Witam.Jestem nowy na tym forum i mam dosyć duży problem i nie wiem co robić.
Otóż niedawno zerwała ze mną dziewczyna byliśmy ponad 4 lata i tak po prostu poszła do innego,załamałem się kompletnie Ale na drugi dzień w sumie starałem się nie myśleć o tym i jakoś znienawidzić ją i udało się + pomogła mi bardzo dobra koleżanka i tutaj jest właśnie sedno sprawy.Otóż z tą dobrą koleżanką zaczeło coś iskrzyć między nami,poszliśmy na impreze,pocałowałem ją, w sumie całowaliśmy się nawet,podobało jej się.Łapaliśmy się za ręcę,było wybornie,sama mi o tym pisała.I przez ostatnie kilka dni było na prawde super tylko jest problem taki że ona miała chłopaka.Ale tego samego dnia jak pisałem z nią i się spotkałem to ona mnie zapewniała że z nin zerwie,że nie wróci do niego.Ucieszyłem się.Było dobrze kilka dni ,powiedziała że się zauroczyła,ja też już byłem na maksa zauroczony no ale pech chciał że jej chłopak do niej coś napisał i namieszał jej w głowie.I teraz nie wie co ma robić,zapewniała mnie na początku że będzie okej i wgl.Jestem ledwo po zerwaniu a teraz druga dziewczyna mnie jakoś wystawia
Co mam robić? Starać się o nią,pisała że go kocha ale też zależy jej na mnie i ma mętlik w głowie.Teraz praktycznie zostałem sam bez nikogo..