jesli ktos zna sie na prawie karnym blagam o odpowiedz,
- anusia123456
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Temat: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Zobacz podobne tematy :
- srebrny
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Jakie jest pytanie?
- Milionek
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Srebrny autorka podała wyraznie art 286 kk , choć nie dodała szczegółów.
Art. 286. Oszustwo
Dz.U.1997.88.553 - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
- anusia123456
- Na razie czysta sympatia
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
witam
Bylam juz raz karana za podobne oszuswto,sytuacja mnie do tego zmusila i
popelnilam znow swoj blad zyciowy co odegralo sie na mojej
rodzinie,oszukalam pewna pania na kwote 30 tys.zl.ta osoba zlozyla
zawiadomienie na policji,zostalam wezwana na wyjasnienie,po wyjasnieniu
przyznalam sie i zwrocilam pieniadze 30 tys.zl.pokrzywdzona osoba chciala
sprawe wycofac powiedzieli jej ze to sprawa z urzedu,pokrzydzona pochodzi z
Ostrowca Swietokrzyskiego i z tamtad wyslali wszytkie dokumenty do mnie na
komisariat,zostane pewnie wezwana na przesluchanie,czy jest szansa na
umorzenie sprawy?kto o tym decyduje,dodam ze wyrok wczesniejszy mialam w
zawiasach na 3 lata okres proby sie skonczyl w listopadzie 2014 roku,czyli
podczas proby popelnilam przestepstwo za ktore sie wstydze.
5 2015-02-23 10:07:02 Ostatnio edytowany przez srebrny (2015-02-23 11:59:18)
- srebrny
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
O umorzeniu postępowania karnego w myśl art. 66 kk nie może być mowy. Sprawa nie spełnia przesłanek wymienionych w tym artykule, czyli wina i społeczna szkodliwość czynu jest znaczna, a dodatkowo sprawca był już karany i popełnione przestępstwo jest zagrożone karą przekraczającą 3 lata. Dodatkowo dochodzi przesłanka w myśl art. 75 kk, a więc nie doszło jeszcze do zatarcia skazania. Sąd będzie musiał wziąć wszystkie okoliczności sprawy pod uwagę.
Może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w myśl art. 60 kk
- Milionek
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Ale jeszcze jest pytanie czy karana raz za ten czyn .... Ponownie nie popełni tego po raz trzeci?
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Powinnaś ponieść konsekwencje swoich czynów - miałaś już jedną szansę (zawiasy), której nie wykorzystałaś, ponieważ popełniłaś kolejne przestępstwo.
Mam nadzieję, że tym razem skutecznie Cię unieszkodliwią.
- Anula8200
- Niewinne początki
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Jestem samotnie wychowująca matka trójki dzieci, moj maz zmarl trzy lata temu.Mam dorosłego syna ktorego boje sie.Ma 22 lata nie chce pracować,nie chce pomagac w domu, tylko siedzialby na komputerze i grał.Niesawno odkryłam ze pali marichuane.Traktuje mnie jak śmiecą, jest agresywny, wyzywa mnie , jakiekolwiek próby rozmowy kończą sie z jego strony wyzwiskami.Nie mam juz sily, mam jeszcze dwie nieletnie corki , ktore na to patrzą, jak mam go zmusić do pracy, do czegokolwiek ?
- LeeBee
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: potrzebuje pilnie porady art 286kk
Anula8200 napisał/a:
Jestem samotnie wychowująca matka trójki dzieci, moj maz zmarl trzy lata temu.Mam dorosłego syna ktorego boje sie.Ma 22 lata nie chce pracować,nie chce pomagac w domu, tylko siedzialby na komputerze i grał.Niesawno odkryłam ze pali marichuane.Traktuje mnie jak śmiecą, jest agresywny, wyzywa mnie , jakiekolwiek próby rozmowy kończą sie z jego strony wyzwiskami.Nie mam juz sily, mam jeszcze dwie nieletnie corki , ktore na to patrzą, jak mam go zmusić do pracy, do czegokolwiek ?
A dlaczego nie każesz się synowi wyprowadzić? Wymelduj go, spakuj i wystaw torby za drzwi. Boisz się go. Sama sobie odpowiedz czy to normalne. No i ja bym radziła terapię, która pomoże odzyskać Ci siłę.
