Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Hej, jestem na forum nowa, ale śledzę je już dłuższy czas. Jakieś pół roku temu rozstałam się z facetem po 2 latach związku i wspólnego mieszkania, o którym myślałam, że to TEN... z grubsza udało mi się pozbierać, ale nadal myślę o nim ciągle i tęsknię... Chciałabym z kimś o tym pogadać, ale znajomi i przyjaciele też już są zmęczeni tym tematem, a poza tym - wiadomo, najedzony głodnego nie zrozumie. W związku z tym, czy jest ktoś w sytuacji takiej rozterki sercowej, z Poznania lub okolic, w miarę zbliżonym wieku (mam 25 lat), kto chciałby się spotkać na takie babskie pogadanie sobie i wyżalenie się? Bo ja wiem, że mam być silna etc., ale czasem też potrzebuję zwyczajnie się wyżalić w tym temacie...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

No czasami dopadają nas gorsze dni i cieżko nie myślec o ex jeżeli sie ich bardzo kochało.

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

No właśnie do mnie wraca to wszystko jak bumerang sad tydzień jest ok, a potem 2-3 dni dołek, i tak w kółko już od pół roku. Wychodzę ze znajomymi, spotykam się z innymi facetami, ale to cały czas nie to. Wiem, że potrzeba czasu, pewnie jeszcze sporo. Założyłam ten wątek, bo pomyślałam, że może ktoś też miewa takie dołki, albo zwyczajnie chciałby pogadać, bo jak pisałam - znajomych i przyjaciół nie chcę męczyć już tym tematem któryś raz, a pisanie na forum owszem pomaga, ale myślę, że rozmowa tak serio serio, z "wzajemnym ocieraniem sobie łez" może pomóc bardziej. Także jakby któraś z forumowiczek czuła podobną potrzebę, to jestem!

4

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Nie wiem czy to dołki, mój związek był bardzo nieudany i miałam mocno dość, dlatego choć minęło mało czasu i jestem smutna - wrócił mi spokój ducha i obecnie czuję się lepiej, niż gdy byłam z nim.

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?
Lodywaniliowe napisał/a:

Nie wiem czy to dołki, mój związek był bardzo nieudany i miałam mocno dość, dlatego choć minęło mało czasu i jestem smutna - wrócił mi spokój ducha i obecnie czuję się lepiej, niż gdy byłam z nim.

Mój wyglądał bardzo podobnie, i bardzo podobnie czuję dzisiaj. To takie destrukcyjne mocno, ale przy całej świadomości, jaki podły dla mnie był w trakcie związku, i tak za głupkiem tęsknie i boli mnie, że on za mną kompletnie nie

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Hej, jak chcesz pogadać to chętnie jestem z okolic Poznania i tez mam 25 lat smile

7

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Markotna, również mnie to boli, że ma mnie zupełnie gdzieś, ale takie jest życie.
Czeka mnie coś lepszego i Ciebie też.
Mnie czekają teraz ambitne studia, nowe życie, ludzie, jestem ładna, oczytana, inteligentna. Ten idiota jedyne co potrafił to zazdrościć i mi umniejszać, mam świadomość że się przejedzie na swoich oczekiwaniach i tym co może dostać. Jak mnie poznał to miałam 15 lat, to była jego jedyna szansa być z kimś takim jak ja. Przestał mnie kochać i rozumiem to, mam też swoje za uszami ale wiem, że to był toksyczny człowiek i bez niego jestem lepsza. Zwykły tchórz który nie potrafił mnie zostawić z godnością więc zachował się jak na tchórza przystało.
Tak naprawdę przy mnie czuł się źle bo we wszystkim byłam od niego lepsza. Ja to potrafiłam zaakceptować, a on nie - dzięki temu mam szansę na coś lepszego.
Zrobił ze mnie potwora i manipulantke którą nigdy nie byłam bo mam dobre serce.
Teraz chce się skupić na sobie i nie szukam nikogo, chociaż znajomi już się śmieją że dają mi 2 miesiące od pojscia na studia.
Jestem po prostu zbyt towarzyska i jestem stworzona do związku.
Wiem, że jeśli go spotkam za 10 lat to będę przerażona bo ten człowiek nie przesunie się do przodu wcale lub o kilka kroków zaledwie.
Nie warto nawet mu było udowadniać swoich racji bo i tak wiedziałby swoje. Jeżeli wydorosleje to sam zrozumie.
Możliwe też że nie i faktycznie z kimś na jego poziomie będzie mu lepiej.
To już nie moja sprawa bo mi będzie lepiej na pewno. Już jest.
Pamiętaj, czas leczy rany.

8

Odp: Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Hej jestem facetem i moja "Miłość" poddala sie poleciala do przyjaciela ktory ją kocha bylismy 1.5 roku pasowalismy do siebie ale po klotni poddala sie mowiac ze mnie nie kocha i nie wie xzy kiedy kolwiek kochala ja tesknie za nia Kocham ją darze ją prawdziwyn uczuciem a po niej wszystko splywa..probuje zapomniec ale to wraca wspomnienia uczucia widza ją w myslach jak sie usmiecha jeszcze dochodzi wyobraznia ze ona robi z nim rzeczy ktore robila ze mna.. masakra nie potrafie zapomniec nie ma dnia kiedy nie mysle..

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy ktoś chciałby pogadać, wyżalić się o swoim rozstaniu?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024