judyta2461 napisał/a:Czy jeśli zajęty facet kładzie się na masaż u koleżanki,którą dopiero co poznał (na domówce,a ta koleżanka studiuje rzeczy związane z masażem) i w trakcie tego masażu kizia ją po kolanie to czy to jest już zdrada z jego strony?
Ty decydujesz co jest zdradą. Ty decyduejsz czego nie akceptujesz. Ty i twój chłopak ustalacie granicę zdrady.
Zatem to pytanie jest do Ciebie...
Jak ja bym odpowiedział? Dla mnie to nie zdrada, ale dla mojej żony to zdrada.
Jeśli zajęty facet widzi drugi raz na oczy koleżankę (spotyka ją przypadkowo) i jego reakcja na nią jest taka,że od razu radość,przybijanie piątek,zagadywanie,a dzień później widzi ją znowu i mówi jej radośnie hej,pomimo,że idzie ze swoją dziewczyną,a koleżanka nawet w pierwszej chwili go nie zauważyła dopóki się nie odezwał
Takie rzeczy bardzo, bardzo łatwo jest rozstrzynąć. Czy gdyby zamiast tej koleżanki był jego dobry kolega z liceum... taki kumpel od żartów, to czy on by się tak samo zachował? Jeśli tak samo by się zachował, to znaczy, że jest neutralny. Jeśli nie tak samo, to znaczy że w grę wchodzi seksualność, czyli po prostu ona mu się podoba, czyli poszedłby z nią na seks.
to oznacza,że zachowuje się tak,bo:
a) czuje miętę do tej koleżanki i nie chce,żeby pomyślała,że ją olewa
b) polubił ją,ale czysto koleżeńsko i chciałby się z nią kolegować?
Miętę? Że się zakochał/zauroczył? Może się zauroczył, ale jej osobowością? Której prawie nie zna? Nie sądzę. Raczej jej dotykiem się zakręcił i mizianiem jej kolana. Obca dziewczyna, obce ciało, nowe ciało, nowa dziewczyna. Można wpaść w taki dołek.
Ja bym na twoim miejscu zamiótł sprawę pod dywan, odczekał kilka tygodni i zobaczył jak się Wam relacja układa.
Jeśli dasz rady to wbij sobie w głowę na całe życie:
Some things look better baby
Just passing through...
http://www.tekstowo.pl/piosenka,elton_j … ifice.html
naprodukowałem się... a to stary wątek... trudno 