Moja Kochana J
Ten list jest słowami, które być może nigdy nie zostały wypowiedziane.
Jest mi tak bardzo przykro, że nie potrafiłem Ci pomóc i dotrzeć do Twego serca.
Widocznie moja osoba okazała się zbyt słaba aby dać ci we mnie oparcie.
Nie chcę pamiętać o złych i smutnych chwilach...lecz chcę pamiętać o mojej Kochanej, malutkiej i słodkiej J.
Przy Tobie poznałem smak łez, które były mi obce przez ostatnie 20 lat. Już wiem jak smakują łzy wielkiej miłości.
Proszę, Błagam już po raz ostatni- nie krzywdź już SIEBIE i innych!
Nadzieja odchodzi ostatnia...
Mam nadzieje , że kiedyś znów odnajdziemy drogę do Naszych Serc...
Pisząc ten list wiedz , że miałem w moich myślach najpiękniejsze nasze momenty, które zbliżyły Nas do siebie.
Wszystkie te napisane słowa są moją modlitwą, miłością i wspomnieniem...skierowaną do Ciebie J.
Tak bardzo Cię kochałem Moja J!
Twój X