Niewiem sama czemu skacze z kwiatka na kwiatek. Juz sama mam tego dosc. Szukam prawdy przez duze P w wierze. Ostatnio zle rzeczy zaczely sie dziac u mnie(kiedys moze napisze jakie) prawie stalo sie cos zlego spanikowalam i powiedzialam "Jezu ratuj " mimo,ze bylam Muzulmamka i nagle problem zniknal i po tym znow przeszlam na Chrzescijanstwo. Tylko,ze nadal nie rozumiem Trojcy, nie moge pojac wiele rzeczy w Biblii jak to moze byc prawda skoro np sa tam rozne sprzecznosci. Niewiem co mam robic. Czy Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa czy po prostu powracam do niej, bo zostalam w niej najdluzej przez lata wychowana? Idea jednosci Boga w Islamie bardziej mi odpowiada, ale po ostatnich doswiadczeniach wiem,ze nie powinnam byc w Islamie. Boze ja niewiem co juz mam wierzyc wszystko mnie sie miesza. Moj partner juz wie o tym, powiedzial moj wybor,bo juz pisalam "ze nie jest radykalny". Chcemy wziasc slub nadal. Niedlugo jade na slubu Salmy. Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa. Ja wierze w zycie wieczne i wiem, ze jeden blad moze mnie kosztowac wiecznosc w piekle... jestem znow Chrzescijanka po swoich doswiadczeniach, ale nie rozumiem Biblii pojecia Trojcy ani wielu rzeczy. Czytajac Stary Testament to tak jakbym czytala Koran jest w nim tylko Jeden Bog. Zreszta ja juz mam dosc tego.
Julcia skarbie, obsesje religijne są częstym objawem w schizofrenii, skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą.
Julcia skarbie, obsesje religijne są częstym objawem w schizofrenii, skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą.
Nie mam schizofrenii. Szukam prawdy. Chce wierzyc w wiare prawdziwa. Jak dla Ciebie to jest objaw schizofrenii to sama idz do lekarza albo do farmacety
Doswiadczenia zyciowe mi pokazuja, ze Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa. Natomiast Koran brzmi dla mnie bardziej logicznie. Co mam robic wierzyc logice czy doswiadczeniom? Moze Bog celowo zeslal mi rozne zle rzeczy, zebym wrocila do Chrzescijanstwa. Z drugiej strony Biblia wszystko tam w niej pomieszane, tyle denominacji Chrzescijanskich. Co mam wierzyc juz niewiem
5 2024-08-23 14:57:03 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-08-23 14:57:36)
Julka, już dosyć kitów nawciskałaś na forum.
Odpuść i czymś pożytyczniejszym zajmij sobie głowę... Choć z mentalnoścą 10 - latki będzie trudno.
Jedynie pomogła by Ci psychoterapia.
Julka, już dosyć kitów nawciskałaś na forum.
Odpuść i czymś pożytyczniejszym zajmij sobie głowę... Choć z mentalnoścą 10 - latki będzie trudno.Jedynie pomogła by Ci psychoterapia.
Nie wcisialam kitow, serio przeszlam na Islam
Niewiem sama czemu skacze z kwiatka na kwiatek. Juz sama mam tego dosc. Szukam prawdy przez duze P w wierze. Ostatnio zle rzeczy zaczely sie dziac u mnie(kiedys moze napisze jakie) prawie stalo sie cos zlego spanikowalam i powiedzialam "Jezu ratuj " mimo,ze bylam Muzulmamka i nagle problem zniknal i po tym znow przeszlam na Chrzescijanstwo. Tylko,ze nadal nie rozumiem Trojcy, nie moge pojac wiele rzeczy w Biblii jak to moze byc prawda skoro np sa tam rozne sprzecznosci. Niewiem co mam robic. Czy Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa czy po prostu powracam do niej, bo zostalam w niej najdluzej przez lata wychowana? Idea jednosci Boga w Islamie bardziej mi odpowiada, ale po ostatnich doswiadczeniach wiem,ze nie powinnam byc w Islamie. Boze ja niewiem co juz mam wierzyc wszystko mnie sie miesza. Moj partner juz wie o tym, powiedzial moj wybor,bo juz pisalam "ze nie jest radykalny". Chcemy wziasc slub nadal. Niedlugo jade na slubu Salmy. Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa. Ja wierze w zycie wieczne i wiem, ze jeden blad moze mnie kosztowac wiecznosc w piekle... jestem znow Chrzescijanka po swoich doswiadczeniach, ale nie rozumiem Biblii pojecia Trojcy ani wielu rzeczy. Czytajac Stary Testament to tak jakbym czytala Koran jest w nim tylko Jeden Bog. Zreszta ja juz mam dosc tego.
A co takiego się stało, że spanikowałaś?
Niewiem sama czemu skacze z kwiatka na kwiatek. Juz sama mam tego dosc. Szukam prawdy przez duze P w wierze. Ostatnio zle rzeczy zaczely sie dziac u mnie(kiedys moze napisze jakie) prawie stalo sie cos zlego spanikowalam i powiedzialam "Jezu ratuj " mimo,ze bylam Muzulmamka i nagle problem zniknal i po tym znow przeszlam na Chrzescijanstwo. Tylko,ze nadal nie rozumiem Trojcy, nie moge pojac wiele rzeczy w Biblii jak to moze byc prawda skoro np sa tam rozne sprzecznosci. Niewiem co mam robic. Czy Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa czy po prostu powracam do niej, bo zostalam w niej najdluzej przez lata wychowana? Idea jednosci Boga w Islamie bardziej mi odpowiada, ale po ostatnich doswiadczeniach wiem,ze nie powinnam byc w Islamie. Boze ja niewiem co juz mam wierzyc wszystko mnie sie miesza. Moj partner juz wie o tym, powiedzial moj wybor,bo juz pisalam "ze nie jest radykalny". Chcemy wziasc slub nadal. Niedlugo jade na slubu Salmy. Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa. Ja wierze w zycie wieczne i wiem, ze jeden blad moze mnie kosztowac wiecznosc w piekle... jestem znow Chrzescijanka po swoich doswiadczeniach, ale nie rozumiem Biblii pojecia Trojcy ani wielu rzeczy. Czytajac Stary Testament to tak jakbym czytala Koran jest w nim tylko Jeden Bog. Zreszta ja juz mam dosc tego.
Proponuję w takim razie, żebyś teraz przeszła na judaizm, serio. Tylko na litość bogów wszelkich, nie nawracaj znowu nikogo!
A tak na poważnie... Co to się z ludźmi dzieje, gdy mają za dużo wolnego czasu Zaczynam popierać podnoszenie wieku emerytalnego.
JuliaUK33 napisał/a:Niewiem sama czemu skacze z kwiatka na kwiatek. Juz sama mam tego dosc. Szukam prawdy przez duze P w wierze. Ostatnio zle rzeczy zaczely sie dziac u mnie(kiedys moze napisze jakie) prawie stalo sie cos zlego spanikowalam i powiedzialam "Jezu ratuj " mimo,ze bylam Muzulmamka i nagle problem zniknal i po tym znow przeszlam na Chrzescijanstwo. Tylko,ze nadal nie rozumiem Trojcy, nie moge pojac wiele rzeczy w Biblii jak to moze byc prawda skoro np sa tam rozne sprzecznosci. Niewiem co mam robic. Czy Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa czy po prostu powracam do niej, bo zostalam w niej najdluzej przez lata wychowana? Idea jednosci Boga w Islamie bardziej mi odpowiada, ale po ostatnich doswiadczeniach wiem,ze nie powinnam byc w Islamie. Boze ja niewiem co juz mam wierzyc wszystko mnie sie miesza. Moj partner juz wie o tym, powiedzial moj wybor,bo juz pisalam "ze nie jest radykalny". Chcemy wziasc slub nadal. Niedlugo jade na slubu Salmy. Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa. Ja wierze w zycie wieczne i wiem, ze jeden blad moze mnie kosztowac wiecznosc w piekle... jestem znow Chrzescijanka po swoich doswiadczeniach, ale nie rozumiem Biblii pojecia Trojcy ani wielu rzeczy. Czytajac Stary Testament to tak jakbym czytala Koran jest w nim tylko Jeden Bog. Zreszta ja juz mam dosc tego.
Proponuję w takim razie, żebyś teraz przeszła na judaizm, serio. Tylko na litość bogów wszelkich, nie nawracaj znowu nikogo!
A tak na poważnie... Co to się z ludźmi dzieje, gdy mają za dużo wolnego czasuZaczynam popierać podnoszenie wieku emerytalnego.
Wiedziałam, znowu się zacznie
A miał być koniec.
Salomonka napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Niewiem sama czemu skacze z kwiatka na kwiatek. Juz sama mam tego dosc. Szukam prawdy przez duze P w wierze. Ostatnio zle rzeczy zaczely sie dziac u mnie(kiedys moze napisze jakie) prawie stalo sie cos zlego spanikowalam i powiedzialam "Jezu ratuj " mimo,ze bylam Muzulmamka i nagle problem zniknal i po tym znow przeszlam na Chrzescijanstwo. Tylko,ze nadal nie rozumiem Trojcy, nie moge pojac wiele rzeczy w Biblii jak to moze byc prawda skoro np sa tam rozne sprzecznosci. Niewiem co mam robic. Czy Chrzescijanstwo jest wiara prawdziwa czy po prostu powracam do niej, bo zostalam w niej najdluzej przez lata wychowana? Idea jednosci Boga w Islamie bardziej mi odpowiada, ale po ostatnich doswiadczeniach wiem,ze nie powinnam byc w Islamie. Boze ja niewiem co juz mam wierzyc wszystko mnie sie miesza. Moj partner juz wie o tym, powiedzial moj wybor,bo juz pisalam "ze nie jest radykalny". Chcemy wziasc slub nadal. Niedlugo jade na slubu Salmy. Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa. Ja wierze w zycie wieczne i wiem, ze jeden blad moze mnie kosztowac wiecznosc w piekle... jestem znow Chrzescijanka po swoich doswiadczeniach, ale nie rozumiem Biblii pojecia Trojcy ani wielu rzeczy. Czytajac Stary Testament to tak jakbym czytala Koran jest w nim tylko Jeden Bog. Zreszta ja juz mam dosc tego.
Proponuję w takim razie, żebyś teraz przeszła na judaizm, serio. Tylko na litość bogów wszelkich, nie nawracaj znowu nikogo!
A tak na poważnie... Co to się z ludźmi dzieje, gdy mają za dużo wolnego czasuZaczynam popierać podnoszenie wieku emerytalnego.
Wiedziałam, znowu się zacznie
![]()
A miał być koniec.
Tamiraa jaki koniec? Koniec to będzie z nami
Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
To że się zastanawiasz (wiem jak to brzmi w przypadku Julii), to bardzo dobrze. Bo to oznacza, że nie jesteś ślepym fanatykiem, jakim się jawiłaś w ostatnich postach.
Szkoda, że nie ma moderacji.
A takie dobre forum kiedyś było.
Z opisem ślubu?! Nieeeee!
Salomonko, i komu będzie opowiadać bajki z alternatywnej rzeczywistości? Raczej powinna o nas dbać, już Priscilla zniknęła
Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonę
Szkoda, że nie ma moderacji.
A takie dobre forum kiedyś było.
Z opisem ślubu?! Nieeeee!
Salomonko, i komu będzie opowiadać bajki z alternatywnej rzeczywistości? Raczej powinna o nas dbać, już Priscilla zniknęła
Nie zniknęła, tylko... Może na wakacje wyjechała? I zaraz wróci?
Przeżyliśmy już niejedno, to i Julkę przeżyjemy. Wiara podobno działa cuda
Poz tym, mnie Julki szkoda, trochę.. Tak po prostu. Jeśli to facet troll jak podejrzewam, to ma naprawdę nierówno pod sufitem, a każdego chorego człowieka szkoda. Jeśli Julka to kobieta i choć kilka procent z tego co tu namajaczyła to prawda, to ma dziewczyna naprawdę smutne i bezwartościowe życie. Tylko usiąść i płakać, jeśli do tego nie chce niczego zmienić. Tylko jej córki szkoda i tego dziecka które ma urodzić, choć ja w tę ciążę nie wierzę nawet za grosz .
Tak czy siak, mamy przechlapane na forum, bo to się nie skończy, chyba że pier...lnie meteoryt i pozbawi nas wszystkich internetu.
To że się zastanawiasz (wiem jak to brzmi w przypadku Julii), to bardzo dobrze. Bo to oznacza, że nie jesteś ślepym fanatykiem, jakim się jawiłaś w ostatnich postach.
Legat, jawiła się?! Manifestowała się jak duch wszędzie, w każdym poście.
17 2024-08-23 20:20:25 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2024-08-23 20:23:12)
Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonę
Lady Loka, ja nie wierzę w żaden nikah. Pewnie czeka nas kolejna nieprawdopodobna historia wzięta z Internetów.
A już samo to, co napisała Olinka o jej rozmowach z samą sobą wskazuje na tylko jedną osobę.
Pisałam w innym wątku, że islam się nie przyda, bo będzie poronienie, ślubu nie będzie... Tylko scenariusz do końca jeszcze nie napisany
Julce w nic nie można wierzyć.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5065565 … -szpitalem
Właśnie dzisiaj skonczylam ją czytać. Bardzo polecam.
Pisałam w innym wątku, że islam się nie przyda, bo będzie poronienie, ślubu nie będzie... Tylko scenariusz do końca jeszcze nie napisany
Julce w nic nie można wierzyć.
Ja pisze co chce, a Ty jezeli nie wierzysz to po co wchodzisz na moje tematy?
Lady Loka napisał/a:Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonęLady Loka, ja nie wierzę w żaden nikah. Pewnie czeka nas kolejna nieprawdopodobna historia wzięta z Internetów.
A już samo to, co napisała Olinka o jej rozmowach z samą sobą wskazuje na tylko jedną osobę.
Nie musisz wierzyc. Dzisiaj bylam na slubie mojego partnera i Salmy. Bylo fajnie, poznalam jej rodzine. Teraz moj partner jest u Salmy bedzie z nia mieszkac az do naszego slubu
To gratulacje Tylko komu? Tobie? Ze twój facet dzisiaj chędoży jakąś laskę ktora znaczy dla niego więcej niż 10000 Julek?
Ooo, biedna Julko.. Kupił ci chociaż jakąs ciekawą książkę, żebyś miała co robić dziś w nocy?
Tamiraa napisał/a:Szkoda, że nie ma moderacji.
A takie dobre forum kiedyś było.
Z opisem ślubu?! Nieeeee!
Salomonko, i komu będzie opowiadać bajki z alternatywnej rzeczywistości? Raczej powinna o nas dbać, już Priscilla zniknęła
Nie zniknęła, tylko... Może na wakacje wyjechała? I zaraz wróci?
Przeżyliśmy już niejedno, to i Julkę przeżyjemy. Wiara podobno działa cuda
Poz tym, mnie Julki szkoda, trochę.. Tak po prostu. Jeśli to facet troll jak podejrzewam, to ma naprawdę nierówno pod sufitem, a każdego chorego człowieka szkoda. Jeśli Julka to kobieta i choć kilka procent z tego co tu namajaczyła to prawda, to ma dziewczyna naprawdę smutne i bezwartościowe życie. Tylko usiąść i płakać, jeśli do tego nie chce niczego zmienić. Tylko jej córki szkoda i tego dziecka które ma urodzić, choć ja w tę ciążę nie wierzę nawet za grosz.
Tak czy siak, mamy przechlapane na forum, bo to się nie skończy, chyba że pier...lnie meteoryt i pozbawi nas wszystkich internetu.
Jezeli uwazasz, ze to co pisze to nieprawda to dlaczego wchodzisz na moje tematy? Ja jezeli czyjes tematy mnie nie interesuja to po prostu w nie nie wchodze. Kto wogole dal Tobie i innym oceniac ktory temat jest tu prawda,a ktory nie?. Przeciez nikt tutaj nikomu nie udowodni, ze ktos pisze prawde czy nie. Ja np wiem,ze sa tematy typowo trollowe pisane przez innych,a wy sie w nich wypowiadacie z taka powaga,ze ze smiechu nie moge
To gratulacje
Tylko komu? Tobie? Ze twój facet dzisiaj chędoży jakąś laskę ktora znaczy dla niego więcej niż 10000 Julek?
Ooo, biedna Julko.. Kupił ci chociaż jakąs ciekawą książkę, żebyś miała co robić dziś w nocy?
Nie interesuje mnie Twoje zdanie. Ja sie duzo uczylam o poligamii to wiem jak wyglada.
Salomonka napisał/a:Tamiraa napisał/a:Szkoda, że nie ma moderacji.
A takie dobre forum kiedyś było.
Z opisem ślubu?! Nieeeee!
Salomonko, i komu będzie opowiadać bajki z alternatywnej rzeczywistości? Raczej powinna o nas dbać, już Priscilla zniknęła
Nie zniknęła, tylko... Może na wakacje wyjechała? I zaraz wróci?
Przeżyliśmy już niejedno, to i Julkę przeżyjemy. Wiara podobno działa cuda
Poz tym, mnie Julki szkoda, trochę.. Tak po prostu. Jeśli to facet troll jak podejrzewam, to ma naprawdę nierówno pod sufitem, a każdego chorego człowieka szkoda. Jeśli Julka to kobieta i choć kilka procent z tego co tu namajaczyła to prawda, to ma dziewczyna naprawdę smutne i bezwartościowe życie. Tylko usiąść i płakać, jeśli do tego nie chce niczego zmienić. Tylko jej córki szkoda i tego dziecka które ma urodzić, choć ja w tę ciążę nie wierzę nawet za grosz.
Tak czy siak, mamy przechlapane na forum, bo to się nie skończy, chyba że pier...lnie meteoryt i pozbawi nas wszystkich internetu.
Jezeli uwazasz, ze to co pisze to nieprawda to dlaczego wchodzisz na moje tematy? Ja jezeli czyjes tematy mnie nie interesuja to po prostu w nie nie wchodze. Kto wogole dal Tobie i innym oceniac ktory temat jest tu prawda,a ktory nie?. Przeciez nikt tutaj nikomu nie udowodni, ze ktos pisze prawde czy nie. Ja np wiem,ze sa tematy typowo trollowe pisane przez innych,a wy sie w nich wypowiadacie z taka powaga,ze ze smiechu nie moge
Julka, ale twoje tematy mnie interesują Przecież gdzie znajdę bardziej zaburzoną osobę niż ty
, warto poczytać i się dokształcić z psychiatrii.
Poza tym, nie wchodź na tematy które cię nie dotyczą, to może przemyślę czy wchodzić na twoje
Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonę
Mozemy tez wziasc slub koscielny moj partner nie jest restrykcyjny nie trzyma sie sztywno zasad Islamu
Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Lady Loka napisał/a:Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Julka, ja wiem że jesteś świetną manipulatorką/manipulatorem , ale ludzie na forum nie są idiotami, przynajmniej nie wszyscy. Weź poprawkę na to.
Lady Loka napisał/a:Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Na kolejne dwa miesiące
Lady Loka napisał/a:Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonęMozemy tez wziasc slub koscielny moj partner nie jest restrykcyjny nie trzyma sie sztywno zasad Islamu
A słyszałaś o ślubie konkordatowym?
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Julka, ja wiem że jesteś świetną manipulatorką/manipulatorem , ale ludzie na forum nie są idiotami, przynajmniej nie wszyscy. Weź poprawkę na to.
Ale może tak jest, że Julka wierzy w to co pisze, skoro przy rozdwojeniu jaźni jedna nie wie o istnieniu drugiej tożsamości... to się w głowie nie mieści, z jednak tak ponoć jest.
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Mnie zastanawia jedno
Bo w sumie ślub taki muzułmański dla chrześcijanki i tak nie jest ważny ani prawnie ani religijnie. Wazny byłby jednostronny w obrządku chrześcijańskim.
Więc Julka zostaje na pozycji kochanki. I nawet jezeli wezmą ten nikah, to dla niej i tak to jest cudzołożenie w ujęciu chrześcijańskim. Bo on już na zonęMozemy tez wziasc slub koscielny moj partner nie jest restrykcyjny nie trzyma sie sztywno zasad Islamu
A słyszałaś o ślubie konkordatowym?
Tak slyszalam taki pewnie wezmiemy. Niewiem musze z ksiedzem pogadac. Nie znam sie za bardzo na tym
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Przecież ona tu zaraz wróci z opisem ślubu xD
A ostatnio mowila, ze po slubie już nie będzie pisac o islamie. Nie będzie, bo nie jest muzułmanką.
No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Na kolejne dwa miesiące
Po moich doswiadczeniach na cale zycie
Lady Loka napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:No tak nie bede pisac o naukach Islamu. Tak nie jestem juz Muzulmanka, a dlaczego to juz moja osobista sprawa i tak,gdybym napisala to byscie nie wierzyly, wiec swoje doswiadczenia zachowam dla siebie. Ja juz wiem co mam robic i jak zyc
Na kolejne dwa miesiące
Po moich doswiadczeniach na cale zycie
Napisz co sie stało? Zobaczyłas diabła czy jakieś głosy słyszałaś?
GloriaSoul napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Mozemy tez wziasc slub koscielny moj partner nie jest restrykcyjny nie trzyma sie sztywno zasad Islamu
A słyszałaś o ślubie konkordatowym?
Tak slyszalam taki pewnie wezmiemy. Niewiem musze z ksiedzem pogadac. Nie znam sie za bardzo na tym
No raczej nie, skoro Twój facet się dzisiaj ożenił.
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Na kolejne dwa miesiące
Po moich doswiadczeniach na cale zycie
Napisz co sie stało? Zobaczyłas diabła czy jakieś głosy słyszałaś?
Po doświadczeniach jednego dnia, bo z dnia na dzień Julka zmieniła zdanie.
Nie powie dlaczego, bo jeszcze, nie wymyśliła powodu.
Ślub kościelny, dobre
37 2024-08-23 21:59:11 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-23 22:00:07)
GloriaSoul napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Po moich doswiadczeniach na cale zycie
Napisz co sie stało? Zobaczyłas diabła czy jakieś głosy słyszałaś?
Po doświadczeniach jednego dnia, bo z dnia na dzień Julka zmieniła zdanie.
Nie powie dlaczego, bo jeszcze, nie wymyśliła powodu.Ślub kościelny, dobre
Tak zmienilam zdanie z dnia na dzien po swoich doswiadczeniach. Co widzisz w tym nieprawdopodobnego? Nie musisz wierzyc . Ja wiem,ze przeszlam na Islam, bylam przekona, ze Islam jest prawdziwy, bo kierowalam sie logika w tym jak pojac Jednosc Boga. Dla mnie bylo bardziej logiczne,ze Bog jest Jeden tzn ,ze jest Jedno osobowy. Trojca byla dla mnie nie do pojecia. Teraz wiem,ze jest inaczej
Jeden dzień mnie nie było, w końcu dotarłam do domu, odpaliłam laptopa, loguję się, a tu ZNOWU całe forum zasypane trollową nowiną.
Julka, Ty idź się lecz, serio!
Jeden dzień mnie nie było, w końcu dotarłam do domu, odpaliłam laptopa, loguję się, a tu ZNOWU całe forum zasypane trollową nowiną.
Julka, Ty idź się lecz, serio!
Tak Ciebie nie bylo
To że się zastanawiasz (wiem jak to brzmi w przypadku Julii), to bardzo dobrze. Bo to oznacza, że nie jesteś ślepym fanatykiem, jakim się jawiłaś w ostatnich postach.
Amen.
Legat trafił na kogoś, kto/kogo rozumie. Wreszcie
Legat napisał/a:To że się zastanawiasz (wiem jak to brzmi w przypadku Julii), to bardzo dobrze. Bo to oznacza, że nie jesteś ślepym fanatykiem, jakim się jawiłaś w ostatnich postach.
Amen.
Legat trafił na kogoś, kto/kogo rozumie. Wreszcie
Zaraz pewnie napiszecie,ze to ja jestem
Salomonka napisał/a:Legat napisał/a:To że się zastanawiasz (wiem jak to brzmi w przypadku Julii), to bardzo dobrze. Bo to oznacza, że nie jesteś ślepym fanatykiem, jakim się jawiłaś w ostatnich postach.
Amen.
Legat trafił na kogoś, kto/kogo rozumie. Wreszcie
Zaraz pewnie napiszecie,ze to ja jestem
Nie napiszemy.
JuliaUK33 napisał/a:Salomonka napisał/a:Amen.
Legat trafił na kogoś, kto/kogo rozumie. Wreszcie
Zaraz pewnie napiszecie,ze to ja jestem
Nie napiszemy.
To dobrze
To jak teraz będzie?
Uporządkujmy:
Twój narzeczony wziął dziś ślub islamski z Salmą.
Będzie z nią teraz mieszkał przez następne dni.
Z Tobą ślubu islamskiego, który miał być we wrześniu już nie weźmie bo przestałaś być muzułmanką.
Ty deklarujesz, że chcesz z nim wziąć ślub kościelny.
Ale na ślub kościelny potrzebne nie dość, ze dokumenty do USC to jeszcze trzeba czekać przynajmniej 3 miesiące, zaliczyć nauki przedmałżeńskie.
No i pójść do spowiedzi ze 2 razy przed ślubem, ksiądz wymaga podpisanej kartki o odbytej spowiedzi.
A do tego on jest już żonaty to wedle islamu nie może do Ciebie przychodzić bo nie jesteś już jego islamską przyszłą drugą żoną.
Ty z kolei jako chrześcijanka i katoliczka nie możesz zadawać się z żonatym mężczyzną
Jak to wszystko masz zamiar rozwiązać?
Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa.
Juluś, poczytaj sobie swoje muzułmańskie wątki, tam z tysiąc razy napisałaś, która wiara jest prawdziwa
46 2024-08-23 23:50:44 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-23 23:51:13)
To jak teraz będzie?
Uporządkujmy:
Twój narzeczony wziął dziś ślub islamski z Salmą.
Będzie z nią teraz mieszkał przez następne dni.
Z Tobą ślubu islamskiego, który miał być we wrześniu już nie weźmie bo przestałaś być muzułmanką.
Ty deklarujesz, że chcesz z nim wziąć ślub kościelny.
Ale na ślub kościelny potrzebne nie dość, ze dokumenty do USC to jeszcze trzeba czekać przynajmniej 3 miesiące, zaliczyć nauki przedmałżeńskie.
No i pójść do spowiedzi ze 2 razy przed ślubem, ksiądz wymaga podpisanej kartki o odbytej spowiedzi.
A do tego on jest już żonaty to wedle islamu nie może do Ciebie przychodzić bo nie jesteś już jego islamską przyszłą drugą żoną.
Ty z kolei jako chrześcijanka i katoliczka nie możesz zadawać się z żonatym mężczyzną
Jak to wszystko masz zamiar rozwiązać?
Chrzescijanka i Zydowka tez moga wziasc nikah, bo sa kobietami Ksiegi jak naucza Koran tyle,ze zmieniaja regule wypowiedzi... tak wiem sa nauki przedmalzenskie. Porozmawiam z ksiedzem na ten temat co powie
JuliaUK33 napisał/a:Wkurza mnie,ze tak zmieniam zdanie co do wiary. Czemu sie Bog nie objawi nie powie ktora religia jest prawdziwa.
Juluś, poczytaj sobie swoje muzułmańskie wątki, tam z tysiąc razy napisałaś, która wiara jest prawdziwa
Tak pisalam tak, przeciez wiem ,ze tak pisalam i nie zaprzeczam. A teraz widzisz znow jestem Chrzescijanka. Dla Ciebie to niepojete i niech tak zostanie
To do kiedy on teraz będzie u Salmy?
49 2024-08-24 07:35:42 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-08-24 07:41:40)
Nawet w bajce, którą pisze Julka ten facet nie brałby z jedną ślubu islamskiego, z drugą chrzescijańskiego, więc ślubu żadnego nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że on mając ślub islamski, nie dostanie kościelnego.
Ciekawe jak Julka wybrnie z tej bajki, żeby... pisać nową.
Proponuję w takim razie, żebyś teraz przeszła na judaizm, serio.
:D:D:D
To samo miałem napisać
Może hinduizm?
Ani hinduizm, ani buddym czy konfucjanizm. Za skomplikowane i zbyt wymagające systemy dla małego rozumku. Pogubi się w tym.
Ani hinduizm, ani buddym czy konfucjanizm. Za skomplikowane i zbyt wymagające systemy dla małego rozumku. Pogubi się w tym.
Ale za to ile teorii stworzy
GloriaSoul napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Mozemy tez wziasc slub koscielny moj partner nie jest restrykcyjny nie trzyma sie sztywno zasad Islamu
A słyszałaś o ślubie konkordatowym?
Tak slyszalam taki pewnie wezmiemy. Niewiem musze z ksiedzem pogadac. Nie znam sie za bardzo na tym
Julka Ty nie z księdzem, a z psychiatrą porozmawiaj i to nie jest złośliwe.
Sama widzisz, że nie ogarniasz życia.
Bez księdza Ci powiem, że taki ślub nie jest możliwy, skoro on ma już ślub wyznaniowy.
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:A słyszałaś o ślubie konkordatowym?
Tak slyszalam taki pewnie wezmiemy. Niewiem musze z ksiedzem pogadac. Nie znam sie za bardzo na tym
Julka Ty nie z księdzem, a z psychiatrą porozmawiaj i to nie jest złośliwe.
Sama widzisz, że nie ogarniasz życia.Bez księdza Ci powiem, że taki ślub nie jest możliwy, skoro on ma już ślub wyznaniowy.
Ja nie potrzebuje psychiatry, poniewaz ja juz wiem jaka wiara jest prawdziwa po swoich doswiadczeniach juz wszystko rozumiem. Co do slubu to z ksiedzem pogadam, bo wiem,ze sa sytuacje, ze mozna miec nikah i slub koscielny
Ani hinduizm, ani buddym czy konfucjanizm. Za skomplikowane i zbyt wymagające systemy dla małego rozumku. Pogubi się w tym.
Nie chce wyznawac poganizmu
Może hinduizm?
Nigdy w zyciu. Co miala bym.robic modlic sie do zwierzat
Nawet w bajce, którą pisze Julka ten facet nie brałby z jedną ślubu islamskiego, z drugą chrzescijańskiego, więc ślubu żadnego nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że on mając ślub islamski, nie dostanie kościelnego.
Ciekawe jak Julka wybrnie z tej bajki, żeby... pisać nową.
Mozna miec slub islamski i koscielny. Przeciez wiele jest par, ktore maja mieszane wyznania, wiec wtedy wiadomo, ze dla obu wazne jest by brac slub w swoim obrzedzie religijnym.. Wlasnie czytalam mozna miec tylko trzeba miec dyspense, ze wiara islamska nie zmieni/nie przeszkodzi w praktykowaniu wiary katolickiej.
To do kiedy on teraz będzie u Salmy?
Az do naszego slubu, 2 tygodnie
wieka napisał/a:Nawet w bajce, którą pisze Julka ten facet nie brałby z jedną ślubu islamskiego, z drugą chrzescijańskiego, więc ślubu żadnego nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że on mając ślub islamski, nie dostanie kościelnego.
Ciekawe jak Julka wybrnie z tej bajki, żeby... pisać nową.Mozna miec slub islamski i koscielny. Przeciez wiele jest par, ktore maja mieszane wyznania, wiec wtedy wiadomo, ze dla obu wazne jest by brac slub w swoim obrzedzie religijnym.. Wlasnie czytalam mozna miec tylko trzeba miec dyspense, ze wiara islamska nie zmieni/nie przeszkodzi w praktykowaniu wiary katolickiej.
Przeciez Ty twierdzisz, ze nie jesteś katoliczką
JuliaUK33 napisał/a:wieka napisał/a:Nawet w bajce, którą pisze Julka ten facet nie brałby z jedną ślubu islamskiego, z drugą chrzescijańskiego, więc ślubu żadnego nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że on mając ślub islamski, nie dostanie kościelnego.
Ciekawe jak Julka wybrnie z tej bajki, żeby... pisać nową.Mozna miec slub islamski i koscielny. Przeciez wiele jest par, ktore maja mieszane wyznania, wiec wtedy wiadomo, ze dla obu wazne jest by brac slub w swoim obrzedzie religijnym.. Wlasnie czytalam mozna miec tylko trzeba miec dyspense, ze wiara islamska nie zmieni/nie przeszkodzi w praktykowaniu wiary katolickiej.
Przeciez Ty twierdzisz, ze nie jesteś katoliczką
Sorry pomylilam sie mialam napisac koscielna nie katolicka
Lady Loka napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Mozna miec slub islamski i koscielny. Przeciez wiele jest par, ktore maja mieszane wyznania, wiec wtedy wiadomo, ze dla obu wazne jest by brac slub w swoim obrzedzie religijnym.. Wlasnie czytalam mozna miec tylko trzeba miec dyspense, ze wiara islamska nie zmieni/nie przeszkodzi w praktykowaniu wiary katolickiej.
Przeciez Ty twierdzisz, ze nie jesteś katoliczką
Sorry pomylilam sie mialam napisac koscielna nie katolicka
No raczej nie
Wiesz, że się tym wszystkim tak totalnie wysypałaś?
JuliaUK33 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Przeciez Ty twierdzisz, ze nie jesteś katoliczką
Sorry pomylilam sie mialam napisac koscielna nie katolicka
No raczej nie
Wiesz, że się tym wszystkim tak totalnie wysypałaś?
Guzik nie wysypalam Serio sie pomylilam bo nam jeszcze w mozgu takie skojarzenie nasiakniete sprzed lata, ze koscielny =katolicki....musze zaczac inaczej myslec,ze koscielny =chrzescijanski
GloriaSoul napisał/a:To do kiedy on teraz będzie u Salmy?
Az do naszego slubu, 2 tygodnie
W jakim kościele dadzą Ci ślub za 2 tygodnie?
Jakie to wyznanie będzie?
Już się zapisaliście czy tak z ulicy do tego kościoła można wejść i wziąć ślub bo ksiądz nie potrzebuje żadnych dokumentów ani nawet sprawdzać czy nie popełniacie bigamii?
65 2024-08-24 12:20:27 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-24 12:21:50)
JuliaUK33 napisał/a:GloriaSoul napisał/a:To do kiedy on teraz będzie u Salmy?
Az do naszego slubu, 2 tygodnie
W jakim kościele dadzą Ci ślub za 2 tygodnie?
Jakie to wyznanie będzie?
Już się zapisaliście czy tak z ulicy do tego kościoła można wejść i wziąć ślub bo ksiądz nie potrzebuje żadnych dokumentów ani nawet sprawdzać czy nie popełniacie bigamii?
Mnie chodzilo o nikah. Slub koscielny wezniemy pozniej. Wezme w kosciele, ktory najbardziej jest zblizony do zasad biblijnych niewiem prawdopidobnie w protestanckim. Natomiast nie chce byc kojarzona z zadna denominacja. Chce po prostu byc Chrzescijanka, ktora zyje wedlug Biblii i kropka. Ja mysle,ze przez te wszystkie pierdylion denominacji ludzie zaczeli odchodzic od Chrzescijanstwa, bo kazda z tych denominacji twierdzi, ze jest ta wlasciwa, a reszta jest w bledzie, pozniej ludzie maja mix masz w mozgu i nie wiedza w co wierzyc. Pierwotnie byla tylko Biblia i tyle NIE bylo podzialow uczniowie Jezusa byli wszyscy jedno w wierze. Dlatego, ze pomimo bede chodzic do kosciola,wezme w nim slub to NIE chce byc kojarzona z zadna denominacja. Niewiem tez jeszcze jakie zasady co do mieszanego slubu maja koscioly nie katolickie, ale znam przypadki, ze ksiadz/pastor udzielil slubu. Dlatego potrzebuje najpierw porozmawiac z ksiedzem