Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

1 Ostatnio edytowany przez biankax99 (2025-02-01 12:59:51)

Temat: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Opis sytuacji: Kobieta na działalności gospodarczej z dużym ZUS-em. Kobieta ma dochody spore (zasiłek byłby niski, bo jest liczony nie od wystawionych faktur, ale od podstawy ZUS), a facet zarabia mało na UOP (ale jego macierzyński i tak wyjdzie wyżej niż jej zasiłek), więc on chce iść na cały macierzyński zamiast niej.

Zastanawiam się, czy gdybym zrezygnowała rzeczywiście z macierzyńskiego i cały czas pracowała (poza jakimś drobnym L4), to w ogóle dałabym radę? Czy to by mnie nie wykończyło? Z góry mówię, ze to nie mój pomysł, ja bym wolała urodzić dziecko i zajmować się nim normalnie na macierzyńskim, ale chyba sytuacja finansowa mnie zmusi do czegoś innego sad

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez wieka (2025-02-01 13:23:56)

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Jeśli facet będzie umiał zająć się dzieckiem, do tego ugotuję ci obiad, posprząta, ty będziesz robiła zakupy i zajmowała się dzieckiem po pracy, to może się udać.
Zależy jakie będziesz miała dziecko, jeżeli będzie płakało po nocach to też nie będziesz spała, chyba że masz twardy sen.
Ale jakbyś chciała karmić piersią to już by było bardziej skomplikowane.
Możecie się podzielić, ty do pół roku będziesz na macierzyńskim.
Jesteś w ciąży czy tylko takie plany na przyszłość.

3

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Nie widze problemu.  W koncu dziecko jest wspolne i ojciec powinien sie nim rownie dobrze zajnowac co matka.  Jedyne co bedziesz musiala to zalatwic butelki do karmienia

4 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2025-02-01 15:01:35)

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Wykorzystanie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przez kobietę jest obowiązkowe – dopiero po tym okresie może ona wrócić do dotychczasowego miejsca pracy a macierzyński może przejąć ojciec. To warto mieć na uwadze. Byłam w szoku jak to przeczytałam i na pewno da się to jakoś obejść, pytanie w jakim kraju mieszkasz?

Mam koleżankę, jest dietetyczką, makijażystką i kosmetolożką, prowadzi swój gabinet. Na czas ciąży i pierwszych miesiecy zycia dziecka zatrudniła pracownika, bo by nie uciagnęła. Do pracy wróciła 3 miesiące po porodzie, ale ten był trudny, przetaczana krew i w ogóle. Była jak wrak czlowieka. Zostawienie trzymiesięcznego dziecka na rzecz pracy 3 razy w tygodniu (tylko 3 razy w tygodniu) przepłaciła załamaniem tak naprawdę bo czuła się wyrodna,  przez finanse i chęć zachowania nazwiska na rynku traciła to, co najcenniejsze. Czas z dzieckiem, jego rozwój, problemy które powinna mieć. Męża ma złotego,  on przejął obowiązki. Super niby. Ale ona jako kobieta czuje się paskudnie z tym. Jak ją widziałam ostatni raz to tak- klientów ma w różnych porach, nienormowany czas pracy, zasuwa, niedosypia. Jakby no rzeczywistość przy dziecku. Pomyśl jakby to miało wyglądać dla twojej psychiki. Bo przeliczanie sytuacji finansowej to jedno. A to co rodzi się głowie w ciąży, potrzeba bliskości, opieki, instynkt, potrzeba niejako kontroli nad maluszkiem to nie jest coś na co wystawisz dokument. Od razu będziesz musiała przestawić na butelkę, odpada karmienie piersią bo jak? To niby nic złego ale wiesz. Pieniądze są ważne ale licz z tym, że w Twojej głowie mogą zajść takie zmiany i potrzeby się pojawić że będziesz ofiarą tej sytuacji. Nie prześpisz 4 nocy z rzędu, będzie frustracja i pojawia się pretensje do partnera, że jest finansowo nieudolny i TRACISZ COS, CZEGO NIKT CI NIE ODDA. Nie bez powodu natura wszystko stworzyła jak stworzyła. Może jestem zacofana, ale natura wiedziała co robiła tworząc wszystko, jak stworzyła. Doświadczysz ogromnej straty. To moja opinia tylko. Ale licz się z tym, że twój mózg się cały przemebluje. I nie wiesz jak będzie i z czym przyjdzie Ci się mierzyć.

5

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
R_ita2 napisał/a:

Wykorzystanie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przez kobietę jest obowiązkowe – dopiero po tym okresie może ona wrócić do dotychczasowego miejsca pracy a macierzyński może przejąć ojciec. To warto mieć na uwadze.

Mam koleżankę, jest dietetyczką, makijażystką i kosmetolożką, prowadzi swój gabinet. Na czas ciąży i pierwszych miesiecy zycia dziecka zatrudniła pracownika, bo by nie uciagnęła. Do pracy wróciła 3 miesiące po porodzie, ale ten był trudny, przetaczana krew i w ogóle. Była jak wrak czlowieka. Zostawienie trzymiesięcznego dziecka na rzecz pracy 3 razy w tygodniu (tylko 3 razy w tygodniu) przepłaciła załamaniem tak naprawdę bo czuła się wyrodna,  przez finanse i chęć zachowania nazwiska na rynku traciła to, co najcenniejsze. Czas z dzieckiem, jego rozwój, problemy które powinna mieć. Męża ma złotego,  on przejął obowiązki. Super niby. Ale ona jako kobieta czuje się paskudnie z tym. Jak ją widziałam ostatni raz to tak- klientów ma w różnych porach, nienormowany czas pracy, zasuwa, niedosypia. Jakby no rzeczywistość przy dziecku. Pomyśl jakby to miało wyglądać dla twojej psychiki. Bo przeliczanie sytuacji finansowej to jedno. A to co rodzi się głowie w ciąży, potrzeba bliskości, opieki, instynkt, potrzeba niejako kontroli nad maluszkiem to nie jest coś na co wystawisz dokument. Od razu będziesz musiała przestawić na butelkę, odpada karmienie piersią bo jak? To niby nic złego ale wiesz. Pieniądze są ważne ale licz z tym, że w Twojej głowie mogą zajść takie zmiany i potrzeby się pojawić że będziesz ofiarą tej sytuacji. Nie prześpisz 4 nocy z rzędu, będzie frustracja i pojawia się pretensje do partnera, że jest finansowo nieudolny i TRACISZ COS, CZEGO NIKT CI NIE ODDA. Nie bez powodu natura wszystko stworzyła jak stworzyła. Może jestem zacofana, ale natura wiedziała co robiła tworząc wszystko, jak stworzyła. Doświadczysz ogromnej straty. To moja opinia tylko. Ale licz się z tym, że twój mózg się cały przemebluje. I nie wiesz jak będzie i z czym przyjdzie Ci się mierzyć.

To tez prawda organizm po porodzie ciezko sobie moze poradzic z obowiazkami w pracy, a po pracy zajmowaniem sie dzieckiem i na zmiane z mezem wstawaniem do dziecka po nocach. Moim zdaniem to powinni zrobic tak,ze oboje rodzicow mogilby wziasc na rowni platny urlop wtedy oboje na rowni zajmowali by sie dzieckiem

6 Ostatnio edytowany przez R_ita2 (2025-02-01 15:10:54)

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Dokładnie. Nie bez powodu to czas który CHRONI MATKĘ. Poród może być różny, bardzo trudny, może długo dochodzić do siebie, połóg może mieć różne oblicza, stan psychiczny może być różny. Dziecko może chorować, może podlegać diagnostyce, mogą leżeć w szpitalu. Moja koleżanka ma półroczniaka i co chwilę z nim tam ląduje. Teraz miał ZUM i antybiotyk i ponad 10 dni w szpitalu. ZAŁOZENIA to jedno, a rzeczywistość to drugie. Nie wyobrażam sobie ze jako ciężarna, przyszła młoda mama i już finalnie młoda mama muszę się martwić o pieniądze a nie mogę poświęcić 100 proc uwagi maluszkowi.

7

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
R_ita2 napisał/a:

Dokładnie. Nie bez powodu to czas który CHRONI MATKĘ. Poród może być różny, bardzo trudny, może długo dochodzić do siebie, połóg może mieć różne oblicza, stan psychiczny może być różny. Dziecko może chorować, może podlegać diagnostyce, mogą leżeć w szpitalu. Moja koleżanka ma półroczniaka i co chwilę z nim tam ląduje. Teraz miał ZUM i antybiotyk u ponad 10 dni w szpitalu. ZAŁOZENIA to jedno, a rzeczywistość to drugie. Nie wyobrażam sobie ze jako ciężarna, przyszła młoda mama i już finalnie młoda mama muszę się martwić o pieniądze a nie mogę poświęcić 100 proc uwagi maluszkowi.

No tak masz racje jeszcze trzeba brac okres pologu pod uwage, a jakby miala cesarke to watpie czy by od razu dala rade do pracy wrocic. Moze tak za kilka miesiecy to tak,ale od razu po porodzie to jest to mozliwe, ale ciezkie

8 Ostatnio edytowany przez biankax99 (2025-02-01 18:04:27)

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
R_ita2 napisał/a:

Wykorzystanie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przez kobietę jest obowiązkowe – dopiero po tym okresie może ona wrócić do dotychczasowego miejsca pracy a macierzyński może przejąć ojciec. To warto mieć na uwadze. Byłam w szoku jak to przeczytałam i na pewno da się to jakoś obejść, pytanie w jakim kraju mieszkasz?

Mam koleżankę, jest dietetyczką, makijażystką i kosmetolożką, prowadzi swój gabinet. Na czas ciąży i pierwszych miesiecy zycia dziecka zatrudniła pracownika, bo by nie uciagnęła. Do pracy wróciła 3 miesiące po porodzie, ale ten był trudny, przetaczana krew i w ogóle. Była jak wrak czlowieka. Zostawienie trzymiesięcznego dziecka na rzecz pracy 3 razy w tygodniu (tylko 3 razy w tygodniu) przepłaciła załamaniem tak naprawdę bo czuła się wyrodna,  przez finanse i chęć zachowania nazwiska na rynku traciła to, co najcenniejsze. Czas z dzieckiem, jego rozwój, problemy które powinna mieć. Męża ma złotego,  on przejął obowiązki. Super niby. Ale ona jako kobieta czuje się paskudnie z tym. Jak ją widziałam ostatni raz to tak- klientów ma w różnych porach, nienormowany czas pracy, zasuwa, niedosypia. Jakby no rzeczywistość przy dziecku. Pomyśl jakby to miało wyglądać dla twojej psychiki. Bo przeliczanie sytuacji finansowej to jedno. A to co rodzi się głowie w ciąży, potrzeba bliskości, opieki, instynkt, potrzeba niejako kontroli nad maluszkiem to nie jest coś na co wystawisz dokument. Od razu będziesz musiała przestawić na butelkę, odpada karmienie piersią bo jak? To niby nic złego ale wiesz. Pieniądze są ważne ale licz z tym, że w Twojej głowie mogą zajść takie zmiany i potrzeby się pojawić że będziesz ofiarą tej sytuacji. Nie prześpisz 4 nocy z rzędu, będzie frustracja i pojawia się pretensje do partnera, że jest finansowo nieudolny i TRACISZ COS, CZEGO NIKT CI NIE ODDA. Nie bez powodu natura wszystko stworzyła jak stworzyła. Może jestem zacofana, ale natura wiedziała co robiła tworząc wszystko, jak stworzyła. Doświadczysz ogromnej straty. To moja opinia tylko. Ale licz się z tym, że twój mózg się cały przemebluje. I nie wiesz jak będzie i z czym przyjdzie Ci się mierzyć.

Ale ja o tym wiem i w pełni to rozumiem... tylko jestem na działalności i dostanę macierzyńskiego jakieś 3000-3500. Partner zarobi 4000. Czyli mamy 7000. Sama rata kredytu hipotecznego to 4500, wiec zostanie 2500. Z czego my będziemy żyć z małym dzieckiem? Będę skazana na to, ze nawet nie mogę isc prywatnie do lekarza jak potrzebuje, nawet przecież na pakiet medyczny Luxmed mnie nie będzie stać. Z czego akcesoria dla dziecka, z czego ubranka, badania, życie? Ja zarabiam dużo więcej od partnera, dlatego on powiedział, żebym ja dalej pracowała, a on będzie na macierzyńskim. Tylko nie wiem, czy ja tak jak mówisz fizycznie + psychicznie w ogóle wytrzymam to wszystko. Wolałabym normalnie iść na macierzyński. Większość moich koleżanek juz w okolicach 6 miesiąca idzie na macierzyński. To nie jest wybór z mojej strony.

9

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
R_ita2 napisał/a:

Dokładnie. Nie bez powodu to czas który CHRONI MATKĘ. Poród może być różny, bardzo trudny, może długo dochodzić do siebie, połóg może mieć różne oblicza, stan psychiczny może być różny. Dziecko może chorować, może podlegać diagnostyce, mogą leżeć w szpitalu. Moja koleżanka ma półroczniaka i co chwilę z nim tam ląduje. Teraz miał ZUM i antybiotyk i ponad 10 dni w szpitalu. ZAŁOZENIA to jedno, a rzeczywistość to drugie. Nie wyobrażam sobie ze jako ciężarna, przyszła młoda mama i już finalnie młoda mama muszę się martwić o pieniądze a nie mogę poświęcić 100 proc uwagi maluszkowi.

Cóż, zazdroszczę komfortu, ja u siebie jestem głównym żywicielem i owszem musze się martwic o pieniądze...

10

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
biankax99 napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Wykorzystanie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przez kobietę jest obowiązkowe – dopiero po tym okresie może ona wrócić do dotychczasowego miejsca pracy a macierzyński może przejąć ojciec. To warto mieć na uwadze. Byłam w szoku jak to przeczytałam i na pewno da się to jakoś obejść, pytanie w jakim kraju mieszkasz?

Mam koleżankę, jest dietetyczką, makijażystką i kosmetolożką, prowadzi swój gabinet. Na czas ciąży i pierwszych miesiecy zycia dziecka zatrudniła pracownika, bo by nie uciagnęła. Do pracy wróciła 3 miesiące po porodzie, ale ten był trudny, przetaczana krew i w ogóle. Była jak wrak czlowieka. Zostawienie trzymiesięcznego dziecka na rzecz pracy 3 razy w tygodniu (tylko 3 razy w tygodniu) przepłaciła załamaniem tak naprawdę bo czuła się wyrodna,  przez finanse i chęć zachowania nazwiska na rynku traciła to, co najcenniejsze. Czas z dzieckiem, jego rozwój, problemy które powinna mieć. Męża ma złotego,  on przejął obowiązki. Super niby. Ale ona jako kobieta czuje się paskudnie z tym. Jak ją widziałam ostatni raz to tak- klientów ma w różnych porach, nienormowany czas pracy, zasuwa, niedosypia. Jakby no rzeczywistość przy dziecku. Pomyśl jakby to miało wyglądać dla twojej psychiki. Bo przeliczanie sytuacji finansowej to jedno. A to co rodzi się głowie w ciąży, potrzeba bliskości, opieki, instynkt, potrzeba niejako kontroli nad maluszkiem to nie jest coś na co wystawisz dokument. Od razu będziesz musiała przestawić na butelkę, odpada karmienie piersią bo jak? To niby nic złego ale wiesz. Pieniądze są ważne ale licz z tym, że w Twojej głowie mogą zajść takie zmiany i potrzeby się pojawić że będziesz ofiarą tej sytuacji. Nie prześpisz 4 nocy z rzędu, będzie frustracja i pojawia się pretensje do partnera, że jest finansowo nieudolny i TRACISZ COS, CZEGO NIKT CI NIE ODDA. Nie bez powodu natura wszystko stworzyła jak stworzyła. Może jestem zacofana, ale natura wiedziała co robiła tworząc wszystko, jak stworzyła. Doświadczysz ogromnej straty. To moja opinia tylko. Ale licz się z tym, że twój mózg się cały przemebluje. I nie wiesz jak będzie i z czym przyjdzie Ci się mierzyć.

Ale ja o tym wiem i w pełni to rozumiem... tylko jestem na działalności i dostanę macierzyńskiego jakieś 3000-3500. Partner zarobi 4000. Czyli mamy 7000. Sama rata kredytu hipotecznego to 4500, wiec zostanie 2500. Z czego my będziemy żyć z małym dzieckiem? Będę skazana na to, ze nawet nie mogę isc prywatnie do lekarza jak potrzebuje, nawet przecież na pakiet medyczny Luxmed mnie nie będzie stać. Z czego akcesoria dla dziecka, z czego ubranka, badania, życie? Ja zarabiam dużo więcej od partnera, dlatego on powiedział, żebym ja dalej pracowała, a on będzie na macierzyńskim. Tylko nie wiem, czy ja tak jak mówisz fizycznie + psychicznie w ogóle wytrzymam to wszystko. Wolałabym normalnie iść na macierzyński. Większość moich koleżanek juz w okolicach 6 miesiąca idzie na macierzyński. To nie jest wybór z mojej strony.

Jak będziesz dobrze się czuła i nie masz ciężkiej pracy, to nie ma sensu w ciąży chodzić na macierzyński. Pediatra w ośrodku zdrowia teraz też da radę jeżeli dziecko zachoruje.
Dostaniesz 1000 zł miesięcznie na dziecko Kosiniakowego. Te kilka miesięcy które byś była z dzieckiem dużo nie zaważy na waszym budżecie. Coś za coś, ale dziecko ważniejsze. Możesz trochę kasy odłożyć przed urodzeniem dziecka.
A partner nie może nic dorobić ?

11

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
wieka napisał/a:
biankax99 napisał/a:
R_ita2 napisał/a:

Wykorzystanie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego przez kobietę jest obowiązkowe – dopiero po tym okresie może ona wrócić do dotychczasowego miejsca pracy a macierzyński może przejąć ojciec. To warto mieć na uwadze. Byłam w szoku jak to przeczytałam i na pewno da się to jakoś obejść, pytanie w jakim kraju mieszkasz?

Mam koleżankę, jest dietetyczką, makijażystką i kosmetolożką, prowadzi swój gabinet. Na czas ciąży i pierwszych miesiecy zycia dziecka zatrudniła pracownika, bo by nie uciagnęła. Do pracy wróciła 3 miesiące po porodzie, ale ten był trudny, przetaczana krew i w ogóle. Była jak wrak czlowieka. Zostawienie trzymiesięcznego dziecka na rzecz pracy 3 razy w tygodniu (tylko 3 razy w tygodniu) przepłaciła załamaniem tak naprawdę bo czuła się wyrodna,  przez finanse i chęć zachowania nazwiska na rynku traciła to, co najcenniejsze. Czas z dzieckiem, jego rozwój, problemy które powinna mieć. Męża ma złotego,  on przejął obowiązki. Super niby. Ale ona jako kobieta czuje się paskudnie z tym. Jak ją widziałam ostatni raz to tak- klientów ma w różnych porach, nienormowany czas pracy, zasuwa, niedosypia. Jakby no rzeczywistość przy dziecku. Pomyśl jakby to miało wyglądać dla twojej psychiki. Bo przeliczanie sytuacji finansowej to jedno. A to co rodzi się głowie w ciąży, potrzeba bliskości, opieki, instynkt, potrzeba niejako kontroli nad maluszkiem to nie jest coś na co wystawisz dokument. Od razu będziesz musiała przestawić na butelkę, odpada karmienie piersią bo jak? To niby nic złego ale wiesz. Pieniądze są ważne ale licz z tym, że w Twojej głowie mogą zajść takie zmiany i potrzeby się pojawić że będziesz ofiarą tej sytuacji. Nie prześpisz 4 nocy z rzędu, będzie frustracja i pojawia się pretensje do partnera, że jest finansowo nieudolny i TRACISZ COS, CZEGO NIKT CI NIE ODDA. Nie bez powodu natura wszystko stworzyła jak stworzyła. Może jestem zacofana, ale natura wiedziała co robiła tworząc wszystko, jak stworzyła. Doświadczysz ogromnej straty. To moja opinia tylko. Ale licz się z tym, że twój mózg się cały przemebluje. I nie wiesz jak będzie i z czym przyjdzie Ci się mierzyć.

Ale ja o tym wiem i w pełni to rozumiem... tylko jestem na działalności i dostanę macierzyńskiego jakieś 3000-3500. Partner zarobi 4000. Czyli mamy 7000. Sama rata kredytu hipotecznego to 4500, wiec zostanie 2500. Z czego my będziemy żyć z małym dzieckiem? Będę skazana na to, ze nawet nie mogę isc prywatnie do lekarza jak potrzebuje, nawet przecież na pakiet medyczny Luxmed mnie nie będzie stać. Z czego akcesoria dla dziecka, z czego ubranka, badania, życie? Ja zarabiam dużo więcej od partnera, dlatego on powiedział, żebym ja dalej pracowała, a on będzie na macierzyńskim. Tylko nie wiem, czy ja tak jak mówisz fizycznie + psychicznie w ogóle wytrzymam to wszystko. Wolałabym normalnie iść na macierzyński. Większość moich koleżanek juz w okolicach 6 miesiąca idzie na macierzyński. To nie jest wybór z mojej strony.

Jak będziesz dobrze się czuła i nie masz ciężkiej pracy, to nie ma sensu w ciąży chodzić na macierzyński. Pediatra w ośrodku zdrowia teraz też da radę jeżeli dziecko zachoruje.
Dostaniesz 1000 zł miesięcznie na dziecko Kosiniakowego. Te kilka miesięcy które byś była z dzieckiem dużo nie zaważy na waszym budżecie. Coś za coś, ale dziecko ważniejsze. Możesz trochę kasy odłożyć przed urodzeniem dziecka.
A partner nie może nic dorobić ?

Tak, będzie odłożone na pewno, ale też nie dużo, bo nie mam w tej chwili oszczędności (wydane na wykończenie). Niestety zaważy na budżecie jak się zrobi mi z 15 tysięcy 3000.

Partner nie dorobi, bo to go nie interesuje. Oczekuje ode mnie.

12

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
biankax99 napisał/a:
wieka napisał/a:
biankax99 napisał/a:

Ale ja o tym wiem i w pełni to rozumiem... tylko jestem na działalności i dostanę macierzyńskiego jakieś 3000-3500. Partner zarobi 4000. Czyli mamy 7000. Sama rata kredytu hipotecznego to 4500, wiec zostanie 2500. Z czego my będziemy żyć z małym dzieckiem? Będę skazana na to, ze nawet nie mogę isc prywatnie do lekarza jak potrzebuje, nawet przecież na pakiet medyczny Luxmed mnie nie będzie stać. Z czego akcesoria dla dziecka, z czego ubranka, badania, życie? Ja zarabiam dużo więcej od partnera, dlatego on powiedział, żebym ja dalej pracowała, a on będzie na macierzyńskim. Tylko nie wiem, czy ja tak jak mówisz fizycznie + psychicznie w ogóle wytrzymam to wszystko. Wolałabym normalnie iść na macierzyński. Większość moich koleżanek juz w okolicach 6 miesiąca idzie na macierzyński. To nie jest wybór z mojej strony.

Jak będziesz dobrze się czuła i nie masz ciężkiej pracy, to nie ma sensu w ciąży chodzić na macierzyński. Pediatra w ośrodku zdrowia teraz też da radę jeżeli dziecko zachoruje.
Dostaniesz 1000 zł miesięcznie na dziecko Kosiniakowego. Te kilka miesięcy które byś była z dzieckiem dużo nie zaważy na waszym budżecie. Coś za coś, ale dziecko ważniejsze. Możesz trochę kasy odłożyć przed urodzeniem dziecka.
A partner nie może nic dorobić ?

Tak, będzie odłożone na pewno, ale też nie dużo, bo nie mam w tej chwili oszczędności (wydane na wykończenie). Niestety zaważy na budżecie jak się zrobi mi z 15 tysięcy 3000.

Partner nie dorobi, bo to go nie interesuje. Oczekuje ode mnie.

No to niezle nie dosc,ze przejelas obowiazki faceta to jeszcze sie pewnie po pracy bedziesz robota przy dziecku wykanczac.

13

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

To nie zazdroszczę partnera.
Przyjdzie czas, będzie rada. Póki co weź sobie chociaż trzy miesiące macierzyńskiego, przy okazji zobaczysz czy i jak partner zajmuje się dzieckiem.
Czy w ogóle będzie się nadawał do opieki nad dzieckiem. Może ostatecznym wyjściem będzie żłobek.

14

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
biankax99 napisał/a:

Partner nie dorobi, bo to go nie interesuje. Oczekuje ode mnie.

Nie wiem jak to skomentować. Zabrzmię okrutnie, bo może sama nie wybrałam partnera za mądrze pod wieloma względami, ale akurat ojcostwo i przenoszenie duzych pieniędzy do domu mu wychodzi. Moja babcia mówiła, że facet bez pieniędzy to tylko powinna być "koleżanka". I wiedziala co mówi bo teraz patrz gdzie jesteś w życiu. Wszystko na Twojej głowie a on w obliczu takich zmian, tak wyjątkowego i błogosławionego stanu nie poczuwa się by stanąć na wysokości zadania i dorobić, ZAOPIEKOWAĆ SIĘ TOBĄ. STWORZYĆ BEZPIECZNE WARUNKI I PRZESTRZEŃ do tego by przeżywać ciążę w sposób komfortowy i spokojny, móc skupić myśli na maluszku. Będziesz jak ten beduin, odpowiedzialna za wszystko. Nie traktuj tego jak złośliwość z mojej strony, po prostu już znam takie przypadki. On w ogóle sobie w roli pelnoetatowego ojca na ten czas poradzi? Zawierzasz mu? Nie będę robić z ojca gorszego rodzica, bo np ojciec mojego dziecka był bardzo obecny i dużo robił przy córce od maleńkości, ale jak tego twojego nawet nie interesuje podjęcie dodatkowej pracy zarobkowej by zapewnić ci komfort psychiczny w postaci zabezpieczenia finansów na wypadek dzieciątka... to ja juz ci współczuję, zajedziesz się. Może trochę brutalnie ale w sumie Wieka ma rację, przyjdzie czas będzie rada.

15

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
R_ita2 napisał/a:
biankax99 napisał/a:

Partner nie dorobi, bo to go nie interesuje. Oczekuje ode mnie.

Nie wiem jak to skomentować. Zabrzmię okrutnie, bo może sama nie wybrałam partnera za mądrze pod wieloma względami, ale akurat ojcostwo i przenoszenie duzych pieniędzy do domu mu wychodzi. Moja babcia mówiła, że facet bez pieniędzy to tylko powinna być "koleżanka". I wiedziala co mówi bo teraz patrz gdzie jesteś w życiu. Wszystko na Twojej głowie a on w obliczu takich zmian, tak wyjątkowego i błogosławionego stanu nie poczuwa się by stanąć na wysokości zadania i dorobić, ZAOPIEKOWAĆ SIĘ TOBĄ. STWORZYĆ BEZPIECZNE WARUNKI I PRZESTRZEŃ do tego by przeżywać ciążę w sposób komfortowy i spokojny, móc skupić myśli na maluszku. Będziesz jak ten beduin, odpowiedzialna za wszystko. Nie traktuj tego jak złośliwość z mojej strony, po prostu już znam takie przypadki. On w ogóle sobie w roli pelnoetatowego ojca na ten czas poradzi? Zawierzasz mu? Nie będę robić z ojca gorszego rodzica, bo np ojciec mojego dziecka był bardzo obecny i dużo robił przy córce od maleńkości, ale jak tego twojego nawet nie interesuje podjęcie dodatkowej pracy zarobkowej by zapewnić ci komfort psychiczny w postaci zabezpieczenia finansów na wypadek dzieciątka... to ja juz ci współczuję, zajedziesz się. Może trochę brutalnie ale w sumie Wieka ma rację, przyjdzie czas będzie rada.

On po prostu taki jest. Nie chce pracować za ciężko. Jak byłam młodsza, to nie miało to dla mnie znaczenia, teraz mi przeszkadza. Jest szansa, że będzie się opiekował dzieckiem jak trzeba, ale nawet gdyby, to i tak wolałabym opcję ja z dzieckiem, a on do pracy. Czas pokaże. Byle się jego mamusia nie wpierdzieliła w to, bo wtedy to juz oszaleję.

16

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Skoro mamusia jest na horyzoncie, to on pewnie liczy, że na tym tacierzyńskim to jego matka będzie zajmowała się dzieckiem, dlatego taki chętny. W każdym razie musisz się z tym liczyć.

17

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
wieka napisał/a:

Skoro mamusia jest na horyzoncie, to on pewnie liczy, że na tym tacierzyńskim to jego matka będzie zajmowała się dzieckiem, dlatego taki chętny. W każdym razie musisz się z tym liczyć.

Oj nie ma takiej możliwości, żeby ona mi tu siedziała na stałe. Akurat między teściową a mną już od roku sytuacja jest jasna (wcześniej udawała, że mnie lubi). To juz bym wolała się zajechać sama niż ją zaprosić na stałe (bo oczywiście wizyty u wnuka są super, ale nie siedzenie nam tutaj).

18

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Opcji masz więcej. Wcale nie musisz rezygnować z niczego.


Wielu przedsiębiorców wnioskujących o przyznanie im zasiłku macierzyńskiego przez ZUS nie ma pewności, czy w okresie pobierania tego rodzaju świadczeń mają prawo prowadzić działalność w normalnym trybie.

Rozjaśniając te wątpliwości, w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę na fakt, że przedsiębiorcy nie przysługuje urlop macierzyński ani rodzicielski – należy mu się tylko prawo do świadczeń z tytułu urodzenia/adoptowania dziecka.

Jak wskazuje na to prawo, prowadzenie działalności w trakcie macierzyńskiego przedsiębiorcy jest jak najbardziej dopuszczalne. To do przedsiębiorcy należy decyzja, czy w okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego zdecyduje się w pełni poświęcić wychowaniu dziecka, czy będzie dzielił ten czas również na prowadzenie biznesu.

Zasadniczo rzecz biorąc, to tobie żaden urlop nie przysługuje, a jedynie świadczenie z ZUS. To ogromna i super ważna różnica.

Z mojego punktu widzenia, to korzystniej będzie jak twój facet będzie dalej normalnie pracował, ty zawnioskujesz o świadczenie, a w międzyczasie, na ile siły i czas pozwoli możesz dorabiać. Nie macie wtedy związanych rąk i żadnych ograniczeń. Ale to musisz policzyć co ci się bardziej opłaca i czy charakter twojej pracy umożliwia ci na taki podział.

19

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
biankax99 napisał/a:
wieka napisał/a:

Skoro mamusia jest na horyzoncie, to on pewnie liczy, że na tym tacierzyńskim to jego matka będzie zajmowała się dzieckiem, dlatego taki chętny. W każdym razie musisz się z tym liczyć.

Oj nie ma takiej możliwości, żeby ona mi tu siedziała na stałe. Akurat między teściową a mną już od roku sytuacja jest jasna (wcześniej udawała, że mnie lubi). To juz bym wolała się zajechać sama niż ją zaprosić na stałe (bo oczywiście wizyty u wnuka są super, ale nie siedzenie nam tutaj).

Nie podejrzewam, żeby oczekiwała twojego zaproszenia. Zależy też jak daleko mieszka, bo jak blisko to partner jak najbardziej może liczyć na jej pomoc, jak będziesz w pracy.

20 Ostatnio edytowany przez wieka (2025-02-03 14:18:26)

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
Jack Sparrow napisał/a:

Opcji masz więcej. Wcale nie musisz rezygnować z niczego.


Wielu przedsiębiorców wnioskujących o przyznanie im zasiłku macierzyńskiego przez ZUS nie ma pewności, czy w okresie pobierania tego rodzaju świadczeń mają prawo prowadzić działalność w normalnym trybie.

Rozjaśniając te wątpliwości, w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę na fakt, że przedsiębiorcy nie przysługuje urlop macierzyński ani rodzicielski – należy mu się tylko prawo do świadczeń z tytułu urodzenia/adoptowania dziecka.

Jak wskazuje na to prawo, prowadzenie działalności w trakcie macierzyńskiego przedsiębiorcy jest jak najbardziej dopuszczalne. To do przedsiębiorcy należy decyzja, czy w okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego zdecyduje się w pełni poświęcić wychowaniu dziecka, czy będzie dzielił ten czas również na prowadzenie biznesu.

Zasadniczo rzecz biorąc, to tobie żaden urlop nie przysługuje, a jedynie świadczenie z ZUS. To ogromna i super ważna różnica.

Z mojego punktu widzenia, to korzystniej będzie jak twój facet będzie dalej normalnie pracował, ty zawnioskujesz o świadczenie, a w międzyczasie, na ile siły i czas pozwoli możesz dorabiać. Nie macie wtedy związanych rąk i żadnych ograniczeń. Ale to musisz policzyć co ci się bardziej opłaca i czy charakter twojej pracy umożliwia ci na taki podział.

Żeby była taka sytuacja możliwa, to jedynie jak praca polega tylko na zarządzaniu w swojej firmie, co można robić zdalnie i wychowywać dziecko, inaczej się nie da.
Jeśli to by było możliwe, to autorka by nie miała takiego dylematu, jaki ma.

21

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
wieka napisał/a:

Żeby była taka sytuacja możliwa, to jedynie jak praca polega tylko na zarządzaniu w swojej firmie, co można robić zdalnie i wychowywać dziecko, inaczej się nie da.
Jeśli to by było możliwe, to autorka by nie miała takiego dylematu, jaki ma.


Wielu nie wie jakie są realne opcje i niuanse pewnych kruczków prawnych jak się jest na jdg.


A czy to możliwe i na ile opłacalne, to niech sobie sama policzy czy np na pół etatu da radę. Możliwe, że finansowo lepszym wyjściem będzie.....zatrudnienie opiekunki lub pomocy sprzątającej, żeby ona mogła skupić się na pracy te 2-3 dni w tygodniu. Bez przechodzenia jej męża na urlop, bo z opisu wynika, że on tam i tak nic nie będzie robił tylko sprzeda dzieciaka matce, a sam będzie się wylegiwał. Dla niego to idealny układ.

22

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
wieka napisał/a:
biankax99 napisał/a:
wieka napisał/a:

Skoro mamusia jest na horyzoncie, to on pewnie liczy, że na tym tacierzyńskim to jego matka będzie zajmowała się dzieckiem, dlatego taki chętny. W każdym razie musisz się z tym liczyć.

Oj nie ma takiej możliwości, żeby ona mi tu siedziała na stałe. Akurat między teściową a mną już od roku sytuacja jest jasna (wcześniej udawała, że mnie lubi). To juz bym wolała się zajechać sama niż ją zaprosić na stałe (bo oczywiście wizyty u wnuka są super, ale nie siedzenie nam tutaj).

Nie podejrzewam, żeby oczekiwała twojego zaproszenia. Zależy też jak daleko mieszka, bo jak blisko to partner jak najbardziej może liczyć na jej pomoc, jak będziesz w pracy.

W życiu bym z tą kobietą dziecka nie zostawiła i mój partner o tym wie. Ale może masz rację, będę zwracać uwagę na to, jakie ruchy wykonuje.

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
biankax99 napisał/a:

Zastanawiam się, czy gdybym zrezygnowała rzeczywiście z macierzyńskiego i cały czas pracowała (poza jakimś drobnym L4), to w ogóle dałabym radę? Czy to by mnie nie wykończyło?

To chyba do obgadania z facetem.
Jak facet jest troskliwy, opiekuńczy, robota pali mu się w rękach i ma dryg złotej rączki to może być nawet fajny pomysł.
Faceci którzy mają młodsze rodzeństwo moga fajnie sobie poradzić w takiej sytuacji i dobrze wyczuć co trzeba robić. Mamałyga ściągnie ci na głowę po tygodsniu teściową  i tylko doda nerwów. Zajedziesz się psychicznie. W takiej opcji chyba lepiej wynająć jakąś kobiete na sprzątanie i pomoc przy dziecku, facet dalej do roboty a ty wracasz jak najszybciej do pracy.

Polecam skorzystqać z wieloletniego doświadczenia mężczyzn w tej sprawie. Obrotna żona na macierzynskim to wygrane życie i święty spokój, leniwa klucha to początek konca małżeństwa.

Odp: Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:
biankax99 napisał/a:

Zastanawiam się, czy gdybym zrezygnowała rzeczywiście z macierzyńskiego i cały czas pracowała (poza jakimś drobnym L4), to w ogóle dałabym radę? Czy to by mnie nie wykończyło?

To chyba do obgadania z facetem.
Jak facet jest troskliwy, opiekuńczy, robota pali mu się w rękach i ma dryg złotej rączki to może być nawet fajny pomysł.
Faceci którzy mają młodsze rodzeństwo moga fajnie sobie poradzić w takiej sytuacji i dobrze wyczuć co trzeba robić. Mamałyga ściągnie ci na głowę po tygodsniu teściową  i tylko doda nerwów. Zajedziesz się psychicznie. W takiej opcji chyba lepiej wynająć jakąś kobiete na sprzątanie i pomoc przy dziecku, facet dalej do roboty a ty wracasz jak najszybciej do pracy.

Polecam skorzystqać z wieloletniego doświadczenia mężczyzn w tej sprawie. Obrotna żona na macierzynskim to wygrane życie i święty spokój, leniwa klucha to początek konca małżeństwa.

Też tak myślę

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Facet bierze cały macierzyński zamiast kobiety

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024