Gra Komputerowa kontra życie prywatne - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gra Komputerowa kontra życie prywatne

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

Witajcie , na początku chciałam przeprosić jeśli temat powtarzam ale brak mi już siły .
Mam 24 lata mam perspektywy marzenia plany jak każda dojrzała kobieta , problem w tym że do tanga trzeba dwojga .
Kiedyś wierzyłam w przeznaczenie bo jak tu nie wierzyć skoro cały czas się zrywało i wracało do tego Jednego jedynego .
Kiedys już odeszłam przez gre powiedzialam bedac uniego w domu ze jesli zamierza grac niech odwiezie mnie do domu to byl koniec .
Ale po dlugim czasie rozlaki nasze losy sie znowu splataja ... okazuje sie ze zablokowali mu konto w grze i nie zamierza w nia grac umawiamy sie na piwo jest milo sympatycznie moi rodzice zli jego tez ale my swoje .
wkoncu zamieszkalismy razem (glownie moja decyzja) on znowu zaczyna ciagle grac nie ma przyjaciol po za tymi w grze ja nawet o kochanie sie musze blagac co dla mnie jest zdeczka upakarzajace .
wkradla sie rutyna kiedys pracowalismy razem teraz na innych zmianach mijamy sie .
najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja sama ze soba nie jestem szczesliwa .
nie jeste typem domownika a czuje sie zamknieta w tych czterech scianach dzis usiadla i zastanawialam sie co moglibysmy razem zrobic i nie mialam pomyslu my nawet nie potrafimy rozmawiac mimo iz jest moim narzeczonym . wczoraj siostra zostawila mi zaproszenie na swoj slub mialam ochote sie rozplakac ona taka szczesliwa a ja ? zdalam sobie sprawe ze nie jestem .
Bylam szalona imprezowiczka koeldzy imprezy gadki o autach d rana corka mechanika a dzis czuje sie jak uwieziona w jakies skorpie nie mam ochoty wychodzic mam ochote plakac pod kocem ...

wydaje sie ze mam dwa problemy jeden z soba a drugi z mezczyna co robic ?
Wybaczcie jezeli temat juz byl.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

To po jaką cholerę do niego wracałaś ? Odejdź i znajdź sobie kogoś ciekawszego. Jeśli koleś jest uzależniony od gier to z nimi nie wygrasz.

3

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne
Patryk1991 napisał/a:

To po jaką cholerę do niego wracałaś ? Odejdź i znajdź sobie kogoś ciekawszego. Jeśli koleś jest uzależniony od gier to z nimi nie wygrasz.

Gry nie bylo a ja myslalam ze jestesmy doroslymi ludzmi tak ?

4

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

Uzależniłaś swoje szczęście od człowieka, który jest uzależniony od gier (jak nie ta gra, będzie inna) i nie widać światełka w tunelu, on się nie zmieni (może na stare lata, gdy dostanie od życia w kość).
Nie powiem, że on Ciebie blokuje, bo robisz to sama zamykając się w czterech ścianach, w których nie jesteś szczęśliwa.
Rozumiem, że chciałabyś  z nim realizować swoje pasje, ale skoro się nie da i nie widzisz szansy na jego zmianę, odejdź i nie usprawiedliwiaj się przeznaczeniem.
Chyba nie wierzysz w to, że Twoim przeznaczeniem jest cierpienie?
Masz 24 lata, możesz wszystko, więc nie duś się w związku bez przyszłości.

5

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne
Serennity napisał/a:
Patryk1991 napisał/a:

To po jaką cholerę do niego wracałaś ? Odejdź i znajdź sobie kogoś ciekawszego. Jeśli koleś jest uzależniony od gier to z nimi nie wygrasz.

Gry nie bylo a ja myslalam ze jestesmy doroslymi ludzmi tak ?

Gra była, tylko konto mu zablokowali. Czyli de facto nic się nie zmienilo

6

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne
Serennity napisał/a:

wydaje sie ze mam dwa problemy jeden z soba a drugi z mezczyna co robic ?

Wydaje Ci się dobrze, tylko co  Cię blokuje przed działaniem?
Nie masz problemu z facetem, sorry, masz na głowie adoptowane dziecko

Możesz poczekać aż dziecku się znudzi gra, termin tego nie pewny
Możesz np wywalić gościa wraz z komputerem, dla podkreślenia powodu
Możesz zrezygnować z neta smile
Broń Boże nie wychodź za mąż, tym bardziej nie myśl że dziecko rozwiąże problem, bo jak dziecko dzieckiem się może zajmować

Albo generalne wtrzaśniecie relacja, z sztywnymi jasnymi granicami, albo strata czasu Twojego, wystarczy że jedna osoba czas traci, tra ic czas bo ktoś traci
Hmm nie logiczne jakieś to, no ale nie wszystko logiczne w sumie smile jest

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

Bardzo łatwo wpaść w uzależnienie od gier. Jest to poważny problem tak samo jak uzależnienie od alkoholu czy narkotyków. Nawet z takim uzależnieniem można zgłosić się o pomoc do psychologa. Z tego co opisujesz, to Wasza znajomość bardzo źle na Ciebie wpływa. Jeśli nie on nie jest w stanie zmienić się dla Was, a Ty już nie masz siły walczyć o miłość, to chyba warto postawić na siebie i walczyć o siebie. Jest tylu wspaniałych mężczyzn na świecie. P.s.: Znam małżeństwo, które ma dwójkę dzieci, a mąż większość czasu spędza grając, prawdopodobnie skończy się to rozwodem.
Życzę podejmowania dobrych decyzji. smile

8

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

A pro po tematu, to tak jakoś mi się skojarzyło.

PunBB bbcode test

9 Ostatnio edytowany przez Ona_82 (2016-02-03 21:56:55)

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne

daj sobie z nim spokój
jak Cie straci to może zrozumie ale będzie juz za późno

10

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne
Amethis napisał/a:
Serennity napisał/a:

wydaje sie ze mam dwa problemy jeden z soba a drugi z mezczyna co robic ?

Wydaje Ci się dobrze, tylko co  Cię blokuje przed działaniem?
Nie masz problemu z facetem, sorry, masz na głowie adoptowane dziecko

Możesz poczekać aż dziecku się znudzi gra, termin tego nie pewny
Możesz np wywalić gościa wraz z komputerem, dla podkreślenia powodu
Możesz zrezygnować z neta smile
Broń Boże nie wychodź za mąż, tym bardziej nie myśl że dziecko rozwiąże problem, bo jak dziecko dzieckiem się może zajmować

Albo generalne wtrzaśniecie relacja, z sztywnymi jasnymi granicami, albo strata czasu Twojego, wystarczy że jedna osoba czas traci, tra ic czas bo ktoś traci
Hmm nie logiczne jakieś to, no ale nie wszystko logiczne w sumie smile jest



Kupiliśmy psa gdyż zajmuje sie hodowla ... rozpetalam pieklo kiedy bylam w pracy a pies o godz 11 nie bym na dworzu a czas na gre byl . Zadalam proste pytanie co by bylo gdyby pojjawilo sie dziecko ?
Probnem lezy u stup samych rodzicow nie ingierowali w jego zycie gral to gral .
Ja mialam  czas z rodzicami i z psami jeezdzimy po wystawach itd .
Ale nie raz postawilam ultimatum odejde jesli gra wazniejsza bylo przez chwile dobrze a potem znowu to samo . teraz zaczely sie problemy finansowe nawet nie pomysli by omoc zostalam z tym sama .

Kocham go to nie ulega watpliwosci bo wydarzylo sie duzo o pewnych rzeczach poprostu nie chce pisac dawno powinnam odejsc ale jestem ... tylko ze naprawde juz nie mam pomyslu jak to rozwiazac .
Wspolne ogladanie filmow go nudzi , wyjscie na spacer z psem tez nie jest szczesliwy ... tylko zastanawiam sie , bo kazdy to potwierdz chcial bym wrocila pragnal tego ale mimo to nie jest szczesliwy dusi sie a ja nie mam pomyslu jak mu pomoc do tego zamyka sie w swiecie "Cabala" <- gra
Zalozylam tam konto by sprobowac byc blizej to mnie wysmial zamiast ciezyszc sie ze probuje ..............

11 Ostatnio edytowany przez Amethis (2016-02-04 17:16:26)

Odp: Gra Komputerowa kontra życie prywatne
Serennity napisał/a:
Amethis napisał/a:
Serennity napisał/a:

wydaje sie ze mam dwa problemy jeden z soba a drugi z mezczyna co robic ?

Wydaje Ci się dobrze, tylko co  Cię blokuje przed działaniem?
Nie masz problemu z facetem, sorry, masz na głowie adoptowane dziecko

Możesz poczekać aż dziecku się znudzi gra, termin tego nie pewny
Możesz np wywalić gościa wraz z komputerem, dla podkreślenia powodu
Możesz zrezygnować z neta smile
Broń Boże nie wychodź za mąż, tym bardziej nie myśl że dziecko rozwiąże problem, bo jak dziecko dzieckiem się może zajmować

Albo generalne wtrzaśniecie relacja, z sztywnymi jasnymi granicami, albo strata czasu Twojego, wystarczy że jedna osoba czas traci, tra ic czas bo ktoś traci
Hmm nie logiczne jakieś to, no ale nie wszystko logiczne w sumie smile jest



Kupiliśmy psa gdyż zajmuje sie hodowla ... rozpetalam pieklo kiedy bylam w pracy a pies o godz 11 nie bym na dworzu a czas na gre byl . Zadalam proste pytanie co by bylo gdyby pojjawilo sie dziecko ?
Probnem lezy u stup samych rodzicow nie ingierowali w jego zycie gral to gral .
Ja mialam  czas z rodzicami i z psami jeezdzimy po wystawach itd .
Ale nie raz postawilam ultimatum odejde jesli gra wazniejsza bylo przez chwile dobrze a potem znowu to samo . teraz zaczely sie problemy finansowe nawet nie pomysli by omoc zostalam z tym sama .

Kocham go to nie ulega watpliwosci bo wydarzylo sie duzo o pewnych rzeczach poprostu nie chce pisac dawno powinnam odejsc ale jestem ... tylko ze naprawde juz nie mam pomyslu jak to rozwiazac .
Wspolne ogladanie filmow go nudzi , wyjscie na spacer z psem tez nie jest szczesliwy ... tylko zastanawiam sie , bo kazdy to potwierdz chcial bym wrocila pragnal tego ale mimo to nie jest szczesliwy dusi sie a ja nie mam pomyslu jak mu pomoc do tego zamyka sie w swiecie "Cabala" <- gra
Zalozylam tam konto by sprobowac byc blizej to mnie wysmial zamiast ciezyszc sie ze probuje ..............

szczerze nie masz wpływu na to kiedy i czy mu przejdzie, może przejdzie jak sieciowa społeczność padnie, czyli nie wiadomo kiedy
to jakbyś z alkoholikiem zaczęła pić, żeby się do niego zbliżyć, chwile by Ci zeszło żeby mentalność złapać, tylko sama po uszy byś w to wpadła

życie jest brutalne, ale pozytywna wiadomość dla Ciebie
będziesz mieć więcej czasu dla psiaków, i lekcja jeszcze w miarę darmowa od życia

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gra Komputerowa kontra życie prywatne

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024