Dzień dobry !
Poznaliśmy się na urodzinach mojej koleżanki. Zaprosił mnie do tanca, troche porozmawialiśmy i po skonczonej imprezie odprowadził mnie do domu. Po kilku dniach napisał do mnie , ze chciałby się spotkać i wgl.Pisaliśmy tez raz prawie przez cała noc pisał , ze jestem bardzo fajna , ze dobrze mu sie ze mna pisze , ze jemu bardzo zalezy , ze on dbały o mnie i tak dalej i tak pisalismy bardzo czesto , spotykalismy sie tez i z miesiac temu miałam urodziny no ktorych on oczywiście był bawilismy sie tanczylism i pamietam , ze wszyscy z mojej rodziny ,a także znajomi mowili mu ze jak mnie skrzywdzi to bedzie zle i wgl ale on powiedział ze jesli mnie ktos skrzywdzi to bedzie mial z nim doczynienia , ale czy powinnam mu wierzyć bo był pijany. Po urodzinach spotkalismy sie i tez było normalnie , jak zwykle i pozniej juz tak nie pisał a jak juz to po postu odpisywał wiec sie go zapytałam co mu jest i co dalej moze juz mu nie zalezy i wgl on mi wtedy napisał, ze ma dylemat bo po propozycje wyjazdu do pracy do Anglii i wgl i potem napisał mi tylko ze mnie przeprasza , ze jestem fajna dziewczyna , ale on musi jechac bo nie ma wyjscia i wgl, ale to dziwne dla mnie nawet nie chciał sie ze mna pożegnać. Moja siostr powiedziała mi z 2 razy , ze moze nigdzie nie pojechał wiec to nie dawało mi spokoju napisałam do jego koleazki czy pojechał , a ona odpisała ze nic o tym nie wiem ze jest zaskoczona tym i wgl wiec nie wiem o co chodzi. Czasami wydaje mi sie jakby to moja siostra albo ktos z rodziny kazał mu ze mna zerwać kontakt, ponieważ nie jest grzecznym chłopcem , ma swoje za uszami.
Co myslicie dlaczego tak zrobił ?