Cześć wszystkim. To jest pierwszy mój temat na tym forum z góry przepraszam jak będą jakieś błędy. Pisze na tym forum dlatego, że mam nadzieję, że może tu otrzymam jakiekolwiek wsparcie i pomoc. Zacznę od tego, że mam 18 lat i uczęszczam do lo do klasy biolchemfiz. Coraz większe problemy zaczęły się u mnie pare miesięcy temu jak mój tata wrócił do Polski zza granicy. Mój ojciec od zawsze był skłonny do alkoholu lecz jak jest na koroniówce to zaczął gorzej pić i zaczął się znęcać nade mną i moją mamą. Oby dwie wyzywa nas od najgorszych a mnie przede wszystkim.. potrafi mnie wyzwać od dziwek kurew szmat a ja nic takiego nie robię..sama go zezwałam kilka razy ponieważ już nie wytrzymuje psychicznie. Często jak jest pijany nie daje mi się uczyć ponieważ ciągle mnie zaczepia a nie mam takiego dużego domu by się całkowicie odizolować. Przez to pogorszyły się strasznie moje oceny. Mam prawie same jedynki i nie mam siły ich poprawiać ponieważ tylko ciągle płacze. Na półrocze miałam dobre oceny pomijając jedynke na półrocze z matematyki, ale z matmy to ja nigdy dobra nie byłam. Podejrzewam u siebie fobie matematyczną. Przez tą całą sytuację w domu strasznie wszystkim się denerwuje i nawet jak już się czegoś naucze to przy odpowiedzi wszystkiego zapominam ze stresu i dostaje 1 boje się ,że przez to wszystko zawale rok. Szkoda by mi bardzo bylo tego liceum ponieważ za rok mam maturę. Chciałam iść na medycyne. Nie wiem już co mam robić, ostatnio nawet mama mnie zaczęła wyzywać od najgorszych. Coraz częściej dostaje ataku nerwicy i się cała trzęse szczególnie wtedy jak ojciec mnie znów wyzwie, coraz częściej myślę o tym, żeby popełnić samobójstwo, nie chce mi się powoli żyć. Nie wiem, jak ja poprawie oceny już jest prawie początek kwietnia. Nic przez ten stres nie zdziałam..już nie mam sily walczyć o nic.. rodzice nic nie wiedzą o mojej sutuacji w szkole ponieważ boje sie tego jak zaraegują, ciągle się kłócą między sobą a ja zostałam z tym całkiem sama. Do wychowawcy nie pójde ponieważ ona i tak by nic nie zrozumiała.
Bardzo Cie proszę nie myśl o złych rzeczach , dasz rade z nauką idź do pani pedagog porozmawiaj z nią opowiedz o wszystkim ona Ci pomoże jesteś w trudnym wieku , ale zaufaj mi to minie , opowiedz jej swoją sytuację, ona poprosi nauczycieli , by ci pomogli, może zostawaj w szkolnej bibliotece jak macie tam będziesz miała chwile spokoju , by coś poczytać odrobić lekcje,,, A gdy tato będzie trzeźwy porozmawiaj z nim i z mamą... Powiedz że ich kochasz ... i ze chciała byś żeby i oni ciebie kochali...Ale wykorzystaj każda szanse na naukę jaką tylko masz... zobaczysz że będzie dobrze... Pomyśl o Bogu , który Cię kocha i Ty pokochaj go całym sercem zaufaj mu podziękuj za rodziców i proś , go nieustannie , a na pewno Cie nie opuści... Pozdrawiam cię
Spotkanie - Cały Film Lektor PL - Film Fabularny - Ateizm Urojony
poogladaj sobie ten film