Źle zrobiłam kończąc znajomość? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Hej, dziewczęta i chłopcy wink

chciałabym wysłuchać Waszych opinii na temat mojej historii, ponieważ mam mętlik w głowie. Postaram się ją możliwie krótko opisać smile

Poznałam parę miesięcy temu pewnego mężczyznę przez Internet, bardzo dobrze nam się rozmawiało, jednak nie były to codzienne rozmowy, raczej takie co 2 dni. Po pewnym czasie z jego inicjatywy przenieśliśmy tę znajomość na rozmowy telefoniczne, ponieważ, jak sam przyznał, wtedy można lepiej się poznać. Wolał najpierw się porozmawiać przez telefon i mieć jakąś namiastkę osobowości, niż się spotkać.
Po pewnym czasie jednak doszło do spotkania. Poszliśmy na kawę, jednak było to takie bardzo kumpelskie spotkanie (nie odprowadził mnie do domu, nie zaproponował, że skoro on zaprosił, to on stawia - ot taki wypad znajomych na kawę).
Po tym spotkaniu nie odezwał się 2 dni, aż w końcu zadzwonił. I znowu, znajomość toczyła się powoli, telefony co 2-3 dni mniej więcej. Po półtora tygodnia zaproponował spotkanie nr 2. Poszliśmy na spacer, było sympatycznie. W pewnym momencie, kiedy siedzieliśmy na ławce, podsunął się bliżej, tak jakby chciał mnie objąć (?). Ja się trochę wystraszyłam i szybko znalazłam wymówkę i odsunęłam od niego. Do końca jednak spotkanie przebiegało w świetnej atmosferze, bo dobrze się rozumiemy smile
Po drugim spotkaniu nie odezwał się znowu 3 dni, więc wodzona impulsem, napisałam do niego, że musimy zakończyć tę znajomość, bo nie prowadzi donikąd...ale chyba się pośpieszyłam. On napisał, że jestem bardzo sympatyczna i może w przyszłości jakoś nasze drogi się zejdą.

Teraz, Kochani, do Was pytanie, co o tym sądzicie. Brakuje mi go, świetnie nam się rozmawiało, ale był taki ostrożny, że coś we mnie pękło i pod wpływem emocji napisałam o zakończeniu tej znajomości. Może warto było czekać na rozwój sytuacji? Myślicie, że warto to jakoś odkręcić?

Dzię-ku-ję za to, że dotrwaliście do tego momentu! smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Po pierwsze - zadbaj w przyszłości o to, żeby te "impulsy" tak bardzo Tobą nie wodziły. Bo na razie wygląda to dziwnie: chłopak chce sie przysunąć - Ty odskakujesz, chłopak nic nie robi - Ty "kończysz znajomość", chłopak na to przystaje - Tobie go "brakuje". Kończyny opadają.

Po drugie - może wprowadź do swojego słownika instytucję kolegi/znajomego? Czego Ty chcesz po dwóch spotkaniach? Deklaracji? Głębokich rozmów o przyszłości relacji? Osobiście zawsze zwiewałam przed osobnikami, którzy na tym etapie znajomości próbowali wejść na temat "czy coś z tego będzie". Bo skąd można to wiedzieć po dwóch koleżeńskich spotkaniach? A skoro dobrze Ci się z nim rozmawiało to co stało na przeszkodzie, żeby kontynuowac znajomość na stopie kumpelskiej i spokojnie czekać, że może coś zaiskrzy?

Co możesz teraz zrobić? Ano skontaktować się z nim i przyznać, że brakuje Ci waszych pogaduszek. I zaproponować trzecie spotkanie. Jeśli nie ucieknie gdzie pieprz rośnie to przestań wysyłac sprzeczne sygnały i zaopatrz się w większą porcję cierpliwości smile

3

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Dziękuję za odpowiedź smile To prawda, jestem niecierpliwa i muszę nad tym popracować, bo nic dobrego mi z tego nie przychodzi... Zazwyczaj mężczyźni szybko dawali mi do zrozumienia, że takie spotkania do czegoś prowadzą. Również tak zwani "kumple", z którymi spotykałam się sam na sam, też po jakimś czasie stwierdzali, że chcą czegoś więcej, więc chyba niepotrzebnie się tym sugerowałam.
Myślę, że ta znajomość jest już przekreślona, ale to dla mnie świetny antyporadnik zachowań damsko-męskich

4

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Oprócz cierpliwości zadbaj też o mniej niezdecydowania.

5

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Jeśli uważałaś że to za szybko się dzieje to powinnaś mu o tym powiedzieć i może na razie się nie spotykać? Może następnym razem spotkajcie się ze razem ze znajomymi;)

6 Ostatnio edytowany przez DDshirt (2016-04-12 16:44:07)

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

=

7

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Nie byłoby z tego związku, jemu nie zależało na Tobie jak na kobiecie. Jeśli odnowisz tę znajomość, to sama wspomnisz moje słowa.

8

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Moim zdaniem facet "odrabiał" punkt po punkcie jakiś podręcznik na temat podrywu...

9

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?
madoja napisał/a:

Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Nie byłoby z tego związku, jemu nie zależało na Tobie jak na kobiecie. Jeśli odnowisz tę znajomość, to sama wspomnisz moje słowa.

Screwdriver napisał/a:

Moim zdaniem facet "odrabiał" punkt po punkcie jakiś podręcznik na temat podrywu...

Bo?

10

Odp: Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Bo spotykał się, potem robił przerwy...czekał aż zatęsknisz. Podręcznikowo wręcz się zachowywał.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Źle zrobiłam kończąc znajomość?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024