komfortowo i żeby inni w moim towarzystwie też czuli się przyjemnie
16 2016-08-14 12:23:12 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-08-14 12:25:16)
Skoro się nie pocisz to OD CZEGO czujesz się nieświeżo?
Żeby ludzie w twoim towarzystwie czuli się przyjemnie? Nawet jeżeli myłbyś się samą wodą to po kilku godzinach nie śmierdzisz na tyle, żeby ludziom to przeszkadzao - zrozum facet, masz obsesję a na to żaden płyn nie pomoże :]
17 2016-08-14 12:23:35 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-14 12:24:46)
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Sprawdziłem, jest tylko jeden żel do higieny intymnej dla mężczyzn
Już zamówiony
Zarost mam, ale przycięty tylko. Całkiem na łyso się nie golę, gdyż jest dość włochaty cały i gdybym na dole się golił do zera , to dziwnie by to wyglądało
To nie wiem, co jeszcze może być przyczyną...
A pocisz się cały, czy tylko tam? Jeśli cały, to warto zrobić sobie badanie krwi, z cukrem na czele ;-)
No i przemyśl kwestię bielizny - tylko bawełna.Ja nie powiedziałem, że się tam pocę. Co prawda powadzę aktywny tryb życia. Uprawiam sport, więc się często pocę, ale po każdym treningu biorę prysznic. Wydaję mi się, że na co dzień raczej nie specjalnie się pocę, na dole też chyba w normie. Po prostu czuję się nie świeżo. Badam się regularnie wszystko w normie, cukier też
Ok.
Czujesz się nieświeżo - czyli jak?
Czujesz, że brzydko pachniesz, czy po prostu tak Ci się wydaje?
Ogólnie to są b. indywidualne potrzeby. Ja potrzebuję wziąć prysznic 2 razy dziennie, by czuć się świeżo.
Ale dużo się pocę, więc trochę mnie tu usprawiedliwia. Nie pachnę brzydko, ale źle się czuję taka ''mokra'', albo jak pot zaschnie. Mam wrażliwą skórę i moment robią mi się odparzenia i odpryski.
18 2016-08-14 12:26:29 Ostatnio edytowany przez AmożeNie (2016-08-14 12:26:43)
Skoro się nie pocisz to OD CZEGO czujesz się nieświeżo?
Pocę się, zwłaszcza podczas upałów, chodzi mi o to, że jakoś przesadnie się nie pocę. Wszystko raczej w normie. Wiadomo, że jak jest gorąco, to jestem wilgotny od potu, ale nie leje się ze mnie. Czuję się nieświeżo pod napletkiem.
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:To nie wiem, co jeszcze może być przyczyną...
A pocisz się cały, czy tylko tam? Jeśli cały, to warto zrobić sobie badanie krwi, z cukrem na czele ;-)
No i przemyśl kwestię bielizny - tylko bawełna.Ja nie powiedziałem, że się tam pocę. Co prawda powadzę aktywny tryb życia. Uprawiam sport, więc się często pocę, ale po każdym treningu biorę prysznic. Wydaję mi się, że na co dzień raczej nie specjalnie się pocę, na dole też chyba w normie. Po prostu czuję się nie świeżo. Badam się regularnie wszystko w normie, cukier też
Ok.
Czujesz się nieświeżo - czyli jak?
Czujesz, że brzydko pachniesz, czy po prostu tak Ci się wydaje?Ogólnie to są b. indywidualne potrzeby. Ja potrzebuję wziąć prysznic 2 razy dziennie, by czuć się świeżo.
Ale dużo się pocę, więc trochę mnie tu usprawiedliwia. Nie pachnę brzydko, ale źle się czuję taka ''mokra'', albo jak pot zaschnie. Mam wrażliwą skórę i moment robią mi się odparzenia i odpryski.
Na przykład czuję się nieświeżo do takiego stopnia, że krępowałbym się włożyć dziewczynie penisa do ust, chociaż jakoś specjalnie nie śmierdzę, no chyba, że z bliska. Ogólnie to raczej ładnie pachnę. Chodzi mi tylko o okolice penisa.
20 2016-08-14 12:30:51 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-08-14 12:31:39)
I na to ci ma płyn pomóc? A o WODZIE słyszałeś? Wodą się to robi - i to można kilka razy dziennie.
CO sobie chcesz władować pod napletek żeby ci się NATURALNE substancje nie wydzielały przez kilka godzin?
Ty jakimś trollem jesteś? Bo to nie może być na serio...
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Ja nie powiedziałem, że się tam pocę. Co prawda powadzę aktywny tryb życia. Uprawiam sport, więc się często pocę, ale po każdym treningu biorę prysznic. Wydaję mi się, że na co dzień raczej nie specjalnie się pocę, na dole też chyba w normie. Po prostu czuję się nie świeżo. Badam się regularnie wszystko w normie, cukier też
Ok.
Czujesz się nieświeżo - czyli jak?
Czujesz, że brzydko pachniesz, czy po prostu tak Ci się wydaje?Ogólnie to są b. indywidualne potrzeby. Ja potrzebuję wziąć prysznic 2 razy dziennie, by czuć się świeżo.
Ale dużo się pocę, więc trochę mnie tu usprawiedliwia. Nie pachnę brzydko, ale źle się czuję taka ''mokra'', albo jak pot zaschnie. Mam wrażliwą skórę i moment robią mi się odparzenia i odpryski.Na przykład czuję się nieświeżo do takiego stopnia, że krępowałbym się włożyć dziewczynie penisa do ust, chociaż jakoś specjalnie nie śmierdzę, no chyba, że z bliska. Ogólnie to raczej ładnie pachnę. Chodzi mi tylko o okolice penisa.
Słuchaj, może po prostu nie lubisz swojego intymnego zapachu. Ale wiesz, mydłem go nie spierzesz, on po prostu jest i będzie.
Tobie może się wydawać odpychający, ale paniom już niekoniecznie ;-)
Ja np. uwielbiam zapach mojego męża, a on nie jest przesadnym czyściochem, a mimo to nigdy nie śmierdzi.
I na to ci ma płyn pomóc? A o WODZIE słyszałeś? Wodą się to robi - i to można kilka razy dziennie.
CO sobie chcesz władować pod napletek żeby ci się NATURALNE substancje nie wydzielały przez kilka godzin?
Ty jakimś trollem jesteś? Bo to nie może być na serio...
No przecież wodą sie myję. Nie jestem trollem, chcę tylko być czysty.
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:Ok.
Czujesz się nieświeżo - czyli jak?
Czujesz, że brzydko pachniesz, czy po prostu tak Ci się wydaje?Ogólnie to są b. indywidualne potrzeby. Ja potrzebuję wziąć prysznic 2 razy dziennie, by czuć się świeżo.
Ale dużo się pocę, więc trochę mnie tu usprawiedliwia. Nie pachnę brzydko, ale źle się czuję taka ''mokra'', albo jak pot zaschnie. Mam wrażliwą skórę i moment robią mi się odparzenia i odpryski.Na przykład czuję się nieświeżo do takiego stopnia, że krępowałbym się włożyć dziewczynie penisa do ust, chociaż jakoś specjalnie nie śmierdzę, no chyba, że z bliska. Ogólnie to raczej ładnie pachnę. Chodzi mi tylko o okolice penisa.
Słuchaj, może po prostu nie lubisz swojego intymnego zapachu. Ale wiesz, mydłem go nie spierzesz, on po prostu jest i będzie.
Tobie może się wydawać odpychający, ale paniom już niekoniecznie ;-)Ja np. uwielbiam zapach mojego męża, a on nie jest przesadnym czyściochem, a mimo to nigdy nie śmierdzi.
Może tak jest mam nadzieję, że tak jest. Dzięki za rady, spróbuje tego żelu z AA
24 2016-08-14 12:33:51 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-08-14 12:35:57)
Jesteś czysty. Naturalny zapach skóry, nawet w miejscach intymnych to nie bród. Z reguły większość kobiet lubi kiedy facet pachnie jak facet niż jak szampon
P.S.Bierzesz pod uwagę, że kobiety w środku też się NIE myją?
Jesteś czysty. Naturalny zapach skóry, nawet w miejscach intymnych to nie bród. Z reguły większość kobiet lubi kiedy facet pachnie jak facet niż jak szampon
P.S.Bierzesz pod uwagę, że kobiety w środku też się NIE myją?
Oczywiście, żę biorę to pod uwagę, ale z tego co wiem u kobiet oczyszczanie cipki przebiega samoczynnie. Zresztą byłoby to nawet zagrażające zdrowiu. Jednak pomimo tego, mam nadzieję, że w środku tez jesteście czyste??
Nie, mamy tam stare puszki, szlam i szczury.
Nie, mamy tam stare puszki, szlam i szczury.
No i po co to uszczypliwość?? Chociaż z drugiej strony może to być prawda skoro faceci spuszczają się Wam do środka, a Wy nawet się nie umyjecie w środku
Cyngli napisał/a:Nie, mamy tam stare puszki, szlam i szczury.
No i po co to uszczypliwość?? Chociaż z drugiej strony może to być prawda skoro faceci spuszczają się Wam do środka, a Wy nawet się nie umyjecie w środku
To był żart.
Umycie się "w środku" mogłoby grozić infekcją. A Ty się myjesz w penisie?
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:Nie, mamy tam stare puszki, szlam i szczury.
No i po co to uszczypliwość?? Chociaż z drugiej strony może to być prawda skoro faceci spuszczają się Wam do środka, a Wy nawet się nie umyjecie w środku
To był żart.
Umycie się "w środku" mogłoby grozić infekcją. A Ty się myjesz w penisie?
Mam nadzieje, ze to był.żart przecież wcześniej, po pytaniu Iceni, napisałem, że mycie cipki w środku może zagrażać zdrowiu. Jednak mam pewne obawy co do czystości kobiet w środku skoro nawet po wytrysku wewnątrz nie umyja się tam.
Penisa w środku nie myje, nie da się tego zrobić. Zresztą mi nikt nic do niego nie wkłada, nikt też nie spuszcza się u mnie w penisie
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:No i po co to uszczypliwość?? Chociaż z drugiej strony może to być prawda skoro faceci spuszczają się Wam do środka, a Wy nawet się nie umyjecie w środku
To był żart.
Umycie się "w środku" mogłoby grozić infekcją. A Ty się myjesz w penisie?
Mam nadzieje, ze to był.żart
przecież wcześniej, po pytaniu Iceni, napisałem, że mycie cipki w środku może zagrażać zdrowiu. Jednak mam pewne obawy co do czystości kobiet w środku skoro nawet po wytrysku wewnątrz nie umyja się tam.
Penisa w środku nie myje, nie da się tego zrobić. Zresztą mi nikt nic do niego nie wkłada, nikt też nie spuszcza się u mnie w penisie
Ale wchodzi Ci do niego pot, brud i farfocle z ubrań ;-)
Resztki moczu i spermy. Identycznie, jak w przypadku kobiet - tylko mniejsze masz dziurki...
Także nie przesadzaj.
P.S Pochwa oczyszcza się regularnie raz w miesiącu podczas menstruacji.. a penis nie.
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:To był żart.
Umycie się "w środku" mogłoby grozić infekcją. A Ty się myjesz w penisie?
Mam nadzieje, ze to był.żart
przecież wcześniej, po pytaniu Iceni, napisałem, że mycie cipki w środku może zagrażać zdrowiu. Jednak mam pewne obawy co do czystości kobiet w środku skoro nawet po wytrysku wewnątrz nie umyja się tam.
Penisa w środku nie myje, nie da się tego zrobić. Zresztą mi nikt nic do niego nie wkłada, nikt też nie spuszcza się u mnie w penisieAle wchodzi Ci do niego pot, brud i farfocle z ubrań ;-)
Resztki moczu i spermy. Identycznie, jak w przypadku kobiet - tylko mniejsze masz dziurki...Także nie przesadzaj.
P.S Pochwa oczyszcza się regularnie raz w miesiącu podczas menstruacji.. a penis nie.
Wiem, że się oczyszcza, napisałem o tym wyżej. Jednak zawsze mam pewne obawy czy aby w cipce nie zostało trochę pozostałości po spermie innego faceta. Dotyczy to nowej partnerki
Oczywiscie, ze zostaje Przeciez sperma dociera az do jajowodow - ona zostaje nie tylko "w cipce" ona zostaje wchlonieta przez organizm kobiety
Tak ze owszem, w kazdej z nas zostaje cos z poprzedniego paetnera, ale nie w cipce a w calym ciele
Oczywiscie, ze zostaje
Przeciez sperma dociera az do jajowodow - ona zostaje nie tylko "w cipce" ona zostaje wchlonieta przez organizm kobiety
Tak ze owszem, w kazdej z nas zostaje cos z poprzedniego paetnera, ale nie w cipce a w calym ciele
Powoli zaczynam rozumieć dlaczego większość facetów brzydzi się kobietami co nie są dziewicami...
34 2016-08-15 12:49:16 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-15 12:50:01)
Iceni napisał/a:Oczywiscie, ze zostaje
Przeciez sperma dociera az do jajowodow - ona zostaje nie tylko "w cipce" ona zostaje wchlonieta przez organizm kobiety
Tak ze owszem, w kazdej z nas zostaje cos z poprzedniego paetnera, ale nie w cipce a w calym ciele
Powoli zaczynam rozumieć dlaczego większość facetów brzydzi się kobietami co nie są dziewicami...
Mylisz się. Większość facetów po prostu akceptuje kobiety. To mniejszość ma tego typu urojenia.
A dla mniejszości proponuję lalkę dmuchaną albo sztuczną pochwę, co się da umyć w środku.
:-/
Iceni napisał/a:Oczywiscie, ze zostaje
Przeciez sperma dociera az do jajowodow - ona zostaje nie tylko "w cipce" ona zostaje wchlonieta przez organizm kobiety
Tak ze owszem, w kazdej z nas zostaje cos z poprzedniego paetnera, ale nie w cipce a w calym ciele
Powoli zaczynam rozumieć dlaczego większość facetów brzydzi się kobietami co nie są dziewicami...
Coz, wy dostajecie dokladnie to samo - sperma to nie jedyna wydzielina ludzkiego organizmu, pamietaj, ze faceci TEZ zarazaja sie od kobiet
mozesz uzywac czego chcesz, ale w srodku jestes tak samo "brudny" jak kobieta.
Nie bez powodu seks jest nazywany wymiana plynow ustrojowych. WYMIANA , nie odbiorem
AmożeNie napisał/a:Iceni napisał/a:Oczywiscie, ze zostaje
Przeciez sperma dociera az do jajowodow - ona zostaje nie tylko "w cipce" ona zostaje wchlonieta przez organizm kobiety
Tak ze owszem, w kazdej z nas zostaje cos z poprzedniego paetnera, ale nie w cipce a w calym ciele
Powoli zaczynam rozumieć dlaczego większość facetów brzydzi się kobietami co nie są dziewicami...
Mylisz się. Większość facetów po prostu akceptuje kobiety. To mniejszość ma tego typu urojenia.
A dla mniejszości proponuję lalkę dmuchaną albo sztuczną pochwę, co się da umyć w środku.
:-/
Nie prawda, większość facetów wolałaby mieć nietkniętą kobietę
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Powoli zaczynam rozumieć dlaczego większość facetów brzydzi się kobietami co nie są dziewicami...
Mylisz się. Większość facetów po prostu akceptuje kobiety. To mniejszość ma tego typu urojenia.
A dla mniejszości proponuję lalkę dmuchaną albo sztuczną pochwę, co się da umyć w środku.
:-/
Nie prawda, większość facetów wolałaby mieć nietkniętą kobietę
A poprzesz to wynikami jakichś badań, czy sobie ot tak zgadujesz i mam Ci na słowo uwierzyć?
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:Mylisz się. Większość facetów po prostu akceptuje kobiety. To mniejszość ma tego typu urojenia.
A dla mniejszości proponuję lalkę dmuchaną albo sztuczną pochwę, co się da umyć w środku.
:-/
Nie prawda, większość facetów wolałaby mieć nietkniętą kobietę
A poprzesz to wynikami jakichś badań, czy sobie ot tak zgadujesz i mam Ci na słowo uwierzyć?
Mogę jedynie opierać się na sobie i moich znajomych
Cyngli napisał/a:AmożeNie napisał/a:Nie prawda, większość facetów wolałaby mieć nietkniętą kobietę
A poprzesz to wynikami jakichś badań, czy sobie ot tak zgadujesz i mam Ci na słowo uwierzyć?
Mogę jedynie opierać się na sobie i moich znajomych
Dla mnie opinia paru chłopaków nie jest miarodajna, sorry.
AmożeNie napisał/a:Cyngli napisał/a:A poprzesz to wynikami jakichś badań, czy sobie ot tak zgadujesz i mam Ci na słowo uwierzyć?
Mogę jedynie opierać się na sobie i moich znajomych
Dla mnie opinia paru chłopaków nie jest miarodajna, sorry.
Rozumiem
Temat zamykam, ponieważ odpowiedzi zostały już udzielone, a dalsza, niemerytoryczna część szybko zmierza w kierunku dna, mułu i wodorostów. Pozdrawiam, Cslady