Wyjazd - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

1 Ostatnio edytowany przez Anulaa1 (2016-06-23 18:29:42)

Temat: Wyjazd

Cześć dziewczyny, obserwowałam to forum od dłuższego czasu, jestem pełna podziwu dla poziomu intelektualnego tego forum, w związku z tym postanowiłam się zarejestrować i poprosić was dziewczyny o rade....
Mam obecnie 24 lata, zostałam zwolniona z pracy, mam w takim razie dużo czasu na przemyślenia, mam chłopaka...Karol ma 26 lat, pracuje nie daleko mojego domu, nie jestem pewna jak to sie fachowo nazywa, ale coś zwiazane z betonem, zaprawa, mniejsza o to...
Miedzy mna a Karolem ostatnio sie nie układa, zbyt mało czasu sobie poświęcamy, chyba zaczyna mnie powoli zaniedbywać, jest jakiś dziwny, oschły w stosunku do mnie, nie jest juz tak szczery i rozmowny jak to było na początku...
Próbowałam z nim porozmawiać ale ciągle twierdzi że nie ma czasu, nie ma czasu dla swojej kobiety, rozumiecie coś z tego?? ;(
Zrobiło mi się bardzo przykro z tego powodu, moj chłopak zaczyna mnie zaniedbywać, smutno mi z tego powodu, bo dla dobra związku poświeciłam bardzo dużo, na pewno więcej niż On, czy ja dziewczyny zasłużyłam sobie na takie traktwanie?? no powiedzcie same...

Ponad dwa miesiące temu byłam na wycieczce z rodzicami w Niemczech, mamy tam rodzine, w zwiazku z tym ze miałam sporo czasu bo wyjechaliśmy na dwa tygodnie, oczywiście mój chłopak nie mógł bo niby jest zajety, bo pracuje...I znowu zaczął mnie wkurzać tym swoim zachowaniem...Przeciez móglby wziac te dwa tygodnie, albo choc tydzien i ze mna wyjechać...
Jest strata, prawda? bo bawilam się świetnie...

W Niemczech poznałam Marxa, jest Niemcem ale ma polskie korzenie, to sąsiad mojej rodziny w Koeln(tak sie chyba ta miejscowość nazywa).
Marx jest bardzo sympatyczny, fajny, ma juz własna firme, mimo młodego wieku, bo ma dopiero 30 lat, o dziwo dziewczyny zastanawiałam się jak chłopak w tak młodym wieku może być tak ogarnięty...
Marx coraz bardziej mi się podobał, spotykaliśmy sie na spacery, okazało się ze Marx jest również bardzo szarmancki, otwierał mi pierwszej drzwi, płacił za nas obodwoje, czułam się bardzo wyjątkowo w jego towarzystwie, która by sie nie czuła prawda? w sumie karol mógłby sie od niego uczyć takich zachowań, kiedyś taki był, a teraz?

Z biegiem czasu coraz bardziej nie chciało mi się wracać, poszliśmy z Marxem w sobotę na imprezę do jego znajomych, przedstawiał mnie wszystkim, ojeju ale sie czułam ważna i wyjątkowa w tym momencie...
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, ale nie do konca, Marx zaproponował mi prace w swojej firme za bardzo dobre pieniądze, i obiecał wiele pomocy ze swojej strony, zapowiedział ze jesli nie bede sie dobrze w Niemczech to z bólem ale sie ze mną rozstanie...

Teraz pytanie, dziewczyny! Czy skorzystać z jego oferty rzucic ten tutejszy syf w Polsce i sie przeprowadzić do niego, kocham swojego chłopaka ale taka szansa sie może nie powtórzyć, jezeli Karol nie bedzie chciał to sie spakuje i wyjadę sama...
Dziewczyny pomóżcie, bo to nie lada problem...
Pliss.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wyjazd

Rzucić wszystko dla faceta, którego znasz raptem 2 tygodnie...? Ryzykowne....

3

Odp: Wyjazd

Jest sąsiadem Twojej rodziny, a oni dobrze go znają? Podpytywałaś o niego? Zaproponował Ci pracę. OK. Ale czy z jego zachowania wynika, że jest zainteresowany Tobą jako kobietą, czy Tobą jako pracownicą?
I czy przede wszystkim znasz niemiecki? Albo przynajmniej angielski? Bo jeśli nie, to jak zamierzasz sobie radzić za granicą? Chcesz być zdana wyłącznie na Marxa?

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024