Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Nie, nie jestem w zakonie- mam przecież dziecko,które nie jest pełnoletnie,ale w przyszłości mam nadzieję,że trafie do prawdziwego zakonu

O co więc chodzi? Dowiedzialam się, że istnieja tzw grupy  swieckie,które żyją na wzór życia zakonnego, nie będąc w zakonie i dostosowujac się do swojego stanu życiowego. W Anglii jest kilka takich grup m in Servite Secular Institute, Servitium Christi,The Grail Secular Institute itd. Te grupy działają też w innych krajach na świecie,dlatego trzeba trafić na wlasciwa, gdy się ich szuka online

Ja osobiście zapisalam się do grupy Servitium Christi, gdzie NIE jest wymagane bycie dziewica przy składaniu ślubów. Natomiast po złożeniu ślubów jest się zobowiązanym do dożywotniej wstrzemięźliwości seksualnej. Zgodnie z definicja " W większości Instytutów świeckich, takich jak np. Servite Secular Institute czy Servitium Christi, nie jest wymagane, aby osoba była dziewicą w sensie fizycznym, ale:
Wymagane jest postanowienie życia w czystości, czyli zobowiązanie się do niepodejmowania współżycia seksualnego od momentu złożenia ślubów.Grupy takie działają również online i ja zlozylam taki ślub. Czekałam aż zostanie mi przyznany Przewodnik duchowy(mam nadzieję,że wiecie kto to taki) i dzisiaj się doczekałam. Został mi przydzielony Przewodnik duchowy, który mnie poprowadzi w styl życia zakonnego biorąc pod uwagę też fakt, że jestem matka. Będę też uczestniczyć w spotkaniach grupowych w miarę możliwości, ale ogólnie możemy też prowadzić ze sobą rozmowy online na specjalnej grupie zamkniętej. Poznałam już tam kilka fajnych kobiet,które też złożyły śluby czystosci i żyją na wzór życia zakonnego

Nawet nie wiecie jak jestem szczęśliwa.

A moim pierwszym zadaniem jest praktykowac codziennie koronkę do Miłosierdzia Bożego-  moja ulubiona modlitwę, to mnie sie trafilo szczęście.
Tak naprawdę to codziennie będę dostawac na grupie od duchowego Przewodnika nowe zadanie i stopniowo zmieniała swój tryb życia na zakonny z uwzględnieniem tego, że mam dziecko,więc zadania będę do tego tez dostosowane

Szkoda,że ja wcześniej takich grup świeckich nie znałam bo już bym się dawno zapisała,ale cóż i tak się cieszę, że mnie Pan Bóg na taką droge pokierował, a jak córka będzie dorosła i samodzielna to wstąpię do prawdziwego zakonu o ile będzie taka wola Boga

Dlaczego wybralam życie zakonne ponad życie partnersko-małżeńskie? To proste zwiazki 3 w zasadzie to 4 już NIE wyszly,  ten 4-ty był tak naprawdę daniem sobie ostatniej szansy na to,by spróbować zbudować związek. Nie wyszlo, więc ostatecznie powróciłam na drogę życia zakonnego i uważam, że to jest najlepsza decyzją jaka podjelam w życiu. Drugim też bardzo ważnym powodem jest to,że mam problemy ze zdrowiem i to dość poważne, w sumie to mnie teraz nie obchodzi,czy mi wierzycie czy nie,ale i tak to napisze wykryto u mnie przypadkowo mutacje genetyczna BRCA2 ,więc miałam wcześniejszą mammografie niż ma większość kobiet i na szczęście NIE MAM RAKA, ale niestety mam stan przedrakowy zwanym carcinoma in situ, więc biore hormony tamoksyfen, po których niestety niedlugo zaczne tyc jak powiedział mi lekarz, więc tym bardziej nie mam.zamiaru być w zwiazku, a zyjac w celibacie to będę mogła mieć nadwage plus dużo łatwiej mnie to będzie znieść ten fakt, niż będąc w zwiazku. Wogole pierwszym plusem jaki zauwazylam po wstąpięniu do tej grupy jest to ,że przestałam przejmować się swoim wygladem i akceptuje się tak jak wygladam, być może dlatego, że są tam różne kobiety o różnym wyglądzie, wieku, statusie materialnym itd ,a mimo to poznałam,że panuje tam atmosfera jakby się było jedna wielka rodzina-każdy się akceptuje i szanuje nawzajem. Też fakt,że mam te mutacje,która zwieksza szansę wystąpienia raka piersi aż o 80% sprawiło, że jeszcze bardziej moja główna wartością i celem życia stalo się życie wieczne w Niebie, a nie sprawy materialne na ziemi. Co do tej mutacji lekarz tez chce,żebym profilaktycznie usunela sobie piersi i jajniki- piersi za zadne skarby nie usune poki nie mam raka to nie widze sensu w koncu istnieje 20%,ze go nie bede miala , natomiast na jajniki sie zgodzilam, bo u mnie w rodzinie jest ten nowotwor wiec mogla bym go miec w genach,a ta mutacja tez zwieksza ryzyko raka jajnika. Takze niedlugo tez bede miec zabieg w szpitalu plus branie hormonow juz pewnie niestety do konca życia

No to by było na tyle - idę odmówic koronkę do Miłosierdzia Bożego- musze ja odmawiać każdego dnia,ale ja sie z tego bardzo ciesze,bo to moja ulubiona modlitwa,zajmuje po za tym ok 10 minut czasu no i nieraz sie przekonalam,ze jest skuteczna. No to wiec ide, bede tu później.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-08-11 16:32:46)

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Dodam jeszcze, ze moim podstawowym zadaniem od Przewodnika duchowego jest czytanie Pisma Swietego,ktore jest podstawą calego Chrzescijanstwa, dlatego kazda kobieta,ktora zaczyna życie swieckie na wzor zycia zakonnego zanim jeszcze dostanie inne zadania musi zaczac czytać Pismo Swiete. Ja tak naprawde Pismo Swiete czytam od dluzszego czasu dlatego dla mnie akurat to nie była i nie jest zadna nowosc.
Pozniej tez bede tu pisać jak wyglada zycie w takiej grupie

3 Ostatnio edytowany przez Julia life in UK (2025-08-11 17:11:42)

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Postanowilam,że narazie nie bede wam pisać moich zadań,ale dla ciekawych bede wam pisać czym jest grupa Servitium Christi i na czym polega. A,wiec grupa zgodnie z definicja "Servitium Christi to instytut świecki, który powstał z duchowości serwitów (Zakonu Sług Maryi). Jedną z ciekawszych cech tej wspólnoty jest to, że członkowie nie żyją we wspólnocie klasztornej, ale pozostają w świecie jednocześnie składają śluby  tak jak osoby konsekrowane w zakonach."
Takie grupy swieckie służą w dwóch celach: pierwszy to przygotowanie do prawdziwego zycia zakonnego i drugi to moze tez to byc powolanie stałe-wiele kobiet np chce byc blizej Boga,ale sie boi życia w zakonie z roznych powodow, moze chce np byc jednoczesnie blisko Boga,duzo sie modlic, jeździć na misje, byc wolontariuszka,udzielac sie w parafii koscielnej itd a jednoczesnie np juz jest wdowa lub  matka bez meza/partnera po rozstaniu(bo np wczesniej w zyciu chciala miec dzieci, a powolanie do zycia zakonnego przyszlo pozniej co tez sie zdarza)  i nie wie jak te dwie rzeczy ze soba pogodzic, dlatego swieckie grupy np wzor zycia zakonnego są mixem zycia zakonnicy z zyciem codziennym, gdzie Przewodnicy duchowi do kazdej osoby dobieraja zadania indywidualnie, natomiast calosc tworzy jedna wspolnote katolicka. Kazdy moze sie do takiej grupy zapisac warunkiem jest mieszkanie w danym kraju(bo pytaja o formalnosci) oraz brak bycia w zwiazku malzenskim/partnerskim,poniewaz sklada sie sluby czystości a małżeństwo nie polega na seksualnej wstrzemiezliwosci dlatego moga sie zapisac kobiety(bo istnieja tez grupy dla mężczyzn), ktore
1. Sa singielkami
2. Sa wdowami
3. Sa matkami, ktore same wychowuja dzieci i nie zyja w nowym zwiazku
4. Sa po rozwodzie i tez nie zyja w nowym zwiazku
Dzieci w tym przypadku nie musza byc pełnoletnie, tak jak w przypadku prawdziwych zakonow

4

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Serperior to przeważnie bladozielony wężowy Pokémon. Jego twarz i szyja są białe, a grzbiet ciemnozielony. Zawinięte, miętowe wzory sięgają do białej części twarzy i ma wąskie, czerwone oczy. W dolnej szczęce widoczne są dwa kły, gdy pysk jest otwarty. Z tyłu głowy znajdują się dwa spiczaste żółte przedłużenia. Zwinięte, ciemnozielone wypustki rozciągają się po bokach jego dolnej części szyi, tworząc zakrzywiony wzór poniżej ciała. Tuż pod szyją ma dwie małe, podobne do liści dłonie wychodzące z obu stron. Ma zakrzywione żółte znaczenia na środku i kilka liści palmowych na ogonie. Serperior zaatakuje z pełną siłą tylko przeciwników niewzruszonych jego przeszywającym blaskiem. Jest w stanie wzmocnić energię słoneczną swoim ciałem.

5

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Dewott to dwunożny Pokémon podobny do wydry, który jest głównie jasnoniebieski. Ma małe czarne uszy, spiczasty grzebień z tyłu głowy, czerwony nos i długie białe wąsy tworzące ukośne litery V. W górnej szczęce widoczne są dwa spiczaste zęby. Jego kończyny przednie mają po trzy palce na każdej czarnej łapie. Jego łapy i płaski ogon są czarne. Wokół talii duży, ciemnoniebieski układ futra z frędzlami, z dwoma muszelkami na udach.

Muszelki Dewotta można odłączyć, a Dewott regularnie trenuje, jak używać z nimi technik; techniki te różnią się między poszczególnymi Dewottami. Zawsze utrzymuje również swoje muszelki. Jego płynne techniki podwójnej muszelki mogą pokonać nawet tych, którzy opanowali sztukę szermierki. Po wystawieniu na surowe środowisko Hisui, Dewott zyskuje dodatkowy typ Mroczny, kiedy ewoluuje w Hisuiańskiego Samurotta.

6

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Samurott (jap: ダイケンキ Daikenki) jest Pokémonem typu Wodnego, wprowadzonym w Generacji V.

Ewoluuje z Dewotta począwszy od poziomu 36. Jest to finalna forma Oshawotta.

W Hisui Samurott ma formę regionalną dwu-typu Wodnego/Mrocznego. Ewoluuje z Dewotta począwszy od poziomu 36. Jest to finalna forma Oshawotta w regionie Hisui.


Samurott to czworonożny, niebieski Pokémon podobny do lwa morskiego. Jego głowa, sierść grzbietowa i kończyny są koloru królewskiego błękitu, a podbrzusze jest matowo niebieskawo-szare. Ma spiczaste kły, czerwony nos, a jego oczy mają białą twardówkę i okrągłe czerwone tęczówki. Długie białe wąsy przypominające wąsy rozciągają się od pyska i dolnej szczęki. Samurott posiada trzy czarne pazury na każdej kończynie i ogon przypominający płetwę przypominający wachlarza wojennego. Głowę, kończyny i ogon Samurotta zdobi kremowa zbroja przypominająca muszle. Pancerz na jego głowie przypomina kolczastą muszlę. Ta przypominająca hełm zbroja jest bulwiasta z tyłu i zwęża się w przypominający włócznię róg z przodu. Segmentowa zbroja przypominająca karwasze zakrywa każdą z kończyn Samurotta. W karwaszach przednich kończyn znajdują się miecze muszlowe zwane morskimi bułatami. Dwa dolne segmenty tych karwaszy służą jako pochwy dla tych morskich bułatów, a górny segment i kolec to kolejno ostrze i rękojeść morskich bułatów.

W bitwie Samurott może stać na tylnych kończynach i używać swoich morskich bułatów do walki. W czasie potrzebnym przeciwnikowi na mrugnięcie, Samurott może dobrać, atakować i chować morskie bułaty przyczepione do swoich przednich nóg. Mówi się, że Samurott może powalić przeciwnika jednym zamachem i uciszyć wrogów spojrzeniem lub wyciem.

Hisuiański Samurott to rzadka odmiana regionalna pochodząca z regionu Hisui. Kolor jego sierści i kształt jego ciała są podobne do jego Unovańskiego odpowiednika, ale tekstura jego wąsów, a także tekstura i kolor jego pancerza są zupełnie inne. Jego wąsy są faliste, w przeciwieństwie do prostych wąsów Unovańskiego Samurotta, a dolny zestaw wąsów jest znacznie dłuższy. Pancerz muszli pokrywający jego głowę i kończyny jest czarny z czerwonymi akcentami. Muszla na jego głowie ma dwa boczne kolce, których nie ma u Unovańskiego Samurotta, a kolczasty, przedni róg jest krzywy i falisty. Karwasze Hisuiańskiego Samurotta mają ostrzejsze, bardziej zakrzywione krawędzie niż te u Unovańskiego Samurotta, podobnie jak jego morskie bułaty, które mają faliste ostrza. Hisuiański Samurott ma jedną warstwę pancerza mniej na tylnych kończynach niż Unovański Samurott. Opancerzona część jego ogona jest również dłuższa i bardziej pofalowana niż Unovański odpowiednik. Jego pazury są czerwone.

Mówi się, że Hisuiański Samurott ma zimną i twardą naturę i zręcznie posługuje się ostrzami z muszli. W przeciwieństwie do swojego Unovańskiego odpowiednika, który woli walczyć uczciwie, Hisuiański Samurott zrobi wszystko, aby wygrać bitwę i woli używać sztuczek, ataków z zaskoczenia i tanich strzałów. Pozostaje nieruchomy i cichy, dopóki nie zobaczy przeciwnika. Następnie w mgnieniu oka Hisuiański Samurott wyciąga swoje morskie bułaty i ciska nimi we wrogów. Ataki, które wyzwala Hisuiański Samurott, są porównywane do nieustannego rozbijania się fal i mogą zmylić i przytłoczyć przeciwników. Mówi się, że rany zadane przez Hisuiańskiego Samurotta goją się wiele lat.[1]

7 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2025-08-15 01:40:00)

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Palec Fixum Dyrdum – Strażnik Wirtualnego Porządku

Typ: Złośliwy / Internetowy Policjant

Opis:
Palec Fixum Dyrdum to Pokémon, którego misja życiowa to wprowadzenie absolutnego porządku w każdej najmniejszej, nieistotnej rozmowie w Internecie. Nie interesują go żadne poważne problemy. Zamiast tego, spędza godziny tropiąc tych, którzy mają czelność złamać święte zasady netykiety. Jego życie to nieustanne czuwanie nad forum, czatami i komentarzami, w poszukiwaniu przypadkowego trollowania. A gdy tylko dostrzeże jakiś problem… nie waha się wkroczyć, wyciągnąć swoje zasady i rozpocząć wojną o „dobre obyczaje”.

Charakterystyka:
Palec Fixum Dyrdum nie zna niczego poza kontrolowaniem Internetu. Obsesyjnie tropi każdego, kto nie wpisuje się w jego skostniałe wyobrażenie o tym, jak należy się zachowywać w sieci. Mistrz moralizowania, który ma zawsze odpowiednią, wyższościową odpowiedź na wszystko. W jego oczach, każda rozmowa jest pretekstem do wyłapania kogoś, kto „złamie zasady” – bo przecież on, Palec Fixum Dyrdum, to nie tylko internetowy detektyw, ale i nieomylny sędzia. Reszta świata to po prostu dzieci w piaskownicy, które nie rozumieją, jak wygląda prawdziwy porządek w sieci.

Główne cechy:

Władca Wirtualnego Porządku: Nie będzie tolerować ani żartów, ani opinii, które odbiegają od jego wyidealizowanej wizji Internetu. Jego motto to: „Złamałeś zasady? Będziesz tego żałować!” – a jeśli nie żałujesz, to i tak on ci o tym przypomni.

Tropiciel Złego Zachowania: Gdy Palec Fixum Dyrdum zauważy najmniejsze „wychylenie” od normy, od razu rusza w pościg. I to nie byle jaki pościg – on nie rozmawia, on nie tłumaczy, on po prostu „wytyka” i wyciąga swoje zasady jak miecz, by uciąć każdą próbę wprowadzenia nieładnego chaosu w Internecie. Nie ma dla niego czegoś takiego jak „po prostu zabawa” – to wszystko to *„trollowanie”, które trzeba „wykorzenić” raz na zawsze.

Złośliwy Mistrz Netykiety: Oczywiście, dla Palca Fixum Dyrduma netykieta to świętość. Jego obowiązkiem jest obrona czystości i porządku w dyskusjach internetowych, nawet jeśli nikogo nie obchodzi, że on w ogóle interweniuje. Na pewno wszyscy docenią jego moralizatorskie podejście.

Brak Poczucia Humoru: Palec Fixum Dyrdum absolutnie nie rozumie żartów w Internecie. Jeśli ktoś pozwala sobie na śmiech z jakiejkolwiek „kontrowersyjnej” rzeczy, to jego interwencja jest nieunikniona. Będzie wyciągał „regulaminowe paragrafy”, wyśmiewając każdego, kto, jego zdaniem, nie rozumie, jak poważnie traktować rozmowy w sieci. „To nie miejsce na żarty!”, powtarza bez przerwy.


Ulubione ataki:

Troll-Detector: Palec Fixum Dyrdum, niczym detektyw w najgorszym filmie, natychmiast wychwytuje trolla w tłumie. Nie ma żadnych subtelności – po prostu rzuca się na ofiarę, wykładając na stół całe swoje „dowody” na to, że dana osoba łamie zasady. Trollowanie? Złapane. Nie wyciągaj ręki, bo i tak cię ukarze.

Komentarz Sprawiedliwości: Zamiast milczeć, Palec Fixum Dyrdum nie szczędzi nikomu krytyki. Każdy niewłaściwy komentarz, każda błędna opinia to dla niego idealna okazja do rozpoczęcia nudy na temat „jak powinno wyglądać zachowanie w Internecie”. Oczywiście, to wszystko w tonie wyższości, bo przecież on wie lepiej. Każdy, kto próbuje się bronić, tylko pogarsza sytuację – przecież Palec Fixum Dyrdum ma rację.

Dlaczego to robi?

Palec Fixum Dyrdum nie ma własnego życia, bo Internet to jego życie. Czuje się potrzebny tylko wtedy, kiedy może kogoś upokorzyć, przypominając o zasadach, których nikt tak naprawdę nie potrzebuje. Jego obsesja na punkcie porządku w sieci sprawia, że nie umie dostrzegać rzeczywistego chaosu – tylko te drobne, niezbyt istotne przewinienia, które tak bardzo irytują jego perfekcjonistyczną duszę. To on sprawia, że każde „lekko kontrowersyjne” słowo w Internecie jest traktowane jak przestępstwo, które nie może ujść bez śladu.

Motto:

„To Internet, ale porządek tu być musi! Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to ja ci to przypomnę!”

8 Ostatnio edytowany przez wieka (2025-08-15 10:22:12)

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i
KoralinaJones napisał/a:

Palec Fixum Dyrdum – Strażnik Wirtualnego Porządku

Typ: Złośliwy / Internetowy Policjant

Opis:
Palec Fixum Dyrdum to Pokémon, którego misja życiowa to wprowadzenie absolutnego porządku w każdej najmniejszej, nieistotnej rozmowie w Internecie. Nie interesują go żadne poważne problemy. Zamiast tego, spędza godziny tropiąc tych, którzy mają czelność złamać święte zasady netykiety. Jego życie to nieustanne czuwanie nad forum, czatami i komentarzami, w poszukiwaniu przypadkowego trollowania. A gdy tylko dostrzeże jakiś problem… nie waha się wkroczyć, wyciągnąć swoje zasady i rozpocząć wojną o „dobre obyczaje”.

Charakterystyka:
Palec Fixum Dyrdum nie zna niczego poza kontrolowaniem Internetu. Obsesyjnie tropi każdego, kto nie wpisuje się w jego skostniałe wyobrażenie o tym, jak należy się zachowywać w sieci. Mistrz moralizowania, który ma zawsze odpowiednią, wyższościową odpowiedź na wszystko. W jego oczach, każda rozmowa jest pretekstem do wyłapania kogoś, kto „złamie zasady” – bo przecież on, Palec Fixum Dyrdum, to nie tylko internetowy detektyw, ale i nieomylny sędzia. Reszta świata to po prostu dzieci w piaskownicy, które nie rozumieją, jak wygląda prawdziwy porządek w sieci.

Główne cechy:

Władca Wirtualnego Porządku: Nie będzie tolerować ani żartów, ani opinii, które odbiegają od jego wyidealizowanej wizji Internetu. Jego motto to: „Złamałeś zasady? Będziesz tego żałować!” – a jeśli nie żałujesz, to i tak on ci o tym przypomni.

Tropiciel Złego Zachowania: Gdy Palec Fixum Dyrdum zauważy najmniejsze „wychylenie” od normy, od razu rusza w pościg. I to nie byle jaki pościg – on nie rozmawia, on nie tłumaczy, on po prostu „wytyka” i wyciąga swoje zasady jak miecz, by uciąć każdą próbę wprowadzenia nieładnego chaosu w Internecie. Nie ma dla niego czegoś takiego jak „po prostu zabawa” – to wszystko to *„trollowanie”, które trzeba „wykorzenić” raz na zawsze.

Złośliwy Mistrz Netykiety: Oczywiście, dla Palca Fixum Dyrduma netykieta to świętość. Jego obowiązkiem jest obrona czystości i porządku w dyskusjach internetowych, nawet jeśli nikogo nie obchodzi, że on w ogóle interweniuje. Na pewno wszyscy docenią jego moralizatorskie podejście.

Brak Poczucia Humoru: Palec Fixum Dyrdum absolutnie nie rozumie żartów w Internecie. Jeśli ktoś pozwala sobie na śmiech z jakiejkolwiek „kontrowersyjnej” rzeczy, to jego interwencja jest nieunikniona. Będzie wyciągał „regulaminowe paragrafy”, wyśmiewając każdego, kto, jego zdaniem, nie rozumie, jak poważnie traktować rozmowy w sieci. „To nie miejsce na żarty!”, powtarza bez przerwy.


Ulubione ataki:

Troll-Detector: Palec Fixum Dyrdum, niczym detektyw w najgorszym filmie, natychmiast wychwytuje trolla w tłumie. Nie ma żadnych subtelności – po prostu rzuca się na ofiarę, wykładając na stół całe swoje „dowody” na to, że dana osoba łamie zasady. Trollowanie? Złapane. Nie wyciągaj ręki, bo i tak cię ukarze.

Komentarz Sprawiedliwości: Zamiast milczeć, Palec Fixum Dyrdum nie szczędzi nikomu krytyki. Każdy niewłaściwy komentarz, każda błędna opinia to dla niego idealna okazja do rozpoczęcia nudy na temat „jak powinno wyglądać zachowanie w Internecie”. Oczywiście, to wszystko w tonie wyższości, bo przecież on wie lepiej. Każdy, kto próbuje się bronić, tylko pogarsza sytuację – przecież Palec Fixum Dyrdum ma rację.

Dlaczego to robi?

Palec Fixum Dyrdum nie ma własnego życia, bo Internet to jego życie. Czuje się potrzebny tylko wtedy, kiedy może kogoś upokorzyć, przypominając o zasadach, których nikt tak naprawdę nie potrzebuje. Jego obsesja na punkcie porządku w sieci sprawia, że nie umie dostrzegać rzeczywistego chaosu – tylko te drobne, niezbyt istotne przewinienia, które tak bardzo irytują jego perfekcjonistyczną duszę. To on sprawia, że każde „lekko kontrowersyjne” słowo w Internecie jest traktowane jak przestępstwo, które nie może ujść bez śladu.

Motto:

„To Internet, ale porządek tu być musi! Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to ja ci to przypomnę!”

Czytałam tylko krótkie urywki, ale palec boga do pięt mu nie dorasta big_smile
Zresztą Julka wypisuje historie, nomen omen, wyssane z palca.

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i
KoralinaJones napisał/a:

Palec Fixum Dyrdum – Strażnik Wirtualnego Porządku

Typ: Złośliwy / Internetowy Policjant

Opis:
Palec Fixum Dyrdum to Pokémon, którego misja życiowa to wprowadzenie absolutnego porządku w każdej najmniejszej, nieistotnej rozmowie w Internecie. Nie interesują go żadne poważne problemy. Zamiast tego, spędza godziny tropiąc tych, którzy mają czelność złamać święte zasady netykiety. Jego życie to nieustanne czuwanie nad forum, czatami i komentarzami, w poszukiwaniu przypadkowego trollowania. A gdy tylko dostrzeże jakiś problem… nie waha się wkroczyć, wyciągnąć swoje zasady i rozpocząć wojną o „dobre obyczaje”.

Charakterystyka:
Palec Fixum Dyrdum nie zna niczego poza kontrolowaniem Internetu. Obsesyjnie tropi każdego, kto nie wpisuje się w jego skostniałe wyobrażenie o tym, jak należy się zachowywać w sieci. Mistrz moralizowania, który ma zawsze odpowiednią, wyższościową odpowiedź na wszystko. W jego oczach, każda rozmowa jest pretekstem do wyłapania kogoś, kto „złamie zasady” – bo przecież on, Palec Fixum Dyrdum, to nie tylko internetowy detektyw, ale i nieomylny sędzia. Reszta świata to po prostu dzieci w piaskownicy, które nie rozumieją, jak wygląda prawdziwy porządek w sieci.

Główne cechy:

Władca Wirtualnego Porządku: Nie będzie tolerować ani żartów, ani opinii, które odbiegają od jego wyidealizowanej wizji Internetu. Jego motto to: „Złamałeś zasady? Będziesz tego żałować!” – a jeśli nie żałujesz, to i tak on ci o tym przypomni.

Tropiciel Złego Zachowania: Gdy Palec Fixum Dyrdum zauważy najmniejsze „wychylenie” od normy, od razu rusza w pościg. I to nie byle jaki pościg – on nie rozmawia, on nie tłumaczy, on po prostu „wytyka” i wyciąga swoje zasady jak miecz, by uciąć każdą próbę wprowadzenia nieładnego chaosu w Internecie. Nie ma dla niego czegoś takiego jak „po prostu zabawa” – to wszystko to *„trollowanie”, które trzeba „wykorzenić” raz na zawsze.

Złośliwy Mistrz Netykiety: Oczywiście, dla Palca Fixum Dyrduma netykieta to świętość. Jego obowiązkiem jest obrona czystości i porządku w dyskusjach internetowych, nawet jeśli nikogo nie obchodzi, że on w ogóle interweniuje. Na pewno wszyscy docenią jego moralizatorskie podejście.

Brak Poczucia Humoru: Palec Fixum Dyrdum absolutnie nie rozumie żartów w Internecie. Jeśli ktoś pozwala sobie na śmiech z jakiejkolwiek „kontrowersyjnej” rzeczy, to jego interwencja jest nieunikniona. Będzie wyciągał „regulaminowe paragrafy”, wyśmiewając każdego, kto, jego zdaniem, nie rozumie, jak poważnie traktować rozmowy w sieci. „To nie miejsce na żarty!”, powtarza bez przerwy.


Ulubione ataki:

Troll-Detector: Palec Fixum Dyrdum, niczym detektyw w najgorszym filmie, natychmiast wychwytuje trolla w tłumie. Nie ma żadnych subtelności – po prostu rzuca się na ofiarę, wykładając na stół całe swoje „dowody” na to, że dana osoba łamie zasady. Trollowanie? Złapane. Nie wyciągaj ręki, bo i tak cię ukarze.

Komentarz Sprawiedliwości: Zamiast milczeć, Palec Fixum Dyrdum nie szczędzi nikomu krytyki. Każdy niewłaściwy komentarz, każda błędna opinia to dla niego idealna okazja do rozpoczęcia nudy na temat „jak powinno wyglądać zachowanie w Internecie”. Oczywiście, to wszystko w tonie wyższości, bo przecież on wie lepiej. Każdy, kto próbuje się bronić, tylko pogarsza sytuację – przecież Palec Fixum Dyrdum ma rację.

Dlaczego to robi?

Palec Fixum Dyrdum nie ma własnego życia, bo Internet to jego życie. Czuje się potrzebny tylko wtedy, kiedy może kogoś upokorzyć, przypominając o zasadach, których nikt tak naprawdę nie potrzebuje. Jego obsesja na punkcie porządku w sieci sprawia, że nie umie dostrzegać rzeczywistego chaosu – tylko te drobne, niezbyt istotne przewinienia, które tak bardzo irytują jego perfekcjonistyczną duszę. To on sprawia, że każde „lekko kontrowersyjne” słowo w Internecie jest traktowane jak przestępstwo, które nie może ujść bez śladu.

Motto:

„To Internet, ale porządek tu być musi! Jeśli nie wiesz, jak się zachować, to ja ci to przypomnę!”

Ha ha ha leżę ze smiechu  to się wszystko zgadza palec fixum dyrdum ha ha  big_smile big_smile

10

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i
wieka napisał/a:

Zresztą Julka wypisuje historie, nomen omen, wyssane z palca.

Jak 99% ludzi w Internecie. Bo mogą.

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i
KoralinaJones napisał/a:
wieka napisał/a:

Zresztą Julka wypisuje historie, nomen omen, wyssane z palca.

Jak 99% ludzi w Internecie. Bo mogą.

Tutaj wiele historii to mogl by byc bez problemu trolling a jakos nikt im nie spamuje, nie oskarza o trolling itd. Natomiast maja 100% pewnosc,ze to ja trolluje. Ciekawe

12

Odp: Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i
KoralinaJones napisał/a:
wieka napisał/a:

Zresztą Julka wypisuje historie, nomen omen, wyssane z palca.

Jak 99% ludzi w Internecie. Bo mogą.

Nawet jeśli ,to mało kto uszczęśliwia na siłę forum i produkuje tyle spamu.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Chciałam się pochwalic, że dzisiaj zaczęłam życie zakonne i

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024