Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

Temat: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Cześć,

Niby banalny temat ale .....

Ja 30 latek od 1 roku zonaty kocham moja zone nad swiat. Od jakiegos czasu czuje pewne zauroczenie do jej przyjaciolki, ktora rowniez jest mezatka i ma dzieci. One sie znaja juz 10 lat, ta dziewczyna ma bardzo w porzadku meza. Od czesto odwiedzamy sie wzjamenie. Odkad mam te uczucie unikam te odwiedziny i rozmowy, ale zona sie obraza ze nie chce z jej znajomymi spedzac czasu.

Ta dziewczyna z racji dobrej znajomosci z nami czasem flirtuje ze mna i rzuci jakies komplementy nie zdajac sobie sprawy z moich uczuc do niej.

Co o tym sadziicie? Powiedziec zonie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Jak taka naprawdę dobra przyjaciółka żony, to może warto zgłębić temat, może wspólnie w trójkę coś wymyślicie:] np. Trójkąt
A jak będzie ok to można później wtajemniczyć męża przyjaciółki, pisałeś że jest spoko.
Poza tym nie wiadomo co przyjaciółka myśli o tobie, może nie chcieć, wtedy żona mogła by pomóc przekonać.
Wybadaj grunt i do dzieła.
Mam nadzieję że pomogłem
Pozdrawiam

3

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Czasem zdarzają się takie drobne zauroczenia innymi osobami i nie ma w tym nic złego, dopóki nie przerodzi się to w coś poważniejszego. Za wszelką cenę powinieneś to zwalczyć. Czy mówić żonie? A co jej powiesz? Jak jej to powiesz?
Może coś nie do końca się układa między Wami, że takie zauroczenie wynikło z Twojej strony? Może z żoną macie jakieś problemy, oddaliliście się od siebie?

4 Ostatnio edytowany przez crossblades00 (2016-07-24 19:19:40)

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Zapbth Glupia ta Twoja odpowiedz czlowieku, jesli Ty bys pozwolil na takie zdrady to sam to zrob i nie wymadrzaj sie

5

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Powiedz, niech wie, jakiego ma męża.

6

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
marinka88 napisał/a:

Czasem zdarzają się takie drobne zauroczenia innymi osobami i nie ma w tym nic złego, dopóki nie przerodzi się to w coś poważniejszego. Za wszelką cenę powinieneś to zwalczyć. Czy mówić żonie? A co jej powiesz? Jak jej to powiesz?
Może coś nie do końca się układa między Wami, że takie zauroczenie wynikło z Twojej strony? Może z żoną macie jakieś problemy, oddaliliście się od siebie?

Nie oddalilismy sie od siebie, jestesmy barxzo szczesliwi, moze dzieci brakuje ale to z powodu choroby ale walczymy wspolnie. Zwlaczam to juz pol roku i mnie to juz irytuje, zastanawiam sie czy nie powjedziec tej przyjaciolce, ale bardziej pod katem zeby ona tez nie nakrecala tego niesmiadomie a jesli bedzie sie czuc niemomfortowo, unikac ze mna kontakt

7

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
CatLady napisał/a:

Powiedz, niech wie, jakiego ma męża.

?????? W jakim sensie

8

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
zabpth napisał/a:

Jak taka naprawdę dobra przyjaciółka żony, to może warto zgłębić temat, może wspólnie w trójkę coś wymyślicie:] np. Trójkąt
A jak będzie ok to można później wtajemniczyć męża przyjaciółki, pisałeś że jest spoko.
Poza tym nie wiadomo co przyjaciółka myśli o tobie, może nie chcieć, wtedy żona mogła by pomóc przekonać.
Wybadaj grunt i do dzieła.
Mam nadzieję że pomogłem
Pozdrawiam

uwielbiam Twoje rady smile smile

9

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Autor, wyluzuj, nie masz żadnego dramatu, to też subtelny żarcik skonstruowałem :]
Unikasz możliwości spotkań z ta przyjaciółką- bardzo mądrze, żonie nie mów, po unikasz jakiś czas i samo przejdzie.
Zresztą sam już działasz w tym kierunku, forum Ci nie potrzebne.
Pozdro

10

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:
CatLady napisał/a:

Powiedz, niech wie, jakiego ma męża.

?????? W jakim sensie

W takim, że ogląda się za kimś za kim nie powinien się oglądać. Za przyjaciółką żony - a w zasadzie za nikim nie powinieneś się oglądać. Wystarczy wpuścić do domu inną babę, a Ty już masz problem z trzymaniem małego w spodniach. I nie chodzi o tę konkretną przyjaciółkę, że taka wyjątkowa. Jakby żona miała inną psiapsiółkę, to też byś węszył.

Wyobraź sobie sytuację: Twojej żonie podoba się Twój najlepszy kumpel. Jak się z tym czujesz?

11 Ostatnio edytowany przez crossblades00 (2016-07-24 19:41:40)

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
CatLady napisał/a:
crossblades00 napisał/a:
CatLady napisał/a:

Powiedz, niech wie, jakiego ma męża.

?????? W jakim sensie

W takim, że ogląda się za kimś za kim nie powinien się oglądać. Za przyjaciółką żony - a w zasadzie za nikim nie powinieneś się oglądać. Wystarczy wpuścić do domu inną babę, a Ty już masz problem z trzymaniem małego w spodniach. I nie chodzi o tę konkretną przyjaciółkę, że taka wyjątkowa. Jakby żona miała inną psiapsiółkę, to też byś węszył.

Wyobraź sobie sytuację: Twojej żonie podoba się Twój najlepszy kumpel. Jak się z tym czujesz?

Glupoty gadasz, NiC I KOMPLETNIE NIC o mnie nie wiesz i nie masz racji mowiac wystarczy wpuscic do domu inna babe i ja mam problem, gdybym chcial zdradzic nie prosilbym o rady innych, i nie pisz glupot jak nie umiesz doradzac

12

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:
CatLady napisał/a:
crossblades00 napisał/a:

?????? W jakim sensie

W takim, że ogląda się za kimś za kim nie powinien się oglądać. Za przyjaciółką żony - a w zasadzie za nikim nie powinieneś się oglądać. Wystarczy wpuścić do domu inną babę, a Ty już masz problem z trzymaniem małego w spodniach. I nie chodzi o tę konkretną przyjaciółkę, że taka wyjątkowa. Jakby żona miała inną psiapsiółkę, to też byś węszył.

Wyobraź sobie sytuację: Twojej żonie podoba się Twój najlepszy kumpel. Jak się z tym czujesz?

Glupoty gadasz, NiC I KOMPLETNIE NIC o mnie nie wiesz i nie masz racji mowiac wystarczy wpuscic do domu inna babe i ja mam problem, gdybym chcial zdradzic nie prosilbym o rady innych, i pisz glupot jak nie umiesz doradzac

To, skarbeńku, jakiej odpowiedzi oczekujesz? Co Ci doradzić?

13

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
zabpth napisał/a:

Autor, wyluzuj, nie masz żadnego dramatu, to też subtelny żarcik skonstruowałem :]
Unikasz możliwości spotkań z ta przyjaciółką- bardzo mądrze, żonie nie mów, po unikasz jakiś czas i samo przejdzie.
Zresztą sam już działasz w tym kierunku, forum Ci nie potrzebne.
Pozdro

Po tym jaki Ci oddpisalem wlasnie pomyslalem ze mogl to byc zart a nie sarkazm

14

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:
CatLady napisał/a:
crossblades00 napisał/a:

?????? W jakim sensie

W takim, że ogląda się za kimś za kim nie powinien się oglądać. Za przyjaciółką żony - a w zasadzie za nikim nie powinieneś się oglądać. Wystarczy wpuścić do domu inną babę, a Ty już masz problem z trzymaniem małego w spodniach. I nie chodzi o tę konkretną przyjaciółkę, że taka wyjątkowa. Jakby żona miała inną psiapsiółkę, to też byś węszył.

Wyobraź sobie sytuację: Twojej żonie podoba się Twój najlepszy kumpel. Jak się z tym czujesz?

Glupoty gadasz, NiC I KOMPLETNIE NIC o mnie nie wiesz i nie masz racji mowiac wystarczy wpuscic do domu inna babe i ja mam problem, gdybym chcial zdradzic nie prosilbym o rady innych, i pisz glupot jak nie umiesz doradzac


A przepraszam,jakiej Ty rady oczekujesz?Takiej,z którą będziesz się zgadzał?

15

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
majkaszpilka napisał/a:

A przepraszam,jakiej Ty rady oczekujesz?Takiej,z którą będziesz się zgadzał?

Czeka na radę, jak powiedzieć żonie o zauroczeniu przyjaciółką w taki sposób, aby żonka zamiast lecieć papiery rozwodowe składać, posłużyła Misiowi za tampon emocjonalny. big_smile

16

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Ludzie , czytajcie prosze ze zrozumieniem, moje pytanie bylo czy powiedziec o tym zonie? Tej dziewczynie jak pisalem wczesniej np, , a tak dla jasnosci nie szukam odpowiedzi ktoa bedzie mi pasowac, zony nie chce zdradzic i chce zeby wiedziala,nie zachowujcie sie jak swiete krowy ktore maja swiete glowy i mozgi, nigdy nie poczuli zauroczenia i nie wyciagajcie prosze slow z kontekstu. To niektorzy z Was maja problem bo byle krytykowac innych.

17

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Ale w czym masz problem, skoro nie chcesz zdradzić żony? Nie zdradzaj, nie myśl o przyjaciółce, idź na kręgle i poczekaj aż Ci przejdzie. Gdzie tu powód do pisania na forum?
Może po prostu nie masz z kim o tej przyjaciółce pogadać, bo z żoną, fakt, głupio trochę?

18

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
CatLady napisał/a:
crossblades00 napisał/a:
CatLady napisał/a:

Powiedz, niech wie, jakiego ma męża.

?????? W jakim sensie

W takim, że ogląda się za kimś za kim nie powinien się oglądać. Za przyjaciółką żony - a w zasadzie za nikim nie powinieneś się oglądać. Wystarczy wpuścić do domu inną babę, a Ty już masz problem z trzymaniem małego w spodniach. I nie chodzi o tę konkretną przyjaciółkę, że taka wyjątkowa. Jakby żona miała inną psiapsiółkę, to też byś węszył.

Wyobraź sobie sytuację: Twojej żonie podoba się Twój najlepszy kumpel. Jak się z tym czujesz?

Tu sie nie zgodze. Jak ktos wczesniej powiedział, w związkach zdarzają sie małe zauroczenia, nie uwierze, że Ciebie to nie spotkało. Natomiast od nas zależy co z tego wyniknie. Na miejscu Autora nic bym nie mówiła i zdławiła fascynacje. Przejdzie z czasem.

19

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:

Ludzie , czytajcie prosze ze zrozumieniem, moje pytanie bylo czy powiedziec o tym zonie? Tej dziewczynie jak pisalem wczesniej np, , a tak dla jasnosci nie szukam odpowiedzi ktoa bedzie mi pasowac, zony nie chce zdradzic i chce zeby wiedziala,nie zachowujcie sie jak swiete krowy ktore maja swiete glowy i mozgi, nigdy nie poczuli zauroczenia i nie wyciagajcie prosze slow z kontekstu. To niektorzy z Was maja problem bo byle krytykowac innych.

A skąd my mamy wiedzieć, czy masz powiedzieć żonie, Ty ją znasz, nie my. Wszystko zależy jaki ma charakter. Ciekawa jestem jak jest z tym flirtowaniem, że ani Twoja żona, ani mąż tamtej, niczego nie zauważają. Może Ty dorabiasz sobie historię, do czegoś czego nie ma.
Gdyby jednak faktycznie tamta Cię podrywała, zamiast gadać z żoną, powinieneś tamtej, jasno i dobitnie powiedzieć, żeby skończyła gierki, bo nie jesteś zainteresowany.

20

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:

Ludzie , czytajcie prosze ze zrozumieniem, moje pytanie bylo czy powiedziec o tym zonie? Tej dziewczynie jak pisalem wczesniej np, , a tak dla jasnosci nie szukam odpowiedzi ktoa bedzie mi pasowac, zony nie chce zdradzic i chce zeby wiedziala,nie zachowujcie sie jak swiete krowy ktore maja swiete glowy i mozgi, nigdy nie poczuli zauroczenia i nie wyciagajcie prosze slow z kontekstu. To niektorzy z Was maja problem bo byle krytykowac innych.


A co Ty taki agresywny jesteś,co?

Powiem Ci,choć i tak tego nie zrobisz,bo za cienki w uszach jesteś panie kolego,a niedojrzałość wylewa Ci się wszystkimi porami.Również tymi które nosisz,skoro się zauroczyłeś i adoracja innej panny stawia na szali Twoje roczne małżeństwo.

Ja na Twoim miejscu powiedziałabym żonie,jaką ma "przyjaciółkę", oraz do czego doprowadzają te "słodziaczki lizaczki" między wami.
Jak nie chcesz zdradzić to nie zdradzaj...może czarodziejska różdżka ominie newralgiczne punkty adoratorki.


Aha...jej mężowi tez powiedz,ze coś do niej czujesz.Może oni za was rozwiążą problem.

21 Ostatnio edytowany przez stokrotka88 (2016-07-24 20:17:35)

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Ja chyba nie powiedziałabym mężowi i czekałabym aż przejdzie. Prędzej czy później takie zauroczenia mijają. Spróbuj popatrzeć na nią nie przez pryzmat ideału, a normalnego człowieka z wadami i bledami jak każdy inny. Popracuj nad sobą i jeśli jesteś człowiekiem rozumnym, który w głowie ma przewagę nad genitaliami to dasz radę.

A tej przyjaciółce zwróciłabym przy wszystkich uwagę, żeby nie zapominala, że masz żonę i nie życzysz sobie takich rozmów. Powinna się wtedy głupio poczuć i wycofać.

22

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:

Ludzie , czytajcie prosze ze zrozumieniem, moje pytanie bylo czy powiedziec o tym zonie?

I ja Ci na to pytanie odpowiedziałam.
Jej mężowi też powiedz - jak już ktoś doradził. Może pomoże Ci rozwiązać Twój problem.

Nie odpowiedziałeś też na moje pytanie, jakbyś Ty się czuł w sytuacji, gdyby żonie spodobał się Twój kumpel. Co byś o niej pomyślał?

23

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Jak jej powiesz, że się zauroczyłeś jej przyjaciółką to na pewno poprawi to wasze relację.
Skoro jesteś pewien, że kochasz żonę to po co chcesz jej o tym mówić? Żeby Ona czuła niepewność? Żeby ogarnął ją strach, że może ją za jakiś czas zdradzisz? Żeby Ci przestała ufać? Kobiety już takie są, że dopowiedzą sobie swój scenariusz.
Co najważniejsze nie bądź egoistą, to Twój problem, to Twoje zauroczenie więc Ty je zwalcz sam, a nie mieszaj w to swoją żonę, którą rzekomo kochasz. Bo wiesz jak się kogoś kocha to się nie krzywdzi tej osoby. A Ty chcesz ją skrzywdzić bo sam sobie nie radzisz ze swoim zauroczeniem. Przestań myśleć o tamtej babie, zajmij się lepiej swoją żoną.

24

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Autorze, wyluzuj. Takie zaueoczenia w zwiazkach są NORMALNE. Ludzie to nie maszyny i z dniem slubu mozliwosc fascynacji inna osoba nie jest w mozgu blokowana tongue

To jest noemalne i  naturalne jak katar - z czasem mija bez sladu o ile POZWOLISZ temu przeminąć.

Żonie absolutnie nie mow, bo po  pierwsze przyjaciółka może  nie zdawać sobie sprawy, ze tak na ciebie dziala - jej "flirtowanie" moze byc jej naturalnym zachowaniem, ktore ty odbierasz intensywniej z powodu zauroczenia. Po drugie swoim wyznaniem zniszczysz wieloletnią przyjazn - kto na tym skorzysta?

Jeżeli już  naprawdę komuś musisz cos powiedziec, to powiedz delikatnie przyjaciółce by sie przy tobie hamowała.

Sopiero jezeli NIE przestanie mozesz powiedziec zonie, ze nie chcesz sie spotykac z jej przyjaciółka z tego powodu.

25

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

@crossblades00...

Po pierwsze zastanów się gdzie to zauroczenie ma Cię zaprowadzić. Jeśli do seksu z przyjaciółką to inne działania, a jeśli do zachowania wierności, to inne działania.

Domyślam się, że chcesz być wierny.

Zauroczyłeś się -- to się zdarza. Nie przechodzi łatwo, czasem trwa miesiącami. NIE zwalczaj tego, bo tylko się namęczysz. Musisz po prostu być świadomych tych uczuć, nie flirtować, nie marzyć o niej. BYĆ świadomym, że bardzo bardzo dużo "chemii masz do niej". NIE ograniczaj kontaktu między rodzinami, to też nie pomoże. NIE mówić żonie. Staraj się jak jesteście razem raczej mało komunikować się z koleżanką, nie przebywać z nią sam na sam. To już są działania -- nie sterujesz uczuciami, ale sterujesz działaniami.

NIE prowadź z przyjaciółką żadnych poważnych rozmów. Jej flirty ucinaj żartami w stylu "Oj nie praw mi komplementów, bo się zauroczę i będzie problem..." Nie używaj słowa MY, nie myśl o nie i o sobie jako MY... np. "będzie problem.." albo "będę miał problem.." a nie "będziemy mieli problem". Bardzo delikatnie ją odpychaj. NIE bądź nią zainteresowany, nie rozwijaj tematów, w których ona się interesuje Tobą.

Po paru miesiącach przejdzie. Zawsze będzie Cię kręcić erotycznie, ale po tym czasie ta erotyka czy pociąg nie będzie podbudowana zauroczeniem, czyli będzie bezpiecznie.

26

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:

Cześć,

Niby banalny temat ale .....

Ja 30 latek od 1 roku zonaty kocham moja zone nad swiat. Od jakiegos czasu czuje pewne zauroczenie do jej przyjaciolki, ktora rowniez jest mezatka i ma dzieci. One sie znaja juz 10 lat, ta dziewczyna ma bardzo w porzadku meza. Od czesto odwiedzamy sie wzjamenie. Odkad mam te uczucie unikam te odwiedziny i rozmowy, ale zona sie obraza ze nie chce z jej znajomymi spedzac czasu.

Ta dziewczyna z racji dobrej znajomosci z nami czasem flirtuje ze mna i rzuci jakies komplementy nie zdajac sobie sprawy z moich uczuc do niej.

Co o tym sadziicie? Powiedziec zonie?

Czegoś tu nie rozumiem?
Zauroczenie "od jakiegoś czasu" rok po ślubie.
Owo zauroczenie z czegoś musi wynikać.
Słów, że"ona czasami ze mną flirtuje", nie kupuję.
Coś mi się wydaje, że nie byłeś do tej pory zbyt oporny wobec jej zabiegów. O ile sam się na nie wystawiałeś?
Co się stało, że się wystraszyłeś?
Kochasz żonę ponad wszystko? Tak bardzo, że nie będziesz chciał ją ranić wyznaniem, a jednocześnie nie potrafisz uzasadnić niechęci do kontynuowania spotkań?
z tamtą parą?
Możesz zwalić winę na tę kobietę w razie cóś.
Tytuł wątku świadczy jednak, że nie ona jedna może być winna.

27

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Też się kiedyś w czasie związku zauroczyłam kimś innym. Nie ma w tym nic nienaturalnego albo złego - nie kontroluje się bezpośrednio samych emocji, a niezbadany teren zawsze jest bardziej ekscytujący niż ten dobrze znany. Nie robiłam sobie z tego tytułu problemów czy wyrzutów - kocham jedną osobę i świadomie wybieram bycie z nią. Zauroczenie minęło samo, bez konsekwencji. Facetowi nie mówiłam i Tobie też nie radzę - może to zostać odebrane jako coś znacznie gorszego niż ma to miejsce w rzeczywistości, może zaboleć. A chyba nie jesteś zwierzaczkiem i potrafisz nad sobą panować, co?

28 Ostatnio edytowany przez Araquelle (2016-07-25 13:15:00)

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę
crossblades00 napisał/a:

od 1 roku zonaty kocham moja zone nad swiat.
Od jakiegos czasu czuje pewne zauroczenie do jej przyjaciolki,

Taki wierszyk był: w słonecznym cieniu na miękkim kamieniu siedziała młoda staruszka i nie otwierając ust powiedziała itd. Pamiętasz może ten hit przedszkola?
Dlatego zacznijmy od tego, że nie można kogoś kochać nad świat a być zauroczonym innym. Nie ma takiej opcji. Skoro od roku jesteście dopiero małżeństwem a psiapsia zauroczyła cię juz jakiś czas temu (tzn kiedy, 5 miesięcy temu?) to może w ogóle odpuść mówienie o miłości? Nie szkoda to strzepić języka?
A tak sobie zwizualizowałam tą twoją rozmowę z żoną: Słuchaj kochanie, jestes dla mnie ponad świat, moja miłość jest największa na świecie, ale wiesz, zauroczyłem się  twoją przyjaciółką. Co robić? Kocham ciebie ale marze o niej, cały czas myślę jak obmacuję to jej jędrne ciałko. Ale nie, nie płacz, nie mów, ze nie kocham bo to oszczerstwo!!!! kocham ponad świat, tylko kurna tamta ma takie fajne cycuchy. Tyłeczek też grzechu warty, zrozum mnie i pomóż a nie rycz ty krowo głupia!!!

29

Odp: Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Odpowiem na pytanie. Nic nie rób i nie mów.  Koleżanki unikaj kiedy możesz.
Zauroczenie się pojawia i znika, jeszcze się będziesz śmiał z tego. To żaden dramat. Jesteś dorosły i masz hamulce a więc wszystko jest w granicach normy.

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zauroczony w przyjaciółce mojej zony... dziewczyny proszę radę

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024