Hej, mam na imię Julia. Mam 18 lat Od pewnego czasu mam duży problem, którym niestety nie mogę podzielić się z koleżankami. Chodzi o nauczyciela. Zbliża się koniec roku, ale przed nim muszę wyjaśnić tą sprawę dlatego błagam Was kochane o pomoc. Mój nauczyciel jest bardzo szanowany i lubiany wśród uczniów (uczy wf), ale zauważyłam przez ten rok, że non stop na lekcjach zerka w moją stronę. kiedy ja (czując się obserwowana) instynktownie zerkam w jego stronę zauważam, że on wcale się nie kryje ze swoim spojrzeniem. Ale to nie wszystko. Kiedy był apel i znalazłam sobie wygone miejsce to on ( kiedy tylko mnie zauważył) to zaczął pytać innych uczniów, czy miejsce z przodu przede mną jest wolne, a kiedy po skończonym apelu wstałam to zauważyłam jak on zwrócony w moją stronę mierzy mnie wzrokiem powoli (zatrzymał wzrok na mojej tali). Na kolejnym apelu znów usiadł koło mnie choć miejsca dla nauczycieli były wyznaczone... Dodam jeszcze, że często patrzy mi w oczy. To są długie i głębokie spojrzenia. Ostatnio nawet miałam taką sytuację kiedy byłam obolała i zależało mi na tym aby pójść na salę gimnastyczną ( na dworze było ciepło, a reszta dziewczyn bardzo chciała wyjść na dwór) wtedy on powiedział, że idziemy na salę specjalnie dla Julki. Czułam się dziwnie, bo dziewczyny od razu miały pretensje... Ponadto kiedy ostatnio szłam do szkoły i on mnie zauważył to szeroko się uśmiechnął, choć na co dzień rzuca uczniom suche dzień dobry ( ma ogromny dystans ). Jak miał ostatnio do mnie prośbę (dość głupią i nielogiczną) to podszedł do mnie nachylił sie (wtedy akurat siedziałam), a twarzami byliśmy tak blisko, że praktycznie czułam zapach jego pasty do zębów... Wazne w tym wszystkim jest to że się patrzy, patrzy i jeszcze raz patrzy szuka kontaktu wzrokowego, a to mnie krępuje więc błagam pomóżcie i powiedzcie co mam o tym mysleć. Mlodsza koleżanka, Julia
a on ile ma lat?
Wkrótce wakacje, na ponad 2 miesiące masz spokój.
On ma ok 40!!!
5 2016-06-21 19:29:48 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2016-06-21 19:31:10)
Chcesz przeczytać, że się w tobie zakochał?
Jest to możliwe, zdarzają się takie przypadki.
I odwrotne gdy to nastolatka zakochuje się w dojrzałym mężczyźnie.
Jeżeli takie jego zachowanie przeszkadza ci, krępuje, naraża na docinki koleżanek to masz prawo coś poczynić w tym kierunku aby zaprzestał tak się zachowywać.
Można to zrobić na kilka sposobów.