Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

1 Ostatnio edytowany przez Drings (2024-08-15 17:32:09)

Temat: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Cześć,

Kieruje moje pytanie do kobiet. Mianowicie, mam dziwną sytuację, nie wiem jak to odebrać. Ogólnie znam masę kobiet, nie lecę do każdej z rękoma, wiele jest zajętych, ogólnie nie patrzę na nie pod kątem mocno seksualnym, może przez to, że od zawsze byłem na no-fap'ie, jeżeli nie byłem w tym czasie w relacji, przez co łatwiej mi jest nawiązywać znajomości takie po prostu "O", porozmawiajmy sobie. Na recepcję do nas przyjęła się pewna dziewczyna, jest młodsza ode mnie, różnica 10 lat, wyglądam bardzo młodo, w każdym razie, od jakiegoś czasu dosyć często mnie zaczepia, czasami sporo rozmawiamy jak jestem na siłowni, gdzieś tam mnie zawsze zaczepi. Odbieram jakieś dziwne sygnały od niej, jak to teraz mówią młodsi, "Vibe", ale nie wiem co myśleć, często mnie komplementuje, przygląda się, nie zastanawiałem się nad tym za bardzo ponieważ staram się nie oczekiwać niczego po nieudanej długiej relacji. Czy faktycznie jeśli kobieta "Coś chce to napisze" pokrywa się z prawdą? Nie jestem typem macho, mimo wszystko.

Z każdą odpowiedź bardzo dziękuję ! smile

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Legat (2024-08-15 18:07:48)

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Ja facet. smile Ale sie wypowiem.
Może to tylko zawodowa uprzejmość, żeby klienci nie uciekali. smile
Po drugie jakoś nie widzę dużego ciśnienia u ciebie na tą znajość.
Po trzecie zagadaj i próbuj się umówić. Inaczej nie sprawdzisz.

3 Ostatnio edytowany przez Drings (2024-08-15 19:32:10)

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Legat napisał/a:

Ja facet. smile Ale sie wypowiem.
Może to tylko zawodowa uprzejmość, żeby klienci nie uciekali. smile
Po drugie jakoś nie widzę dużego ciśnienia u ciebie na tą znajość.
Po trzecie zagadaj i próbuj się umówić. Inaczej nie sprawdzisz.

"Może to tylko zawodowa uprzejmość, żeby klienci nie uciekali." - Doskonale zna resztę osób, jestem jedyną osobą którą tak zaczepia, nawet zwróciła na to uwagę inna koleżanka.

"Po drugie jakoś nie widzę dużego ciśnienia u ciebie na tą znajość." - Ogólnie wydaje się być miłą dziewczyną, bardzo atrakcyjna jest. Po ostatniej relacji mam pewne obiekcje co do pojęcia miłości.

"Po trzecie zagadaj i próbuj się umówić. Inaczej nie sprawdzisz." - Nie jestem taki wyrywny, nie wiem po prostu czy olać ten temat czy wybadać, w teorii mógłbym o to poprosić znajomą bo dobrze ją zna, w sumie trzymają się razem. No ale gdyby faktycznie coś chciała, to raczej by już się od niej  dowiedziała, kobiety rozmawiają ze sobą na różne tematy tak jak faceci. Czy mylę się?

4 Ostatnio edytowany przez JohnyBravo777 (2024-08-15 21:51:43)

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Patrzac na twoje poprzednie tematy to troche za duzo dziewczyn poznajesz na tych silowniach.
I masz pociag do neurotyczek - a to z uwagi, ze slaby psychicznie jestes i normalna, zdrowa psychicznie kobieta jest dla Ciebie zbyt silna abys czul sie mesko.

5

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Mi się wydaje, że jak kobiecie się facet podoba to jest zawstydzona, raczej nie widzę tego, że tak otwarcie zagaduje. Może Cię lubi, może właśnie masz jakiś luz, właśnie ten który sprawia że nie czuje ciśnienia na wyrywanie jej.
Czy laski ze sobą o tym rozmawiają, hmmm. To zależy, raczej nie wszystkie, to też kolejna sprawa że jak ktoś się podoba to raczej w ciszy.

6

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Karmaniewraca napisał/a:

Czy laski ze sobą o tym rozmawiają, hmmm. To zależy, raczej nie wszystkie, to też kolejna sprawa że jak ktoś się podoba to raczej w ciszy.

Mogę się pod tymi słowami podpisać. Są takie, które bardzo otwarcie opowiadają, że ktoś wpadł im w oko, ale są i takie, które zachowują to dla siebie.

Drings napisał/a:

Czy faktycznie jeśli kobieta "Coś chce to napisze" pokrywa się z prawdą?

Tu ponownie: zależy od kobiety, bo jedna wyjdzie z inicjatywą, a druga tego nie zrobi, co też może wynikać z wielu różnych przyczyn.

7

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

jesli jestes zainteresowany, to zagadaj do niej

8

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Gosiawie napisał/a:

jesli jestes zainteresowany, to zagadaj do niej

Racja ! smile Pozdrawiam !

9

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Karmaniewraca napisał/a:

Mi się wydaje, że jak kobiecie się facet podoba to jest zawstydzona, raczej nie widzę tego, że tak otwarcie zagaduje. Może Cię lubi, może właśnie masz jakiś luz, właśnie ten który sprawia że nie czuje ciśnienia na wyrywanie jej.
Czy laski ze sobą o tym rozmawiają, hmmm. To zależy, raczej nie wszystkie, to też kolejna sprawa że jak ktoś się podoba to raczej w ciszy.

Jak najbardziej ma to sens. Dziękuję Ci za odpowiedź smile

10

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Ja pierdziele teraz wszyscy co sie do wszystkich usmiechaja i sa mili to podrywaja big_smile to ja chyba zaczne ludziom chamskim glosem odpowiadac i bede miec wyraz twarzy jak stado nieszczesc.

11

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Karmaniewraca napisał/a:

Mi się wydaje, że jak kobiecie się facet podoba to jest zawstydzona.


Moje doświadczenie jest zgoła odmienne. Jak babka faktycznie chce tego konkretnego faceta to idzie jak dzik w żołędzie.

12

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Mi się wydaje, że jak kobiecie się facet podoba to jest zawstydzona.


Moje doświadczenie jest zgoła odmienne. Jak babka faktycznie chce tego konkretnego faceta to idzie jak dzik w żołędzie.

Każdy jest inny, są takie i takie, więc nie można generalizować.

13 Ostatnio edytowany przez SmutnaDziewczyna007 (2024-08-16 17:08:39)

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Są takie jak mówi Jack, ale też takie jak mówi Karma.
Nikogo nie obchodzi jak młodo wyglądasz. Nie ma opcji że 40 latek wygląda na 30, czy 30 na 20, nie wmawiaj sobie takich bzdur. A jeśli już to ŻADNA kobieta nie uważa tego za atut (baby face i pytanie o dowód? NIE!). Młode laski w starszych facetach pociąga to że są starsi, a nie to że są starsi, łupie ich w krzyżu, ale koleżanki myślą że to rówieśnik bo ma twarz dzieciaka XD gdzie zalety? Jeśil ktoś lubi starszych to nie szuka potem takiego który wygląda na młodszego, a jak lubi młodszych to szuka faktycznie młodszego a nie młodszego tylko z wyglądu.
Czy dla ciebie to zaleta że spotykasz się z laską która ma 30  a wygląd na 45 i twoja rówieśniczka? Nie? No popatrz big_smile

Podryw na starszego kolesia to musi być szpan i bajer, a nie czekanie że ona cię zagada, od tego są rówieśnicy. Zanim zaczniesz grać to  upewnij się jakie masz karty, jakie zalety i jak je zaprezentować. Podryw na biednego, nieporadnego mamałyge który czeka aż samo się zrobi nie jest plan na wygraną w tej sytuacji. Wieksze doswiadczenie, obycie, opiekuńczość, stanowczość, Raczej takie klimaty podbijaj.

14

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Drings napisał/a:

Cześć,

Kieruje moje pytanie do kobiet. Mianowicie, mam dziwną sytuację, nie wiem jak to odebrać. Ogólnie znam masę kobiet, nie lecę do każdej z rękoma, wiele jest zajętych, ogólnie nie patrzę na nie pod kątem mocno seksualnym, może przez to, że od zawsze byłem na no-fap'ie, jeżeli nie byłem w tym czasie w relacji, przez co łatwiej mi jest nawiązywać znajomości takie po prostu "O", porozmawiajmy sobie. Na recepcję do nas przyjęła się pewna dziewczyna, jest młodsza ode mnie, różnica 10 lat, wyglądam bardzo młodo, w każdym razie, od jakiegoś czasu dosyć często mnie zaczepia, czasami sporo rozmawiamy jak jestem na siłowni, gdzieś tam mnie zawsze zaczepi. Odbieram jakieś dziwne sygnały od niej, jak to teraz mówią młodsi, "Vibe", ale nie wiem co myśleć, często mnie komplementuje, przygląda się, nie zastanawiałem się nad tym za bardzo ponieważ staram się nie oczekiwać niczego po nieudanej długiej relacji. Czy faktycznie jeśli kobieta "Coś chce to napisze" pokrywa się z prawdą? Nie jestem typem macho, mimo wszystko.

Z każdą odpowiedź bardzo dziękuję ! smile

Jeśli to ma być poważna odpowiedź, to dziewczyna pewnie zdziwiona, co taki starszy o 10 lat facet robi na siłowni. Komplementuje, żebyś przypadkiem nie zrezygnował z siłowni i zagaduje, żebyś przypadkiem się czymś nie zraził. Może ktoś jej powiedział, że jesteś niewymagającym i kulturalnym klientem?
Druga opcja jest taka, że może dowiedziała się, że jesteś, na przykład dobry w naprawach sprzętu komputerowego, a ten służbowy trochę szwankuje?

15

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:

Są takie jak mówi Jack, ale też takie jak mówi Karma.


Są i takie. Tego nie neguje. Ale nawet te nieśmiałe robią jednakże wszystko, aby czymś kolesia zainteresować. Jakiś kontakt nawiązać. Czasem mniej, a czasem bardziej subtelny, ale jednak. Jak ktoś czai się jak mysz pod miotłą i na sam widok osoby, do której czuje miętę daje dyla, to sorry, ale mówimy o jednostkach zaburzonych. Takie też istnieją, ale jest to niewielki odsetek.

Nie ma opcji że 40 latek wygląda na 30, czy 30 na 20

No tak nie do końca. Dobijałem 30stki jak mnie o dowód pytano, a dobijając 40stki jak załatwiałem pewne sprawy na mojej alma mater to mnie jedna z profesorek za studenta wzięła.

A jeśli już to ŻADNA kobieta nie uważa tego za atut

To nie zawsze jest baby face (choć tu poniekąd masz rację). Czasem to jest taki typ urody, że czasem po prostu ciężko stwierdzić wiek. W kontekście wyglądu i wieku to zawsze robiło wrażenie, że na swój wiek dobrze wyglądam. I ok - bycie uprzejmym to jedno, ale kurwiki w oczach to coś jednak zupełnie innego. A z tą reakcją miałem częściej do czynienia i tego jestem pewien, bo widziałem jak to gasło jak mówiłem, że jestem żonaty.


Podryw na starszego kolesia to musi być szpan i bajer


Częściej to jest kwestia tego, że starszy "wie co robi". Ukierunkowana energia robi większe wrażenie niż tryskający (entuzjazmem) na prawo i lewo młodzian, którego wszędzie pełno, ale chuj wie o co mu chodzi. Ten szpan i bajer to dotyczy kolesi, którzy niczego więcej nie są w stanie zaoferować. IMHO - to wciąż działa.


Zanim zaczniesz grać to  upewnij się jakie masz karty, jakie zalety i jak je zaprezentować.

To jest podstawa. Zawsze.

16

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Jack Sparrow napisał/a:

No tak nie do końca. Dobijałem 30stki jak mnie o dowód pytano, a dobijając 40stki jak załatwiałem pewne sprawy na mojej alma mater to mnie jedna z profesorek za studenta wzięła.

Pytanie o dowód jak najbardziej, ale studentów w okolicy 40 lat to jest akurat całkiem sporo, więc przykład wydaje się nie do końca miarodajny.

17 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-17 11:12:04)

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Priscilla napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

No tak nie do końca. Dobijałem 30stki jak mnie o dowód pytano, a dobijając 40stki jak załatwiałem pewne sprawy na mojej alma mater to mnie jedna z profesorek za studenta wzięła.

Pytanie o dowód jak najbardziej, ale studentów w okolicy 40 lat to jest akurat całkiem sporo, więc przykład wydaje się nie do końca miarodajny.


Nie na dziennych. W weekendy dziekanaty itp nie funkcjonują wink


Poza tym wielu współczesnych 20stolatkó wygląda zwyczajnie....staro. Chris Bumstead nie ma nawet 30stki. Sam Sulek ma 22 i zobacz jak koleś wygląda. Ten problem jest dość powszechny a powiedzmy, że pi razy oko w takich klimatach się obracam najczęściej. Więc to jest kombinacja dwóch rzeczy - ja wyglądam dość młodo, a wielu 20stolatków potrafi wyglądać naprawdę staro. Przez stres, depresję, problemy psychiczne i nadużywanie sterydów czy alkoholu lub dragów.

18

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.
Jack Sparrow napisał/a:
Karmaniewraca napisał/a:

Mi się wydaje, że jak kobiecie się facet podoba to jest zawstydzona.


Moje doświadczenie jest zgoła odmienne. Jak babka faktycznie chce tego konkretnego faceta to idzie jak dzik w żołędzie.

\

Ciężko powiedzieć wiesz, wybadałem sprawę, pogadałem z nią chwilę, ogólnie jest zainteresowana mną, dosyć mocno, odezwałem się do niej, tak O ! Nie jak simp czy kolejny frajer z insta, raz odpisuje a raz nie, raz jej się chce wyjść, raz nie, w każdym razie, nie chce mi się tego rozkminiać i daruję sobie Tobie bo wyjdzie jak poprzednio. Dziękuję wszystkim za komentarze smile

19

Odp: Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Pisze jako kobieta . Nawet kiedy facet mi się bardzo podoba nie zagadam sama a tym bardziej do niego nie napiszę . Dam mu znaki ale żeby coś więcej to reszta już w jego rękach .

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pytanie do płci pięknej - koleżanka z siłowni.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024