Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 38 ]

1

Temat: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Byłam wczoraj u stomatologa. Lekarz stwierdził że mam do wyleczenia 3 zęby. Niestety mam silną dentofobię (ja już panikowalam przy robieniu przeglądu) Naprawdę chciałabym, ale tradycyjne metody leczenia na 99% się u mnie nie sprawdza, bo nawet jak dentysta da znieczulenie to znieczulenie ukoi tylko ból fizyczny (i to też tylko połowiczne , ale nie psychiczny). Nie wiem zatem jak wy, ale ja naprawdę nie widzę innego wyjścia. Czy miał ktoś tutaj doczynienia z narkoza ? Czy ona zadziała ? Czy istnieje ryzyko że po mimo narkozy będę coś czuła albo że się obudzę ? Ogólnie jak silna jest narkoza ? Chodzi o to że mam gdzieś z tyłu głowy obawy że nawet narkoza nie zadziała tak jak powinna pod wpływem bardzo silnego stresu. Prosiłabym też o to żeby nie dawać mi głupich rad typu "wypij meliske przed" "przyjdź z partnerem/bratem/psem/kotem itp. itd. bo od razu takim osobom odpowiadam że wy nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy posiadać przed czym silne lęki.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:

Byłam wczoraj u stomatologa. Lekarz stwierdził że mam do wyleczenia 3 zęby. Niestety mam silną dentofobię (ja już panikowalam przy robieniu przeglądu) Naprawdę chciałabym, ale tradycyjne metody leczenia na 99% się u mnie nie sprawdza, bo nawet jak dentysta da znieczulenie to znieczulenie ukoi tylko ból fizyczny (i to też tylko połowiczne , ale nie psychiczny). Nie wiem zatem jak wy, ale ja naprawdę nie widzę innego wyjścia. Czy miał ktoś tutaj doczynienia z narkoza ? Czy ona zadziała ? Czy istnieje ryzyko że po mimo narkozy będę coś czuła albo że się obudzę ? Ogólnie jak silna jest narkoza ? Chodzi o to że mam gdzieś z tyłu głowy obawy że nawet narkoza nie zadziała tak jak powinna pod wpływem bardzo silnego stresu. Prosiłabym też o to żeby nie dawać mi głupich rad typu "wypij meliske przed" "przyjdź z partnerem/bratem/psem/kotem itp. itd. bo od razu takim osobom odpowiadam że wy nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy posiadać przed czym silne lęki.

Moi znajomi mają niepełnosprawnego intelektualnie syna.
Chłopak ma 25 lat, ponad 180 cm wzrostu, 95 kg wagi, umysł przedszkolaka. Fizycznie zdrowy.
Nie chce myć zębów, nie da się uprosić, niczym go nie namówią, na siłę nie da rady.
Co kilka lat ma leczenie zębów w narkozie.
Nigdy się nie obudził podczas tego zabiegu.
Po zabiegu tez wszystko w porządku, nie widać aby go coś bolało.
Ma wszystkie zęby dzięki takiemu postępowaniu.

3

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
GloriaSoul napisał/a:
Lakox napisał/a:

Byłam wczoraj u stomatologa. Lekarz stwierdził że mam do wyleczenia 3 zęby. Niestety mam silną dentofobię (ja już panikowalam przy robieniu przeglądu) Naprawdę chciałabym, ale tradycyjne metody leczenia na 99% się u mnie nie sprawdza, bo nawet jak dentysta da znieczulenie to znieczulenie ukoi tylko ból fizyczny (i to też tylko połowiczne , ale nie psychiczny). Nie wiem zatem jak wy, ale ja naprawdę nie widzę innego wyjścia. Czy miał ktoś tutaj doczynienia z narkoza ? Czy ona zadziała ? Czy istnieje ryzyko że po mimo narkozy będę coś czuła albo że się obudzę ? Ogólnie jak silna jest narkoza ? Chodzi o to że mam gdzieś z tyłu głowy obawy że nawet narkoza nie zadziała tak jak powinna pod wpływem bardzo silnego stresu. Prosiłabym też o to żeby nie dawać mi głupich rad typu "wypij meliske przed" "przyjdź z partnerem/bratem/psem/kotem itp. itd. bo od razu takim osobom odpowiadam że wy nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy posiadać przed czym silne lęki.

Moi znajomi mają niepełnosprawnego intelektualnie syna.
Chłopak ma 25 lat, ponad 180 cm wzrostu, 95 kg wagi, umysł przedszkolaka. Fizycznie zdrowy.
Nie chce myć zębów, nie da się uprosić, niczym go nie namówią, na siłę nie da rady.
Co kilka lat ma leczenie zębów w narkozie.
Nigdy się nie obudził podczas tego zabiegu.
Po zabiegu tez wszystko w porządku, nie widać aby go coś bolało.
Ma wszystkie zęby dzięki takiemu postępowaniu.


Ja nawet w swojej rodzinie mam bardzo podobny przypadek, jednak wiadomo taka osoba relacji nie zda, a mi bardziej zależy na osobach świadomych. Czy rzeczywiście narkoza to taki wyjątkowy trans że nie ma się najmniejszych szans niczego poczuć, czy może jest to bardziej na zasadzie że traci się przytomność i jest się sparaliżowanym ale osoba nie jest w stanie nic zrobić.

4

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Ja mialam tylko znieczulenie miejscowe. Nie mam zadnego stresu i bol byl usmierzony jak powinien.  Ja sie tez boje narkozy i znieczulenia ogolnego. Sto razy wole miejscowe znieczulenie,by byc przytomna i swiadoma co sie dzieje. Wybierz sobie miejscowe znieczulenie, a nie sluchaj pierdzielenia o stresie. Ja bym miala wiekszy stres, ze sie nie wybudze z narkozy,niz ze mi cos przy zebie grzebia

5

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:
Lakox napisał/a:

Byłam wczoraj u stomatologa. Lekarz stwierdził że mam do wyleczenia 3 zęby. Niestety mam silną dentofobię (ja już panikowalam przy robieniu przeglądu) Naprawdę chciałabym, ale tradycyjne metody leczenia na 99% się u mnie nie sprawdza, bo nawet jak dentysta da znieczulenie to znieczulenie ukoi tylko ból fizyczny (i to też tylko połowiczne , ale nie psychiczny). Nie wiem zatem jak wy, ale ja naprawdę nie widzę innego wyjścia. Czy miał ktoś tutaj doczynienia z narkoza ? Czy ona zadziała ? Czy istnieje ryzyko że po mimo narkozy będę coś czuła albo że się obudzę ? Ogólnie jak silna jest narkoza ? Chodzi o to że mam gdzieś z tyłu głowy obawy że nawet narkoza nie zadziała tak jak powinna pod wpływem bardzo silnego stresu. Prosiłabym też o to żeby nie dawać mi głupich rad typu "wypij meliske przed" "przyjdź z partnerem/bratem/psem/kotem itp. itd. bo od razu takim osobom odpowiadam że wy nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy posiadać przed czym silne lęki.

Moi znajomi mają niepełnosprawnego intelektualnie syna.
Chłopak ma 25 lat, ponad 180 cm wzrostu, 95 kg wagi, umysł przedszkolaka. Fizycznie zdrowy.
Nie chce myć zębów, nie da się uprosić, niczym go nie namówią, na siłę nie da rady.
Co kilka lat ma leczenie zębów w narkozie.
Nigdy się nie obudził podczas tego zabiegu.
Po zabiegu tez wszystko w porządku, nie widać aby go coś bolało.
Ma wszystkie zęby dzięki takiemu postępowaniu.


Ja nawet w swojej rodzinie mam bardzo podobny przypadek, jednak wiadomo taka osoba relacji nie zda, a mi bardziej zależy na osobach świadomych. Czy rzeczywiście narkoza to taki wyjątkowy trans że nie ma się najmniejszych szans niczego poczuć, czy może jest to bardziej na zasadzie że traci się przytomność i jest się sparaliżowanym ale osoba nie jest w stanie nic zrobić.

Przecież narkoza to narkoza, a nie że leżysz i nic nie robisz. Dostajesz wziewy albo w żyłę i budzisz się po np. godzinie.

Tyle, że przy zabiegach dentystycznych generuje to tak ogromny koszt, że nie wiem czy nie lepiej faktycznie ogarnąc stomatologa z dobrym podejściem, powiedzieć jak sprawa wygląda, dostać porządne znieczulenie miejscowe i zaoszczędzić?

Bo samo znieczulenie to kilka tysięcy.

6

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
JuliaUK33 napisał/a:

Ja mialam tylko znieczulenie miejscowe. Nie mam zadnego stresu i bol byl usmierzony jak powinien.  Ja sie tez boje narkozy i znieczulenia ogolnego. Sto razy wole miejscowe znieczulenie,by byc przytomna i swiadoma co sie dzieje. Wybierz sobie miejscowe znieczulenie, a nie sluchaj pierdzielenia o stresie. Ja bym miala wiekszy stres, ze sie nie wybudze z narkozy,niz ze mi cos przy zebie grzebia


Dentystka z wielkim trudem zrobiła u mnie przegląd, jeżeli z tym poszło słabo to wiertła tym bardziej sobie nie dam włożyć, zwłaszcza że ja zaczynam się napinać już na sam odgłos.

7

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
GloriaSoul napisał/a:

Moi znajomi mają niepełnosprawnego intelektualnie syna.
Chłopak ma 25 lat, ponad 180 cm wzrostu, 95 kg wagi, umysł przedszkolaka. Fizycznie zdrowy.
Nie chce myć zębów, nie da się uprosić, niczym go nie namówią, na siłę nie da rady.
Co kilka lat ma leczenie zębów w narkozie.
Nigdy się nie obudził podczas tego zabiegu.
Po zabiegu tez wszystko w porządku, nie widać aby go coś bolało.
Ma wszystkie zęby dzięki takiemu postępowaniu.


Ja nawet w swojej rodzinie mam bardzo podobny przypadek, jednak wiadomo taka osoba relacji nie zda, a mi bardziej zależy na osobach świadomych. Czy rzeczywiście narkoza to taki wyjątkowy trans że nie ma się najmniejszych szans niczego poczuć, czy może jest to bardziej na zasadzie że traci się przytomność i jest się sparaliżowanym ale osoba nie jest w stanie nic zrobić.

Przecież narkoza to narkoza, a nie że leżysz i nic nie robisz. Dostajesz wziewy albo w żyłę i budzisz się po np. godzinie.

Tyle, że przy zabiegach dentystycznych generuje to tak ogromny koszt, że nie wiem czy nie lepiej faktycznie ogarnąc stomatologa z dobrym podejściem, powiedzieć jak sprawa wygląda, dostać porządne znieczulenie miejscowe i zaoszczędzić?

Bo samo znieczulenie to kilka tysięcy.


3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

8 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-08-09 14:26:53)

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

"Anestezjolog dożylnie podaje wybrany analgetyk, a implantolog miejscowo aplikuje środek znieczulający. Takie połączenie pozwala na prowadzenie „płytszego” znieczulenia ogólnego"

Musiałabyś mieć w placówce, która zajmuje się implantami, więc warto się skonsultować, może takie połączenie dla Ciebie będzie najbezpieczniejsze.

Bo pełnej narkozy pewnie nigdzie się nie praktykuje, oprócz szpitali, a tam zębów się nie leczy, choć może w jakiejś klinice, nie wiem.

Edit.
Jak czytam, to wszystko można, do wyboru...
W narkozie nie takie zabiegi się przeprowadza, więc o to jedno, że możesz się obudzić, nie musisz się obawiać.

9

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
wieka napisał/a:

"Anestezjolog dożylnie podaje wybrany analgetyk, a implantolog miejscowo aplikuje środek znieczulający. Takie połączenie pozwala na prowadzenie „płytszego” znieczulenia ogólnego"

Musiałabyś mieć w placówce, która zajmuje się implantami, więc warto się skonsultować, może takie połączenie dla Ciebie będzie najbezpieczniejsze.

Bo pełnej narkozy pewnie nigdzie się nie praktykuje, oprócz szpitali, a tam zębów się nie leczy, choć może w jakiejś klinice, nie wiem.


Akurat średnio mi potrzebny implantolog.

10

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
wieka napisał/a:

"Anestezjolog dożylnie podaje wybrany analgetyk, a implantolog miejscowo aplikuje środek znieczulający. Takie połączenie pozwala na prowadzenie „płytszego” znieczulenia ogólnego"

Musiałabyś mieć w placówce, która zajmuje się implantami, więc warto się skonsultować, może takie połączenie dla Ciebie będzie najbezpieczniejsze.

Bo pełnej narkozy pewnie nigdzie się nie praktykuje, oprócz szpitali, a tam zębów się nie leczy, choć może w jakiejś klinice, nie wiem.


Akurat średnio mi potrzebny implantolog.

Ja pomyślalam, że oni też pewnie leczą i wyrywają zęby pod narkozą.

11

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Ja nawet w swojej rodzinie mam bardzo podobny przypadek, jednak wiadomo taka osoba relacji nie zda, a mi bardziej zależy na osobach świadomych. Czy rzeczywiście narkoza to taki wyjątkowy trans że nie ma się najmniejszych szans niczego poczuć, czy może jest to bardziej na zasadzie że traci się przytomność i jest się sparaliżowanym ale osoba nie jest w stanie nic zrobić.

Przecież narkoza to narkoza, a nie że leżysz i nic nie robisz. Dostajesz wziewy albo w żyłę i budzisz się po np. godzinie.

Tyle, że przy zabiegach dentystycznych generuje to tak ogromny koszt, że nie wiem czy nie lepiej faktycznie ogarnąc stomatologa z dobrym podejściem, powiedzieć jak sprawa wygląda, dostać porządne znieczulenie miejscowe i zaoszczędzić?

Bo samo znieczulenie to kilka tysięcy.


3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

12

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przecież narkoza to narkoza, a nie że leżysz i nic nie robisz. Dostajesz wziewy albo w żyłę i budzisz się po np. godzinie.

Tyle, że przy zabiegach dentystycznych generuje to tak ogromny koszt, że nie wiem czy nie lepiej faktycznie ogarnąc stomatologa z dobrym podejściem, powiedzieć jak sprawa wygląda, dostać porządne znieczulenie miejscowe i zaoszczędzić?

Bo samo znieczulenie to kilka tysięcy.


3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

A ciekawe jak autorce wyrwa te 8 zebow to jak ona bedzie chodzic szczerobata? Czy jej to zrobia sztuczne zeby czy bedzie musiala tysiace na sztuczne zeby znowu wydawac?.

13

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

A ciekawe jak autorce wyrwa te 8 zebow to jak ona bedzie chodzic szczerobata? Czy jej to zrobia sztuczne zeby czy bedzie musiala tysiace na sztuczne zeby znowu wydawac?.


Chodziło mi o 8-mkę czyli ząb mądrości.

14

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

A ciekawe jak autorce wyrwa te 8 zebow to jak ona bedzie chodzic szczerobata? Czy jej to zrobia sztuczne zeby czy bedzie musiala tysiace na sztuczne zeby znowu wydawac?.

Ja wtedy wyrywałam 7 i szczerbata nie jestem tongue

15

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Przecież narkoza to narkoza, a nie że leżysz i nic nie robisz. Dostajesz wziewy albo w żyłę i budzisz się po np. godzinie.

Tyle, że przy zabiegach dentystycznych generuje to tak ogromny koszt, że nie wiem czy nie lepiej faktycznie ogarnąc stomatologa z dobrym podejściem, powiedzieć jak sprawa wygląda, dostać porządne znieczulenie miejscowe i zaoszczędzić?

Bo samo znieczulenie to kilka tysięcy.


3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

Jasne że się nakręcam, bo jakby nie patrzeć nawet bez znieczulenia te bóle u stomatologów nie są śmiertelne, to siedzi tylko w mojej głowie. Aczkolwiek czasami tak niestety jest że psychika paraliżuje doszczętnie człowieka. Wystarczyła w moim przypadku jedna nieprzyjemna wizyta sprzed nastu lat i to wystarczyło żebym przestała dentystę odwiedzać regularnie.

16

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

3 zęby do leczenia i do wyrwania 8. Nie wiem czy jakikolwiek lekarz byłby mi w stanie pomóc. Zwłaszcza, że ja zacznę napinać się na sam dźwięk wiertarki, wykonanie zatem jakiegokolwiek zabiegi na żywca graniczy z cudem.

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

Jasne że się nakręcam, bo jakby nie patrzeć nawet bez znieczulenia te bóle u stomatologów nie są śmiertelne, to siedzi tylko w mojej głowie. Aczkolwiek czasami tak niestety jest że psychika paraliżuje doszczętnie człowieka. Wystarczyła w moim przypadku jedna nieprzyjemna wizyta sprzed nastu lat i to wystarczyło żebym przestała dentystę odwiedzać regularnie.

Nad psychiką mozna pracować

17

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

A ja myślę, że nakręcasz się dodatkowo. Lekarze są rózni. Ja się potwornie boję dentystów, ale jak zobaczylam ceny za leczenie w narkozie to poszłam, popanikowałam i zrobilam to, co bylo do zrobienia, a tez bylo tego sporo.

No chyba, ze nie zal Ci kilku tysięcy. To idź i rob, każda większa prywatna klinika to oferuje.

Jasne że się nakręcam, bo jakby nie patrzeć nawet bez znieczulenia te bóle u stomatologów nie są śmiertelne, to siedzi tylko w mojej głowie. Aczkolwiek czasami tak niestety jest że psychika paraliżuje doszczętnie człowieka. Wystarczyła w moim przypadku jedna nieprzyjemna wizyta sprzed nastu lat i to wystarczyło żebym przestała dentystę odwiedzać regularnie.

Nad psychiką mozna pracować


Nie twierdzę inaczej, ale zrozum że nie każdy potrafi, a nawet jeśli już bym po jakimś długim czasie przełamała swoją dentofobię to obawiam się że do tego czasu moich zębów już się nie uratuje w żaden sposób, zostaną tylko implanty.

18

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Jasne że się nakręcam, bo jakby nie patrzeć nawet bez znieczulenia te bóle u stomatologów nie są śmiertelne, to siedzi tylko w mojej głowie. Aczkolwiek czasami tak niestety jest że psychika paraliżuje doszczętnie człowieka. Wystarczyła w moim przypadku jedna nieprzyjemna wizyta sprzed nastu lat i to wystarczyło żebym przestała dentystę odwiedzać regularnie.

Nad psychiką mozna pracować


Nie twierdzę inaczej, ale zrozum że nie każdy potrafi, a nawet jeśli już bym po jakimś długim czasie przełamała swoją dentofobię to obawiam się że do tego czasu moich zębów już się nie uratuje w żaden sposób, zostaną tylko implanty.

A próbowałaś?:) tak realnie? Ja chodziłam 10 lat z zębem, nad którym miałam stan zapalny z ropą, bo balam się dentysty.
Wiec pozwolę sobie jednak stwierdzić, ze wiem, co mówię.

19

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nad psychiką mozna pracować


Nie twierdzę inaczej, ale zrozum że nie każdy potrafi, a nawet jeśli już bym po jakimś długim czasie przełamała swoją dentofobię to obawiam się że do tego czasu moich zębów już się nie uratuje w żaden sposób, zostaną tylko implanty.

A próbowałaś?:) tak realnie? Ja chodziłam 10 lat z zębem, nad którym miałam stan zapalny z ropą, bo balam się dentysty.
Wiec pozwolę sobie jednak stwierdzić, ze wiem, co mówię.


Tak, próbowałam w środę 7.08. Dentystka z wielkim trudem zrobiła przegląd.

20

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Nie twierdzę inaczej, ale zrozum że nie każdy potrafi, a nawet jeśli już bym po jakimś długim czasie przełamała swoją dentofobię to obawiam się że do tego czasu moich zębów już się nie uratuje w żaden sposób, zostaną tylko implanty.

A próbowałaś?:) tak realnie? Ja chodziłam 10 lat z zębem, nad którym miałam stan zapalny z ropą, bo balam się dentysty.
Wiec pozwolę sobie jednak stwierdzić, ze wiem, co mówię.


Tak, próbowałam w środę 7.08. Dentystka z wielkim trudem zrobiła przegląd.

No to poszłas na przegląd. Ale możesz isć do terapeuty i to przepracować.

21

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Tak, znam faceta który tak miał leczone zęby.
Niech dentystka wyleczy Ci wtedy wszystko co możliwe, za jedną narkozą.

Aż 8 zębów do wyrwania? yikes
Tak się boisz dentysty i aż tak nie dbasz o zęby?
8 zebów na raz to raczej Ci nikt nie wyrwie, jest jakiś tam limit, bo inaczej może wystąpić krwotok.

Obawy że narkoza nie zadziała bo będziesz zestresowana, są bezpodstawne, bo pomyśl ile ludzi przeżywa silny stres przed operacjami, czasami nawet że już się nie obudzą (ryzykowne operacje itd) i jakoś narkoza działa. Nie ma bata żeby nie zadziałała.

22 Ostatnio edytowany przez Lakox (2024-08-12 15:54:07)

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
madoja napisał/a:

Tak, znam faceta który tak miał leczone zęby.
Niech dentystka wyleczy Ci wtedy wszystko co możliwe, za jedną narkozą.

Aż 8 zębów do wyrwania? yikes
Tak się boisz dentysty i aż tak nie dbasz o zęby?
8 zebów na raz to raczej Ci nikt nie wyrwie, jest jakiś tam limit, bo inaczej może wystąpić krwotok.

Obawy że narkoza nie zadziała bo będziesz zestresowana, są bezpodstawne, bo pomyśl ile ludzi przeżywa silny stres przed operacjami, czasami nawet że już się nie obudzą (ryzykowne operacje itd) i jakoś narkoza działa. Nie ma bata żeby nie zadziałała.


Nie 8 zębów do wyrwania tylko 8-mka do wyrwania. Ale myślę że bez sensu wyrywać 8-mke ponieważ nie odczuwam żadnego bólu, ale te 3 do leczenia mimo wszystko zostają. Dentystka mi radziła zrobić to jak najszybciej, bo jak będę to odkładała to dojdzie niestety do leczenia kanałowego które jest już mniej przyjemne.

Powiem dokładnie jak to wyglądało. Czuję ewidentnie językiem że mam ubytek w zębie tak jakoś od maja/czerwca, zadzwoniłam w połowie lipca że chce się umówić na wizytę. Umówili mnie na sierpień. Myślałam że się odważę i wszystko będzie ok, ale im bliżej było terminu tym wiedziałam że nic z tego nie będzie, a jak już weszłam do gabinetu to nie miałam żadnych wątpliwości że dentysta nie będzie w stanie wykonać na mnie żadnego zabiegu, to był ogromny stres. Ludzie nie rozumieją że ja już nie mogę usiedzieć na sam odgłos tego wiertła, ja nawet jak słyszę taka wiertarkę używana w budownictwie to mam bardzo nieprzyjemne odczucia.

23

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Teraz są takie znieczulenia, że nie boli kanałowe leczenie, gorzej, że ząb pozostaje martwy, tym samym mniej trwały.

24

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
wieka napisał/a:

Teraz są takie znieczulenia, że nie boli kanałowe leczenie, gorzej, że ząb pozostaje martwy, tym samym mniej trwały.


Nawet pod znieczuleniem mimo wszystko boli, co prawda nie tak jak bez znieczulenia, no ale mimo wszystko nie jest to aż tak całkowicie bezbolesne że się nic nie czuje.

25

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
wieka napisał/a:

Teraz są takie znieczulenia, że nie boli kanałowe leczenie, gorzej, że ząb pozostaje martwy, tym samym mniej trwały.


Nawet pod znieczuleniem mimo wszystko boli, co prawda nie tak jak bez znieczulenia, no ale mimo wszystko nie jest to aż tak całkowicie bezbolesne że się nic nie czuje.

To w wyjątkowych sytuacjach, jak jest np.stan zapalny, ale jak Ciebie zęby nie bolą, tylko wymagają leczenia i okaże się, że jednak któryś wymaga leczenie kanałowego, to nie powinno boleć.

Druga sprawa, jakbyś liczyła tylko na narkozę, to w życiu musiałabyś ją mieć wiele razy.

26

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
wieka napisał/a:
Lakox napisał/a:
wieka napisał/a:

Teraz są takie znieczulenia, że nie boli kanałowe leczenie, gorzej, że ząb pozostaje martwy, tym samym mniej trwały.


Nawet pod znieczuleniem mimo wszystko boli, co prawda nie tak jak bez znieczulenia, no ale mimo wszystko nie jest to aż tak całkowicie bezbolesne że się nic nie czuje.

To w wyjątkowych sytuacjach, jak jest np.stan zapalny, ale jak Ciebie zęby nie bolą, tylko wymagają leczenia i okaże się, że jednak któryś wymaga leczenie kanałowego, to nie powinno boleć.

Druga sprawa, jakbyś liczyła tylko na narkozę, to w życiu musiałabyś ją mieć wiele razy.

Na nasze nieszczęście zęby to nie włosy czy paznokcie, są bardzo silnie unerwione, więc nie da się całkowicie znieść bólu, no chyba że to płytka dziura, ale w takich sytuacjach można sobie darować znieczulenie.

Dentystów odwiedzam średnio raz na 10-15 lat, więc najbliższa wizyta po wyleczeniu zębów miałabym w okolicach roku 2040.

27 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-08-12 16:47:37)

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Ostatnio słyszę, że wyrwanie zęba kosztuje 500 - 700 zł, aż nie do wiary, to pod nakozą pewnie 2x tyle.

28

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
wieka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Nawet pod znieczuleniem mimo wszystko boli, co prawda nie tak jak bez znieczulenia, no ale mimo wszystko nie jest to aż tak całkowicie bezbolesne że się nic nie czuje.

To w wyjątkowych sytuacjach, jak jest np.stan zapalny, ale jak Ciebie zęby nie bolą, tylko wymagają leczenia i okaże się, że jednak któryś wymaga leczenie kanałowego, to nie powinno boleć.

Druga sprawa, jakbyś liczyła tylko na narkozę, to w życiu musiałabyś ją mieć wiele razy.

Na nasze nieszczęście zęby to nie włosy czy paznokcie, są bardzo silnie unerwione, więc nie da się całkowicie znieść bólu, no chyba że to płytka dziura, ale w takich sytuacjach można sobie darować znieczulenie.

Dentystów odwiedzam średnio raz na 10-15 lat, więc najbliższa wizyta po wyleczeniu zębów miałabym w okolicach roku 2040.

Właśnie miałam zapytać, jak zniesiesz przegląd dentystyczny za rok big_smile
Jak Ty czekasz 15 lat na wizytę, to takie są efekty.

Leczenie w znieczuleniu nie boli. Ludzie przy tym zasypiają. Weź sluchawki, puśc muzykę, zeby nie słyszeć, zamknij oczy i myśl o czymś innym. Jak Ty masz 3 zęby do niewielkiego leczenia, to naprawdę wprowadzenie i wybudzenie z narkozy zajmie dłużej niż zrobienie tych zębów.

29

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
wieka napisał/a:

To w wyjątkowych sytuacjach, jak jest np.stan zapalny, ale jak Ciebie zęby nie bolą, tylko wymagają leczenia i okaże się, że jednak któryś wymaga leczenie kanałowego, to nie powinno boleć.

Druga sprawa, jakbyś liczyła tylko na narkozę, to w życiu musiałabyś ją mieć wiele razy.

Na nasze nieszczęście zęby to nie włosy czy paznokcie, są bardzo silnie unerwione, więc nie da się całkowicie znieść bólu, no chyba że to płytka dziura, ale w takich sytuacjach można sobie darować znieczulenie.

Dentystów odwiedzam średnio raz na 10-15 lat, więc najbliższa wizyta po wyleczeniu zębów miałabym w okolicach roku 2040.

Właśnie miałam zapytać, jak zniesiesz przegląd dentystyczny za rok big_smile
Jak Ty czekasz 15 lat na wizytę, to takie są efekty.

Leczenie w znieczuleniu nie boli. Ludzie przy tym zasypiają. Weź sluchawki, puśc muzykę, zeby nie słyszeć, zamknij oczy i myśl o czymś innym. Jak Ty masz 3 zęby do niewielkiego leczenia, to naprawdę wprowadzenie i wybudzenie z narkozy zajmie dłużej niż zrobienie tych zębów.

Czemu za rok bo nie rozumiem ?

Boli z tą różnicą że się odczuwa może 20-30% tego bólu co bez znieczulenia. Zresztą już napisałam że nie chodzi tutaj o samo natężenie bólu, a o jego miejsce, a ten w zębach jest po prostu wyjątkowo nieprzyjemny. Np jak kiedyś złamałam sobie rękę to bym powiedziała że ból w trakcie złamań jest nawet większy, ale i tak gdybym miała wybór to bym wolała przeżyć mimo wszystko ten ból towarzyszący podczas złamania, niż ten u dentysty.

30 Ostatnio edytowany przez madoja (2024-08-13 12:58:57)

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:

Dentystka mi radziła zrobić to jak najszybciej, bo jak będę to odkładała to dojdzie niestety do leczenia kanałowego które jest już mniej przyjemne

No co Ty. Kanałowe nie boli NIC!
Kanałowe jest po prostu nudne, bo leżysz w tym fotelu nawet godzinę lub dłużej a oni grzebią w zębie. smile Bez borowania (tylko chwilę na początku), siłowania się, po prostu grzebią.
Serio, nie boli zupełnie nic. Nie wiem dlaczego dentystka Ci tak powiedziała.
A dodam że ja też się boję dentysty, choć nie tak panicznie jak Ty. Ale siedzę spocona i w straszliwym oczekiwaniu na ukłucie bólu.

Obecnie nie usuwa się tak szybko ósemek, tylko się je leczy. Każdy ząb jest ważny. Ósemka może być kiedyś pomocna jeśli np. wypadnie siódemka i będzie można zrobić mostek. Tak więc nie wyrywaj ósemki, jeśli da się ją leczyć!

31

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:

Właśnie miałam zapytać, jak zniesiesz przegląd dentystyczny za rok big_smile
Jak Ty czekasz 15 lat na wizytę, to takie są efekty.

E tam, mało kto chodzi na przegląd co rok. Zazwyczaj ludzie idą jak już nie mają wyjścia, bo coś ich boli.
Ja tak właśnie chodzę i mam zęby w super stanie. Nie mam nawet kamienia, bo myję zęby kilka razy dziennie, często nitkuję oraz płuczę pod ciśnieniem. Szczotkuję też język, podniebienie i wnętrza policzków.

Byłam u dentysty pół roku temu bo myślałam że zrobiła mi się dziura, a okazało się że wypadła stara plomba.
Babka powiedziała że mam zęby wyjątkowo wyczyszczone i nie znalazła żadnych ubytków, a byłam ostatnio chyba z 5 lat temu.

Więc wiem na swoim przykładzie że jeśli naprawdę, ale tak z ręką na sercu, się dba o zęby, to dentysta nie jest konieczny.

32

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Na nasze nieszczęście zęby to nie włosy czy paznokcie, są bardzo silnie unerwione, więc nie da się całkowicie znieść bólu, no chyba że to płytka dziura, ale w takich sytuacjach można sobie darować znieczulenie.

Dentystów odwiedzam średnio raz na 10-15 lat, więc najbliższa wizyta po wyleczeniu zębów miałabym w okolicach roku 2040.

Właśnie miałam zapytać, jak zniesiesz przegląd dentystyczny za rok big_smile
Jak Ty czekasz 15 lat na wizytę, to takie są efekty.

Leczenie w znieczuleniu nie boli. Ludzie przy tym zasypiają. Weź sluchawki, puśc muzykę, zeby nie słyszeć, zamknij oczy i myśl o czymś innym. Jak Ty masz 3 zęby do niewielkiego leczenia, to naprawdę wprowadzenie i wybudzenie z narkozy zajmie dłużej niż zrobienie tych zębów.

Czemu za rok bo nie rozumiem ?

Boli z tą różnicą że się odczuwa może 20-30% tego bólu co bez znieczulenia. Zresztą już napisałam że nie chodzi tutaj o samo natężenie bólu, a o jego miejsce, a ten w zębach jest po prostu wyjątkowo nieprzyjemny. Np jak kiedyś złamałam sobie rękę to bym powiedziała że ból w trakcie złamań jest nawet większy, ale i tak gdybym miała wybór to bym wolała przeżyć mimo wszystko ten ból towarzyszący podczas złamania, niż ten u dentysty.

Bo przegląd dentystyczny powinno się robić przynajmniej raz w roku.

33

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Właśnie miałam zapytać, jak zniesiesz przegląd dentystyczny za rok big_smile
Jak Ty czekasz 15 lat na wizytę, to takie są efekty.

Leczenie w znieczuleniu nie boli. Ludzie przy tym zasypiają. Weź sluchawki, puśc muzykę, zeby nie słyszeć, zamknij oczy i myśl o czymś innym. Jak Ty masz 3 zęby do niewielkiego leczenia, to naprawdę wprowadzenie i wybudzenie z narkozy zajmie dłużej niż zrobienie tych zębów.

Czemu za rok bo nie rozumiem ?

Boli z tą różnicą że się odczuwa może 20-30% tego bólu co bez znieczulenia. Zresztą już napisałam że nie chodzi tutaj o samo natężenie bólu, a o jego miejsce, a ten w zębach jest po prostu wyjątkowo nieprzyjemny. Np jak kiedyś złamałam sobie rękę to bym powiedziała że ból w trakcie złamań jest nawet większy, ale i tak gdybym miała wybór to bym wolała przeżyć mimo wszystko ten ból towarzyszący podczas złamania, niż ten u dentysty.

Bo przegląd dentystyczny powinno się robić przynajmniej raz w roku.

Ja chodzę co z dekadę, z nadzieją że technologia tak pójdzie do przodu że wiercenie dziur w zębach będzie już zbędnym przeżytkiem, bo wynajdą dobrego czasu lepsze, tańsze i bezbolesne metody leczenia zębów. Jedyny przegląd który muszę robić każdego roku to przegląd mojego samochodu z instalacją LPG.

34

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
madoja napisał/a:
Lakox napisał/a:

Dentystka mi radziła zrobić to jak najszybciej, bo jak będę to odkładała to dojdzie niestety do leczenia kanałowego które jest już mniej przyjemne

No co Ty. Kanałowe nie boli NIC!
Kanałowe jest po prostu nudne, bo leżysz w tym fotelu nawet godzinę lub dłużej a oni grzebią w zębie. smile Bez borowania (tylko chwilę na początku), siłowania się, po prostu grzebią.
Serio, nie boli zupełnie nic. Nie wiem dlaczego dentystka Ci tak powiedziała.
A dodam że ja też się boję dentysty, choć nie tak panicznie jak Ty. Ale siedzę spocona i w straszliwym oczekiwaniu na ukłucie bólu.

Obecnie nie usuwa się tak szybko ósemek, tylko się je leczy. Każdy ząb jest ważny. Ósemka może być kiedyś pomocna jeśli np. wypadnie siódemka i będzie można zrobić mostek. Tak więc nie wyrywaj ósemki, jeśli da się ją leczyć!

Nie wiem co ja miałam tą dekadę temu, wiem że wiercili długo i z 1h to mogłam siedzieć, ale to też tylko dlatego że bolało jak diabli.

35

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:

Czemu za rok bo nie rozumiem ?

Boli z tą różnicą że się odczuwa może 20-30% tego bólu co bez znieczulenia. Zresztą już napisałam że nie chodzi tutaj o samo natężenie bólu, a o jego miejsce, a ten w zębach jest po prostu wyjątkowo nieprzyjemny. Np jak kiedyś złamałam sobie rękę to bym powiedziała że ból w trakcie złamań jest nawet większy, ale i tak gdybym miała wybór to bym wolała przeżyć mimo wszystko ten ból towarzyszący podczas złamania, niż ten u dentysty.

Bo przegląd dentystyczny powinno się robić przynajmniej raz w roku.

Ja chodzę co z dekadę, z nadzieją że technologia tak pójdzie do przodu że wiercenie dziur w zębach będzie już zbędnym przeżytkiem, bo wynajdą dobrego czasu lepsze, tańsze i bezbolesne metody leczenia zębów. Jedyny przegląd który muszę robić każdego roku to przegląd mojego samochodu z instalacją LPG.

A potem efekt taki, że zastanawiasz się nad narkozą przez 3 małe dziurki.

36 Ostatnio edytowany przez Karmaniewraca (2024-08-13 22:51:16)

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Jak byłam mała też się bałam dentysty, to ich podejście do pacjenta i to, że byli brutalni mocno mnie stresowało. Może właśnie źle wspomnienia z jakiejś wizyty? Wiesz ze znieczuleniem nie boli, akurat znieczulenie miałam dwa razy w życiu i nie pozwalam na znieczulenie więc wszystkie kanałowe na żywca miałam. Aż tak nie bolało, no trochę może.
Teraz dentyści naprawdę się starają, dawniej to była rzeźnia. Ja chodzę kontrolnie co 3 m-ce, lubię wiedzieć co tam jest, zazwyczaj nic ale wolę zapobiegać.

37

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Karmaniewraca napisał/a:

Jak byłam mała też się bałam dentysty, to ich podejście do pacjenta i to, że byli brutalni mocno mnie stresowało. Może właśnie źle wspomnienia z jakiejś wizyty? Wiesz ze znieczuleniem nie boli, akurat znieczulenie miałam dwa razy w życiu i nie pozwalam na znieczulenie więc wszystkie kanałowe na żywca miałam. Aż tak nie bolało, no trochę może.
Teraz dentyści naprawdę się starają, dawniej to była rzeźnia. Ja chodzę kontrolnie co 3 m-ce, lubię wiedzieć co tam jest, zazwyczaj nic ale wolę zapobiegać.

Tak zgadza się, bardzo fatalnie wspominam ostatnią wizytę lata temu, której nawet nie pamiętam w którym roku ona była dokładnie czy w 2015 a może w 2014 ? Do dnia dzisiejszego śni mi się ten ból.

38

Odp: Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?
Lady Loka napisał/a:
Lakox napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Bo przegląd dentystyczny powinno się robić przynajmniej raz w roku.

Ja chodzę co z dekadę, z nadzieją że technologia tak pójdzie do przodu że wiercenie dziur w zębach będzie już zbędnym przeżytkiem, bo wynajdą dobrego czasu lepsze, tańsze i bezbolesne metody leczenia zębów. Jedyny przegląd który muszę robić każdego roku to przegląd mojego samochodu z instalacją LPG.

A potem efekt taki, że zastanawiasz się nad narkozą przez 3 małe dziurki.

Nie ma zabiegu stomatologicznego do którego nie trzeba byłoby mnie usypiać, no może poza tym przeglądem, ale prawdopodobnie nawet bym sobie nie dała zrobić przeglądu gdybym w trakcie słyszała ten dźwięk.

Posty [ 38 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Czy miał ktoś z was wykonywana narkozę w zabiegach stomatologicznych ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024