Wypożyczenie sukni ślubnej - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WIECZÓR PANIEŃSKI, ŚLUB, WESELE » Wypożyczenie sukni ślubnej

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

1

Temat: Wypożyczenie sukni ślubnej

Witam Was Netkobiety i zbieram opinie - jak w temacie. Czy nie sądzicie, że na ten jeden dzień warto zaoszczędzić pieniądze i wypożyczyć sobie suknię? Zawsze tak myślałam, że wybór jest na pewno, a tak mało kobiet na to się decyduje... No i szukam tego haczyka. Coś musi być nie tak, bo osobiście nie znam osoby, która zdecydowałaby się na to. Czyżby suknie w takich punktach były brzydkie, szare i podarte? Wyjaśnijcie mi proszę w czym tkwi problem smile

PS. Nie mówię tu o kobietach, które mają pomysł na własną, oryginalną suknię - one i tak nie kupią z witryny w sklepie tylko pójdą do krawcowej.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

znam kilka dziewczyn które wypożyczały suknie,i były one w bardzo dobrym stanie,jednak należy zastanowić się też nad ceną wypozyczenia i kupna,jaka będzie różnica,bo jeśli niewielka to lepiej kupic smile

3 Ostatnio edytowany przez Bubuś (2012-12-11 08:14:53)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej
lena812 napisał/a:

znam kilka dziewczyn które wypożyczały suknie,i były one w bardzo dobrym stanie,jednak należy zastanowić się też nad ceną wypozyczenia i kupna,jaka będzie różnica,bo jeśli niewielka to lepiej kupic smile

lena ma rację. Bywa, że wypożyczenie sukni kosztuje np. 500-700 zł. Za te pieniądze można coś ciekawego kupić "z drugiej ręki" i nie trzeba się martwić,  że coś się zaciągnie, że pobrudzi, że już w poniedziałek trzeba oddać suknie żeby nie naliczyli dodatkowej opłaty. Na własnej sukni łatwiej robić poprawki, a na wypożyczonej jest to mocno ograniczone. Nie trzeba też zawracać sobie głowy ewentualną pralnią - swoją suknię możesz wyprać kiedy znajdziesz chwilę, a wypożyczoną przed oddaniem.

Ja kupowałam swoją sukienkę na allegro, nie była super wystawna i ekskluzywna, ale kosztowała tylko 300 zł - szyta na mnie, skromna, prosta. Po ślubie poszła pod igłę i do farbowania, sukienka wieczorowa jak znalazł wink Za 300 ciężko byłoby coś wypożyczyć wink

4

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Swoją suknię szyłam na zasadach wypożyczenia. Pani szyła suknie, ale miała też wypożyczalnię. Jeśli mi się podobała wypożyczona to mogłam ją wypożyczyć za około 700-800 zł i nie trzeba było jej czyścić. A mogłam tez mieć szytą na miarę i potem ją oddać, zeby "wzbogacić" wypożyczalnię sukien. I ta moja suknia kosztowała mnie 1000 zł. Do tego nie musiałam jej czyścić. Oddać musiałam w ciągu 2 tygodni. Byłam bardzo zadowolona. Bo niedużo zapłaciłam za suknię i nie miałam potem problemu, co z nią zrobić.
Jeśli chodzi o wypożyczanie to najłatwiej mają osoby, które mają popularną figurę. Ja mam trochę ciałka więcej, więc wypożyczenie dla mnie było większym problemem.

5 Ostatnio edytowany przez asienka88 (2012-12-11 12:26:08)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ja swoją suknie wypożyczałam - zapłaciłam 1500zł oddałam ją brudną - przeżyła całe wesele i plener - dół był naprawdę brudny    koronka na dole była porozrywana - i to tak porządnie, ale te wszystkie elementy były już wliczone w wypożyczenie. Dodatkowo w cenie wypożyczenia dostałam 2 koronkowe bolerka - jedne na krótki drugie na długi rękaw. W przypadku gdybym chciała zakupić suknię musiałabym zapłacić ponad 2000zł. Cena wypożyczenia może była spora, ale suknia NIGDY nie była używana!!! Stan jej był idealny.
W wypożyczalni były również inne suknie, które były już wypożyczane i również wyglądały jak nowe - nie było a nich widać śladów użytkowania więc stwierdzenia, że suknie są szare, podarte  można włożyć między książki. Trzeba dodać, że dobry salon, który wypożycza suknie zawiera mowę- ja miałam tak, że suknia, którą zarezerwowałam w listopadzie (ślub w maju) została od razu w dniu rezerwacji odłożona w pokrowiec i do magazynu -  miałam pewność, że nikt inny już jej przede mną nie założy. Dodam, że pieniądze za wypożyczenie mogłam zapłacić na raty. Np. w listopadzie 500 zł (zadatek na poczet rezerwacji) a poźniej resztę sumy.  Suknię odebrałam 3 dni przed ślubem - została profesjonalnie odświeżona i uprasowana.

Dlaczego wypożyczyłam suknie?

1. Cena- z pewnością nie sprzedałabym sukni po cenie którą kupiłam

2. Należy doliczyć koszty prania (jeśli sprzedaję suknię brudną trzeba obniżyć cenę sprzedaży)

3. W przypadku sporych uszkodzeń ( porozrywany, poszarpany dół sukni) znów trzeba obniżyć cenę

4. Gust - nie każdej kobiecie podoba się suknia koronkowa, z trenem, albo bardzo prosta itd.

Najbardziej zdziwiłam się gdy na regionalnych portalach szukając sukni ślubnej znalazłam takie, które mi się podobają a cena ich zakupu była taka sama jak za wypożyczenie a nawet taka jak za kupno sukni.  Oglądam czasem jeszcze suknie (tak z sentymentu) i widzę, że dalej są te same ogłoszenia bo albo cena nie odpowiada albo porostu suknie nie przypadają do gustu przyszłym pannom młodym.

Znajoma nie może sprzedać sukni od 3 lat!! zapłaciła za nią ponad 3000zł a chce sprzedać z 2000zł ale nie ma chętnych

Dwie moje koleżanki również wypożyczały suknie i nie żałują. Dodam, że one również wypożyczały suknie nowe.

Może po prostu przejdź się do salonu i zapytaj ile kosztuje wypożyczenie sukni nowej (o ile jest taka opcja bo może tylko sprzedają) jeszcze przez nikogo nie używanej - a ile sukni, którą już ktoś wcześniej wypożyczał, porównasz ceny i zobaczysz co Ci się lepiej opłaca.

Ja wypożyczyłam i nie żałuję - nie musiałam się martwić gdzie ją potem przechowam - w szafie się gniecie - dodatkowo dym papierosowy może spowodować, że suknia zszarzeje albo zżółknie, że ją muszę uprać itd.

6

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Dziękuję Wam za tak skrupulatne odpowiedzi smile
Ale powiem szczerze, że bardziej pytam z ciekawości, a nie z własnej potrzeby, bo mi jeszcze żaden ślub się nie szykuje ^^.
Asienko, też tak myślę, że warto najpierw przejść się do salonu, zobaczyć sobie te ceny, bo pewnie wszystko zależy od wielkości miasta, od jego popularności i wtedy decydować. I cieszę się, że nikt mnie nie wyśmiał, że chcę na tym oszczędzić, bo to jedyny taki dzień, jedyna suknia w życiu, musi być naj etc. Bo w moim środowisku wiele kobiet tak uważa i tracą naprawdę pokaźne sumy na ten jeden wydatek, a wyglądają... no nic specjalnego - ot, biała suknia z koronkami. Nikt nie pozna, że kosztowała fortunę. Dzięki za Wasze rady smile

7

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Sama zastanawiam się nad wypożyczeniem. Ale jeśli o ceny wypożyczenia, to zauważyłam że są różne względem różnych regionów Polski. U mnie (Górny Śląsk) koszt wypożyczenia to od 350 do około 550 zł. Natomiast kuzynka (woj. podlaskie) w tym roku wypożyczała sukienkę za 1500 zł. Kiedy to usłyszałam, złapałam się za głowę.

Ogólnie myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest zakup używanej sukienki ślubnej. Jeśli dobrze się poszuka portale typu: allegro, swistak, czy tablica na prawdę można znaleźć sukienki śliczne za 350 -650 zł. Jeśli poszuka się ogłoszeń w swojej okolicy, można też przymierzyć. Ta opcja chyba najbardziej się opłaca, nawet gdy zapłacimy jakieś 100 zł za czyszczenie i jakieś 100 zł za ewentualne korekty u krawcowej. Niejednokrotnie jest też tak, że na aukcjach dostaniemy dodatkowo welon, bolerko, czy rękawiczki...

Nowa sukienka jak dla mnie nie ma sensu, co z kolei pokazała przykład mojej bratowej. Kupiła sukienkę nową za 3400 zł, a sprzedała za 600 zł i to z ogromnym trudem. A kupowanie nowej sukienki po to, by potem leżała w szafie jak dla mnie nie ma sensu.

Ale pamiętaj, że to twoja decyzja.
Pozdrawiam smile

8

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

550 zł za wypożyczenie sukni?u nas tyle to kosztowało 10 lat temu,teraz bez przynajmniej 1200 zł nie ma po co iść

9

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej
lena812 napisał/a:

550 zł za wypożyczenie sukni?u nas tyle to kosztowało 10 lat temu,teraz bez przynajmniej 1200 zł nie ma po co iść

U nas? Tzn gdzie? Tak jak pisałam - to zależy być może od regionu. Podobnie wglądałą sprawa wielu przypadków, konsultowałam m.in. koszt za 1 osobę zlokalu, autko, fotograf, zespół itp, i doszłyśmy do wniosku, że to zależy od regionu.

10 Ostatnio edytowany przez Margolinka (2012-12-13 10:41:28)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Moim zdaniem, lepiej sukienkę kupić. Nie jestem jednak za wydawaniem na nią bajońskich sum, bo to sukienka na jeden wieczór (ewentualnie po przeróbkach, gdy kupi się ją pod tym kątem, można ją użyć jako wieczorową) i powinna być wybrana z rozsądkiem a nie tylko "z rozmachem" big_smile
Ja sama zastanawiałam się czy kupić czy wypożyczyć, jednak po moim weselu, gdy popatrzyłam na stan mojej sukienki, to byłam szczęśliwa że jest ona moją własnością i nie muszę jej nikomu oddawać wink Zdeptana, falbaniasta halka z tiulu porwana...sodomia i gomoria... tongue Chyba tylko dlatego zdecydowałam się kupić sukienkę..żeby w trakcie wesela nie stresować się czy coś się zniszczy...

11

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej
me.carol napisał/a:
lena812 napisał/a:

550 zł za wypożyczenie sukni?u nas tyle to kosztowało 10 lat temu,teraz bez przynajmniej 1200 zł nie ma po co iść

U nas? Tzn gdzie? Tak jak pisałam - to zależy być może od regionu. Podobnie wglądałą sprawa wielu przypadków, konsultowałam m.in. koszt za 1 osobę zlokalu, autko, fotograf, zespół itp, i doszłyśmy do wniosku, że to zależy od regionu.

w zachodniopomorskim

12

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ślub biorę za pół roku. Póki co jak się dowiadywałam w dwóch salonach to wypożyczenie kosztuje 1/2 ceny kupna sukni.
Niemniej jednak płaci Cię kaucję i dopiero przy oddaniu w salonie oceniają czy Ci kaucję zwrócą.
Jeśli zrobię jakąś plamę lub coś się podrze to suknię muszę oddać i zapłacić jak za kupno.
Jak dla mnie odpada - nie chcę w ten dzień łazić jak kaczka z przerażeniem, że coś zniszczę i jeść drążącą ręką w obawie że jakiś buraczek spadnie na suknie wink
a jestem dość niezdarna - to możliwe.

Kupować wg mnie nie ma co. Kosztuje ogrom, a przecież nigdzie w tej sukni więcej nie wyskoczę. Patrzę zbyt rozsądnie na swoje finanse żeby być gotową wydać 2-3 tysiące na suknię którą ubiorę tylko raz. Nie jestem Kate Middleton smile

Zamierzam szukać czegoś na allegro. Najlepiej ze swojego regionu aby dało się przymierzyć.
Suknia która została raz w życiu przez kogoś ubrana jest jak nowa. A cena będzie niska. I po ślubie spróbuję ją ponownie sprzedać. Nie widzę sensu abym do końca życia zagracała nią szafę smile

13

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

No nie wiem czy wypozyczenie jest tak tanie;) Mierzylam w wypozyczalni duzo sukien slubnych i wypozyczenie uzywanej to 1000zl bez prania oczywiscie, a takiej ktorej jeszcze nikt nie pozyczal (przerobionej przez krawcowa, ktora byla wlascicielka wypozyczalni) to 1500zl. Ja kupilam nowa w salonie ze wszystkimi drobiazgami - bizuteria, welonem, butami za 1300zl

14

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Wszystko zależy od salonu, z którego wypożyczasz. W moim salonie wypożyczenie ładnej sukienki (tzn. w moim guście) to kwota rzędu 1000 zł w górę. Natomiast jeżeli już zdecydujesz się na wypożyczenie, warto jest zapytać, czy sukienka, którą wypożyczasz jest już zamówiona przez kogoś innego na późniejszy termin. Ważny jest nawet wzrost tej osoby. Moja kuzynka wypożyczyła sukienkę, ale jak się później okazało nie skrócili jej mimo obietnic właśnie ze względu na wzrost osoby, która wypożyczyła na późniejszy termin.

15

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ja swoją suknię wypożyczyłam w salonie sukien ślubnych Vivien Vigo. Nie było to tak jak piszecie, w "wypożyczalni" tylko w zwyczajnym salonie, który oferował kupno lub wypożyczenie.

1. koszt wypożyczenia sukni z koronki - 1200 (cena salonowa sukni 2400 zł)
2. suknię oddawałam brudną, trochę podartą na dole (dopłaciłam za to 80 zł)
3. noszę rozmiar 42 i suknię dopasowano całkowicie do mojego rozmiaru (więc nie było tu problemu, że wypożyczyć może tylko osoba o "typowych wymiarach. Choć w jednym z salonów się z tym spotkałam).
4. przed zakupem miałam normalne 2 przymiarki, wszystko wyglądało tak jak normalnie przy zakupie sukni
5. Sukni w moim rozmiarze nie sprzedałabym na 100%. Trudno jest ze sprzedażą w popularnych rozmiarach typu 36 i 38 a co dopiero w moim. Każda panna młoda ma inny gust a jeśli dołożymy do tego rozmiar to już całkiem klops. Moja siostra kupiła swoją suknie (bo jej wymarzona nie była możliwa do pożyczenia i od 2008 roku nie udało się jej sprzedać - a suknia cała z koronki, do dziś mi się szalenie podoba! )

16

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ja też wypożyczałam tak  jak Bardolka w Vivien Vigo i byłam bardzo zadowolona. I jest dokładnie tak jak mówi Bardolka moje koleżanki nie mogą znaleźć chętnych do zakupu  sukni w rozmiarze 36-38 bo często nie jest w guście kupujących albo znów cena im nie pasuje i tak w kółko. Często widzę jak piękne suknie kupione za 4 tys i w górę są do sprzedania po 2 tys z kawałkiem a i tak nie ma na nie chętnych.

17

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ja normalnie zamawiałam projekt sukni. Miałam dokładnie taką jaką chciałam. Ostaszewska przygotowała dokładnie to co jej nakreśliłam. A z sukniami używanymi różnie bywa. Moja przyjaciółka w swojej znalazła np. szpilki, podczas samej imprezy weselnej. Niewiele brakowało do tragedii. Do tej pory nie wiem po co ktoś tam je włożył.

18 Ostatnio edytowany przez Olinka (2017-04-05 23:50:38)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

To zależy jakim budżetem się dysponuje. Ja uważam, że spokojnie można wypożyczyć sukienkę ślubną, zwłaszcza że w dobrych salonach (np w [spam]) taką suknię dopasują - skróca jak trzeba. Koszt mniejszy, a suknia fajna. To w końcu tylko jeden dzień. Ja wolałabym wypożyczyć sukienkę, a zaoszczędzone pieniądze wydać na podróż. Ot, kwestia wyborów życiowych i priorytetów! :-)

19 Ostatnio edytowany przez Olinka (2017-04-05 23:51:13)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej
Regina1988 napisał/a:

To zależy jakim budżetem się dysponuje. Ja uważam, że spokojnie można wypożyczyć sukienkę ślubną, zwłaszcza że w dobrych salonach (np w [spam]) taką suknię dopasują - skróca jak trzeba. Koszt mniejszy, a suknia fajna. To w końcu tylko jeden dzień. Ja wolałabym wypożyczyć sukienkę, a zaoszczędzone pieniądze wydać na podróż. Ot, kwestia wyborów życiowych i priorytetów! :-)


A w tym Atelier ślubnym też szyją suknie ślubne i dla druhen?

20

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

kurczę obecne ceny sukienek ślubnych są bardzo wygórowane

21

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

moja już się szyje smile nie mogę doczekać się pierwszej przymiarki.. smile

22

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

A w tym Atelier ślubnym też szyją suknie ślubne i dla druhen?


Tak, w tym ślubnym Atelier możesz uszyć suknie ślubne, wieczorowe i na różne okazje - także dla druhen. Fajne jest to, że oni nie szyja jednego fasonu dla druhen, bo każda ma inną figurę i nie każdej jest dobrze w takim fasonie jak ma koleżanka. Więc głównie łączy je kolor, a fasony sa odpowiednio dopasowane do sylwetek.

23

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Moim zdaniem dobra opcja. Tak jak dla mężczyzny to się jeszcze garnitur przyda, a kobieta raczej nigdzie już tej sukience nie pójdzie, więc albo leży w szafie albo sprzedaje, więc lepiej chyba wypożyczyć.

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

moja jest na etapie szycia, jakoś za 2 tygodnie pierwsza przymiarka smile Nie mogę się doczekać:)

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej
czerwonapomaranczka napisał/a:

moja jest na etapie szycia, jakoś za 2 tygodnie pierwsza przymiarka smile Nie mogę się doczekać:)

ja też postanowiłam sobie uszyć, w końcu wesele ma się raz w życiu smile

26

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Mazowsze, cena kupna sukienki to ok. 2000 tys. Wypozyczenie 1500, do tego 300-500 "wypadkowego" w przypadku zniszczenia bądź zabrudzenia sukienki, którego nie bedzie dało sie usunąć. To sie zwyczajnie nie opłaca. Ja kupiłam używaną za 250 zl;)

27

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Moim zdaniem wesele ma się raz w życiu i suknia musi być bajeczna, moja była od krawcowej, przy okazji polecam pracownię krawiecką pod Rzeszowem w Sołtykowie pani Doroty. Suknia była cudowna i po pierwszej przymiarce byłam zauroczona w niej.

28

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Jeżeli ktoś nie ma budżetu albo po prostu mu nie zależy na własnej sukni to czemu nie, super sprawa. Ja sobie jednak nie wyobrażam wypożyczenia, muszę mieć dokładnie taką jaką chce bez obawy że jak się coś rozpruje czy poplami to będę jeszcze drugie tyle dopłacać wink

29

Odp: Wypożyczenie sukni ślubnej

Ja wypożyczałam w atelier Violi Piekut. Spora oszczędność, bo płaciłam 60% kwoty. No a sukienka byla jak marzenie. Wiec dla mnie to byl dobry wybór:)

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WIECZÓR PANIEŃSKI, ŚLUB, WESELE » Wypożyczenie sukni ślubnej

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024