Można prawdziwie pokochać kogoś, w 5 dni znajomości spedzajac z nim cały dzień i noc, czy to jest niemożliwe, to jest tylko zauroczenie lub początek zakochania?
Nie można.
Można, ale dopiero czas pokaże czy to miłość czy jednak nie ;P
4 2016-04-02 20:25:55 Ostatnio edytowany przez Pirat (2016-04-02 20:28:42)
Ja zakochałem się raz od pierwszego wejrzenia. Normalnie popatrzyła na mnie i było pozamiatane że tak powiem. Na drugi dzień już wylądowaliśmy w łóżku i byliśmy ze sobą 6 lat.
--nigdy nawet nie pokłóciliśmy się ze sobą. Ani razu. Z jeden czy dwa razy byliśmy na siebie źli za jakies pierdółki. Nie rozeszlismy się i nie przestałem jej kochać. Jej po prostu już nie ma pośród nas
Piec dni, to bardzo malo... Mozna sie zauroczyc, zakochac ale slowo 'kocham' ma wielka wartosc, a tak czesto ludzie tym slowem szastaja na lewo i prawo, ze ta wartosc chyba juz stracilo.
Gdy taki strzał nadchodzi gdy już mamy jakies doświadczenie i byłe związki. To ja uważam że jest to do odróżnienia. Zauroczony mysli jak szaleniec, a gdy tak walnie z grubej rury ten mały śmieszny amorek z łukiem to poza tym masz jeszcze świadomość tego co cię spotkało
Nie można. Można się zauroczyć i potem rozwinąć z tego coś więcej.
Tylko zauroczenie
Gdy taki strzał nadchodzi gdy już mamy jakies doświadczenie i byłe związki. To ja uważam że jest to do odróżnienia. Zauroczony mysli jak szaleniec, a gdy tak walnie z grubej rury ten mały śmieszny amorek z łukiem to poza tym masz jeszcze świadomość tego co cię spotkało
Pirat, to odważny byłeś Ja chyba sobie już nigdy nie pozwolę na takie "walnięcie". Choćbym mdlała na widok delikwenta
)))
Na pewno jest to bardzo fajne, ale zawsze loteria. Nie dla mnie.
Ja zakochałem się raz od pierwszego wejrzenia. Normalnie popatrzyła na mnie i było pozamiatane że tak powiem. Na drugi dzień już wylądowaliśmy w łóżku i byliśmy ze sobą 6 lat.
--nigdy nawet nie pokłóciliśmy się ze sobą. Ani razu. Z jeden czy dwa razy byliśmy na siebie źli za jakies pierdółki. Nie rozeszlismy się i nie przestałem jej kochać. Jej po prostu już nie ma pośród nas
Witaj w klubie, Piracie.:)