Wesele a ja kocham inna :( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wesele a ja kocham inna :(

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

Temat: Wesele a ja kocham inna :(

Witam
Na poczatku chce wam podziekowac za to moze mozecie mi pomoc albo i nie
Chodzi o to ze ze ma 26 lat i za rok w maju biore slub jestem z dziewczyna juz 5 lat u juz jest wszytsko zamowione ale jest jeden problem na fb poznalem dziewczyne mieszka o de mne okolo 8 km i jak z nia rozmaiwam i widzialem ja to serce mi bije I wiem ze sie w niej zakochalem sad ma taki sam jak moj harakter ...caly czas mysle o niej i wiecie co.....Kocham ja i wiem ze to ona jest ta jedyna sad Pomocy co ja mam zrobic z narzeczona to chyba nie ma milosci sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Z całą pewnością nie darzysz uczuciem swojej narzeczonej, skoro inna kobieta zrobiła na tobie tego typu wrażenie. Należy przemyśleć decyzję o ślubie, delikatnie mówiąc...

3

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

A jak długo się znacie,w sensie,że z tą, w której się teraz zakochałeś?

4

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Jak tą z fb w ogóle poznałeś?:D I zgadzam się- miłości nie ma. Powinieneś porozmawiać z narzeczoną i jej to powiedzieć. Im dłużej będziesz to przeciągał tym gorzej.

5

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Slitasne. Zostaw Ty swoją narzeczoną bo ma szansę na normalne życie. Rozmawiales Ty z tą swój big love  w realu?

6

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
allama napisał/a:

Slitasne. Zostaw Ty swoją narzeczoną bo ma szansę na normalne życie. Rozmawiales Ty z tą swój big love  w realu?


Miałam o to samo zapytać...ale Mecenasa i tak ni ma.

7

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Mecenas182 napisał/a:

Witam
Na poczatku chce wam podziekowac za to moze mozecie mi pomoc albo i nie
Chodzi o to ze ze ma 26 lat i za rok w maju biore slub jestem z dziewczyna juz 5 lat u juz jest wszytsko zamowione ale jest jeden problem na fb poznalem dziewczyne mieszka o de mne okolo 8 km i jak z nia rozmaiwam i widzialem ja to serce mi bije I wiem ze sie w niej zakochalem sad ma taki sam jak moj harakter ...caly czas mysle o niej i wiecie co.....Kocham ja i wiem ze to ona jest ta jedyna sad Pomocy co ja mam zrobic z narzeczona to chyba nie ma milosci sad

Chodzi Tobie o rozterki z brakiem uczucia dla narzeczonej,  czy tylko o to, że pieniądze wydane, wesela nie będzie (o ślubie nie wspominam, bo to szczegół), a niedoszła może pozwać o zwrot nakładów poniesionych z jej strony?

8

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Nie chodzi mi o pieniadze tylko o milosc ktora sie wypalila
I moja narzeczona mieszka w mojej miejscowosci i pewnie jak wszytsko zerwie to bede na jezykach ludzi
Chyba musze ucieknac do duzego miasta zebym zyl od nowa ...sam

9

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

No to odwołaj ślub. Proste.

10

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Po co się przejmujesz tym,co mówią ludzie ?
Prawie każde uczucie kiedyś się wypala,najczęściej po 2-5 latach myslisz,że z nowa będzie inaczej?Jesteś zauroczony i tak Ci się teraz wydaje.

11 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-04-01 10:48:09)

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

ile w życiu się trzeba okombinować wink

żeby zaspokoić swoje rządze sad

chłopie nie myśl o tym co kto będzie gadał o Tobie, tylko co albo inaczej, jak będzie się czuć Twoja "niedoszła"

może lepiej, pomyśl jak byś się Ty czuł, jakby Cię ktoś zbajerował i kopnął w cztery litery, wyjechał, zostawił w malej miejscowości

w obawie przed tym co "sobie o Tobie ktoś pomyśli", masz już plan ucieczki do wielkiego miasta, wow big_smile

chodź jak sądzę, to jest dar od losu, dla Twojej niedoszłej, wygrana w loterii, kupon puściłeś sam big_smile

odwołanie ślubu zostawisz "niedoszłej" czy sam na klatę weźmiesz ??

12

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Mecenas182 napisał/a:

Nie chodzi mi o pieniadze tylko o milosc ktora sie wypalila
I moja narzeczona mieszka w mojej miejscowosci i pewnie jak wszytsko zerwie to bede na jezykach ludzi
Chyba musze ucieknac do duzego miasta zebym zyl od nowa ...sam


Chyba musisz popracować nad językiem polskim, a nie siedzieć na fb i pisać do dziewczyn...

13

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Weźmiesz ślub bez miłości i co potem? Lepiej to skończyć niż psuć życie swojej narzeczonej...

14

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Mecenas182 napisał/a:

Nie chodzi mi o pieniadze tylko o milosc ktora sie wypalila
I moja narzeczona mieszka w mojej miejscowosci i pewnie jak wszytsko zerwie to bede na jezykach ludzi
Chyba musze ucieknac do duzego miasta zebym zyl od nowa ...sam

Wow...
"Męskie" podejście...zwiewać.
Medal Ci dać tongue

15

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Mecenas182, czy możesz zdradzić od jak dawna znasz tę swoją "wielką miłość". Jak długo spotykacie się, z jaką częstotliwością, co z nią przeżyłeś?
Nie pytam, czym Cię tak ujęła, bo to w tej sytuacji nieistotne, Ty już wiesz, że to ta jedyna smile
Jedno jest pewne, jeśli zdradzasz narzeczoną, to nie pozostaje Ci nic innego, jak stanąć na wysokości zadania, wziąć na klatę konsekwencje, przyznać się, przeprosić, pokryć koszty przygotowań do wesela w całości i dopiero potem uciekać w wielki świat razem z ukochaną.
Czy Twoja big love, zna Twoje plany, wie, że jesteś zaręczony, jest gotowa wyjechać razem z Tobą?

16

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
majkaszpilka napisał/a:
Mecenas182 napisał/a:

Nie chodzi mi o pieniadze tylko o milosc ktora sie wypalila
I moja narzeczona mieszka w mojej miejscowosci i pewnie jak wszytsko zerwie to bede na jezykach ludzi
Chyba musze ucieknac do duzego miasta zebym zyl od nowa ...sam

Wow...
"Męskie" podejście...zwiewać.
Medal Ci dać tongue

ja mam dużo do rozdania sad

nazbierało się, to się podzielę, mi już nie potrzebne tongue

17

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Obawiam się Amethis,że nie posiadasz medalu za tak "bohaterski" czyn  smile

Ale jak masz jakiś proporczyk...albo kompas,który mógłby wskazać miejsce zagubienia jaj przez  Autora...to czemu nie? tongue

18

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Pierwszy post trudno zrozumieć.

to po pierwsze.

Po drugie jak nie kochasz to się nie żeń bo zniszczysz i jej i swoje życie.

I najważniejsze: Pomyśl jak poczuje się Twoje kandydatka na żonę, obecna, a nie jak TY.

Na pewno jej nie kochasz skoro martwi Cię to że będziesz na językach a nie to jak ona to zniesie, że jej będzie się głupio pokazać z tego powodu że koleś ją tak wystawił. I to tuż przed samym ślubem.

I na koniec jeszcze:
żebyś się nie zdziwił po czasie bo takie internetowe znajomości czasem fajne są wirtualne. A życie swoje.
Nowe znajomości dają adrenalinę, Powera i sobie różne rzeczy w głowie można wyobrazić do czasu aż przyjdzie rzeczywistość, ta szara, ta codzienna....

Tyle z mojego komentarza.

19 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-04-01 20:42:56)

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
majkaszpilka napisał/a:

Obawiam się Amethis,że nie posiadasz medalu za tak "bohaterski" czyn  smile

Ale jak masz jakiś proporczyk...albo kompas,który mógłby wskazać miejsce zagubienia jaj przez  Autora...to czemu nie? tongue

a zdziwiłabyś się jaki byłem szybki, na krótkich dystansach big_smile w dyscyplinie "ucieczka"

myślę, czasem mi się zdarza, że bardziej by pasowało tak zwane "tyczenie" przeprowadzić, pod ewentualną budowę

bo działka nie uzbrojona, od początku chyba jest tongue

20

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Ja bym proponowala: pisz tak bardziej po polsku...bedzie nam razniej.
A tak na powaznie- czy ty traktujesz kobiety na serio? wez sie w garsc, ubierz garniturowe spodnie, wypastuj buty, umyj zeby. Przeczesz wlosy. I idz do dziewczyny (tej w sensie narzeczonej) i odszczekaj milosc, wesele i powiedz, ze przepraszasz. Aha. Moga byc kwiaty. Po zeznaniach spier....dalaj w podskokach, bo dostaniesz po ryju. Ale sprawe zalatwisz honorowo.

21

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Nie no, najlepiej zwodzić niewinną osobę, ożenić się, a potem zdradzać lub wziąć rozwód, raniąc ją, zamiast być facetem i powiedzieć prawdę... smile
Jak kiedyś tu wejdziesz przeczytać komentarze, rób to, co napisała Gosia. Nawet jeżeli nigdy nie kochałeś narzeczonej, jeżeli będziesz ją zwodził tylko dlatego, że boisz się o swoją reputację w Twojej miejscowości, to będziesz zwykłym chamem.

22 Ostatnio edytowany przez michal3108 (2016-04-01 20:15:15)

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Ludzie tak często mylą zauroczenie z miłościa.. Przykre. A za miesiąc założy wątek pod tytułem " Jak ją odzyskać" bo dotrze do niego, że to nie było nic poważnego a tak na prawde zawsze kochał narzeczoną.
A jesli chodzi o lęk przed komentarzami na wiosce to serio rozbawiłeś mnie.. "Musze sie z nią ożenić bo pani Krysia i Zosia mnie obgadają" tongue

23

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Gosia1962 napisał/a:

Ja bym proponowala: pisz tak bardziej po polsku...bedzie nam razniej.
A tak na powaznie- czy ty traktujesz kobiety na serio? wez sie w garsc, ubierz garniturowe spodnie, wypastuj buty, umyj zeby. Przeczesz wlosy. I idz do dziewczyny (tej w sensie narzeczonej) i odszczekaj milosc, wesele i powiedz, ze przepraszasz. Aha. Moga byc kwiaty. Po zeznaniach spier....dalaj w podskokach, bo dostaniesz po ryju. Ale sprawe zalatwisz honorowo.

Tu lepsze będą sportowe, szkoda laczki pastować,

A z poważnych rad, dodam ze czas dziala na niekorzyść!!!!!!
Z każdym dniem bedzie Cie wiekszy strach ogarniał, az rzeczywiscie wyemigrujesz

Rozsadnych decyzji życzę

24

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

za miłość się nie każe

25

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Gosciu sie zmyl, bo mu nie pasowaly nasze rady. Za milosc sie nie karze?(=tak sie pisze)....ale o jakiej milosci mowisz? ze w sensie nowa milosc? Nie ma w zyciu tak, ze NIKT sie nie zauroczy. Nawet w dlugoletnim malzenstwie trafi sie jakas osoba i zamydli oczy. Ale trzeba otrzepac pianke mydlana i robic swoje. Tylko to nie milosc. Nie mylic pojec.

26

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Kamoa napisał/a:

za miłość się nie każe


Nie każe się,to fakt.
Ale odpowiedzialnym być należy,nie sądzisz?
Czy innym komunałem można to "zakryć"?

27

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Prawda jest taka że gdyby naprawdę kochał swoją narzeczoną to zadna by mu piany na oczach nie zrobiła.  Owszem, popatrzyłby na fajna laskę, cmoknął , cos tam może i pomyslał ale to wszystko.
  Ma jeszcze odrobine czasu do przemyslenia.  Może to faktycznie tylko takie uderzenie gazu jak przy otwieraniu coca-coli.  Chwile zaszumi i przejdzie.  Jeżeli nie to nie pozostaje nic innego jak brac na klatę i stanąć przed narzeczoną i powiedzieć jak jest.
  To ja bardzo zrani, ale lepiej tak niż potem pokaleczyc ja jeszcze bardziej.   Dzięwcze pewno jest fajne i nie zasługuje na takie coś.

28

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Kolezanki witam ponownie
Od 1 Kwietnia nie mam z ta dziewczyna zadnego kontaktu sam zerwalem ...ale nie daje sobie rady
Caly czas mysle o niej i jezdze kolo jej  domu tylko po to zeby zobaczyc ja na chwile
Nie ma sekudny zeby o niej nie myslal i tesknie ze jej glosem za jej usmiechem sad
Jej jakas moze kolezanka ktora by znalazla dla mnie chwile i by popisala ze mna .. chciabym komu sie wygadac mam skype ale tylko pisanie bez kamerki
Bardzo porosze sad

29 Ostatnio edytowany przez Klio (2016-04-04 20:11:19)

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Podryw na niekochaną narzeczoną i porzuconą dziewczynę? Braku oryginalności nikt nie może Ci zarzucić...

30

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

Ja nie chce tutaj nikogo poderwac!

31

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

To pisz na forum co Ci na wątrobie leży.

32

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Klio napisał/a:

Podryw na niekochaną narzeczoną i porzuconą dziewczynę? Braku oryginalności nikt nie może Ci zarzucić...

Akcja marketingowa kierowana na "wąski" target,co nie wyklucza skuteczności tongue, sie to chyba "na litość" zwie

Powodzenia

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Mecenas182 napisał/a:

Kolezanki witam ponownie
Od 1 Kwietnia nie mam z ta dziewczyna zadnego kontaktu sam zerwalem ...ale nie daje sobie rady
Caly czas mysle o niej i jezdze kolo jej  domu tylko po to zeby zobaczyc ja na chwile
Nie ma sekudny zeby o niej nie myslal i tesknie ze jej glosem za jej usmiechem sad
Jej jakas moze kolezanka ktora by znalazla dla mnie chwile i by popisala ze mna .. chciabym komu sie wygadac mam skype ale tylko pisanie bez kamerki
Bardzo porosze sad

Może z narzeczoną popisz? Bo pół internetów wie,jakie poroże nosi, a ona biedna nieświadoma. .

34

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

A czemu nie zerwałeś zaręczyn skoro nie kochasz narzeczonej, tylko faejsbukową kochankę?

35

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
lilianna90 napisał/a:

A czemu nie zerwałeś zaręczyn skoro nie kochasz narzeczonej, tylko faejsbukową kochankę?

Bo co ludzie we wsi powiedzą! Nie doceniasz mocy konformizmu...

36

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

No to się porobiło.
A teraz niech się narzeczona dowie,i po sprawie.

37

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

A może od razu dodaj, że najlepiej z dużego miasta.. od razu miałbyś do kogo uciekać przed gadaniem ludzi big_smile

38

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Klio napisał/a:
lilianna90 napisał/a:

A czemu nie zerwałeś zaręczyn skoro nie kochasz narzeczonej, tylko faejsbukową kochankę?

Bo co ludzie we wsi powiedzą! Nie doceniasz mocy konformizmu...


No racja! A tak to chociaż będzie pierzyna na nowe gospodarstwo:D

39

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

A ja się powstrzymam od cisnącej się na usta ironii, bo wierzę, że może chłopak faktycznie jest zagubiony.

Jeśli wesele jest w dość odległej przyszłości, to daj sobie czasu na odkochanie. Dłużej niż tydzień, powiedzmy jakiś miesiąc, dwa, bez kontaktu.
Jeśli po tym czasie znajoma z facebooka (czy ona w ogóle wie, że masz się żenić?) nadal będzie Cię tak zajmować, to moim zdaniem odpuścić wesele. Skoro Ty masz 26 lat, to jest jeszcze czas, żebyście sobie z narzeczoną ułożyli życie osobno. Wejście w związek małżeński to jakaś deklaracja, przysięga składana po coś. PO CO chcesz ją składać? Chyba nie z miłości do narzeczonej? Już teraz jesteś bardzo obłudny, bo pewnie z narzeczoną się spotykasz, sypiasz itd., udajesz, że wszystko ok, a myślisz o innej.

Biorąc ślub "bo tak", i będąc - tak twierdzisz - zakochanym w kimś innym, robisz krzywdę sobie i drugiej stronie. Może ta dziewczyna z FB jest przejściowa, ale świadczy to o tym, że ślub z obecną dziewczyną to nie ta droga. Albo nie ta dziewczyna albo ty nie dojrzałeś. Natomiast jest bardzo duże ryzyko, że wskutek Twoich "niepewności" cierpi jednak narzeczona, z którą planujesz zakładać rodzinę, może mieć jakieś dzieci?

Sam powinieneś wiedzieć, co robić, żeby być porządnym człowiekiem, a jakbyś zapomniał, to Ci kilka osób przypomniało. Oczywiście - nie musisz. Natomiast nie spodziewaj się, że ktoś się przychyli i będzie Cie po główce głaskał, bo Ty taki niezdecydowany...

Jeśli sam się boisz podjąć decyzji, to powiedz narzeczonej, że zakochałeś się w innej. Wydaje mi się, że sytuacja wtedy lepiej się rozwiąże. A ludzie będą lepiej o Tobie myśleli, niż jak po pół roku nieuleczalnej miłości do nieznajomej będziesz albo zdradzał zonę - z nią lub z inną, albo stwierdzisz, że się rozstajesz.

40

Odp: Wesele a ja kocham inna :(

ojej, kolejna akcja humanitarna - ślub z narzeczoną, której nie kocham...
Po co Ty człowieku 5 lat z tą dziewczyną chodzisz i co więcej, ślub chcesz brać?
Wydawało Ci się, że ją kochasz? Kochałeś, ale przeminęło z wiatrem?
Nie dziwne, że tyle rozwodów jak ludzie bez powodu ślub biorą.

41

Odp: Wesele a ja kocham inna :(
Mecenas182 napisał/a:

Witam
Na poczatku chce wam podziekowac za to moze mozecie mi pomoc albo i nie
Chodzi o to ze ze ma 26 lat i za rok w maju biore slub jestem z dziewczyna juz 5 lat u juz jest wszytsko zamowione ale jest jeden problem na fb poznalem dziewczyne mieszka o de mne okolo 8 km i jak z nia rozmaiwam i widzialem ja to serce mi bije I wiem ze sie w niej zakochalem sad ma taki sam jak moj harakter ...caly czas mysle o niej i wiecie co.....Kocham ja i wiem ze to ona jest ta jedyna sad Pomocy co ja mam zrobic z narzeczona to chyba nie ma milosci sad

kim ona jest znasz imię tej kobiety

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wesele a ja kocham inna :(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024