Witam, mam taki problem, znajomy załatwił mi opony letnie używane, pojechaliśmy z nimi do wulkanizatora, ten powiedział, że za duże i już nie te lata, ja się wkurzyłam, bo myślałam, że osoba, która sama się zobowiązała, że mi załatwi dobre opony się na tym nie zna. Pan w warsztacie chciał mi sprzedać mniejsze, pasujące opony, ja się zgodziłam, ustaliliśmy cenę, poszłam przeparkować samochód aż nagle patrzę, że znajomy z którym byłam wsiada do auta i mówi, że mam jechać bo pan na stacji chce mnie oszuka, że opony łyse itd, że on mi załatwi mniejsze. Czekałam dwa tygodnie, aż w końcu przyjechał do mnie z oponami, były zapakowane, przełożył je do mojego auta, ja mu zapłaciłam. Na drugi dzień pojechałam na wymianę, tam gdzie byłam poprzednio, przeprosiłam pana wulkanizatora za znajomego, że sie tak uniósł ostatnio i podszedł ze mną do auta zobaczyć opony. Jak się okazało znowu to samo, ja potrzebuję 155, a były 165 i prawie starty bieżnik. W rezultacie ich nie założyłam, kupiłam na warsztacie od pana kolejny komplet, a te wożę w samochodzie od kilku dni. Osoba która mi sprzedała te wadliwe najpierw napisała, że przyjedzie po nie i zwróci mi pieniądze, jednak kontakt się urwał od tego czasu. Podejrzewam, że dał mi jakieś stare swoje opony i na mnie zarobił, a ja głupia wierzyłam, teraz zapłaciłam za dwa komplety z czego jeden nadaje się na śmietnik, straciłam, nerwy, czas i tyle z tego. Prosze o radę co ja mogę w takiej sytuacji zrobić, bo już racczej pieniędzy nie odzyskam.
Temat: Wyłudzenie, proszę o radę
Zobacz podobne tematy :
Odp: Wyłudzenie, proszę o radę
Ja, gdybym dała tak się oszukać i to 2 razy to bym próbowała do skutku znaleźć tego znajomego i niech zwróci kasę , zabiera opony.
Poza tym rozgłosiłabym wspólnym znajomym jak mnie urządził.
Znasz jego dane personalne, adres?