Dziwna relacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Dziwna relacja

Hej,  opowiem wam swoją historię, mam nadzieję że pomożecie mi bo sama nie wiem co mam robić.
Poznałam jakiś czas temu faceta on ma 27 lat a ja 25. Jesteśmy razem od 2 miesięcy. On miał dziewczynę 3 lata z którą się rozstał, mpwi że mnie kocha że mu zależy,  nie chce mnie stracić, jest czuły, miły itd ale ma dziwne zachowania.  Spotkamy się u mnie w domu zna moja mamę i brata ,  pojedziemy gdzies nad wodę posiedzieć,  poznał moich znajomych. Nie wstydzi się chociaż że mną za rękę po mieście i okazywać mi uczucia ale nie chce żebym poznała jego znajomych tzn poznałam tylko jednego jego kolegę i na tym koniec, nie zaprasza mnie do siebie. Ciągle tylko mówi że kiedyś jak będę u niego to coś tam a sam na początku bardzo chciał żebym przyjechała do niego ale na tym się skończyło . Mieszkamy w różnych miejscowościach ,  on większa wieś ja miasto, są sytuacje że miewa dzień ciszy. Nie odzywa się nie daje znaku życia a na drugi dzień jest normalny kontakt jakgdyby nigdy nic się nie stało, nie ma dzieci byłej żony, nie Pisze też z innymi bo gdy jest ze mną to nie przychodzą do niego wiadomości telefon leży sobie gdzieś s boku.. Nie zabiera mnie nigdzie, ciągle tylko mówi że za tydzień jest grill i że z nim idę ale na gadaniu kończy się, opowiada mi historie ze swojego życia, ale jednak trzyma mnie na dystans. Ta była dziewczyna jest z jego miejscowości ma nowego chłopaka,  on powtarza że jej nie nawidzi że nie chce jej znać. Przychodzą weekendy i zamiast spędzać je razem to zazwyczaj jest tak ze siedzimy razem z 2 h poczym on jedzie do domu alvo wcale się nie widujemy, teraz jest taka sytuacja ze ma jechać dzisiaj nad morzem rzekomo z mamą po swoją młodsza siostrę odebrać z obozu i dla mnie jest chyba normalne że jeśli jest możliwość pojechnia na weekend gdzieś to zabierasz dziewczynę żeby móc spędzić z nią czas.. Jak mo o tym powiedział że jedzie to widział że się wkurzylam i po paru minutach zapytqk się czy też pojadę ale to będzie spanie w namiocie z jego mama itd.. Wczoraj miał mo dać znać czy jedzie i do tej pory cisza,zero kontaktu. Opowiedział mo ostatnio ze byka dziewczyna gdy się rozetawali wyznała że była z nim w ciąży i usunęła bez jego wiedzy, że nikt o tym nie wie oprócz ich i jej siostry, ma też stresujące pracę w której traktują ludzi jak śmieci, jak się stresowal że zaczął łysiec na brodzie ale na szczęście od sierpnia idzie do nowej pracy...
Co mi radzicie dziewczyny? Pomóżcie mi jakoś bo się wykończe a naprawdę mi na nim zależy

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwna relacja

Jak dla mnie on jest mega dziwny sorry że tak mówię ale powinnaś się zastanowić czy warto z nami być. Obawiam że bez poważnej rozmowy się nie obejdzie. Wiem że to trudne ale spytaj się czego nie zaprasza Cię do swojego domu może to przez sytuacje rodziną wstydzi się może że jak to zobaczysz to go zostawisz

3

Odp: Dziwna relacja

No właśnie nie chodzi o to jak na w domu,  z tego co się dowiedziałam od ludzi to normalna rodzina na poziomie on i jego rodzeństwo też normalni.  Byłam u niego dwa razy, ostatnio nawet w sobotę pojechałam żeby z nim porozmawiać to zaprosił mnie na 5 min do domu po czym stwierdził że mnie odwiezie bo musi jechać do pracy (w której nie był) rodzice mnie jego widzieli.  Podobno wiedzą o mnie. I ogólnie nie był zachwycony jak mnie zobaczył. A jak próbuje z nim porozmawiać to on nigdy nie potrafi. Wszystko obraca w żart albo przeprasza i że już tak nie będzie ,  jego była ponoć robiła mi co chwile o coś awantury że cokolwiek zrobił było źle i że nie chce żeby było tak między nami. Ale jak mam się nie wkurzac skoro on tak się zachowuje

4

Odp: Dziwna relacja
slodkakicia122 napisał/a:

Byłam u niego dwa razy, ostatnio nawet w sobotę pojechałam żeby z nim porozmawiać to zaprosił mnie na 5 min do domu po czym stwierdził że mnie odwiezie bo musi jechać do pracy (w której nie był) rodzice mnie jego widzieli.  Podobno wiedzą o mnie. I ogólnie nie był zachwycony jak mnie zobaczył. A jak próbuje z nim porozmawiać to on nigdy nie potrafi. Wszystko obraca w żart albo przeprasza i że już tak nie będzie ,  jego była ponoć robiła mi co chwile o coś awantury że cokolwiek zrobił było źle i że nie chce żeby było tak między nami. Ale jak mam się nie wkurzac skoro on tak się zachowuje

Słodka jesteś i naiwna. Trudno zrozumieć jego intencje, bo tylko on sam wie dlaczego traktuje Cię w taki sposób, ale opisane sytuacje świadczą o tym, że chłopak nie jest z Tobą szczery, kłamie (miał iść do pracy, nie poszedł), nie dotrzymuje danego słowa, ukrywa Twoje istnienie.
Sytuacja, którą własnie opisałaś jest po prostu żenująca; zjawiłaś się u niego nagle, bez zapowiedzi, a on pozbył się Ciebie w oka mgnieniu, nie przedstawiając nawet rodzicom.
To prawie pewne, że sprzedał im historyjkę, że to jakaś nic nie znacząca koleżanka wpadła oddać książkę.
Dlaczego tak ? Można tylko domniemywać, albo na wsi ma dziewczynę, ewentualnie ciągle czeka na byłą i funkcjonuje tymczasem jako singiel?
Znacie się od 2 m-cy, wiesz tyle ile Ci powiedział, że kłamie już wiesz, powiedział, że kocha smile, dałaś się nabrać, pewnie sypiasz z nim i to może być jedyny powód jego wizyt u Ciebie.
Może ze słodkiej kici przeistocz się w kocicę i nie daj sobie kitów wciskać.

5

Odp: Dziwna relacja

Hmm..wydaje mi się, że gość ma jakieś tajemnice. I jakoś dziwnie dużo rozmawiacie o tej jego byłej. Jesteście dopiero 2 miesiące, to czas gdzie ludzie zachwycają się sobą, nie mogą się od siebie odkleić i się sobą nacieszyć a on jak ma tylko ochotę to znika, gdzieś musi wyjechać. I faktycznie niepokojąca sytuacja z tymi znajomymi. Mój mężczyzna zabierał mnie wszędzie ze sobą (do znajomych, do rodziny) wręcz miałam wrażenie, że chce się mną pochwalić.
Cóż...pozostaje Ci szczerze porozmawiać o tym z facetem. Eh, nie cierpię takiego kombinowania u mężczyzn. Zazwyczaj O COŚ CHODZI. Dowiedz się jak najszybciej.

6

Odp: Dziwna relacja

jesli chodzi o seks- to nie nie spalam z nim, on nie naciska nawet jakos specjalnie, wie ze jak bede chciala to sie dowie o tym. swoje ciche dni tluamczy ze zosatlo mu tak po bylej, ze nie ufa itd ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc...osttanio jakos z tydzien temu gdy pisalalismy sms to napisal ze walsnie byla przez to ze podobmno jak sie rozsatwali powiedziala ze bnyla z nim w ciazy i mu o tym nie powiedziala i ze to go zmeinilo plus do tego praca ktora jest obozem, gdzie nie szanuja ludzi... kilkakrotnie widzialam ze chcial mi cos powiedziec, ze cos go emczylo i powiedizal mi o tej coazy , ale nie wydaje mi sie zeby to bylo wszytsko. Czuje sie po prostu jak smiec

7

Odp: Dziwna relacja
slodkakicia122 napisał/a:

Czuje sie po prostu jak smiec

Dlaczego?
Dobrze, że mu nie dałaś, czułabyś się wykorzystana, teraz jesteś "tylko" okłamywana. Obawiam się, że on ma z byłą (a może ciągle aktualną) niepozamykane sprawy, być może także uczuciowe.
To niemal pewne, że nikt z jego bliskich (oprócz tego jednego kolegi) nie ma pojęcia o Twoim istnieniu. Jesteś tymczasową odskocznią i tajemnicą.
Dziwię się, że ta sytuacja, gdy przyjechałaś do niego niezapowiedziana, a on Cię tak szybko odstawił z powrotem, nie przedstawiając nikomu, nie dała Ci do myślenia. Nawet nie ukrywał swojego niezadowolenia, nie poczułaś się upokorzona?
Co z tego, że tak bardzo zależy Ci na nim? Na siłę próbujesz wejść w bliską relację z facetem, który kłamie jak z nut, zwodzi Cię i prawdopodobnie oszukuje.
Piszesz, że teraz wyjechał nad morze (rzekomo po siostrę, rzekomo z mamą) i nie odzywa się, a podobno kocha.
Tylko nie dzwoń pierwsza, nie dobijaj się do niego, sama doprowadzasz do sytuacji, że tak się właśnie czujesz.
Masz teraz okazję, żeby przedsięwziąć jakieś konkretne kroki.

8 Ostatnio edytowany przez slodkakicia122 (2016-07-22 19:00:14)

Odp: Dziwna relacja

Nie zamierzam się do niego pierwsza na pewno odezwać. Zapewne on sam to zrobi po powrocie, tylko nie wiem co mam zrobić jeśli on będzie chciał się spotkać.  próbowałam z nim rozmawiać wielokrotnie ale ciągle ma do mnie jakieś pretensje ze robie mu wyrzuty a on przecież nic nie robi, chce żeby było dobrze a ja się czepiam. Nie widzi wgl swojego postępowania i nie wiem co zrobić żeby w końcu zrozumiał że źle mnie traktuje i że tak się facet nie zachowuje któremu zależy na kobiecie.  Na fb mieliśmy wspólne zdjęcie o które widzieli jego znajomi i rodzina z jego miejscowości.
Plus do tego nigdzie mnie nie zabiera,  nie wychodzimy nigdzie coś zjeść, do kina etc tylko gdzieś do parku, nad wode albo siedzimy u mnie, jakby nie chciał wydawać na mnie kasy, nie zależy mi na pieniądzach ale to trochę dziwne że nie chce nigdzie wychodzić,  do moich znajomych jest chętny zawsze tylko pamiętam że raz byliśmy z moimi znajomymi w takim zaprzyjaźnionym pubie nic więcej. Podobno jego była traktowała go jak sponsora i może teraz nie zamierza szatac pieniędzmi?

9

Odp: Dziwna relacja

Proponuję, (jeśli dojdzie do Waszego spotkania), gdy on jeszcze raz nawiąże do relacji z "byłą", spytaj, czy ona faktycznie tak bardzo siedzi w jego głowie i sercu, że on nie może przestać o niej mówić, bo Ty już nie chcesz i nie możesz o niej słuchać.
Takim  postawieniem sprawy możesz zdziałać tylko tyle, że on faktycznie przestanie o niej z Tobą rozmawiać, co nie znaczy, że jego układy z tamtą ulegną zmianie.
Tak naprawdę nie wiesz co ich nadal łączy.
Nie możesz też godzić się na to, aby on swoim zachowaniem karał Cię niejako za jej błędy i przewinienia.
Jeżeli nadal Ci na nim zależy (po tym wszystkim), to przynajmniej zdystansuj się i nie bądź taka słodka, godząca się na wszystko.

10

Odp: Dziwna relacja

Na codzień nie rozmawiamy o jego byłej tylko właśnie te swoje zachowania dziwne tłumaczy że ma tak niej i pracy,  że ona swoim zachowaniem i tym co zrobiła oraz praca w której jest tak traktowany go zmieniły, czuje wstręt do ludzi i nie może z nimi przebywać. Zapytałam go z tydzień temu czy nadal coś do niej czuje odpowiedział że nie, że szczerze jej nie nawidzi i nie może na nią patrzeć. Ta jego była ma nowego chłopaka i dla niej etap mojego jest już zamknięty.
Wczoraj gdy się go zapytałam czy jedzie nad to morze odpowiedział że da Mk znać wieczorem ale nie dał i do tej pory milczy, napisałam mu wczoraj ze go uświadamiam że jeżeli przyjdzie mi spędzić kolejny weekend bez niego to się bardzo zirytuje i może to się źle dla niego skoczyć... Jak widać zero reakcji i ma to w głębokim poważaniu hehe

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024