Drażni mnie każdy jego dotyk - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Drażni mnie każdy jego dotyk

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Drażni mnie każdy jego dotyk

Cześć, pisze tu pierwszy raz.  Otóż mam taki problem ze nie mam ochoty na sex z mezem.  Drażni mnie każdy jego dotyk, drażni mnie wszystko w nim. Jesteśmy ponad rok po ślubie.  Wcześniej mogliśmy robić to codziennie.  Nie całujemy się, nie przytytulamy. Wcześniej może by mi to przeszkadzało a teraz nie czuje nic
.  Żyjemy jakby obok siebie.  Kocham męża ale nie czuje potrzeby bliskości. Dzieje się tak od dwóch miesięcy i ciągle więcej mnie drażni w nim. Nie wiem co robić. Nie chce go stracić.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

No właśnie o to chodzi, że już go chyba nie kochasz i oszukiwałaś się, a teraz zasłona opadła. I nie ma uczuć. A bliskość z kimś ,do kogo nic się nie czuje wprawia właśnie w takie zakłopotanie i rozdrażnienie.

3

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Ej, nie zapędzajmy się tak daleko... Coś, co budowało sie przez kilka lat nie moze nagle zniknać jak bańka mydlana. Może to skutek stresu czy przemęczenia? Ja tak mam z moim chlopakiem praktycznie w każdą sesje, mógłby dla mnie wtedy w ogole nie istnieć jako mężczyzna. I to chyba normalne że z czasem sexu jest coraz mniej, a zastępują go inne formy bliskości. Najważniejsze to nie słuchać pochopnych rad i nie skreślać niczego jak tylko zaczęły problemy!!!

4

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Trzeba zacząć od spraw najprostszych. Analiza i rozmowa. Glamour Girl czasem może, ale to ostateczna ostateczność (jak mawia klasyk), bo są setki prostszych i bardziej przyziemnych wyjaśnień.

5

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

no dobrze, skoro to nie to... Może więc potrzebujecie trochę pospędzać czas osobno ? Tak, żeby każde wyszło spotkać się ze swoimi znajomymi, żeby troszkę zatęsknić? wink

6 Ostatnio edytowany przez dzieciarnia (2016-03-24 10:01:59)

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk
glamour_girl napisał/a:

Ej, nie zapędzajmy się tak daleko... Coś, co budowało sie przez kilka lat nie moze nagle zniknać jak bańka mydlana. Może to skutek stresu czy przemęczenia? Ja tak mam z moim chlopakiem praktycznie w każdą sesje, mógłby dla mnie wtedy w ogole nie istnieć jako mężczyzna. I to chyba normalne że z czasem sexu jest coraz mniej, a zastępują go inne formy bliskości. Najważniejsze to nie słuchać pochopnych rad i nie skreślać niczego jak tylko zaczęły problemy!!!

Glamour_girl, ale tu mowa o młodym małżeństwie, raptem rok trwajacym... Zatem teza, że: "normalne, iz z czasem sexu coraz mniej..." nie jest trafioną. Również uważam, ze coś tu jest "nie tak" z uczuciem ze strony autorki. Brak tego uczucia do męża. Za mało wiemy o całokształcie sytuacji w tym małżeństwie by cokolwiek sensownego poradzić - pozostają nam dywagacje na podstawie zdawkowych informacji. Bo wypadałoby wiedzieć: ile oboje mają lat, jak długo są ze sobą, Jak wyglądała ich przeszłość (poprzednie związki), czy małżeństwo było "z musu/rozsądku", czy mają/mieli jakieś "przejścia" czy problemy w tym związku, jak wyglądały relacje (seks, sposób traktowania się) zanim wzięli ślub, czy ...autorka ma jakiegoś "przyjaciela" na horyzoncie. Bo taką opcję tu widzę...
Wątpię abyśmy uzyskali te informacje od autorki, bo postawiłyby ją prawdopodobnie w niekorzystnym świetle...
Dobrze byłoby też wiedzieć jak wygladają ich obecne relacje, jak sie do siebie odnoszą, jak rozmawiają, jak zachowuje się i traktuje autorkę jej małzonek - moze "się zmienił" i ma na wszystko "wywalone"? Moze przestał o siebie dbać...? To dość dużo mozliwosci jak widzimy.

Ingunn napisał/a:

no dobrze, skoro to nie to... Może więc potrzebujecie trochę pospędzać czas osobno ? Tak, żeby każde wyszło spotkać się ze swoimi znajomymi, żeby troszkę zatęsknić? wink

Pamietajmy, że to świeże małżeństwo: raptem rok. Na takim etapie związku to oboje nie powinni ...wychodzić z łóżka i spijać sobie z dzióbków smile Potrzeba oddzielności, "zatęsknienia" juz teraz? No cóż... To raczej swiadczy o tym braku miłości ze strony autorki.
Myślę, że cokolwiek więcej mozna tu napisa mając jakieś dokładniejsze dane (wspomniane przeze mnie wyżej).

7 Ostatnio edytowany przez Ingunn (2016-03-24 15:20:55)

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk
dzieciarnia napisał/a:

Pamietajmy, że to świeże małżeństwo: raptem rok. Na takim etapie związku to oboje nie powinni ...wychodzić z łóżka i spijać sobie z dzióbków smile Potrzeba oddzielności, "zatęsknienia" juz teraz? No cóż... To raczej swiadczy o tym braku miłości ze strony autorki.

Dlatego od razu uderzyłam w konkretną strunę, nie ma czegoś takiego, jak poczucie zakłopotania na skutek dotyku partnera, gdy jest miłość, bliskość między nimi. A tym bardziej, gdy rozumieją siebie , swoje potrzeby i są małżeństwem. To mi trąci niedopasowaniem, albo brakiem zainteresowania, ale nie chcę być złym prorokiem.

Wisienko :a przed sfinalizowaniem związku była między Wami bliskość? Czy zaczęliście dopiero po ślubie?

8

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Dodam trochę szczegółów.  Wiec tak mój mąż miał inne dziewczyny przede mną, współżyl z nimi ale nic na poważnie. Ja miałam chłopaka, byłam z nim 2lata( seks z nim był porażka.). Z mezem znamy się od 4 lat, małżeństwo było planowane, chcieliśmy tego. Ja mam 25 lat, a mąż 28. Przed ślubem wszystko było między nami dobrze, pod względem seksu naprawdę się uzupelnialismy, dbalismy o swoje potrzeby. Traktowanie? Tez nie mam się do czego przyczepić.  nie mieliśmy żadnych problemów czy z przeszłości czy finansowe itp. A teraz nasze relacje? Oglądamy filmy, rozmawiamy o bieżących wydarzeniach czasem powspominamy stare czasy. Przed ślubem ( mieszkaliśmy rok razem) we wszystkim mi pomagał, teraz jest wszystko na mojej głowie.  jeśli chodzi o jego dbanie o siebie.  Często mu się nie chce golić, chodzi tylko w tych swoich dresach.  Czasem mam wrażenie ze ma mnie gdzieś. A i najważniejsza sprawa.. Nie mam żadnego przyjaciela na horyzoncie i nigdy nie przyszło mi do głowy żeby zdradzić męża.

9

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Twój mąż Ci się nie podoba. Jak Cię dotyka to myślisz o nim jaki był przez cały dzień. Jest dla Ciebie odpychający. Być może to wina Was oboje...

10

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Jeżeli nie pożadasz go i nie odczuwasz potrzeby bliskości z nim to jak możesz mówić, że go kochasz i nie chcesz go stracić. Przecież taka sytuacja to pewny krok ku zdradzie.

11 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-03-25 00:04:05)

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Jakby się mój mąż przestał myć to też by mnie jego dotyk drażnił.

Są takie osoby (głównie to kobiety, ale jak widać zdarzają się i mezczyzni), które uważają, że staranie się  (w tym dbanie o siebie) ma sens tylko w okresie przedmalzenskim.A po ślubie to ta druga osoba jest "swoja" i zaczyna ja traktować jak zwykłego domownika  (typu brat czy matka).

Wcale bym się nie zdziwiła jakby za kolejne pół roku twój mąż zaczął przy tobie pierdzieć, czkać i dlubac w zębach, a potem był zdziwiony, że ci się seksu z nim nie chce.

On stał się odpychajacy  fizycznie. A nawet nie, nie stał się- po prostu przestał to po ślubie ukrywać...

12

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk
Iceni napisał/a:

Jakby się mój mąż przestał myć to też by mnie jego dotyk drażnił.

Są takie osoby (głównie to kobiety, ale jak widać zdarzają się i mezczyzni), które uważają, że staranie się  (w tym dbanie o siebie) ma sens tylko w okresie przedmalzenskim.A po ślubie to ta druga osoba jest "swoja" i zaczyna ja traktować jak zwykłego domownika  (typu brat czy matka).

Wcale bym się nie zdziwiła jakby za kolejne pół roku twój mąż zaczął przy tobie pierdzieć, czkać i dlubac w zębach, a potem był zdziwiony, że ci się seksu z nim nie chce.

On stał się oddychające fizycznie. A nawet nie, nie stał się- po prostu przestał to po ślubie ukrywać...

                 



Masz bardzo dużo racji. Powiedz mi co ja mam zrobić?? To nie jest tak ze go nie kocham...

13 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-03-25 00:08:24)

Odp: Drażni mnie każdy jego dotyk

Nie wiem. To trudne. Nie znam twojego męża, nie wiem co do niego przemawia. Bądź bardziej chętna kiedy się stara. Inicjuj sama seks kiedy jest czysty i pachnący.  Kochaj się z nim po kąpieli- niech mu się dbanie o siebie kojarzy z nagrodą w postaci seksu.

Taki odruch Pawłowa smile

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Drażni mnie każdy jego dotyk

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024