Chciałabym zapytać was co byście zrobiły w takiej sytuacji. Otóż zacznę od początku. Jakiś czas temu zostawił mnie chłopak. Rozstaliśmy się w kłótni ja nie chce mieć juz z nim nic wspólnego. On zaraz po rozstaniu znalazł sobie nowa dziewczynę z którą jest do dziś. Jednak jak byliśmy jeszcze raz to on załatwił mojej Przyjaciółce prace w firmie gdzie on pracuje. Pracują tam razem do dziś. Wczoraj dowiedziałam się że oni są dobrymi kumplami. Przedtem on na nią gadal obrażał a ona mówiła ze nie chce jej się patrzeć ja jego krzywy ryj. Nie gadali wgl. Teraz sie okazalo ze on do niej się nie odzywal bo myślał ze jest na niego zła za to ze my sie rozstaliśmy. A ona powiedziała że nie. Komentują sobie zdj lajkuja gadają jak gdyby nic. Miałam ja na prawdę za przyjaciółkę ale czy to jest w porządku? Wyrządził mi wiele krzywd i sądziłam że moja "przyjaciółka" stanie w mojej obronie. Ale teraz juz przesadziła. I najlepsze jest to ze ona nie widzi w tym nic złego. On jak gdyby nic karze jej mnie pozdrowić a innej mówi ze za mną tęskni. Teraz juz nawet nie mam ochoty z nią rozmawiać bo skąd wiem czy mu nie opowiada o mnie. A tego nie chcę. Nie chce żeby cokolwiek o mnie wiedział. Co byście zrobili na moim miejscu?
Według mnie niedojrzałym jest oczekiwać, że przyjaciółka będzie wrogo nastawiona do kolegi z pracy (który de facto jej ją załatwił) tylko dlatego, że to Twój były chłopak.
Jeśli chodziło by o mnie i moją przyjaciółkę nie miałabym żadnych obiekcji.
Nie mówię że wrogo nastawiona ale czy chciałabyś aby Twoja przyjaciółka ktora Cie pocieszała po rozstaniu zaprzyjaźniła się z Twoim byłymi który Cię bardzo skrzywdził? Jeśli tak to jesteś dziwna. A to jest nielojalność. Patrząc na to że on ja obrażał wyzywal śmiał sie z niej. Skąd mam pewność ze nie gadają o mnie? Że ona mu o mnie nie opowiada? Nie chciałabym tego bardzo.
4 2016-06-21 16:39:01 Ostatnio edytowany przez Madzia92 (2016-06-21 16:39:51)
Robaczku . Twój Eks załatwił Twojej eks przyjaciółce ( dobrze pisze że eksprzyjaciółka ?? ) pracę . Teoretycznie poprzedniczka ma racje , no nie możesz wymagać by Ona miała na niego wywalone bo Wy nie jesteście razem a jakby nie było pracują razem , zakumplowali sie no i ..klops . To teoria . Praktyka jest taka że szlag Cię trafia i Ja Ci się nie dziwie bo w sumie to znając moje nastawienie do tego typu spraw ograniczyłabym bardzo mocno kontakty z przyjaciółką a w zasadzie eksprzyjaciółką.... Właśnie nie chciałabym żeby mój były na bieżąco o mnie wiedział a jest to możliwe skoro są razem w pracy .
Proponuje pogadać Ci z tą dziewczyną powiedzieć że nie podoboba Ci się sposób w jaki się do siebie hmmm zbliżyli że jest to dla Ciebie krępujące i niewygodne.
Być może ta dziewczyna nie zdaje sobie sprawy że aż tak Cię to rusza , skoro jesteście lub byłyście blisko nie powinno być problem porozmawianie . ??
A jak będziesz widziała , czuła że coś jest nie tak to bez fochów na cały świat poprostu przejdź z nia tylko na koleżeństwo nie mów o sprawach o których nie chcesz by ktoś wiedział .. Powodzenia
5 2016-06-21 19:56:36 Ostatnio edytowany przez troublemaker (2016-06-21 20:04:08)
Nie mówię że wrogo nastawiona ale czy chciałabyś aby Twoja przyjaciółka ktora Cie pocieszała po rozstaniu zaprzyjaźniła się z Twoim byłymi który Cię bardzo skrzywdził? Jeśli tak to jesteś dziwna. A to jest nielojalność. Patrząc na to że on ja obrażał wyzywal śmiał sie z niej. Skąd mam pewność ze nie gadają o mnie? Że ona mu o mnie nie opowiada? Nie chciałabym tego bardzo.
Wypraszam sobie, sama jesteś dziwna. Ufam w 100% swojej przyjaciółce, jest ona częścią mojej rodziny i wiem, że nie zrobiłaby nic przeciwko mnie. Dlatego też nie mam nic przeciwko jej znajomości z moim eks. Tak samo ona nie wymaga abym zakończyła swoją przyjaźń z jej byłym mężem. No ale my jesteśmy dojrzałe.
Problemem wydaje się być brak zaufania, bez którego nie ma mowy o przyjaźni