Młodsza dziewczyna, czy warto? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Młodsza dziewczyna, czy warto?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

1 Ostatnio edytowany przez tpl123 (2016-03-09 23:23:41)

Temat: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Witam, pisze do was tutaj ponieważ chciałbym się was poradzić w pewnej sprawie. Może na wstępie napisze że mam 24 lata. Mianowicie znajoma rodziców ma bardzo ładną córkę, dziewczyna ma 17 lat i zaczęła mi się podobać. Nigdy nie było nam dane się osobiście poznać, zapewne też dla tego że gdy ona była jeszcze dzieckiem ja już byłem w szkole średniej. Od pewnego czasu parę razy przypadkiem widziałem ją na mieście, potem też na fb i na prawdę wpadła mi oko. Może powiecie że jest jeszcze młoda i trochę "głupiutka" bo sam wiem jak to jest w tym wieku ale jak znam ich rodziców a bardziej jej mamę i to jak są poukładani to raczej wydaje mi się że taka nie jest. Udało mi się trochę co nie co brata pociągnąć za język, oni się trochę znają na "cześć" bo są w podobnym wieku, z tego co wiem jest bardzo nieśmiała a przynajmniej w stosunku do chłopaków. Nie ukrywam ale chciałbym ją poznać ale nie bardzo wiem jak. Jedyny sposób aby do niej się odezwać to chyba tylko napisać na fb, wiem że to może niezbyt dobry pomysł bo sam osobiście nie lubię w ten sposób zagadywać do dziewczyn ale inaczej nie mam jak. Co według was powinienem zrobić, czy warto próbować ją poznać?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

A Twój Brat nie może Was jakoś poznać?

3

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Kurczę, ile razy czytam tego typu posty, tyle razy zastanawiam się, jak można się dzieckiem interesować. Dla mnie to jest wręcz dziwne, trochę wręcz pod pedofilię podchodzi. Tak, ona jest dzieckiem, nawet nie jest jeszcze pełnoletnia. Sama mam 17-latkę w rodzinie i pamiętam, kiedy jeszcze jej nie było na tym świecie, jej narodziny. Nie wyobrażam sobie, żeby za takim dzieciakiem latać.

Widzę, że jesteś w tym samym wieku co ja i serio nie rozumiem, co Ty możesz w takim dziecku widzieć. Ano właśnie, WIDZIEĆ - przecież sam napisałeś, że Ci się z wyglądu podoba a tak to jej nie znasz. Osobiście uważam, że 7 lat różnicy w takiej kombinacji to jest za dużo. Co innego na przykład, gdy jedna osoba ma 25 a druga 32 lata. Ja też byłam bardzo dojrzała jak na swój wiek, ale jak sobie przypomnę, co miałam w głowie w wieku lat 17...

Masz 24 lata, pewnie albo studia kończysz albo już pracujesz (czy też jedno i drugie). A jak jej życie wygląda? Chodzi do szkoły, starsi za nią odpowiadają, utrzymują ją. O czym mielibyście rozmawiać? Co ze sobą robić? Jej zadania domowe? Mam prawie 24 lata, mój chłopak jest o 4 lata starszy i był prawie w Twoim wieku, gdy się poznaliśmy. I wiesz co? Nawet tutaj nieraz widzę różnicę wieku. On już skończył studia kilka lat temu, wszedł na rynek pracy, a ja kończę studia dopiero. Czasami mnie wkurza, że sam już nie pamięta jak to na studiach było. Już totalnie nie mogę sobie wyobrazić DOROSŁEGO FACETA  z licealistką, która tak naprawdę jest jeszcze dzieckiem. Który to rocznik '99? Proszę Cię. A co, jak z czasem coraz bardziej będziesz myśleć o stabilizacji, a ona dalej będzie... dzieckiem? No chyba, że Ty też się nie czujesz dojrzały.

W każdym razie, dla mnie to totalna kicha.

4 Ostatnio edytowany przez tpl123 (2016-03-09 22:37:58)

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Brat raczej nie koleguje się z nią na codzień, jedynie cześć-cześć i tyle więc raczej nie pomoże.

Znam nie jednego który jest w moim w wieku i jest z 17 latką,  więc raczej to chyba nie jest nic nienormalnego, wiem że w takim wieku to myśli śie 'inaczej'  no ale jak widać chyba nie każda taka jest.

5

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
bakalia napisał/a:

Kurczę, ile razy czytam tego typu posty, tyle razy zastanawiam się, jak można się dzieckiem interesować. Dla mnie to jest wręcz dziwne, trochę wręcz pod pedofilię podchodzi. Tak, ona jest dzieckiem, nawet nie jest jeszcze pełnoletnia. Sama mam 17-latkę w rodzinie i pamiętam, kiedy jeszcze jej nie było na tym świecie, jej narodziny. Nie wyobrażam sobie, żeby za takim dzieciakiem latać.

Widzę, że jesteś w tym samym wieku co ja i serio nie rozumiem, co Ty możesz w takim dziecku widzieć. Ano właśnie, WIDZIEĆ - przecież sam napisałeś, że Ci się z wyglądu podoba a tak to jej nie znasz. Osobiście uważam, że 7 lat różnicy w takiej kombinacji to jest za dużo. Co innego na przykład, gdy jedna osoba ma 25 a druga 32 lata. Ja też byłam bardzo dojrzała jak na swój wiek, ale jak sobie przypomnę, co miałam w głowie w wieku lat 17...

Masz 24 lata, pewnie albo studia kończysz albo już pracujesz (czy też jedno i drugie). A jak jej życie wygląda? Chodzi do szkoły, starsi za nią odpowiadają, utrzymują ją. O czym mielibyście rozmawiać? Co ze sobą robić? Jej zadania domowe? Mam prawie 24 lata, mój chłopak jest o 4 lata starszy i był prawie w Twoim wieku, gdy się poznaliśmy. I wiesz co? Nawet tutaj nieraz widzę różnicę wieku. On już skończył studia kilka lat temu, wszedł na rynek pracy, a ja kończę studia dopiero. Czasami mnie wkurza, że sam już nie pamięta jak to na studiach było. Już totalnie nie mogę sobie wyobrazić DOROSŁEGO FACETA  z licealistką, która tak naprawdę jest jeszcze dzieckiem. Który to rocznik '99? Proszę Cię. A co, jak z czasem coraz bardziej będziesz myśleć o stabilizacji, a ona dalej będzie... dzieckiem? No chyba, że Ty też się nie czujesz dojrzały.

W każdym razie, dla mnie to totalna kicha.

Szczerze też pomyślałam o różnicy wieku, ale stwierdziłam, że to jest Jego życie i jak chce to niech Ją pozna, a może sam dojdzie do wniosku, że jest za młoda dla Niego.

6 Ostatnio edytowany przez JestemSobą (2016-03-09 22:46:41)

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

I co ty 24 letni koniu byś chciał z tą 17 latką robić? Jedynie chyba poklikać o pierdołach na fejsbuku.

Ja będąc w wieku lat 27 spotykałem się z prawie 20latką. Po pierwsze nie było o czym rozmawiać. Jeszcze jakby dziewicą była to byłby jakiś plus, a tak to 2 letni związek z jakimś chłopaczkiem za nią i trzeba było ją wszystkiego uczyć.

7

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
tpl123 napisał/a:

Znam nie jednego który jest w moim w wieku i jest z 17 latką,  więc raczej to chyba nie jest nic nienormalnego, wiem że w takim wieku to myśli śie 'inaczej'  no ale jak widać chyba nie każda taka jest.


A to akurat niczego nie tłumaczy. Równie dobrze sami mogą być niedojrzali, więc się super dobrali. Sama mam 24 lata, obracam się w gronie studentów i nie znam ani jednego, który by za taką młodą latał. Baa, znajomi to by go wyśmiali. Możesz mi wierzyć lub nie, ale naprawdę dziewczyna w wieku 17 lat, nawet ta rozsądniejsza.

Poza tym, po co zakładasz taki temat, pytasz "czy warto?" skoro i tak wiesz lepiej. No, ale nie Ty jeden piszesz na tym forum oczekując przyklasku dla swych poczynań, nie zwracając uwagi na może i mądre, ale niekorzystne dla Ciebie opinie. wink

8

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Ja Ci powiem tak. Spróbuj ale uważaj żebyś się nie przejechał. Musisz wyczuć czy jest w miarę ogarnięta,jeśli tak to może coś z tego będzie,jeśli nie to lipa

9

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Próbuj wink za 10 lat ta różnica wieku nie będzie tak drastyczna, a za 30 w ogóle nie będzie jej widać big_smile

10

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Nawet jak jest poukładana i ogarnięta, to jest tylko poukładana i ogarnięta JAK NA SWÓJ WIEK. O ile Ty nie masz psychiki dzieciaka, o tyle trudno Ci będzie się z nią porozumieć na jakimś głębszym podłożu. Co z nią będziesz robił? Pospotykasz się, pocałujesz, za rączkę do kina pochodzisz, ale o życiu, o codzienności, o problemach nie pogadasz, bo co ona tam wie o życiu będąc pod rodzicielskim kloszem? Seksu też za dobrego nie wróżę, moze nawet go wcale nie będzie, chyba że Ty lub ona go na sobie wymusi, żeby Ci się przypodobać, ale jeśli nawet, to racej będzie kłodą, bo dzieci nie znają się na takich rzeczach, nie mają ku temu psychicznych predyspozycji.

11

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Katarina87 napisał/a:

Próbuj wink za 10 lat ta różnica wieku nie będzie tak drastyczna, a za 30 w ogóle nie będzie jej widać big_smile

Też pisałam, że gdyby byli starsi, to 7 lat różnicy by nie było przeszkodą. Uważam, że wybieganie w tak daleką przyszłość jaką jest 10 lat, jest w tej sytuacji zbyt... no właśnie zbyt... wybiegające w przyszłość. wink Póki co ona nawet nie jest pełnoletnia.

12

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Znam osobiście dziewczynę, która swojego przyszłego męża poznała mając 17 lat, a był starszy 15 lat. Mając 17 lat była bardziej dojrzała od niejednej obecnej 30-latki. Dziś są 15 lat po ślubie i nadal szczęśliwi tak więc tym się nie sugeruj.

Spróbuj ją poznać może przez rodziców. Moi rodzice też mieli wielu znajomych z synami i sami nas "swatali" żebyśmy się poznali. Może rodziców wtajemnicz w swoje plany to jakoś zgrabnie to zaaranżują. Moi na pewno by to zrobili. Może niech powiedzą, ze chcesz ją zaprosić do kina czy coś? ;-)

13

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
JuliaKaa napisał/a:

Znam osobiście dziewczynę, która swojego przyszłego męża poznała mając 17 lat, a był starszy 15 lat. Mając 17 lat była bardziej dojrzała od niejednej obecnej 30-latki. Dziś są 15 lat po ślubie i nadal szczęśliwi tak więc tym się nie sugeruj.

Spróbuj ją poznać może przez rodziców. Moi rodzice też mieli wielu znajomych z synami i sami nas "swatali" żebyśmy się poznali. Może rodziców wtajemnicz w swoje plany to jakoś zgrabnie to zaaranżują. Moi na pewno by to zrobili. Może niech powiedzą, ze chcesz ją zaprosić do kina czy coś? ;-)


O i to jest sensowny post w tym wątku.

14

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
tpl123 napisał/a:

Brat raczej nie koleguje się z nią na codzień, jedynie cześć-cześć i tyle więc raczej nie pomoże.

Znam nie jednego który jest w moim w wieku i jest z 17 latką,  więc raczej to chyba nie jest nic nienormalnego, wiem że w takim wieku to myśli śie 'inaczej'  no ale jak widać chyba nie każda taka jest.

Nie chodzi o to jaka ona jest tylko jaki ty jesteś. Ona się tobą nie interesuje, tylko ty nią.

15

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Swanen napisał/a:
tpl123 napisał/a:

Brat raczej nie koleguje się z nią na codzień, jedynie cześć-cześć i tyle więc raczej nie pomoże.

Znam nie jednego który jest w moim w wieku i jest z 17 latką,  więc raczej to chyba nie jest nic nienormalnego, wiem że w takim wieku to myśli śie 'inaczej'  no ale jak widać chyba nie każda taka jest.

Nie chodzi o to jaka ona jest tylko jaki ty jesteś. Ona się tobą nie interesuje, tylko ty nią.

A Ty co, znasz tą Dziewczynę?

16

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Krejzolka82 napisał/a:

A Ty co, znasz tą Dziewczynę?

Nie, przeczytałam jego post. Czyżbym nie doczytała i gdzieś tam wynikało, że dziewczyna się nim interesuje?

17

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Witaj.
Ponad miesiąc temu  poznałam 23 letniego mężczyznę,studenta całkiem przystojnego i fajnego.Jednak mówiąc kolokwialnie "nie pykło".Miałam wrażenie że cały czas gadam ze starszym bratem,wiedział wszystko lepiej był obeznany we wszystkim.Jego problemy były dla mnie totalną abstrakcją,starałam się jakoś z nim gadać na luzie ale efekt był odwrotny od zamierzonego.Bardzo odczuwalna była różnica wieku min. w poglądach.On chciał związku ja chciałam się bawić bez żadnego "kagańca".Szybko nasze drogi się rozeszły i to doświadczenie utrzymuje mnie w przekonaniu że jestem zbyt dziecinna i nie poważna na związek.
Jednak autorze zawsze warto spróbować.Co poniektóre koleżanki mają starszych chłopaków  i jakoś im się wiedzie wink

18

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Swanen napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

A Ty co, znasz tą Dziewczynę?

Nie, przeczytałam jego post. Czyżbym nie doczytała i gdzieś tam wynikało, że dziewczyna się nim interesuje?

Nie pisze, ponieważ On Jej praktycznie nie zna.
Zna Ją tylko i wyłącznie z widzenia, więc skąd ma to wiedzieć czy Ona się Nim interesuje, jak w życiu słowa nie zamienili.
A to, że Jego Brata zna tylko na "cześć" to też nie ułatwia nic.

19

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Krejzolka82 napisał/a:

Nie pisze, ponieważ On Jej praktycznie nie zna.
Zna Ją tylko i wyłącznie z widzenia, więc skąd ma to wiedzieć czy Ona się Nim interesuje, jak w życiu słowa nie zamienili.
A to, że Jego Brata zna tylko na "cześć" to też nie ułatwia nic.

Znaczy, że może interesuje się ale trzyma to dla siebie? I nawet znajomości z jego bratem nie wykorzystuje, żeby się coś dowiedzieć? Bo jakby się próbowała coś wywiedziec, to brat by mu raczej powiedział.

20

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?
Swanen napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

Nie pisze, ponieważ On Jej praktycznie nie zna.
Zna Ją tylko i wyłącznie z widzenia, więc skąd ma to wiedzieć czy Ona się Nim interesuje, jak w życiu słowa nie zamienili.
A to, że Jego Brata zna tylko na "cześć" to też nie ułatwia nic.

Znaczy, że może interesuje się ale trzyma to dla siebie? I nawet znajomości z jego bratem nie wykorzystuje, żeby się coś dowiedzieć? Bo jakby się próbowała coś wywiedziec, to brat by mu raczej powiedział.

Nie mam zielonego pojęcia.
Tak naprawdę Autor nic nie napisał o tej Dziewczynie, oczywiście oprócz tego, że Mu się podoba.
Nawet nie wiadomo, czy Ona Go kojarzy, czy Ona wie o Jego istnieniu.
Więc nie możemy gdybać czy się Nim interesuje czy nie interesuje.

21

Odp: Młodsza dziewczyna, czy warto?

Hej, dzięki za odp. Wydaje mi się że chyba sam nie jestem zbyt dojrzały jak na swoje lata albo po prostu inni próbują zachowywać aż za bardzo dojrzale w moim wieku. Naprawdę czasami nie czuje że mam tyle, a na pewno nie myślę jeszcze o zakładaniu rodziny i  może dlatego po prostu szukam młodszej? Nie mówie że cokolwiek się uda no ale chyba jak nie spróbuje to się niedowiem a jak nie to po prostu stracę tylko czas na "uganianiu" się za nią.
Ona może i wie o moim istnieniu ale nie przebywamy gdzieś obok siebie więc nie mam okazji aby do niej zagadać. Przez brata raczej nie bardzo no a przez rodziców chyba też raczej odpada. Jedynie pozostaje jej mama bo praktycznie w prawie zawsze się mijamy rano przed pracą ale jakoś mi głupio trochę zapytać o jej  córke, no bo co zapytam w biegu, jak tam pani córka? Czy poznała by mnie z nią Pani bo mi się podoba i chciałbym ją poznać?

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Młodsza dziewczyna, czy warto?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024