Cześć wszystkim,jestem tu nowa,specjalnie założyłam konto na tym portalu,bo mam pewien dylemat.
Otóż na pewnej stronie poznałam przez przypadek faceta,który mieszka bardzo blisko mnie,wręcz mam podejrzenia że go znam z widzenia.
Z wyglądu mi się podoba,oczywiście jeśli to on,ale mam pewne wątpliwości.Co jeśli okaże się świrem,albo coś nie wyjdzie,i potem będę musiała się natykać na jego osobę? Bardzo prawdopodobne że mieszka doslownie klatkę obok.Wiem że to moze dziwnie brzmi,ale jednak lekki strach jest bo od razu znałby mój adres...czy moje obawy są uzasadnione?On jeszcze nie wie że to ja bo dopiero mam do niego napisać na komunikatorze. Co byście zrobili na moim miejscu,dalibyście sobie spokój czy ujawnilibyście się?
Cześć wszystkim,jestem tu nowa,specjalnie założyłam konto na tym portalu,bo mam pewien dylemat.
Otóż na pewnej stronie poznałam przez przypadek faceta,który mieszka bardzo blisko mnie,wręcz mam podejrzenia że go znam z widzenia.
Z wyglądu mi się podoba,oczywiście jeśli to on,ale mam pewne wątpliwości.Co jeśli okaże się świrem,albo coś nie wyjdzie,i potem będę musiała się natykać na jego osobę? Bardzo prawdopodobne że mieszka doslownie klatkę obok.Wiem że to moze dziwnie brzmi,ale jednak lekki strach jest bo od razu znałby mój adres...czy moje obawy są uzasadnione?On jeszcze nie wie że to ja bo dopiero mam do niego napisać na komunikatorze. Co byście zrobili na moim miejscu,dalibyście sobie spokój czy ujawnilibyście się?
Mnóstwo ludzi kontynuowałoby znajomość, a nawet cieszyliby się że ten ktoś mieszka tak blisko.
Ja bym urwała. No ale ja jestem bardzo ostrożna i cenię anonimowość.
Kiedyś, jako gówniara, bo teraz mam inne podejście, też umawiałam się z sąsiadem 2 domy dalej (osiedle domków). Było super, do czasu aż się rozstaliśmy. Potem za każdym razem przeżywałam małą traumę przechodząc pod jego domem. Wiedziałam że czasami mnie widzi przez okno, zawsze się zastanawiałam czy dobrze wyglądam. Potem on zaczął spotykać się z inną i często ich widywałam, było to niefajne.
Ddo dziś mi się czasami śni, że znów tam mieszkam i znów muszę wciąż go spotykać. Brrrrr.....
Cześć! Twoje obawy są całkowicie uzasadnione. Zawsze warto być ostrożnym, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy może być mowa o osobach, które mieszkają blisko.
Cześć wszystkim,jestem tu nowa,specjalnie założyłam konto na tym portalu,bo mam pewien dylemat.
Otóż na pewnej stronie poznałam przez przypadek faceta,który mieszka bardzo blisko mnie,wręcz mam podejrzenia że go znam z widzenia.
Z wyglądu mi się podoba,oczywiście jeśli to on,ale mam pewne wątpliwości.Co jeśli okaże się świrem,albo coś nie wyjdzie,i potem będę musiała się natykać na jego osobę? Bardzo prawdopodobne że mieszka doslownie klatkę obok.Wiem że to moze dziwnie brzmi,ale jednak lekki strach jest bo od razu znałby mój adres...czy moje obawy są uzasadnione?On jeszcze nie wie że to ja bo dopiero mam do niego napisać na komunikatorze. Co byście zrobili na moim miejscu,dalibyście sobie spokój czy ujawnilibyście się?
Zależy od portalu.
Jeśli zwykła Sympatia i cel spotkania taki, że nie dałoby się niczego tobie zarzucić, to ok.