jak to jest - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1

Temat: jak to jest

Hej.Ostatnio zastanawialo mnie dlaczego niektóre kobiety, mają mnóstwo adoratorów, znajdują sobie fajnych facetów, a inne ciągle trafiają albo na samych beznadziejnych, chcących wykorzystać albo w ogóle wręcz nie budzą zainteresowania płci przeciwnej?, dodajmy kobiety o tym samym poziomie urody, z zainteresowaniami, itp,z czego może wynikać taka różnica? Jak można zmienić, żeby przyciągac tych fajnych?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak to jest

Niewiem czemu takie zycie

3

Odp: jak to jest

Jeśli uroda ta sama, to problem jest w osobowości.

4

Odp: jak to jest

To prawda. Ponadto wiele osób nie wie czego tak naprawdę chce. Takich niezdecydowanych jest niestety najwięcej.

5

Odp: jak to jest

To jest zgodnie z zasadą: u sasiada trawa bardziej zieleńsza.

6

Odp: jak to jest
Adab93 napisał/a:

Hej.Ostatnio zastanawialo mnie dlaczego niektóre kobiety, mają mnóstwo adoratorów, znajdują sobie fajnych facetów, a inne ciągle trafiają albo na samych beznadziejnych, chcących wykorzystać albo w ogóle wręcz nie budzą zainteresowania płci przeciwnej?, dodajmy kobiety o tym samym poziomie urody, z zainteresowaniami, itp,z czego może wynikać taka różnica? Jak można zmienić, żeby przyciągac tych fajnych?

Zwykle na rzeczy jest coś widocznego z daleka na przykład jakaś rażąca niedoskonałość w wyglądzie typu spora otyłość choć i takie osoby mają swoją grupę odbiorców. Jeśli nie chodzi o wygląd to aż ciężko uwierzyć by to było prawdziwe. Nawet kobiety z ostrej patologii albo zmagające się z poważnymi uzależnieniami typu narkomania nie mają zbyt dużych problemów ze znalezieniem partnera. Podobnie jest z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi.  Niedawno oglądałem parę filmów dotyczących spektrum autyzmu, aspergera gdzie wypowiadały się osoby obu płci. W kwestii związkowej schemat za każdym razem był niemal identyczny. Kobiety narzekały, że z powodu choroby/ zaburzenia ciężko im funkcjonować w związku, że czują się nierozumiane, że były w iluś tam związkach i żaden się nie udał, że seks nie był taki jakby chciały. Faceci w większości przypadków mówili, że nigdy nawet nie trzymali dziewczyny za rękę, a słowa takie jak związek, relacja, miłość czy seks są dla nich całkowicie obce. Mówili, że zawsze byli albo niewidzialni dla kobiet albo byli wyśmiewani przez te choroby/zaburzenia. Nie twierdzę, że nie ma kobiet w podobnej sytuacji ale jak już pisałem aż ciężko uwierzyć by coś takiego miało miejsce.

7

Odp: jak to jest
Adab93 napisał/a:

Hej.Ostatnio zastanawialo mnie dlaczego niektóre kobiety, mają mnóstwo adoratorów, znajdują sobie fajnych facetów, a inne ciągle trafiają albo na samych beznadziejnych, chcących wykorzystać albo w ogóle wręcz nie budzą zainteresowania płci przeciwnej?, dodajmy kobiety o tym samym poziomie urody, z zainteresowaniami, itp,z czego może wynikać taka różnica? Jak można zmienić, żeby przyciągac tych fajnych?

Bo te pierwsze wierzą w siebie i wierzą, że jeśli nie już w tej chwili, to w przyszłości znajdą sobie kogoś odpowiedniego dla siebie, z kim stworzą fajny i udany związek, ale dopóki nie ma tej osoby, żyją  samotnie, ale bez presji, wychodzą, czytają książki, mają swoich znajomych a nowo poznane osoby - poznają głębiej bez zbytniej spiny, ot jak człowieka a nie kandydata na męża. Czy żonę. Mają pozytywny wpływ na innych ludzi, ludzie lubią przebywać  w ich towarzystwie.  Jak mówię, żyją na luzie, bo wiedzą, że spotkane kogoś właściwego jest tylko kwestia czasu i nie rzucają się na kogokolwiek, kto jest nimi zainteresowany jedynie z tego powodu, ze ktoś się nimi nareszcie interesuje.

Osoby z drugiej grupy boja się, że zostaną same, dlatego też godzą się na byle jaką, pierwszą z brzegu propozycje "chodzenia", aby tylko nie być samymi, nie biorą pod uwagę, czy druga osoba im odpowiada, czy dobrze się czują w jej towarzystwie, czy przeciwnie, są spięte, smutne czy niepewne. Stąd też ich "sympatie" to nudziarz, albo choleryk, czy kłamca, czy jakiś fanatyk danej idei - bo, biorą co się nawinie, boja się być same. To wszystko powoduje, że są zestresowane, z depresją, złe, przygnębione, nie przyciągną fajnych ludzi,  tylko takich trudnych, złośliwych, lubiących sobie kogoś podporządkować, albo tzw ciepłe kluchy - a z takimi typami nie są w stanie nic zbudować. Kończąc wiec jedna zupełnie nieudana relację z kimś kompletnie przypadkowym, niedobranym, wpadają w kolejną podobną. nie wierzą, ze może ich spotkać cos dobrego, więc podświadomie wchodzą w układy z góry skazane na porażki.

8

Odp: jak to jest
Shinigami napisał/a:

Podobnie jest z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi.  Niedawno oglądałem parę filmów dotyczących spektrum autyzmu, aspergera gdzie wypowiadały się osoby obu płci. W kwestii związkowej schemat za każdym razem był niemal identyczny. Kobiety narzekały, że z powodu choroby/ zaburzenia ciężko im funkcjonować w związku, że czują się nierozumiane, że były w iluś tam związkach i żaden się nie udał, że seks nie był taki jakby chciały. Faceci w większości przypadków mówili, że nigdy nawet nie trzymali dziewczyny za rękę, a słowa takie jak związek, relacja, miłość czy seks są dla nich całkowicie obce. Mówili, że zawsze byli albo niewidzialni dla kobiet albo byli wyśmiewani przez te choroby/zaburzenia. Nie twierdzę, że nie ma kobiet w podobnej sytuacji ale jak już pisałem aż ciężko uwierzyć by coś takiego miało miejsce.

Ja mam niemal identyczną obserwację. Jak byłam na oddziale dziennym psychiatrycznym i miałam w grupie laski i facetów z chad, schizo i innymi chorobami psychicznym to my wszystkie miałyśmy zwiazek/bylysmy w zwiazkach/miałyśmy doświadczenie damsko męskie a faceci... Nawet jeśli coś im się udało to to było epizodyczne, byli sami, nikt ich nie wspierał, nikt na nich po dniu na oddziale nie czekał. Może to wynika z tego że dużo facetów ma duże pokłady opiekuńczości w sobie i tolerują więcej, budują poczucie bezpieczeństwa i biorą taka pod opiekę. A facetem... jaka kobietą będzie chciała się zająć? Ale mogę się mylić ofkors.

9

Odp: jak to jest

Tak jak też byłem w psych to też przeważnie byli tacy co rzadko miewali kobiety o ile w ogóle mieli

10 Ostatnio edytowany przez New Me (2024-11-17 00:41:51)

Odp: jak to jest

Moze jest taki sam poziom urody i takie same lub podobne zainteresowania ale nie ma tego samego charakteru i z tad ta roznica ze jednym sie powodzi a drugim nie

11

Odp: jak to jest
Adab93 napisał/a:

Hej.Ostatnio zastanawialo mnie dlaczego niektóre kobiety, mają mnóstwo adoratorów, znajdują sobie fajnych facetów, a inne ciągle trafiają albo na samych beznadziejnych, chcących wykorzystać albo w ogóle wręcz nie budzą zainteresowania płci przeciwnej?, dodajmy kobiety o tym samym poziomie urody, z zainteresowaniami, itp,z czego może wynikać taka różnica? Jak można zmienić, żeby przyciągac tych fajnych?


Jeżeli dana jednostka, przyciąga określony typ ludzi (płeć tu nie ma znaczenia u mężczyzn to zjawisko tez występuje) to z cala pewnością dana jednostka to w sobie generuje.
Wystarczy że jest nadmiernie miła i mało asertywna co dla wielu oznacza wrota, przez które można wychodzić z butami.

12

Odp: jak to jest
R_ita2 napisał/a:
Shinigami napisał/a:

Podobnie jest z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi.  Niedawno oglądałem parę filmów dotyczących spektrum autyzmu, aspergera gdzie wypowiadały się osoby obu płci. W kwestii związkowej schemat za każdym razem był niemal identyczny. Kobiety narzekały, że z powodu choroby/ zaburzenia ciężko im funkcjonować w związku, że czują się nierozumiane, że były w iluś tam związkach i żaden się nie udał, że seks nie był taki jakby chciały. Faceci w większości przypadków mówili, że nigdy nawet nie trzymali dziewczyny za rękę, a słowa takie jak związek, relacja, miłość czy seks są dla nich całkowicie obce. Mówili, że zawsze byli albo niewidzialni dla kobiet albo byli wyśmiewani przez te choroby/zaburzenia. Nie twierdzę, że nie ma kobiet w podobnej sytuacji ale jak już pisałem aż ciężko uwierzyć by coś takiego miało miejsce.

Ja mam niemal identyczną obserwację. Jak byłam na oddziale dziennym psychiatrycznym i miałam w grupie laski i facetów z chad, schizo i innymi chorobami psychicznym to my wszystkie miałyśmy zwiazek/bylysmy w zwiazkach/miałyśmy doświadczenie damsko męskie a faceci... Nawet jeśli coś im się udało to to było epizodyczne, byli sami, nikt ich nie wspierał, nikt na nich po dniu na oddziale nie czekał. Może to wynika z tego że dużo facetów ma duże pokłady opiekuńczości w sobie i tolerują więcej, budują poczucie bezpieczeństwa i biorą taka pod opiekę. A facetem... jaka kobietą będzie chciała się zająć? Ale mogę się mylić ofkors.

Myślę, że raczej dlatego, że dla facetów szczególnie ważnymi kryteriami są wygląd i wiek. Młodą, ładną kobietą rzeczywiście wielu jest skłonnych się zaopiekować. Przynajmniej na jakiś czas ;-)
Kobiety szukają zwykle mężczyzn, którzy dadzą im poczucie bezpieczeństwa i w przyszłości będzie w stanie zadbać o rodzinę.

13

Odp: jak to jest
Adab93 napisał/a:

Hej.Ostatnio zastanawialo mnie dlaczego niektóre kobiety, mają mnóstwo adoratorów, znajdują sobie fajnych facetów, a inne ciągle trafiają albo na samych beznadziejnych, chcących wykorzystać albo w ogóle wręcz nie budzą zainteresowania płci przeciwnej?, dodajmy kobiety o tym samym poziomie urody, z zainteresowaniami, itp,z czego może wynikać taka różnica? Jak można zmienić, żeby przyciągac tych fajnych?

Pewność siebie, błysk w oku, dobra energia, wesołość, wdzięk, odwaga, otwartość przyciągają. Zniechęca bycie trudną, wycofaną czy nieogarniętą osobą

14

Odp: jak to jest

Wibracje naszej aury ot i aż tyle. Wiele jest sposobów na ich wydobycie, ale największym jest pozbycie się lęków naszej świadomości przed ukazaniem światu, że jestem fantastyczną osobą która naprawdę oferuje wiele. Lęk przed wyśmianiem, oszukaniem, skrzywdzeniem nieraz nam to odbiera ale to ogromnie ważne by wkońcu przestać się bać. Wokół nas wiruje tyle energii i naprawdę jeśli potrafimy i chcemy ją dobrze wykorzystać możemy naprawdę wiele zmienić w naszym życiu na ogromną korzyść.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024