dostrzegłam ,że odkąd mieszkamy bliżej siebie tym rzadziej się widujemy co jest dla mnie męczące ,więc tak jak w temacie. Jak wyglądają wasze spotkania w związku ? Zastanawiam się czy przesadzam czy naprawdę jest coś nie tak
z góry dziękuje za odpowiedzi
Przynajmniej raz w tygodniu staramy się widzieć, z tym że czasu mamy niewiele i mieszkamy 40km od siebie
3 2016-01-28 16:43:53 Ostatnio edytowany przez namazu (2016-01-28 16:44:23)
Mieszkamy 50 km od siebie, po 2 miesiącach znajomości widzimy się raz lub dwa razy w tygodniu po 5-6 godzin. W tygodniu pracujemy a w weekendy mamy uczelnie w różnych miastach także staramy się wykorzystać natrafiające się mozliwości...wczoraj ja przyjechałęm do niej na parę godzin a dzisiaj ona jest w moim mieście coś załatwić, więc idziemy na kawę czyli pewnie ze 3-4 godzinY:)
300km ale było 14000 tyś, potem 2500 tyś bomba nie
U nas jakoś 4 razy w tygodniu przy pomyślnych wiatrach. Zależy też od sytuacji i od planów każdego z nas.
2 razy w tygodniu
U mnie było 2-3 razy w tygodniu przy odległości 10 minut pieszo,a wcześniej z innym przy odległości 120 km różnie.. czasem raz na 2 tygodnie,a czasem po 3 miesiącach.
Widujemy 2 razy w tygodniu. Dla mnie to minimum.
U mnie z moją byłą początkowo widywaliśmy się co 2-3 dni, później jak wyjechałem do pracy w delegację to widywaliśmy się w weekendy, przeważnie tylko w sobotę, czyli raz w tygodniu, gdy skończyła się praca w delegacji to znów widywaliśmy się co 2-3 dni, a jak moja (teraz już była) miała urlop to widywaliśmy się przez cały urlop codziennie. Dwa tygodnie spędzone razem, praktycznie całe dnie i muszę przyznać, że było naprawdę super. Chociaż zawsze myślałem, że takie codzienne spotkania są nudne (o ile nie mieszka się razem).