Witajcie.
Ja ma 19 lat a on 20, jesteśmy razem od 3 lat. Nasz związek jest udany i szczęśliwy chociaż jak wszędzie zdarzają się sprzeczki oczko.gif
Jedyną formą aktywności erotycznej jaką realizujemy jest sex oralny (język, palce itp.) Zawsze było to dla nas wystarczające, oboje to uwielbiamy jednak ostatnio mój luby coraz częściej sugeruje mi tabletki antykoncepcyjne gdyż chciałby spróbować klasycznego sexu (sama gumka nie wchodzi w grę, on jest na studiach medycznych, ja staram się dostać na stomatologię i dziecka nie potrzebujemy). Uważam jednak że moje ciało jest na tyle młode, że nie warto go truć. Czytałam oraz słyszałam o efektach ubocznych tych leków i po prostu ich nie chcę. On jednak coraz bardziej nalegał. Gdy wróciłam do domu czułam się mało kobieco, czułam że nie mogę dać mu tego czego oczekuje po takim czasie, że każda inna by to zrobiła. Zadzwoniłam, rozmawialiśmy. Powiedział, że rozumie i nie będzie mnie zmuszał, że nawet gdybym je zażyła to nie chciał by współżyć bo będzie to wbrew mnie a to nie o to chodzi, że poczeka i może kiedyś się doczeka gdy będę tego pewna.
Czuję się źle z tym wszystkim, nie mogę mu tego dać...
Napiszcie coś proszę na ten temat
Przede wszystkim, fajnego masz chłopaka. Czeka nie naciska i do niczego Cię nie zmusza
Wiesz. Mysle ze jesli sie boisz ciazy, nie chcesz brać tabletek to faktycznie szkoda byś sie zmuszała. Jestes jeszcze młodziutka. Co prawda niektrzy mówią ze skoro tyle kobiet łyka pigułki to nie jest to tskie szkodliwe ja jednak mysle ze skoro nie musisz to daj sobie spokoj. Faktycznie poczekaj na odpowiedni moment. Masz czas.
Co to ma do tego że chodzicie na super studia i nie możecie używać gumek ?:P Prezerwatywy są bezpieczne i nie rozumiem powiązania. Trzeba tylko wiedzieć jak ich się używa. Zresztą nie każdy może używaż tabletek antykoncepcyjnych. Każda kobieta powinna wykonać sobie badania genetyczne jeśli chciałaby zacząć używać tabletek, ponieważ w przyszłości może dostać nowotwor piersi czy jajnika lub nawet zakrzepicę. Oczywiście nie wspomnę już o problemach które mogą dotyczyć zajście w ciąże.
Najważniejsze jest Twoje zdrowie. Nie rób nic wbrew sobie
Myślę, że to tylko i wyłącznie Twoja decyzja, zrób jak uważasz.
Jesteś młoda i masz czas. Decyzja o rozpoczęciu współżycia nie może być podjęta z powodu poczucia winy. A w przypadku gdybyś się zdecydowała, to tabletki nie są jedynym środkiem antykoncepcyjnym. Myślę, że warto iść do lekarza. Ginekolog udzieli Ci fachowej pomocy, odpowie na pytania, wskaże wszystkie możliwe i odpowiednie dla Ciebie metody antykoncepcji. Osobiście uważam, że lepiej być świadomym i przygotowanym odpowiednio wcześniej.
Dokładnie tak jak dziewczyny piszą - nie zmuszaj się do niczego. Idź na konsultację do ginekologa, porozmawiajcie chwilę na solidne argumenty (tak, o dziwo są jeszcze tacy lekarze), może on spróbuje rozwiać Twoje wątpliwości co do tabletek? Ja miałam szczęście trafić na takiego lekarza z powołania - od razu zlecił wszystkie potrzebne badania, przeprowadził ze mną długi i szczegółowy wywiad, a dopiero potem przepisał tabletki. U mnie akurat Dobrze spisały się Vibin mini - są dobre dla młodych dziewczyn, może akurat Tobie też by przypasowały... U mnie w zasadzie żadnych niepożądanych objawów nie było, oprócz tego, że przez pierwsze dwa dni straszliwie chciało mi się spać Potem już nic mnie nie nękało. Tabletki to naprawdę nie jest zło tego świata
Bo jakby się tak głębiej zastanowić, to w dzisiejszych czasach wszystko nas truje. Mięso napchane antybiotykami, warzywa hodowane na kupce nawozu wymieszanej z grzybobójczymi świństwami, farbowane ubrania kiepskiej jakości i wszędzie detergenty... Wcale nie obojętne dla skóry. Trzeba jednak znaleźć złoty środek
Nie ma sensu się przed całym światem chować
Powodzenia, napisz co u Ciebie