Ślub tuż tuż, jestem przed próbnym makijażem i zastanawiam się, co by pasowało do mnie w ten dzień. Tak jak pisałam w temacie: jasna cera, ciemne włosy, niebieskie oczy i naturalnie czerwone usta. Poradniki mówią, że należy podkreślić jedną rzecz. Zastanawiałam się nad podkreśleniem oczu: kreska i kępki rzęs (ale nie wachlarze do brwi, lecz naturalne, gdyż moje własne są dość krótkie) i przydymione powieki w stylu smoky eyes (z umiarem, bez czerni) oraz bezbarwny błyszczyk na usta. Co o tym myślicie?
Jeśli wybierzesz dobrą makijażystkę to ona najlepiej doradzi Ci, co będzie paskowało.
Podkreślenie oczu to dobry wybór. Podczas ceremonii ślubu i wesela zmienia się oświetlenie, a fotograf krąży i pstryka foty. Ciemne oczy zawsze będzie widać
Ja mam jedną radę: zaszalej.
Może dłuższe/grubsze kreski, może nietypowy cień do powiek albo właśnie sztuczne rzęsy. To jedyny taki dzień w życiu.
Ja też mam krótkie rzęsy i za namową męża miałam doklejone sztuczne. Choć raz mogłam sobie połopotać rzęsami
Wszystko też zależy od całej Twojej stylizacji. Jaką masz sukienkę, welon, kolorystykę bukietu, dodatków.
Do fryzjerki i makijażystki najlepiej udać się ze zdjęciami swojej kreacji, aby make up dopełnił całości i nie wprowadził bałaganu.
Też sądzę, że podkreślenie oczu jest dobrym pomysłem. Zastanowię się jeszcze nad kolorystyką cieni, ale wstępnie zdecydowałam się na szarość łamaną takim brudnym, przydymionym fioletem.
4 2013-03-18 17:20:31 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-03-18 18:02:27)
ja na swój ślub robiłam sobie przedłużanie rzęs 1:1 i byłam bardzo zadowolona, miałam bardzo dobrej jakości rzęsy, polecam ze strony spam, wszystko wyszło super.