Cześć. Dwa dni temu zalozylam aparat na zeby, na razie na sama gore. Mocno uwypukliło mi to usta, a nawet tą część nad ustami, z kolei boki i kąciki ust nienaturalnie opadają w dol. Jestem załamana, kompletnie zmienia mi to wyraz twarzy i przestałam czuć się atrakcyjna. Zawsze lubiłam swoją twarz i usta, nie sądziłam że zmiana może być tak widoczna.
Nie mam bardzo krzywych zebow, na 1 rzut oka nawet nie było widać, że są krzywe. Nie mam też jakiejś istotnej wady zgryzu (typu przodozgryz itd.) Jednak mam bardzo nisko położone zamki, niemalże na samym końcu zebow.
Czy ten wyglad minie? Gdy założymy dolny aparat (tutaj boje się tylko ze będzie gorzej) albo gdy zeby ustawia się bardziej prawidłowo? Jestem przerażona na myśl o tym, że tak mam wyglądać przez najbliższe lata, a tym bardziej nie wiedząc, co zmieni jeszcze dolny aparat....
Plus czy ktoś z was nosił aparat na zeby i po skończonym leczeniu zauważył znaczaca zmianę rysów twarzy, nie mając jednocześnie wcześniej widocznej istotnej wady zgryzu? Bo podobno aparat zmienia twarz, i jest to dla mnie logiczne w przypadku zaawansowanych przodo/tyłozgryzow, ale boję się czasem, że u mnie też nastapi jakas zmiana, której bym nie chciala.