o czym może świadczyć taki sposób zachowania...??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PIERWSZA MIŁOŚĆ I RANDKI » o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

1

Temat: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

witam wszystkich:)

Mam pewien dylemat, otóż poznałam parę tygodni temu fajnego faceta. Jest miły, kulturalny bardzo fajnie i milo się przy nim czuje. Tylko zatanawia mnie jedno, może to banalne ale on nawet nie próbował mnie pocałować, okazuje mi że mu się podobam ale na tym koniec. Sam też proponuje spotkania, także chyba również mnie lubi. Nie wiem jak mam interpretować to, może on kogoś ma, tzn. ja jestem tylko dodatkiem a może ma kogos na stałe? Jak czasami mu mówie że zadzownie to on mi na to żebym raczej nie dzwoniła tylko zapingowała a on oddzwoni. Próbowałam czasami jednak i tak zadzwonić to przeważnie szybko kończył rozmowę. Inna sytuacjia to np. siedzimy w knajpie on stwierdza że za chwile musimy iść bo już późno, po czym nie minie pięć minut a on się zrywa i już musimy iść. Telefon zawsze trzyma tam gdzie go nie widać no i dzwięki zawsze wyłączone.
Co o tym sądzicie? powinnam się zastanowić nad tym czy on jest wobec mnie wporządku? moze cos ukrywa? dodam jeszcze ze ja mam 28 lat on jest troche starszy odemnie, a ja szukam kogoś raczej na stałe i nie chcę znowu się spażyć, bo ostatnio nie mam szczęścia do facetów.
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź:)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

porozmawiaj z nim szczerze niech ci wszystko powie o co chodzi lepsza szczera prawda niz ma cie okłamywać przez caly czas.Trudno powiedzieć nawet o co moze mu chodzić.Nic innego chyba nie pozostaje oprócz rozmowy bo przecież śledzić go nie bedziesz bo to jest bez sensu.

3

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

HEJ DZIWNA SYTUACJA ALE JAK NA FACETA W TAKIM WIEKU TO ZACHOWANIE MA DZIWNE MORZE SIĘ MYLĘ ALE TO WYGLĄDA TAK JAKBY KOGOŚ MIAŁ .BO JAK INACZEJ WYTŁUMACZYĆ JEGO DZIWNE ZACHOWANIE,SPRÓBUJ Z NIM POGADAĆ ALE PAMIĘTAJ ŻE MÓWIĆ MOŻNA WSZYSTKO.MORZE MA ŻONĘ A TY JESTEŚ JEGO ZABAWKA KTÓRĄ SIĘ POBAWI A POTEM RZUCI.NIE POZWÓL MU NA TO MUSISZ ROZWIĄZAĆ TEN PROBLEM ZANIM SIĘ ZAKOCHASZ A ON CIĘ ZRANI.OBY NIE .ZAWSZE DO USŁUG POZDRAWIAM

4

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Jak dla mnie też sytuacja wygląda, jakby kogoś miał. Nie dlatego, że nie chce jej pocałować, reverse, tylko dlatego, że tak gwałtownie kończy spotkania, nie chce, żeby do niego dzwonić (chociaż to akurat łatwo wyjaśnić) itp.

Be25 - a czy Ty go w ogóle zapytałaś o stan cywilny, czy uznałaś, że skoro się Tobą interesuje to z założenia jest wolny?

5

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Vinnga sam mi powiedział na początku, że jest wolny i szuka kogoś. Poczekam jeszcze chwile może sytuacja nabierze tempa, i zapytam czego on oczekuje, spodziewa się po wspólnych spotkaniach, bo zaczyna mnie to męczyć...

6

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Hm jesteś pewna że chcesz poczekać? Co zrobisz jak się zakochasz? Czy nie lepiej wiedzieć od samego początku co się dzieje niż długo potem cierpieć?

7

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

no właśnie zakochasz się nawet nie zauważysz kiedy.A mówić to on ci morze wszystko,faceci to cwane bestie .

8 Ostatnio edytowany przez be25 (2010-07-26 21:20:45)

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

A nie wyjdę na idiotkę jak go tak wprost zapytam czego on oczekuje od spotkań ze mną hmm ? w sumie jesteśmy jak narazie na stopie koleżeńskiej. Sama nie wiem, co sądzicie drodzy forumowicze smile ?

9

Odp: o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Witam wszystkich chętnych do udzielania bardziej lub mniej subiektywnych ale szczerych porad smile
Wracam na forum po pół roku... temat nadal ten sam. Facet którego poznałam w czerwcu, był chwile w moim życiu później go nie było i tak w kółko. Ostatnimi czasy znowu zaczął się odzywać do mnie... Najpierw niewinne smsy, że widział mnie gdzieś i że pięknie wyglądam i takie tam. Spotkaliśmy się parę razy na kawkę, spacer tak poprostu. Niestety ale ja chyba już dawno się zakochałam w nim mimo tego, że wzbraniałam się jak mogłam. On wobec mnie jest bardzo ciepły, miły, czuły. Po dwu miesięcznej przerwie i całkowitym brakiem kontaktu spotkaliśmy się. On zachowywał się tak jakbyśmy cały czas się widywali, przytulał, obejmował mówił, że tęsknił... Mimo tego, że ta przerwa w jakichkolwiek kontaktach wynikła z jego winy. Gdyż obiecał, że się odezwie ale przepadł jak kamfora, a ja obiecałam sobie, że ja nie będę już tą która cały czas zabiega. I stało się brak kontaktu, byłam przekonana, że nasze drogi już się nie zejdą, że może poznał kogoś... Na początku wzbraniałam się, mówiąc że mam dużo pracy i mało czasu, aż w końcu uległam i się spotkaliśmy. Było magicznie:) tzn. uwielbiam z nim rozmawiać, przebywać to szalenie inteligentny człowiek tylko obawiam się że i przez to może być przebiegły. Serce przez całe spotkanie waliło mi jak oszalałe, no i znowu się zaczęło ciągle o nim myśle, tęsknie a już prawie udało mi się zapomnieć...
Co mogę zrobić z tym fantem? czy poprostu zapytać w jakim kierunku on chce aby ta znajomość się rozwijała czy dać sobie spokój z tym i żyć dalej?
Wyjechał teraz na parę dni i obiecał że jak wróci to się odezwie, tylko czy to zrobi czy znowu zagra na moich uczuciach i odezwie się za parę miesięcy? Nie wiem co z tym zrobić...

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PIERWSZA MIŁOŚĆ I RANDKI » o czym może świadczyć taki sposób zachowania...???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024