Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

1 Ostatnio edytowany przez Maciejewski (2013-09-05 15:21:13)

Temat: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Witam.Drogie Panie mam pewien problem.Otóż mam stulejkę i trochę lat na karku,bo 27.
Nie miałem odwagi wybrać się do specjalisty przez lata bo myślałem,że jakoś to będzie.
Unikałem kontaktu z Kobietami,oczywiście był tam jakiś seks,a przynajmniej coś co go przypominało,bo z taką chorobą ciężko i nie odczuwałem żadnej przyjemności.Ogólnie gdy już przez jakiś czas byłem z jakąś dziewczyną to unikałem takich rzeczy,żeby przyjeżdżała do mnie po imprezach i potem sam to jakoś te związki kończyłem,że to nie jest to i ogólnie jakieś ściemy.
Po prostu bałem się jak zareagują na taki problem.Druga sprawa,że mój członek też jakiś zbyt wielki nie jest,powiedzmy średniej wielkości.
Do czego zmierzam.Znam pewną dziewczynę już od dłuższego,byliśmy dla siebie zwykłymi znajomymi,lecz przez pewne okoliczności skumaliśmy się bardzo całkiem niedawno.To "skumanie" z dnia na dzień zaczęło się jakoś rozwijać i postanowiliśmy być razem.Mieszkamy od siebie kilkadziesiąt kilometrów i nie ma czasu się spotkać często bo ona studiuje i pracuje we Wrocku a ja mam pracę nie dam rady tam jeździć.Mamy się spotkać w przyszłym tygodniu,bo idziemy razem na imprezę,a potem mam spać u niej.
No i tutaj pojawia się problem.
TERAZ MAM DO WAS PYTANIE.POWIEDZIEĆ JEJ O WSZYSTKIM CO MNIE TRAPI I JAKI MAM PROBLEM.DO SPECJALISTY ZAMIERZAM SIĘ W NAJBLIŻSZYM CZASIE WYBRAĆ,ALE NA TAKI ZABIEG JAKIŚ CZAS SIĘ CZEKA.
JEST MŁODA(21 LAT) I FAJNA I BOJĘ SIĘ,ŻE GDY JEJ O TYM POWIEM I MAM ZAMIAR ŚCIEMNIĆ,ŻE ZABIEG BĘDZIE KIEDYŚ TAM MOŻE SOBIE DAĆ SPOKÓJ ZE MNĄ.
JAK WY BYŚCIE ZAREAGOWAŁY NA COŚ TAKIEGO??

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Tegan (2013-09-05 15:51:01)

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

dla mnie by bylo to dziwne ze facet dorosly nic nie zrobil z takim prostym problemem, nie skresla go to ale jest dziwne przeciez to tylko wizyta u lekarza i prosty zabieg, mlodym chlopakom robia i po krzyku, nie wiem czemu tyle zwlekales, nie przeszkadzalo Ci tyle lat ze sie nie mozesz normalnie kochac?
dla mnie dziwne

3

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Witaj.  Troche dlugo zwlekales z tym problemem. Stulejka to nie jest jakas straszna choroba, miałem ja w wieku 9lat i zostalem wyleczony z niej przez zabieg. Na twoim miejscu powiedzialbym jej o tym jezeli myslisz wiazac sie z nia na dluzej. To jest taka choroba z korej mozna sie wyleczyc i nie ma pozniej jakiegos problemu.

4

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Jesli jestescie w sobie zakochani, ale tak naprawde, to uwierz mi, ze to nie bedzie mialo wiekszego znaczenia smile Wytlumacz jej jaki masz problem i jesli Cie zrozumie i nadal bedzie z Toba, to niech Cie wspiera. I koniecznie wybierz sie do lekarza! smile
Powodzenia

5

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Bron boze nie sciemniaj jej, ze masz wyznaczona date. Chcesz zaczynac zwiazek od sciem?? Ja bym nie chciala...

6

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Na Twoim miejscu w ogóle bym jej nic nie mówiła, tylko wstrzymała się z jakimkolwiek "figlowaniem" do czasu, kiedy będziesz już po zabiegu. Trudno o udany seks ze stulejką, nie wspominając już, że o wiele trudniej jest utrzymać higienę... Szczerze mówiąc to ostatnie najbardziej mnie niepokoi w kontekście Twojego wieku.

7

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Byłam w takiej sytuacji. I wybacz, ale nie polecam... Jedno to ograniczenia seksualne partnera, a drugie przewrażliwienie na punkcie swojego penisa. Idź czym prędzej do lekarza, bo mam wrażenie ze od co najmniej 10-12 lat to zbywasz. Stulejka jest niemiła dla faceta, niehigieniczna. Ale i dla kobiety - podczas stosunku bez prezerwatywy można nabawić się infekcji...
Co masz teraz zrobić? Powiedz jej, że masz taki problem. Jeśli i tak będzie chciała spróbować to pomóż jej, bo zapewne nie wie jak obchodzić się z takim wrażliwym penisem, każdy przy stulejce ma inne granice bólu. I bądź w końcu facetem, zajmij się tą sprawą.

8

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

To jeśli masz tą stulejkę i nic z nią nie robiłeś to czy nigdy ci to nie przeszkadzało na przykład w sikaniu? No bo to takie trochę dziwne że taki mały problem a facet mający 27 lat nie poradził sobie z nim.

9

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Taki z Ciebie stary koń i jeszcze u lekarza nie byłeś !.. na co Ty chłopie czekasz !?.. o Boże !.. Sam sobie szkodzisz !..miałem kiedyś kolegę co miał podobny problem co Ty !.. ale to było jeszcze w czasach szkolnych.. i z tego co pamiętam zasuwał w krótkim czasie do lekarza !.. bez zabiegu chirurgicznego się nie obejdzie !..

10

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Powiedz jej, jak cię oleje, to znaczy, że nie ważne są dla niej twoje problemy. Nic po niej. Ale myślę, że jak jej zależy to sama Ci pomoże i to bardzo. Poinformuj, poszukajcie lekarzy wspólnie. To wasz obojga problem.

11

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Co za głupoty piszecie, stulejka to nie mały problem, zabieg może i trwa ze 20min ale powikłania mogą się ciągnąć przez miesiące, czekanie na zabieg na NFZ to przeważnie od miesiąca do 3 miesięcy + rekonwalescencja minimum 2 miesiące.
Miałem stulejkę i jedną nogą byłem u chirurga, zrezygnowałem bo urolog u którego byłem (prywatnie) powiedział że może da się obejść bez zabiegu. "Trenowałem" zdejmowanie napletka pod prysznicem codziennie + zabawy ze strony dziewczyny. Doszło do tego że mogłem uprawiać sex już po niecałych 2 miesiącach, dzisiaj mija rok i po stulejce ani śladu, mogę swobodnie ściągać napletek i kochać się do woli.
Ci co piszą głupoty typu: "to nie higieniczne" albo "kwestia paru minut" niech się puknął w łeb, te sprawy wymagają czasu.

12

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Może wymagają czasu, ale ciężko mi zrozumieć Twoje oburzenie na zwrot ,,to niehigieniczne"...

13

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.
vex1337 napisał/a:

Co za głupoty piszecie, stulejka to nie mały problem, zabieg może i trwa ze 20min ale powikłania mogą się ciągnąć przez miesiące, czekanie na zabieg na NFZ to przeważnie od miesiąca do 3 miesięcy + rekonwalescencja minimum 2 miesiące.
Miałem stulejkę i jedną nogą byłem u chirurga, zrezygnowałem bo urolog u którego byłem (prywatnie) powiedział że może da się obejść bez zabiegu. "Trenowałem" zdejmowanie napletka pod prysznicem codziennie + zabawy ze strony dziewczyny. Doszło do tego że mogłem uprawiać sex już po niecałych 2 miesiącach, dzisiaj mija rok i po stulejce ani śladu, mogę swobodnie ściągać napletek i kochać się do woli.
Ci co piszą głupoty typu: "to nie higieniczne" albo "kwestia paru minut" niech się puknął w łeb, te sprawy wymagają czasu.

Dobrze, że posłuchałeś lekarza, ale nie zawsze da się uniknąć zabiegu. Mój partner miał stulejkę niepełną, ale mimo to cięcie było w jego wypadku jedynym wyjściem. Rekonwalescencja jest krótsza, ale to nie znaczy, że można lekceważyć zabieg, który jest nieodwracalną ingerencją. Żadnego zabiegu nie robi się, ot tak żeby było higienicznie (przynajmniej w naszym kraju).

Natomiast co do tematu wątku to uważam, że facet powinien być z kobietą w tych sprawach szczery (to zresztą obowiązuje w obie strony). Ukrywanie prawdy prowadzi tylko do nieporozumień. Wizyty u urologa nie ma co odwlekać.

14

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.
vex1337 napisał/a:

Co za głupoty piszecie, stulejka to nie mały problem, zabieg może i trwa ze 20min ale powikłania mogą się ciągnąć przez miesiące, czekanie na zabieg na NFZ to przeważnie od miesiąca do 3 miesięcy + rekonwalescencja minimum 2 miesiące.
Miałem stulejkę i jedną nogą byłem u chirurga, zrezygnowałem bo urolog u którego byłem (prywatnie) powiedział że może da się obejść bez zabiegu. "Trenowałem" zdejmowanie napletka pod prysznicem codziennie + zabawy ze strony dziewczyny. Doszło do tego że mogłem uprawiać sex już po niecałych 2 miesiącach, dzisiaj mija rok i po stulejce ani śladu, mogę swobodnie ściągać napletek i kochać się do woli.
Ci co piszą głupoty typu: "to nie higieniczne" albo "kwestia paru minut" niech się puknął w łeb, te sprawy wymagają czasu.

Kolejny raz napiszę że to banalny zabieg, wręcz kosmetyczny a ty trafiłeś chyba na lekarza który ma dwie lewe rączki.
A ty autorze nie czaj się jak dziewica tylko jak facet idź do lekarza, co za czasy że faceci wszystkiego się boją. Ja po zabiegu byłem gotów na świrowanie po nicałych trzech tygodniach, niesłuchaj o żadnych powiklaniach bo to tylko wycięcie kawałka skórki i musiałbyś grzebać wackiem w śmieciach żeby pojawiły sie powikłania. Czasem odnoszę wrażenie że kobiety mają więcej jaj niż faceci.

15 Ostatnio edytowany przez Maciejewski (2013-11-07 09:03:33)

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

No i powracam.Ponad miesiąc temu powiedziałem o wszystkim tej dziewczynie.Powiedziała,że ok,że poczeka,że nie ma problemu.Spotkaliśmy się w ciagu zeszłego miesiąca 3 razy,i za każdym razem spędziliśmy ze sobą po kilka dni i nocy.
Wczoraj jednak okazało się,że to koniec o czym mnie poinformowała smsem.Napisała,że to odległość i nie da rady.Jednak dowiedziałem się od znajomego że zaczęła się z kimś spotykać ostatnio jak jeszcze była ze mną.
Teraz siebie obwiniam,że to pewnie brak seksu spowodował,wiadomo,że są inne sposoby,ale to by przyszło z czasem.
Dziewczyna młoda,atrakcyjna,miała potrzeby...Co myślicie?Każda chyba jest inna,jedna potrzebuje inna może poczekać.Po tej widziałem,że potrzebuje a jednak nic nie zrobiłem.

Przez ten problem czasem byłem poirytowany i się bałem że ją stracę.Czepiałem się czasem o jakies drobiazgi,pierdoły przez co kilka razy popłakała.

16

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.
Maciejewski napisał/a:

No i powracam.Ponad miesiąc temu powiedziałem o wszystkim tej dziewczynie.Powiedziała,że ok,że poczeka,że nie ma problemu.Spotkaliśmy się w ciagu zeszłego miesiąca 3 razy,i za każdym razem spędziliśmy ze sobą po kilka dni i nocy.
Wczoraj jednak okazało się,że to koniec o czym mnie poinformowała smsem.Napisała,że to odległość i nie da rady.Jednak dowiedziałem się od znajomego że zaczęła się z kimś spotykać ostatnio jak jeszcze była ze mną.
Teraz siebie obwiniam,że to pewnie brak seksu spowodował,wiadomo,że są inne sposoby,ale to by przyszło z czasem.
Dziewczyna młoda,atrakcyjna,miała potrzeby...Co myślicie?Każda chyba jest inna,jedna potrzebuje inna może poczekać.Po tej widziałem,że potrzebuje a jednak nic nie zrobiłem.

Przez ten problem czasem byłem poirytowany i się bałem że ją stracę.Czepiałem się czasem o jakies drobiazgi,pierdoły przez co kilka razy popłakała.

No, to masz nauczkę. Pozbyłeś się tej stulejki już?

17

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Ale ja jej powiedziałem,że byłem u lekarza i trzeba poczekać na zabieg trochę czasu,czyli 3-4 miesiące.Powiedziała,że okej.

18

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.
Maciejewski napisał/a:

Ale ja jej powiedziałem,że byłem u lekarza i trzeba poczekać na zabieg trochę czasu,czyli 3-4 miesiące.Powiedziała,że okej.

No widać, nie ok, może miała nadzieję, że jednak jej to czekanie jakoś wynagrodzisz, czy coś... A tu się okazało, ze nietykalny jesteś totalnie, to machnęła ręką.

19

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

a do lekarza umówiłeś się rzeczywiście? Masz już jakiś termin zabiegu albo plan leczenia? Czy skoro już nie masz dziewczyny to stulejka Ci nie przeszkadza?

20 Ostatnio edytowany przez Maciejewski (2013-11-07 19:00:37)

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Tak rzeczywiście się umówiłem już i rzeczywiście będzie zabieg.Ostatnio jakoś się nie dogadywaliśmy i też wcale nie pytała o to dopiero jak ja się odezwałem to powiedziała,że już trochę czasu minęło i pewnie nic w tym kierunku nie zrobiłem.Jakoś nie wierzyła,że mam wizytę.

Najgorsze,że nie wiem czy teraz siebie obwiniać czy ją,że tak się zachowała i za plecami coś zrobiła nie rozmawiając ze mną szczerze.Czy to był powód czy nie,bo o nim wiadomo,że nie wspomniała.

Mam na nią wielką złość,a z drugiej strony jeśli to było powodem to chyba sobie tego nie wybaczę.

21

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Jeżeli zerwała tylko dlatego, że musiała czekać na seks, to to jest jakaś porażka. Tak jakby traktowała cię przedmiotowo. Nie rozumiem tego, tym bardziej, że faktycznie poczyniłeś jakieś kroki - umowiłeś się na zabieg itd. i w zasadzie zdecydowałeś się w końcu dzięki niej. Dziwna postawa. Chyba, że faktycznie zerwała z innych względów. No, ale skoro przed zerwaniem spotykała się już z kimś innym, to też chyba coś o niej świadczy...

22 Ostatnio edytowany przez Hechicera (2013-11-16 02:32:48)

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Moim zdaniem to raczej się przestraszyła takiego dziwaka, co to ma problem, nic z nim nie robi, a czepia się o pierdoły i robi chore jazdy. Żeby sobie rościć prawa do robienia scen (dziewczyna płakała) to najpierw potrzeba więzi między ludźmi, którą buduje seks. Nie było seksu, a jakieś roszczenia i jazdy były. Dla mnie facet 27 letni, bez chęci szybkiego rozwiązania problemu wygląda niestety na dziwaka i sama bym się takiego przestraszyła.
W pierwszej chwili dając ci szansę, miała nadzieję, że jesteś "normalny" i problem zlikwidujesz, ale jak zobaczyła, że zaczynasz świrować zrozumiała, że to nie kwestia jedynie problemu stulejki, ale także twojego "wypaczenia" spowodowanego długotrwałym hodowaniem tego problemu. To tak jak zdziwaczenie starych panien, które w porę nie założyły rodzin i nie urodziły dzieci mając instynkt macierzyński.
Zacznij od zlikwidowania stulejki, potem popracuj nad sobą i dopiero pchaj się w związek, bo inaczej uprzykrzysz komuś życie swoją frustracją.

23

Odp: Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Zrób jak najprędzej zabieg ,zaczniesz normalnie żyć . Przecież Ty masz juz 27 lat na co czekasz na depresje ?

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Męski problem.Jak na taką sytuację spoglądają Kobiety.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024