Hej dziewczyny. Od jakiegoś czasu, może od dwóch tygodni, mam problem w okolicach intymnych. Otóż pojawił się dziwny świąd pieczenie i zaczerwienienie. Dodam też, że od czterech miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne. Stosuje żele do higieny intymnej, ale niestety dolegliwości nie mijają. Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Świąd, pieczenie i zaczerwienienie? Zdecydowanie wizyta u ginekologa. Może to kwestia tabletek - jak najszybciej trzeba się skonsultować, zanim pojawią się jakieś gorsze objawy.
Pech chciał, że mój ginekolog ma urlop.. Poradziłam się znajomej farmaceutki, która poleciła mi tabletki dopochwowe i żel które mają złagodzić ból i zaczerwienienie niezależnie czy jest to infekcja bakteryjna czy grzybicza.
A to musi być akurat ten jeden ginekolog? Jak się ma sytuację podbramkową (a za taką uważam infekcje intymne), to się idzie do pierwszego lekarza, który ma wolne terminy lub prywatnie. Dwa tygodnie infekcji to już długo, a Ty chcesz czekać jeszcze dłużej...
Stosuję te tabletki już siódmy dzień i dzisiaj kończę kuracje, bo tak pisze na ulotce. I wszystkie objawy ustapiły. Mam nadzieję, że na dobre, jeśli jednak powrócą to wtedy się skonsultuje z lekarzem.