intrygujacy i bardzo pociagajacy facet - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 63 ]

1 Ostatnio edytowany przez Noelle (2011-03-01 10:37:36)

Temat: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

rok temu poznalam super faceta. poznalismy sie przez wspolnych znajomych, ale nie mieliscmy okazji sie poznac. po prostu uznalam, ze jest  przystojny i potem juz sie nie widywalismy. jednak jakis miesiac temu skads wytrzasnal moj numer telefonu i zaczelismy smsowac. zaproponowalam spotkanie, widzielismy sie raz, bylo fajnie. od tamtego spotkania minely trzy tygodnie i M. nie proponuje kolejnego spotkania. za to bardzo intensywnie pisze, i dzwoni. no i teraz najwazniejsze: jego smsy do mnie sa bardzo dwuznaczne albo czasami erotyczne, np. raz napisal, ze mialby ochote zrobic mi minete, napisal tez, ze go pociagam, ze ma ochote na seks ze mna. podoba mi sie jego bezposredniosc. ale M. ma duze powodzenie i instynkt 'lowcy', wiec boje sie, ze jesli mu dam do zrozumienia, ze bardzo mi sie podoba, to mu sie znudze. tak wiec nie mam pojecia, jak to rozegrac.
i zanim napiszecie, ze facetowi chodzi tylko o seks i jestem zabawka pragne zaznaczyc, ze jak sie widzielismy, bylo naprawde spoko, facet jest rozgarniety, szarmancki i powazny. w trakcie naszego spotkania nie dobieral sie do mnie, zadnych aluzji itp. no i jak do mnie dzwoni czy smsuje, to nie tylko o seksie.
wiec prosze o rady, jak to rozegrac?

Nie używaj wulgaryzmów!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

hmm... czego on chce? chyba sam nie wie... jak widać chyba nie chce żadnych zobowiązań, przynajmniej mi się tak wydaje

kiedyś miałam kolegę też tak do mnie wypisywał okazało się, że Go pociągam ale nie chce być ze mną bo nie chce mnie zranić, bo wiedział, że nic do mnie więcej nie czuje oprócz pożądania.

3

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Vanila, nie daj się uwieść, bo raczej będziesz płakać. Jeszcze bardziej się zakochasz, a on być może ciebie zostawi. Szkoda,że na tym świecie sex zszedł tak nisko, że ludzie mogą się spotkać, pobzykać i pójść dalej. Bez miłości, szacunku. przecież my kobiety pragniemy mieć wiernego mężczyznę, bo to daje nam poczucie bezpieczeństwa. w małżeństwach bywa różnie, a co dopiero ot tak. przystojniak ciebie zdobędzie i już nie będziesz dla niego tak atrakcyjna, a być może jesteś piękną dziewczyną. dla zdobywcy ważne zaliczyć i tyle. potem znowu zaczyna łowy.

4

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

dziewczyny, na pewno macie duze racji i na pewno facetowi rozchodzi sie o seks. ale mi tez o to sie rozchodzi. nie patrze na niego jak na potencjalnego chlopaka na stale. nie znam go na tyle dobrze, zeby moc sie w nim zakochac. ale on mnie bardzo, bardzo pociaga. chcialabym sie  z nim pospotykac i na pewno dosyc szybko skusilabym sie na seks. problem polega na tym, ze on nie proponuje spotkania. wiec to mnie wlasnie zastanawia, skoro rzeczywiscie chcialby mnie szybko 'zaliczyc' to czemu nie pisze, zeby sie spotkac?

5

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Vanila, a może po prostu go zapytaj wprost o co chodzi?

6

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Ja bym raczej poczekała na propozycję spotkania. Żeby nie dać mu do zrozumienia, że Tobie aż tak zależy. Ewentualnie napisać np. że wybierasz się na łyżwy albo na jakaś imprezę ze znajomymi i może wpadnie. Albo coś w tym stylu smile Tak myślę, że ja tak bym zrobiła.

7

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

vanila chlopak prosto daje ci do zrozumienia "ze sie z toba chce .. przejsc ;]"
teraz juz pozostaje tylko kwestia czego chcesz ty. jezeli TYLKO seksu to GO FOR IT. ale jeżeli jest szansa ze zacznie ci zalezec to moze lepiej nie zaczynac. potem beda placzki nie wiem co robic, on nie chce ze mna byc, nie umiem zyc bez niego.

8

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

jeny, mam mega ochote sie z nim przespac, bardzo mnie pociaga. ale oprocz tego, ze mnie bardzo pociaga, to podoba mi sie ot tak po prostu. podoba mi sie to, czym sie zajmuje, jego poglady, ogarniecie zyciowe, ambicje i plany, podoba mi sie to, jakim jest czlowiekiem. niewiele brakuje, abym sie w nim zakochala.
moze jestem glupia, ale ludze sie, ze moze jednak bylabym w stanie go w sobie rozkochac. ze moze oprocz seksu chcialby sie ze mna po prostu spotykac? jak wybadac, czy facet chce tylko jednego, czy mu sie podobam jako kobieta?

9

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

smile wszedlem na ten temat bo czytalem inny temat o Twoich problemach z zakochaniem sie po swoim ex  a mam podobne problemy;)...ale widze że juz Ci lepiej

jezeli juz tu jestem to sie tez wypowiem ...a wiec na pewno faceetowi nie zalezy na seksie! gdyby mu zalezalo i byl taki jak postrzega go srodowisko to na pewno juz dawno by sie z Toba przespał..zważywszy na to iz jak sam napisalas Tobie wlasnie o sex chodzi:) nie bede sie wglebial w interpretaje twoich odczuc co do niego bo raz piszesz ze chodzi Ci tylko o sex a potem ze mogla bys sie w nim zakochac, ze podoba Ci sie jego swiatopoglad, sposob bycia itp...

Napisze Ci tylko jedno ten facet jest na pewno w gruncie rzeczy bardzo niesmialy i spragniony fajnej, prawdziwej milosci.. Ma powodzenie u płci przeciwnej bo jest pewnie przystojny, wykształcony dowcipny, pewny siebie...to takze pewnie Ciebie w nim ujelo...wydaje sie byc facetem ktory tylko chce zaliczyc kobiete i z reguly bny nie mial z tym problemu - ale jestem prawie pewien ze to sa tylko pozory
Wiem to bo gdyby taki byl nie skaldal by w smsach 2 znacznych propozycji, gdyby taki byl na pewno juz dawno by sie z toba przespal...
Prawdopodomnie chodzi mu o cos wicej niz sex, szuka milosci, zwiazku...jezeli tez Ci o to chodzi to rozgrywaj to spokojnie, pozwol mu o ciebie sie starac, ale jednoczesnie daj mu znac ze Ci sie podoba, natomiast jezeli chodzi Ci tylko o sex to powiedz mu o tym a na pewno nie odmowi - nadal jest tylko facetem;)

Nie kazdy facet jest takio jak wam sie wydaje:) ten twoj raczej wlasnie jest taki jak ci napisalem:) ...ja taki jestem  a jestem odbierany przez innych podobnie jak on....powodzenia:)

10

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Ja mysle, ze w zyciu trzeba probowac, inaczej sie nie dowiesz...

Nie ma zlotego sroda by sprawdzic o co facetowi chodzi, musisz sprobwac.

11

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

hunter70, bardzo Ci dziekuje za Twoj wpis. dales mi wiele do myslenia. to zabawne, ze moje wszytskie kolezanki twierdzaja, ze jemu tylko a seks chodzi, a moj brat i Ty ( czyli jedyni faceci, ktorych zdanie znam na ten temat), maja inna opinie.
bardzo trafnie ujales, ze jestem troche zagubiona i sama nie wiem, czego chce.   M. bardzo mi sie podoba, bardzo mnie pociaga i bardzo chcialabym sie z nim przespac, ale mysle, ze bez problemu moglby mnie w sobie rozkochac. takze chodzi mi o seks, ale chetnie otworzylabym sie na cos wiecej.
Twoj wpis daje mi wiele do myslenia i napawa optymizmem. postaram sie wykazac troche wiecej inicjatywy, delikatnie dam do zrozumienia, ze nie jest mi obojetny.
no i jak slusznie zauwazyles, juz i lepiej po moim eks. tak naprawde to wlasnie dzieki M. przestalam myslec o bylym. ciagnelo sie to za mna ponad dwa lata i gdyby nie pojawil sie M, pewnie nadal tkwilabym we wspomnieniach o eks. prawda jest taka, ze od razstania z bylym, M. jest pierwszym chlopakiem, ktory robi na mnie takie wrazenie, ktory tak mnie pociaga i intryguje.

12

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

co to za "łowca" skoro ogranicza się do otwartości jedynie przez telefon.... zgodzę się oczywiście z Hunter - ten M. wygląda na nieśmiałego a jeśli tak jest to poprostu przejmij inicjatywę i zaproponuj spotkanie na którym postaraj się dowiedzieć o Nim jak najwięcej.... ja osobiście odradzam ci odrazu pójść na całość... bo po co płakać później? ale jeśli Cie tak interesuje to zrób coś aby lepiej go poznać:)

13

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

piszac, ze M. ma instynkt lowcy mialam na mysli, to, ze jak tylk poczuje, ze mnie zdobyl, przestanie sie mna interesowac. tak mi sie przynajmniej wydawalo, ale teraz juz nie wiem. teraz juz mam nadzieje, ze rzeczywiscie jest oniesmielony itp. postanowilam, ze w tym tygodniu zaporponuje spotkanie. niech sie dzieje co chce, albo cos z tego bedzie albo nie. albo w jedna albo w druga. tak wiec wymyslilam, ze ktoregos wieczora zapytam, czy ma jakies plany, bo  mialam sie spotkac z kolezanka, ale jej cos wypadlo i moze mialby ochote gdzies ze mna wyjsc.
i oczywiscie, nie pojde na calosc. teraz juz mam nadzieje, ze bedzie z tego cos powazniejszego.

14

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

jeśli mogę coś doradzić... to nie jest miłe jeśli poczuje się alternatywą wieczoru... nie mów, że koleżanka Cie wystawiła, normalnie zaproponuj i już no i tym samym to Ty będziesz rozgrywającą:)

15

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

KGB, ja wiem, rozumiem. ale tez boje sie, zeby nie wyszlo, jak  bardzo mi zalezy. kurde, zastanawia mnie, dlaczego on nie proponuje spotkania? przeciez minely trzy tygodnie, zawsze myslalam, ze jezeli facetowi zalezy, to proponuje spotkanie i juz! dlatego tez chcialam to spotkanie zaproponowac tak bardzo niby- spontanicznie, niezobowiazujaco. juz glupieje. czuje sie jak nastolatka:)

16

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

ciesze sie ze troszke pomoglem;)

fajnie ze Ci sie wydaje ze to moze byc "nastepny" T wink
tylko zeby nie bylo tak slodko to troszke namieszam - prawdopodobnie tak cie pociaga głownie dlaego ze wlasnie cie troszke olewa;) to ty masz troszke taki charakter łowcy i dopoki zwierzyna sie broni to cie kreci... pozostali faceci prawdopodobnie od razu Ci ulegali i dlatego nic glebszego sie nie pojawilo...
Jestes mloda i dopiero wielka milosc nadejdzie ...i to w najmniej spodziewanym momencie..jezeli spodobał Ci sie głownie ze wzgledu na seksualnosc to moim zdaniem z tego nic nie bedzie:( ..a moze pisze tak bo jestem zazdrosny;P

Nie znam Cie wiec jedynie polegam na domyslach..ja mam podobna sytuacje,..rozstalem sie z dziewczyna ok 2 lata temu i mimo iz na brak powodzenia nie narzekam u kazdej nowej kobiety mi czegos brakowalo...i nie spotkalem wlasnie takiej kobiety ktora by mnie zafascynowala ...niestety:)

17 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-02-21 01:49:09)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Pierwsze co sie nasunelo, to wlasnie to, ze zalezy mu wylacznie na seksie. No wiesz, niektorzy potrafia sie niezle maskowac, mojemu bylemu np jak okazalo sie tez zalezalo tylko na seksie, a wydawal sie naprawde porzadny. Jezeli to nie tak jak sadze, to moze byc jeszcze niesmialy, bac sie zrobic krok, zaproponowac spotkanie lub byc teraz bardzo zajety, jak bardzo chcesz, to zapytaj o spotkanie, jakas aluzja czy cus i obserwuj dalej jak to sie potoczy smile
Skoro Tobie nie zalezy na czyms powaznym, to jesli jemu tez nie, to bedziecie miec z gorki.

18 Ostatnio edytowany przez Noelle (2011-03-01 10:35:45)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

pewnie ze nie chodzi mu tylko o seks, inaczej by wygladało pierwsze spotkanie, to ze Ci pisze ze ma ochote na seks itd, to znaczy ze pewnie tak jest, poza tym nie oszukujmy sie, skoro jest tak zajebiscie przystojny moglby miec kazda smile a mimo to jest wytrwały i dalej dzwoni i smsuje ;p
napisz czasem co sie tam u was dzieje wink

wiem ze post pod postem to zły ruch ale dopiero teraz wyczytałam ze Ty tez masz ochote na Niego wink
tym bardziej nie ma problemu według mnie, oboje sie sobie podobacie, z tym ze chlopak jest bardzo bezposredni jesli chodzi o te smsy, ale jesli Ci to nie przeszkadza to o co chodzi?
powodzenia smile

19

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

dziekuje za wszytskie rady!  sytuacja wyglada tak, ze postanowilam posluchac rad i wykazac troche wiecej inicjatywy, pierwsza wczoraj do niego napisalam milego smsa na dobranoc itp, to go pewnie troche osmielilo, i odrazu zaproponowal spotkanie. jupi! jego smsy o seksie podobaja mi sie, podoba mi sie to, ze jest taki bezposredni a jednoczesnie strasznie trudno go rozpracowac. jak juz pisalam wczesniej- bardzo mnie pociaga, pociagal mnie, jak tylko go zobaczylam pierwszy raz na oczy. a na tym spotkaniu trzy tygodnie temu okazalo sie, ze pociaga mnie takze jego osobosc.

20

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Jak uwazasz, jednak i tak radzilabym Ci byc ostrozna.

21

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

a ja uważam że dobrze zrobiła, jak wyczuje że coś jest nie tak to zrezygnuje, na razie wszystko zapowiada sie dobrze, nie mozna rezygnowac z kogos bo pisze o seksie, moze nie od razu na tym spotkaniu które ma być iśc do łóżka, tak dla sprawdzenia, bo po co masz załowac jakby cos nie pykło, tym bardziej ze ma instynkt łowcy;P wstrzymałabym sie jeszcze troche, ale zycze powodzenia ;*

22

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
oliwka99 napisał/a:

poza tym nie oszukujmy sie, skoro jest tak zajebiscie przystojny moglby miec kazda smile

Bez przesady, kobiety raczej az tak nie leca na wyglad.


Z innej beczki, jestem ciekawa jak to sie rozwinie i czekam na ciag dalszy wink

23 Ostatnio edytowany przez Noelle (2011-03-01 10:35:05)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

jak w kalejdoskopie. nie mam dobrych wiesci. jak pisalam wczesniej, kilka dni temu M. zaproponowal spotkanie, nie ustalajac dokladnego terminu. wyszlam z zalozenia, ze pewnie sie zobaczymy w weekend, wiec przez ostatnich kilka dni, M. raz dzwonil i smsowalismy, jak zwykle zreszta. dwa dni temu znowu go naszlo na erotyczne wiadomosci jednoczesnie twierdzac, ze boi mi sie zaufac. nie wiem, co mi strzelilo do glowy i dlaczego tak ostro zareagowalam, ale napisalm dosyc oschlego smsa, ze mam juz tego dosyc, zapytalam, czego wlasciwie ode mnie oczekuje, ze zaczyna mnie to irytowac, ze jesli ma ochote mnie ot tak zaliczyc, to musze go rozczarowace itp. od tamtej pory cisza na morzu, M. sie nie odzywa.
chyba niepotrzebnie juz sie nastawilam na fajny romans, ze bedzie wszytsko po mojej mysli, ze spotkam sie z M. niebawem i pojdzie ak po masle, ze M. mnie traktuje powaznie i nie chodzi tylko o seks.
prawda jest taka, ze a nie wiem co o tym myslec, ze powinnam brac pod uwage, ze jemu chodzi tylko o szybki seks ( choc nie taki syzbki, bo zabiera sie jak pies do jeza) i nic z tego nie bedzie. eeee tam, a juz nie wiem, co robic. no co tu duzo gadac,wulgaryzm sytuacje.

24

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

zadzwon do Niego, nie pisz tylko zadzwon i powiedz zebyscie sie spotkali. Gdyby mu chodzilo tylko o seks to by odpisał a nie urwał bez słowa. Pewnie sie obraził, ze go o to posadzilas tongue zadzwon i zapytaj czy sie mozecie spotkac, wtedy sobie wyjasnicie. Nie obwiniaj sie, to On sie za to zle zabierał
Pozdrawiam ;*

25

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

np. raz napisal, ze mialby ochote zrobic mi minete, napisal tez, ze go pociagam, ze ma ochote na seks ze mna.

wybacz,ale NORMALNY facet,który szanuje drugą osobę NIGDY czegoś takiego nie napisze po  1 spotkaniu!!!

vanila napisał/a:

na pewno facetowi rozchodzi sie o seks. ale mi tez o to sie rozchodzi. nie patrze na niego jak na potencjalnego chlopaka na stale.

Kochana, to w czym problem? Oboje chcecie tego samego,on wolny, Ty wolna - do dzieła.Przecież nikogo nie skrzywdzicie.

vanila napisał/a:

przeciez minely trzy tygodnie, zawsze myslalam, ze jezeli facetowi zalezy, to proponuje spotkanie i juz!

Ja też tak myślę,więc może jednak on nie traktuje Cię poważnie?

Widzisz,napisałaś mu o swoich podejrzeniach,a on milczy. Nie wydaje Ci się to podejrzane?Może go rozgryzłaś i teraz mu głupio.

I taka rada na przyszłość: jeżeli chcesz, aby facet traktował Cię na serio i związał się z Tobą na dłużej - to nie właź mu od razu do łóżka,bo i tak nic z tego nie będzie.
Chyba,że chcesz przelotnych romansów,to wtedy wybierz takiego,który Cię pociąga i ma takie same oczekiwania jak Ty.Pozdrawiam.

26

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

gosh, M. ma dziewczyne.

27 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-03-02 02:23:11)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

gosh, M. ma dziewczyne.

eee to wspolczuje jej, ze pisal Ci takie rzeczy. No chociaz zawsze moglo byc gorzej i mogl pojsc z Toba do lozka big_smile mimo wszystko od poczatku czulam, ze nie traktuje Cie powaznie i chyba tak bylo - doskocznia od Codziennosci.

28

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

vanila,ciesz się,że jeszcze się nie zaangażowałaś emocjonalnie.
ale z  niego ......hmm.

29

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

no co Ty mowisz ze taki dupek... heh, zrob mu na złoźć ;p dokładnie, wspolczuje jej ze pisał Ci takie rzeczy, bo to nie Ty byłaś ta zdradzana...

30

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

wiadomo, jest nie fair wobec swojej dziewczyny. rozum mi mowi, ze powinnam z nim skonczyc znajomosc, ale za kazdym razem, jak do mnie pisze, nie potrafie nie odpisywac. glupia ja!
kilka dni temu mial urodziny, zadwonilam do niego ok 1 w nocy z zyczeniami, byl wtedy z dziewczyna. nie wiem, jak sie jej wtlumaczyl z naszej rozmowy.
poza tym napisalam do niego jakis tydzien temu wprost, ze nie pojde z nim do lozka, ze nie moge. i od tamtej pory zupelnie zmienil nastawianie, juz nie pisze nic o seksie, proponuje spotkanie, jest bardzo szarmancki. pewnie chce mnie oglupic i wtedy zaciagnac do lozka. nie uda mu sie to tak latwo, ha!

tak swoja droga nie rozumiem, po co jest z dziewczyna, ktora sie jemu nie podoba? bo skoro do mnie w ten sposob pisal, to chyba mu czegos brakowalo, prawda? skoro ma ochote na inna dziewczyne/dziewczyny to po co ciagnie ten zwiazek? no i czemu tak bardzo sie na mnie uparl? juz od ponad miesiaca twardo pisze i dzwoni. moglby juz sobie dac spokoj, chyba sie zorientowal, ze nie przespie sie z nim ot tak.

31

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

pisze do Ciebie bo widzi ze dajesz sie omotac, jakbys nie odpisywala to by Cie olal. nie pisz z nim... nie psuj tego zwiazku, niech On sam to robi ale nie mieszaj sie w to...

32

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

wiadomo, jest nie fair wobec swojej dziewczyny. rozum mi mowi, ze powinnam z nim skonczyc znajomosc, ale za kazdym razem, jak do mnie pisze, nie potrafie nie odpisywac. glupia ja!
kilka dni temu mial urodziny, zadwonilam do niego ok 1 w nocy z zyczeniami, byl wtedy z dziewczyna. nie wiem, jak sie jej wtlumaczyl z naszej rozmowy.
poza tym napisalam do niego jakis tydzien temu wprost, ze nie pojde z nim do lozka, ze nie moge. i od tamtej pory zupelnie zmienil nastawianie, juz nie pisze nic o seksie, proponuje spotkanie, jest bardzo szarmancki. pewnie chce mnie oglupic i wtedy zaciagnac do lozka. nie uda mu sie to tak latwo, ha!

tak swoja droga nie rozumiem, po co jest z dziewczyna, ktora sie jemu nie podoba? bo skoro do mnie w ten sposob pisal, to chyba mu czegos brakowalo, prawda? skoro ma ochote na inna dziewczyne/dziewczyny to po co ciagnie ten zwiazek? no i czemu tak bardzo sie na mnie uparl? juz od ponad miesiaca twardo pisze i dzwoni. moglby juz sobie dac spokoj, chyba sie zorientowal, ze nie przespie sie z nim ot tak.

Napisalas, ze nie uda mu sie tak latwo z Toba przespac. Ty mowisz powaznie ? Wydajesz sie teraz naiwna. Dobra, facet zachowal sie jak kompletny dvpek, byc moze nawet flirtowal z Toba dla urozmaicenia, lecz nie mial zamiaru z Toba isc do lozka, wtedy mysle, ze jeszcze jest to wybaczalne, bynajmniej dla mnie, gdybym byla jego dziewczyna by bylo, ale w sumie skoro tak ostro Ci pisal, to rzeczywiscie chcial sie raczej z Toba przespac. Powiem Ci tyle, jasne, pewnie w jego zwiazku dzieje sie zle i wspolczuje jego kobiecie, ale skoro jest takim dvpkiem, to czemu sie nim przejmujesz ? Czy Ty myslisz, ze jemu po prostu zle w zwiazku, a Ty mu sie podobasz i jest Toba zauroczony, ze mozecie stworzyc fajny zwizek ? Jesli tak, to zle myslisz. Moim zdaniem, chce mu sie seksu, szuka drogi na skroty i powinnas dac sobie z nim spokoj. I nie dac sie zwiesc na bajeranckie teksty, nie badz glupia, niech inna da sie robic w jajo ! smile

33

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

dziewczyny, nie chce go usprawiedliwiac, bo tez uwazam, ze zachowuje sie nie fair wobec swojej dziewczyny, ale czy Wy nie oceniacie go zbyt surowo?
moze im sie nie uklada, moze to poczatek konca ich zwiazku? przeciez wcale nie musi byc, ze ja na kazdym kroku zdradza. jest przeciez mnostwo osob, ktore bedac w zwiazku poznaly kogos innego, rozstali sie z poprzednimi partnerami i zaczeli budowac nowa znajomosc.
wiadomo, ze jego wiadomosci do mnie byly czesto jednoznaczne, ale ja uwazam, ze to wcale nie oznacza, ze jest takim zlym chlopakiem. a nawet jesli zdradzilby swoja partnerke, to przeciez z tego powodu ja nie powinnam go przekreslac. wobec mnie nie ma zadnych zobowiazan.
myslalam dzisiaj sporo nad tym i doszlam do wniosku, ze tak samo surowo mozna by i mnie ocenic. wiem, ze ma dziewczyne, a nadal brne w znajomosc. kiedys tez mi sie zdarzylo zdradzic chlopaka, ktorego bardzo kochalam, zalowalam i  potem jeszcze dlugo bylismy szczesliwa para. a mimo to nie uwazam, ze jestem niewarta dobrego faceta. bedac w zwiazku tez podobali mi sie inni mezczyzni, pociagali mnie, flirtowalam z nimi. czy to rzeczywiscie oznacza, ze jestem nie fair? ja tak nie sadze.

34 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-03-06 22:28:11)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Ok, ale moim zdaniem, jesli juz facetowi spodoba sie inna dziewczyna tak na serio i wie, ze chcialby z nia byc, a z jego dziewczyna juz nic go nie laczy, to moim zdaniem, powinien najpierw zerwac ze swoja , a potem probowac cos wiecej do tej innej. Inaczej, jesli wlasnie jest z nia i pisze Tobie takie rzeczy, to wyglada jakby byl po prostu niezaspokojonym chlopakiem, ktoremu czegos brakuje, ale szuka przygod, a nie stalego zwiazku, bo swojego nie zakancza i nie szuka niczego powaznego, a w koncu z podkulonym ogonem i tak wroci do dziewczyny big_smile
Nie mowie, ze flirtujac z innymi facetami bedac w zwiazku robilas cos strasznie zlego, skoro mialas swoje granice i to byl tylko flirt, zalezalo Ci na Twoim partnerze. Jest roznica miedzy tym a zdrada - moim zdaniem. A wiec ok, mozna w zwiazku flirtowac i kochac partnera, a flirt nie bedzie niczym wiecej, zgadzam sie, tak jest w wielu zwiazkach i jest im mimo wszystko razem dobrze.
Tylko powiedz, czy naprawde chcesz w to brnac? bo dla mnie to jednoznaczne z tym, ze moze cos wiecej i wtedy jakby nie bylo byc moze zranisz jego dziewczyne. Czy nie uczciwiej byloby nawet powiedziec, ze nie chcesz byc ta grua i nie pakujesz sie w to i dopiero jesliby rozstalby sie z nia, to Ty bys z nim probowala ? Wtedy nie zranilabys nikogo .. i on. no chyba nikt nie chcialby, zeby ktos wtracal sie do zwiazku. Poza tym, jesli myslisz o nim jako cos wiecej, to moze byc tak, ze on bedzie z nia, a Ty zakochasz sie, bedziesz liczyc na cos wiecej, a okaze sie, ze nie bylas dla niego az tak wazna jak myslalas i on zostanie z nia, bo w koncu nic Ci nie deklarowal. Jak wiec widzisz granica jest cienka, moim zdaniem powinnas uwazac, przede wszystkim dlatego, bo ma dziewczyne, a po drugie jak nie ona bedzie cierpiec, to Ty takze mozesz. Taka jest prawda.

35

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

tak, chce w to brnac. nie mam prawa od niego oczekiwac, zeby sie z dziewczyna rozstal i myslal o mnie powaznie, bo sie nie znamy na tyle dobrze, zeby stwierdzic, ze cos moze z tego byc. nie mam nic do stracenia, a on najwyrazniej uwaza, ze warto jego obecny zwiazek zaryzykowac. mysle, ze czas pokaze, jak to sie dalej potoczy.
wiem, ze jego dziewczyna moze przez to cierpiec, ale nie moge i nie chce o tym myslec. od kilku lat do zadnego faceta tak mnie nie ciagnelo, wiec bardzo chce sprobowac.

36

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

tak, chce w to brnac. nie mam prawa od niego oczekiwac, zeby sie z dziewczyna rozstal i myslal o mnie powaznie, bo sie nie znamy na tyle dobrze, zeby stwierdzic, ze cos moze z tego byc. nie mam nic do stracenia, a on najwyrazniej uwaza, ze warto jego obecny zwiazek zaryzykowac. mysle, ze czas pokaze, jak to sie dalej potoczy.
wiem, ze jego dziewczyna moze przez to cierpiec, ale nie moge i nie chce o tym myslec. od kilku lat do zadnego faceta tak mnie nie ciagnelo, wiec bardzo chce sprobowac.

życzę ci jak najlepiej i jak wam wyjdzie żeby jakąś inną dziewczynę do niego się przystawiała jak już się spotkacie bo ona zapewne też nie będzie o tym myśleć... smile

37 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-03-07 01:59:20)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

tak, chce w to brnac. nie mam prawa od niego oczekiwac, zeby sie z dziewczyna rozstal i myslal o mnie powaznie, bo sie nie znamy na tyle dobrze, zeby stwierdzic, ze cos moze z tego byc. nie mam nic do stracenia, a on najwyrazniej uwaza, ze warto jego obecny zwiazek zaryzykowac. mysle, ze czas pokaze, jak to sie dalej potoczy.
wiem, ze jego dziewczyna moze przez to cierpiec, ale nie moge i nie chce o tym myslec. od kilku lat do zadnego faceta tak mnie nie ciagnelo, wiec bardzo chce sprobowac.

Ok jak uwazasz, ale czy to oznacza, ze jestes w stanie z nim spotykac sie i nawet pojsc do lozka w razie czego?
Ja nie ogarniam , nie moglabym tak, nawet takiego faceta bym nie chciala, bo dla mnie facet zajety to nie istnieje jako facet.
No ale pytam z ciekawosci, to Twoja decyzja wink

Aaa i samo to, ze ma dziewczyne zle o nim swiadczy. To kolejny dowod jakby chcial sie tylko zabawic, no i dodatkowo nie byl kims godnym zaufania.

38 Ostatnio edytowany przez oliwka99 (2011-03-07 08:43:00)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

moze im sie nie uklada, moze to poczatek konca ich zwiazku? przeciez wcale nie musi byc, ze ja na kazdym kroku zdradza. jest przeciez mnostwo osob, ktore bedac w zwiazku poznaly kogos innego, rozstali sie z poprzednimi partnerami i zaczeli budowac nowa znajomosc.

jaaa jestem przykładem takiego związku big_smile
jestem bardzo szczesliwa ze stało sie jak sie stało smile

39

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

dzieki oliwka, juz myslalam, ze zostane zupelnie zlinczowana.
M. i ja nawet sie nie calowalismy, nie zdradzil ze mna swojej dziewczyny. nie planuje byc 'ta druga'. chce nam po prostu dac szanse i rozwijac znajomosc, jesli M. bedzie chcial byc ze mna, na pewno zerwie ze swoja dziewczyna. jesli nie, wtedy ja zrezygnuje z tej znajomosci. mamy po 22 lata, jego zwiazek jest chyba swiezy, przeciez ludzie w tym wieku sie rozstaja, zmieniaja partnerow, zakochuja od nowa itp. to chyba normlane, prawda?
zreszta, ja go do niczego nie zmuszam i nie zachecam. on zawsze robi pierwszy krok i zabiega o kontakt.

40

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

nie nie wink nie zlinczuje Cie wink tylko nie ranic nikogo smile zeby na dwa fronty nie leciał tongue

41 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-03-07 16:28:09)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

dzieki oliwka, juz myslalam, ze zostane zupelnie zlinczowana.
M. i ja nawet sie nie calowalismy, nie zdradzil ze mna swojej dziewczyny. nie planuje byc 'ta druga'. chce nam po prostu dac szanse i rozwijac znajomosc, jesli M. bedzie chcial byc ze mna, na pewno zerwie ze swoja dziewczyna. jesli nie, wtedy ja zrezygnuje z tej znajomosci. mamy po 22 lata, jego zwiazek jest chyba swiezy, przeciez ludzie w tym wieku sie rozstaja, zmieniaja partnerow, zakochuja od nowa itp. to chyba normlane, prawda?
zreszta, ja go do niczego nie zmuszam i nie zachecam. on zawsze robi pierwszy krok i zabiega o kontakt.

Rozumiem. Ale wczesniej troche inaczej to zrozumialam. Wiesz, to zalezy, w tym wieku mozna tez zakochac sie na cale zycie i nie zmieniac partnerow. Jasne, ze mozesz jakos go poznawac, ale licz sie z tym, ze tez moze byc tak, ze z nia zostanie. Uprzedzam tylko, bys nie cierpiala za bardzo, ale moze tez byc na odwrot jasne. No i staraj sie byc wlasnie na dystans choc troche, zeby nie stac sie to druga smile

42

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

moje drogie, dawno juz nic nie pisalam w tym watku, wiec zrobie update'a.
dwa tygodnie spotkalam sie  z nim i co tu duzo gadac, uwiodl mnie. po tam tym spotkaniu nadal pisze i dzwoni i nadal nie proponuje kolejnego spotkania.
tak sobie mysle,  moze bym go zapytala wprost, do czego zmierza? jakby mi nie zalezalo, juz dawno bym go olala, ale podoba mi sie ten facet, kurcze.

43

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Moze powinnas to zrobic..zeby sie dowiedziec..:)

44

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

moje drogie, dawno juz nic nie pisalam w tym watku, wiec zrobie update'a.
dwa tygodnie spotkalam sie  z nim i co tu duzo gadac, uwiodl mnie. po tam tym spotkaniu nadal pisze i dzwoni i nadal nie proponuje kolejnego spotkania.
tak sobie mysle,  moze bym go zapytala wprost, do czego zmierza? jakby mi nie zalezalo, juz dawno bym go olala, ale podoba mi sie ten facet, kurcze.

hmm a co z ta jego dziewczyna ?
boje sie , ze bede musiala powiedziec "a nie mowilam "

45

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Drogie Netkobietki,
pisze tutaj, bo to w sumie kontynuacja tego watku. w skrocie- kontynuowalam znajomosc z M mimo tego, ze wiedzialam, ze ma dziewczyne. co jakis czas ze soba sypialismy, bylismy w stalym kontakcie telefonicznym. nigdy nie wnikalam w szczegoly dot jego zwiazku, zawsze gralam obojetna i z lekkim dystansem podchodzilam do naszej znajomosci. szybko przestalam go postrzegac jako ewentualnego partnera a widzialam w nim tylko kochanka. lecz kilka dni temu, gdy z nim bylam dowiedzialam sie bezposrednio od niego, ze nie jestem taka jedyna dziewczyna w jego zyciu. powiedzial mi takze, ze nawet mu sie nie odobam a jedynie pociagam seksualnie i seks ze mna daje mu wiecej satysfaksji, niz z jakakolwiek inna dziewczyna. i to mnie zabolalo. poczulam sie wtedy podle. zmylam sie nad ranem i w pospiechu zostawilam u niego swoja mp3. najchetniej zerwalabym z nim kontakt ot tak po prostu, bez slowa, ale musze przeciez odebrac swoja rzecz. rozmawilismy wczporaj przez tel, jestesmy wstepnie umowieni, ze jutro wpadne po swoja zgube. nie wiem, jak sie mam wtedy zachowac. najchetniej powiedzialabym mu w zlosci, co o nim sadze, ale nie chce zeby wiedzial, ze czuje sie zraniona. poradzcie prosze, co mam mu powiedziaec? jakimi slowami zakonczyc te znajomosc?

46 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2011-06-25 15:41:22)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

Drogie Netkobietki,
pisze tutaj, bo to w sumie kontynuacja tego watku. w skrocie- kontynuowalam znajomosc z M mimo tego, ze wiedzialam, ze ma dziewczyne. co jakis czas ze soba sypialismy, bylismy w stalym kontakcie telefonicznym. nigdy nie wnikalam w szczegoly dot jego zwiazku, zawsze gralam obojetna i z lekkim dystansem podchodzilam do naszej znajomosci. szybko przestalam go postrzegac jako ewentualnego partnera a widzialam w nim tylko kochanka. lecz kilka dni temu, gdy z nim bylam dowiedzialam sie bezposrednio od niego, ze nie jestem taka jedyna dziewczyna w jego zyciu. powiedzial mi takze, ze nawet mu sie nie odobam a jedynie pociagam seksualnie i seks ze mna daje mu wiecej satysfaksji, niz z jakakolwiek inna dziewczyna. i to mnie zabolalo. poczulam sie wtedy podle. zmylam sie nad ranem i w pospiechu zostawilam u niego swoja mp3. najchetniej zerwalabym z nim kontakt ot tak po prostu, bez slowa, ale musze przeciez odebrac swoja rzecz. rozmawilismy wczporaj przez tel, jestesmy wstepnie umowieni, ze jutro wpadne po swoja zgube. nie wiem, jak sie mam wtedy zachowac. najchetniej powiedzialabym mu w zlosci, co o nim sadze, ale nie chce zeby wiedzial, ze czuje sie zraniona. poradzcie prosze, co mam mu powiedziaec? jakimi slowami zakonczyc te znajomosc?

Kochana - poproś, żeby zapakował Ci tą mp3 w jakieś pudełeczko i przesłał taksówką do Ciebie do domu.
Olanie go - to największa kara dla Jego EGO.
Słowa niczego nie zmienią. Bo o czym chcesz dyskutować - że mu się nie podobasz ale seks jest bajeczny? No sorry, ale facet nie ma za grosz klasy.

47

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Chcersz powiedzieć, że on zdradza swoją dziewczynę nie tylko  z tobą, ale z kilkoma? I popatrz, co on w sobie ma, że tyle lasek na niego leci,a inni do 25 roku życia są samotni? Chyba chodzi o pewnośc siebie i bezczelność wink

vanila napisał/a:

co mam mu powiedziaec? jakimi slowami zakonczyc te znajomosc?

Niekochana dobrze mówi. A może powiedz, że on tez jedyny nie jest i że też cię aż tak nie kręci, ale był dobry z braku laku? A może odgrywanie się za coś, na co się świadomie zgodziłaś, nie jest dobrym pomysłem - nie wiem. Ja jednak chyba też powiedziałabym mu coś niemiłego, ale tak, żeby w to uwierzył tongue

48

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
paulina20[/quote napisał/a:

A może powiedz, że on tez jedyny nie jest i że też cię aż tak nie kręci, ale był dobry z braku laku? A może odgrywanie się za coś, na co się świadomie zgodziłaś, nie jest dobrym pomysłem - nie wiem. Ja jednak chyba też powiedziałabym mu coś niemiłego, ale tak, żeby w to uwierzył tongue

Gdyby tak powiedziała, to sprowadziła by się do jego poziomu - nie warto.
Dobrze Paulina prawi - zgodziłaś się świadomie na ten układ - nie wypominam, ale część z nas Cię ostrzegała wink
Sądzę, że jak facet reprezentuje taki "poziom" nie ma sensu z nim dyskutować - możesz jeszcze usłyszeć gorsze rzeczy. Po co Ci to?
Przyjmij na klatę, wyciągnij wnioski i olej go.

49

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

bez dwoch zdan, sama sobie jestem winna. bylam ignorantka wobec tego, ze facet jest w zwiazku i teraz obrocilo sie to przeciwko mnie. wyciagam wnioski i juz nigdy sie w taka znajomosc nie wpakuje.
ale co sie stalo juz sie nie odstanie- musze to jakos zakonczyc. nie chce z nim rozmawiac cala we lzach albo w furii. ale tez nie chce wziac mp3 i odejsc mowiec jedynie 'czesc' i juz nigdy nie odebrac telefonu i nie odp na zadnego smsa. chcialabym mu powiedziec chociaz kilka zdan, ktore troche by go dotknely i aby chociaz na chwile pomyslal, jak bardzo jest beznadziejny.

50 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-06-25 16:42:57)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

No i mogę powiedzieć "a nie mówiłam". Dziewczyno, ostrzegałyśmy Cię, a nie posłuchałaś hmm Czemu pisałaś się na to, skoro chyba brzydzisz się zdrady ? Jak Ty czułabys się na miejscu jego dziewczyny?
Dlaczego sądziłaś, że będziesz dla niego kimś więcej niż tylko mięskiem do seksu?? Przecież to z założenia był tylko romans, a teraz masz wielkie halo....
Facet oczywiście nie lepszy, oboje siebie warci...
Szkoda, że wcześniej myślałaś tylko o sobie.. zresztą nadal myślisz, bo już więcej nie wpakujesz się w to pewnie, ale to dlatego, żeby nie cierpieć.. a o tej dziewczynie nie pomyślałaś.
Mogłaś znaleźć kogoś wolnego na seks jak tak bardzo byłaś spragniona...chociaż ja myślę, że Ty chciałaś z Jego strony coś więcej, szkoda tylko, że chciałas osiągnąc to przez łózko , kiepski i żałosny sposób.

51

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

chcialabym mu powiedziec chociaz kilka zdan, ktore troche by go dotknely i aby chociaz na chwile pomyslal, jak bardzo jest beznadziejny.

Szczerze? Sadzę, że żadne Twoje słowa nie mogą go dotknąć. A czuję podskórnie, że on ma w zanadrzu wiele, które mogą mocno zaboleć Ciebie.

52

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

dziewczyny, to jest oczywiste, ze chcialam czegos wiecej. ale zanim sie zorientowalam, ze facet ze swoja dziewczyna nie zerwie i nie traktuje mnie powaznie, juz sie zdazylam zaangazowac w znajomosc i z nim przespac. postapilam zle, czuje sie z tym beznadziejnie i widze, jaka bylam kretynka. ale jak juz pisalam wczesniej- czasu nie cofne.
truskaweczka, to jest bardzo latwo tak napisac, ze moglam sobie znalezc kogos wolnego na sesks. otoz nie moglam. facet mi sie bardzo podobal i chcialam jego, a nie pierwszego lepszego faceta do lozka. teraz wiem, ze trzeba bylo sie powstrzymac i dac za wygrana a nie betrosko sypiac z zajetym chlopakiem.

jesli wiec zadne slowa nie moglyby go zabolec, chyba po prostu urwe z nim kontakt bez slowa.

53

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

jesli wiec zadne slowa nie moglyby go zabolec, chyba po prostu urwe z nim kontakt bez slowa.

Moim zdaniem to najlepsze wyjście z sytuacji.

54

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

tak, chce w to brnac. nie mam prawa od niego oczekiwac, zeby sie z dziewczyna rozstal i myslal o mnie powaznie, bo sie nie znamy na tyle dobrze, zeby stwierdzic, ze cos moze z tego byc. nie mam nic do stracenia, a on najwyrazniej uwaza, ze warto jego obecny zwiazek zaryzykowac. mysle, ze czas pokaze, jak to sie dalej potoczy.
wiem, ze jego dziewczyna moze przez to cierpiec, ale nie moge i nie chce o tym myslec. od kilku lat do zadnego faceta tak mnie nie ciagnelo, wiec bardzo chce sprobowac.

Facet jest nieuczciwy i fałszywy. Nie ma oporów żeby zdradzać dziewczynę. Myślisz ze ciebie traktuje poważnie?? Jak kiedyś spotka kogoś interesującego to zrobi ci to samo. A po sobie wiesz ze nie trudno spotkać dziewczyny bez zasad.... Które nic nie powstrzyma... Bo je ciągnie...
Żenujące wiesz???

55

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Mam nadzieje ze następnym razem będziesz mądrzejsza...

56

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

vanila zadzwon do mnie i głowa do góry

57

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet
vanila napisał/a:

dziewczyny, to jest oczywiste, ze chcialam czegos wiecej. ale zanim sie zorientowalam, ze facet ze swoja dziewczyna nie zerwie i nie traktuje mnie powaznie, juz sie zdazylam zaangazowac w znajomosc i z nim przespac. postapilam zle, czuje sie z tym beznadziejnie i widze, jaka bylam kretynka. ale jak juz pisalam wczesniej- czasu nie cofne.
truskaweczka, to jest bardzo latwo tak napisac, ze moglam sobie znalezc kogos wolnego na sesks. otoz nie moglam. facet mi sie bardzo podobal i chcialam jego, a nie pierwszego lepszego faceta do lozka. teraz wiem, ze trzeba bylo sie powstrzymac i dac za wygrana a nie betrosko sypiac z zajetym chlopakiem.

jesli wiec zadne slowa nie moglyby go zabolec, chyba po prostu urwe z nim kontakt bez slowa.

Dobrze, że to wyjaśniłaś, bo poprzedni post brzmiał tak , jakbyś z premedytacją pełną poszła z nim do łóżka, mając gdzieś , że ma dziewczynę, bo fajnie mieć kochanka, zresztą jak wspomniałaś jakby to był czysty układ, to się zbulwersowałam. A tak owszem źle zrobiłaś, ale nie sądziłam, że zaangażowałaś się i on dał Ci odczuć, że zostawi dla Ciebie dziewczynę, że bawił się Toba. Oczywiście, źle zrobiłaś, ale cieszę się, że teraz to wiesz i dajesz sobie z tym palantem spokój, przecież nie chcesz być panną tylko na seks.

58

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

truskaweczka, dziekuje za te slowa. chociaz doskonale rozumiem, ze mozna byc zbulwersowanym moim zachowaniem. ja sie naprawde nie usprawiedliwiam, bylam naiwna, ostrzegaly mnie bliskie kolezanki i Wy, Netkobiety. sama sobie jestem winna i pretensje moge miec tylko do siebie. jutro wieczorem ide do niego po mp3. dam znac, jak to sie potoczylo. jesli ktos ma jeszcze jakas rade, jak sie powinnam zachowac albo co mu powiedziec, zeby jego ogromne ego ucierpialo- bede wdzieczna.

59

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Dziewczyny jedziecie po tym facecie ale tak naprawdę on wobec autorki postu był uczciwy ( wiem, że głupio to brzmi ale taka jest prawda). Jasno określił od początku o co mu chodzi, wiedziałaś, że ma dziewczynę, więc o co teraz chodzi. To był prosty układ. Niczym pójście do burdelu i zaspokojenie potrzeb. Przepraszam jeśli Cię urażę ale tak uważam. Jeśli chodzi uczciwość jego wobec swojej dziewczyny tu już sprawa wygląda inaczej ( niemniej nie o tym jest temat). Uważam, że nie masz prawa czuć się oszukana czy zawiedziona. Popełniłaś błąd, trudno. Teraz jedyne wyjście by wyjść z twarzą jest odebranie swoich rzeczy najlepiej bez słowa i totalne urwanie kontaktu. Nie mów mu jakim jest dupkiem itp bo wyjdziesz na idiotkę a na nim to wrażenia i tak nie zrobi. Takie zerwanie kontaktu bez słowa może mu dać do zrozumienia, że to Ty się nim zabawiłaś i istnieje cień szansy, że jedynie wtedy poczuje się jak dupek.

60 Ostatnio edytowany przez NieInteresujSie (2011-06-26 02:41:59)

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

tak to juz jest, sam w jego wieku robilem podobne numery. to ze ci pisal  te erotyczne sms=y ale nie robil pierwszego kroku bylo spowodowane tym ze poprostu nie umie, jestem pewny ze z twojej inicjatywy wyszlo to ze sie przespaliscie, nie wierz w to ze mu sie nie podobasz, poprostu my wiemy ze im bardziej zauroczone, czy nazwijmy to zakochane dziewczyny ranimy tym bardziej one chca nam sie podobac. one daja nam duzo, a my im tylko godzinne towarzystwo( bo jesli bedziesz sie dalej z nim spotykac to tak bedzie) zastanow sie i spojrz z dystansem na niego, i odpowiedz sobie szczeze, czy on jest taki wspanialy ? ;D zapewniam cie ze nie smile wszystko zalezy od ciebie jak to rozegrasz i co wlasciwie chcesz, mozesz wyjsc z tego z twarza olewajac go a mozesz spotykajac sie po swoje klamoty z usmiechem na twarzy podziekowac za mile chwile po czym przytulic sie, pocalowac w policzek i odejsc. po czym na dyskotece, czy w towarzystwie traktowac go milo, ale znajdz sobie osobe kktora bedziesz traktowac milej, tu nie chodzi o spanie z kims ale ma wiedziec ze rownie dobrze albo nawet lepiej bawisz sie z kims innym. bedzie chcial pogadac, wtedy musisz zrobic cos czego zaden z nas nienawidzi, przepros ale za jestes juz z kims umowiona np ze znajomym z roku a odkladalas to miesiac czasu. napisze sms to odpisz ze nie mozesz pisac, pozniej odpiszesz. nie odpisuj, podobnie jak bedzie dzwonil. no i czasami wylaczaj telefon ;D jak juz sie spotkacie to traktuj go jak wczesniej, tylo z nim nie sypiaj ;D chyba ze chcesz sie poznecac to rozpal go jak umiesz a przed samym sexem przepros i uciekaj ;D i nie odpisuj, nie odbieraj telefony kilka dni. i koncz spotkania szybko, jakas glupia wymowka wystarczy. nie musi byc wiarygodna ;D sms-uj przy nim z delikatnym usmiechem. napewno spyta, odpisz ze znajomi glupoty pisza.czy tez umow sie na miescie a jak juz bedzie zadzwon i przepros ale wypadlo ci cos. tylko to nie moze byc bezczelne bo wtedy sie rypnie ;D ,. mnie jasna cholera brala jak mi znajoma takie numery robila.ale czy ty naprawde chcesz z nim jeszcze w cos grac ? zapewniam cie ze wczesniej czy pozniej takie lachy jak my zostaja ukarani ;p

61

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

NieInteresujSie, na taki post wlasnie czekalam. dziekuje Ci bardzo za rady. dzisiaj wieczorem wpadam po mp3, porzadnie sie odstawie, wezme swoja rzecz, powiem, ze ja tylko na chwilke, bo jestem juz z kims umowiona, namietnie go pocaluje, podziekuje za mile chwile i spadam. na pewno nie bede sie z nim przez wakacje widywac, bo wracamy do swoich rodzinnych miast. ale przez lipiec i sierpien bede z nim postepowac smsowo i telefonicznie tak, jak napisales. i nie musze sobie zadawac pytania, czy na pewno jest taki wspanialy- nie jest. bardzo dobrze to juz teraz widze, to co mnie w nim wczesniej pociagalo, teraz wrecz irytuje. jedyne czego chce to to, zeby go troche pozwodzic, powkurzac, zeby byl zazdrosny, cokolwiek..

62

Odp: intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Moim zdaniem nie ma sensu takie odgrywanie się, ale jak juz uważasz.

Posty [ 63 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » intrygujacy i bardzo pociagajacy facet

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024